Zamówienia na leki – obiektywne i przejrzyste. Tylko – kiedy?

O tym, jaki lek czy sprzęt powinien być zamówiony przez szpital, w 40 proc. decyduje jego cena. Pozostałe 60 proc. to inne kryteria. Niestety, nie bardzo wiadomo, jakie. Pracodawcy i związki zawodowe w zespołach ds. ochrony zdrowia i zamówień publicznych RDS, nie mogą dojść w tej sprawie do porozumienia. Tymczasem więc, w zamówieniach na leki panuje „partyzantka”. A w grę wchodzą duże pieniądze i ogromne długi.
 Zamówienia na leki –  obiektywne i przejrzyste. Tylko – kiedy?
/ www.pexels.com

Długi to oczywiście długi szpitali, które w skali kraju sięgają już 11 mld zł. Dotyczą rzecz jasna nie tyko dostaw leków, ale także sprzętów, środków opatrunkowych, jak i wyżywienia, usług itd. Zadłużenie wymagalne to zaledwie niecałe 2 mld zł. Oznacza to, że dostawcy finansują szpitale przez miesiące, a nawet lata, bo średni termin płatności w ochronie zdrowia to 285 dni. Dla porównania, w całej gospodarce wynosi on 85 dni.

Problem z dostawami dla szpitali mają z tym przede wszystkim małe i średnie, krajowe firmy. Wielkie koncerny sobie radzą wkalkulowując odroczone płatności w swoją działalność. Mali nie mają wystarczająco dużo kapitału. Cesja długów szpitali jest zabroniona więc pozostaje tylko czekanie.

Co więcej, w praktyce, szpitale wymuszają na firmach startujących w przetargach rezygnację z odsetek ustawowych za opóźnienia w płatnościach, choć jest to niezgodne z prawem.

Ale to właśnie w wypadku leków i sprzętu sytuacja jest szczególna. Niezbędna jest więc odpowiedź na pytanie, czy owymi kryteriami przy zamówieniach powinny być np. właśnie terminy płatności, dostępność, może jakość, szerokie spektrum działania?

Jeśli miałoby to być termin płatności, to pojawiłaby się wątpliwość, czy nie jest to kolejne kryterium cenowe. Gdy natomiast wkroczymy na pole jakości leku, zaczynają się rozbieżności między tymi, dla których istotna jest przejrzystość zamówienia, a tymi, których interesy skupiają się wokół firm dostarczających sprzęt, lekarstwa i inne materiały związane bezpośrednio z leczeniem pacejnta.

Jak mówiła na posiedzeniu zespołów RDS Sylwia Szczepańska z NSZZ „Solidarność”, niejaważniejsze są jasne wytyczne, pozwalające określić obiektywne przesłanki przy zamówieniach szpitali.

Powstaje też pytanie, na ile może o tym decydować dyrektor szpitala, a na ile powinny być to regulacje publiczne.

Zdaniem Solidarności, niezbędne jest sformułowanie przez ministra zdrowia jasnej polityki lekowej państwa. Potem można przejść do szczegółów, którymi są np. kryteria przy zmówieniach publicznych na sprzęt czy leki. Kolejny etap, to przestrzeganie określonych standardów.

Gdy zaś o nich mowa, to zdaniem przewodniczącego NSZZ „Solidarność”, Piotra Dudy, szczególnie istotnym punktem są klauzule społeczne, także w wypadku zamówień w ochronie zdrowia.

Zdaniem pracodawców, sprawa zamówień na leki czy sprzęt, jest skomplikowana i wymaga dłuższej dyskusji, choćby dlatego, że niezbędne jest ustalenie grupy docelowej, a ta jest różna w wypadku różnych produktów i szpitali.

Dyskusja więc trwa, a Urząd Zamówień Publicznych przypomina, że zgodnie z prawem, zamawiający ponosi odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jest ona spersonalizowana i dotyczy kierownika placówki odpowiadającego za realizację zamówienia.

Anna Grabowska


 

POLECANE
Więzienie za przekroczenie prędkości. Sejm zaostrzył przepisy dla kierowców Wiadomości
Więzienie za przekroczenie prędkości. Sejm zaostrzył przepisy dla kierowców

Sejm przyjął rządowy projekt zmian w prawie drogowym. Nowe przepisy przewidują karę więzienia za rażące przekroczenie prędkości – nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Kierowcy mają się czego obawiać, bo za ekstremalną jazdę trafią za kratki.

„NFZ bankrutuje, a premier z popcornem organizuje igrzyska”. Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
„NFZ bankrutuje, a premier z popcornem organizuje igrzyska”. Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach

„To moralny i polityczny upadek tej władzy!” – pisze prezes PiS Jarosław Kaczyński na platformie X, komentując ostatnie działania rządu i premiera Donalda Tuska  ws. Zbigniewa Ziobry.

Chiński konsul grozi japońskiej premier: „Jej brudny łeb trzeba odciąć bez wahania” Wiadomości
Chiński konsul grozi japońskiej premier: „Jej brudny łeb trzeba odciąć bez wahania”

Wpis chińskiego konsula generalnego w Osace, Xue Jiana, wstrząsnął japońską opinią publiczną. Dyplomata napisał w mediach społecznościowych, że premier Japonii Sanae Takaichi ma „brudny łeb, który trzeba odciąć bez wahania”. Słowa te padły po jej wypowiedzi dotyczącej Tajwanu.

Kreml grozi USA. Będziemy zmuszeni przeprowadzić testy broni jądrowej z ostatniej chwili
Kreml grozi USA. "Będziemy zmuszeni przeprowadzić testy broni jądrowej"

– Rosja będzie zmuszona przeprowadzić próby nuklearne, jeśli USA zrobią to pierwsze – powiedział w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że Moskwa nie rozumie jeszcze, co prezydent USA Donald Trump miał na myśli, mówiąc, że inne kraje przeprowadzają próby nuklearne.

Próbował wciągnąć nastolatkę do auta. Reakcja świadka uratowała dziewczynę Wiadomości
Próbował wciągnąć nastolatkę do auta. Reakcja świadka uratowała dziewczynę

30-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego został zatrzymany po tym, jak miał próbować siłą wciągnąć nieletnią do samochodu dostawczego. Do zdarzenia doszło w gminie Podgórzyn, a jego zamiary przerwał świadek.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Od środy do 25 listopada potrwa uzupełniający nabór do programu „Mieszkanie dla Seniora” – podał poznański ratusz. W ramach programu oferowane są lokale dla osób starszych, które nie mogą otrzymać mieszkania komunalnego, a nie stać ich na lokal wynajęty na rynku komercyjnym.

Potężny wybuch gazu w Braniewie. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Potężny wybuch gazu w Braniewie. Trwa akcja służb

Wybuch gazu w Braniewie doprowadził do ogromnych zniszczeń w jednym z bloków przy placu Strażackim. 50 osób zostało ewakuowanych, a 74-letnia kobieta trafiła do szpitala z poparzeniami.

Napięte relacje między Hołownią a Tuskiem. „Rzucał papierami i nie odbierał telefonu” z ostatniej chwili
Napięte relacje między Hołownią a Tuskiem. „Rzucał papierami i nie odbierał telefonu”

W poniedziałek TVN24 poinformował, że między marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią a premierem Donaldem Tuskiem miało dochodzić do poważnych napięć. Jak podano w reportażu, lider Polski 2050 w trakcie pracy w koalicji miewał „emocjonalne reakcje”, które utrudniały współpracę.

Nowy podatek uderzy w Polaków? Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli Wiadomości
Nowy podatek uderzy w Polaków? Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli

Warsaw Enterprise Institute ostrzega przed wprowadzeniem nowego podatku ukrytego w projekcie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP). Eksperci alarmują, że zmiany przygotowane przez rząd uderzą w przedsiębiorców i konsumentów, a ich koszt może sięgnąć aż 5 miliardów złotych rocznie.

Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat

Netflix nawiązał współpracę z Yash Raj Films, by globalnie udostępnić kilkadziesiąt kultowych filmów Bollywood. Partnerstwo wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym.

REKLAMA

Zamówienia na leki – obiektywne i przejrzyste. Tylko – kiedy?

O tym, jaki lek czy sprzęt powinien być zamówiony przez szpital, w 40 proc. decyduje jego cena. Pozostałe 60 proc. to inne kryteria. Niestety, nie bardzo wiadomo, jakie. Pracodawcy i związki zawodowe w zespołach ds. ochrony zdrowia i zamówień publicznych RDS, nie mogą dojść w tej sprawie do porozumienia. Tymczasem więc, w zamówieniach na leki panuje „partyzantka”. A w grę wchodzą duże pieniądze i ogromne długi.
 Zamówienia na leki –  obiektywne i przejrzyste. Tylko – kiedy?
/ www.pexels.com

Długi to oczywiście długi szpitali, które w skali kraju sięgają już 11 mld zł. Dotyczą rzecz jasna nie tyko dostaw leków, ale także sprzętów, środków opatrunkowych, jak i wyżywienia, usług itd. Zadłużenie wymagalne to zaledwie niecałe 2 mld zł. Oznacza to, że dostawcy finansują szpitale przez miesiące, a nawet lata, bo średni termin płatności w ochronie zdrowia to 285 dni. Dla porównania, w całej gospodarce wynosi on 85 dni.

Problem z dostawami dla szpitali mają z tym przede wszystkim małe i średnie, krajowe firmy. Wielkie koncerny sobie radzą wkalkulowując odroczone płatności w swoją działalność. Mali nie mają wystarczająco dużo kapitału. Cesja długów szpitali jest zabroniona więc pozostaje tylko czekanie.

Co więcej, w praktyce, szpitale wymuszają na firmach startujących w przetargach rezygnację z odsetek ustawowych za opóźnienia w płatnościach, choć jest to niezgodne z prawem.

Ale to właśnie w wypadku leków i sprzętu sytuacja jest szczególna. Niezbędna jest więc odpowiedź na pytanie, czy owymi kryteriami przy zamówieniach powinny być np. właśnie terminy płatności, dostępność, może jakość, szerokie spektrum działania?

Jeśli miałoby to być termin płatności, to pojawiłaby się wątpliwość, czy nie jest to kolejne kryterium cenowe. Gdy natomiast wkroczymy na pole jakości leku, zaczynają się rozbieżności między tymi, dla których istotna jest przejrzystość zamówienia, a tymi, których interesy skupiają się wokół firm dostarczających sprzęt, lekarstwa i inne materiały związane bezpośrednio z leczeniem pacejnta.

Jak mówiła na posiedzeniu zespołów RDS Sylwia Szczepańska z NSZZ „Solidarność”, niejaważniejsze są jasne wytyczne, pozwalające określić obiektywne przesłanki przy zamówieniach szpitali.

Powstaje też pytanie, na ile może o tym decydować dyrektor szpitala, a na ile powinny być to regulacje publiczne.

Zdaniem Solidarności, niezbędne jest sformułowanie przez ministra zdrowia jasnej polityki lekowej państwa. Potem można przejść do szczegółów, którymi są np. kryteria przy zmówieniach publicznych na sprzęt czy leki. Kolejny etap, to przestrzeganie określonych standardów.

Gdy zaś o nich mowa, to zdaniem przewodniczącego NSZZ „Solidarność”, Piotra Dudy, szczególnie istotnym punktem są klauzule społeczne, także w wypadku zamówień w ochronie zdrowia.

Zdaniem pracodawców, sprawa zamówień na leki czy sprzęt, jest skomplikowana i wymaga dłuższej dyskusji, choćby dlatego, że niezbędne jest ustalenie grupy docelowej, a ta jest różna w wypadku różnych produktów i szpitali.

Dyskusja więc trwa, a Urząd Zamówień Publicznych przypomina, że zgodnie z prawem, zamawiający ponosi odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jest ona spersonalizowana i dotyczy kierownika placówki odpowiadającego za realizację zamówienia.

Anna Grabowska



 

Polecane
Emerytury
Stażowe