NIEZNANE LUDOBÓJSTWO CZYLI TANZANIA, NIEMCY, REPARACJE...

NIEZNANE LUDOBÓJSTWO CZYLI TANZANIA, NIEMCY, REPARACJE...

Przeszłość dogania Niemcy. Nawet ta odległa, bo datująca się na początek XX wieku. Nie chodzi bynajmniej o zbrodnie z czasów II wojny światowej, która rozpoczęły Niemcy napaścią na Polskę i I wojny światowej rozpoczętej w wielkiej mierze przez Niemcy - ale o, uwaga, niemieckie czasy kolonialne w Afryce. Tym razem mowa o Tanzanii. Ledwo Berlin zatkał, przynajmniej na jakiś czas usta Namibii przyznając jej w dwóch ratach 2,1 miliarda euro (najpierw 1 miliard €, a przed rokiem 1,1 miliarda € ponownie) za ludobójstwo ludów Nama i  Herrera dokonane w latach 1906-1908, w dużej części poprzez… zagłodzenie i śmierć z powodu braku wody pitnej. A  już teraz odzywa się Tanzania. Żeby gasić pożar związany z żądaniami reparacyjnych pojechał tam prezydent Republiki Federalnej Niemiec

Frank-Walter Steinmeier.Warto tu jednak dodać, że o ile Niemcy w Namibii zgładzili 75 tysięcy ludzi (65 tysięcy członków ludu Herrera i 10 tysięcy ludu Nama) to skala niemieckiego ludobójstwa w Tanzanii jest parokrotnie lub nawet kilkakrotnie większa: szacuje się, że zginąć tam mogło nawet 300 tysięcy tubylców pochodzących z dwudziestu tamtejszych plemion.

 

Charakterystyczne, że mieszkańców Tanganiki (taka była ówczesna nazwa ziem, które po późniejszym połączeniu z Zanzibarem weszły w skład państwa o nazwie Tanzania) nie tylko na masową skalę mordowano, ale też powszechnie torturowano. Historycy oceniają owe cierpienia jako wręcz „niewiarygodne”. Dodajmy, że Niemcy nie dawali tamtejszym  Murzynom spokoju nawet po śmierci, bo okaleczali ich ciała i w dużych ilościach wywozili do Niemiec ich... odcięte głowy! W Niemczech panuje na ten temat powszechne i  zgodne milczenie „ponad podziałami”.

 

Tanzania wystąpiła do Berlina o finansowe zadośćuczynienie przed trzema laty. Oficjalnie zwrócił się o to ich ambasador w RFN. Niemiecki prezydent, który rozpoczął swoją wizytę już wczoraj, w poniedziałek, zapewne przeprosi, a przynajmniej wyrazi ubolewanie, odda hołd itp. ,itd. ale zgodnie z niemiecką metodą stosowaną odnośnie reparacji w Europie (Polska, Grecja, Rumunia, Włochy) i Afryce (Namibia) będzie grał na czas licząc na rozmycie problemu albo przynajmniej znaczące zmniejszenie apetytów finansowych krajów europejskich czy afrykańskich żądających reparacji.

 

Sama jednak podróż do Canossy cesarza Franza-Waltera jest znamienna: Berlin chce, ale nie może uciec od zbrodni ,które popełniło państwo niemieckie czy 115 czy 80 lat temu...

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (31.10.2023)

 


 

POLECANE
Kidawa-Błońska udzieliła rady Trzaskowskiemu polityka
Kidawa-Błońska udzieliła rady Trzaskowskiemu

– Na pewno najważniejsze jest kondycja fizyczna, musi odpoczywać i patrzeć optymistycznie w przyszłość, ale dbać o siebie – mówiła w środę na antenie Polsat News marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska zapytana o rady dla Rafała Trzaskowskiego.

Nie żyje szef Klubów Gazety Polskiej Ryszard Kapuściński z ostatniej chwili
Nie żyje szef Klubów Gazety Polskiej Ryszard Kapuściński

Informację o śmierci Ryszarda Kapuścińskiego przekazał profil Klubów Gazety Polskiej na platformie "X".

Samuel Pereira: Czy powinniśmy się bać? Owszem tylko u nas
Samuel Pereira: Czy powinniśmy się bać? Owszem

Wyobraźmy sobie świat, w którym wszystko zależy od kaprysu władzy. Uśmiechniętej oczywiście i kochanej przez coraz mniejszą, ale coraz bardziej oddaną grupę wyznawców.

Tragiczne wieści z TVP. Nie żyje ceniony dziennikarz Wiadomości
Tragiczne wieści z TVP. Nie żyje ceniony dziennikarz

Nie żyje Józef Matusz, znany rzeszowski dziennikarz i były dyrektor TVP Rzeszów. Zmarł w wieku 63 lat po długiej chorobie.

Jest przełom. Izrael porozumiał się z Hamasem pilne
Jest przełom. Izrael porozumiał się z Hamasem

Rząd Izraela i palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas osiągnęły w Katarze porozumienie w sprawie zawieszenia broni po 15 miesiącach wojny w Strefie Gazy – poinformowali w środę mediatorzy, cytowani przez agencję Associated Press.

Prof. Zbigniew Krysiak: euro bankrutuje gorące
Prof. Zbigniew Krysiak: euro bankrutuje

"Wprowadzenie euro będzie gwoździem do trumny polskiej gospodarki" - mówi w wywiadzie dla Magazynu Optyka Schumana prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana.

Wałęsa błaga Polaków: Wspierajcie Tuska i Bodnara, to są dary Boże Wiadomości
Wałęsa błaga Polaków: "Wspierajcie Tuska i Bodnara, to są dary Boże"

Były prezydent Lech Wałęsa kolejny raz szokuje w sieci. – Proszę was, wspierajcie premiera Tuska, wspierajcie ministra sprawiedliwości Bodnara, to są dary Boże, jakie dostaliśmy na dzisiejsze czasy. Uwierzcie mi! – błaga w osobliwym apelu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Trzaskowski skopiował pomysł na spot? Internauci bezlitośni gorące
Trzaskowski skopiował pomysł na spot? Internauci bezlitośni

"Czy Wam tak po ludzku po prostu nie jest wstyd, by robić taką bezczelną kompromitację w pierwszy dzień kampanii wyborczej?" – pyta jeden z użytkowników platformy X i porównuje nagranie opublikowane przez Rafała Trzaskowskiego z materiałem wideo, które w ubiegłym roku udostępnił były premier Wielkiej Brytanii.

Aż tak się wystraszyli moich kotów? Niespodziewane słowa prezesa PiS gorące
"Aż tak się wystraszyli moich kotów?" Niespodziewane słowa prezesa PiS

"Chcą zamykać X? Aż tak się wystraszyli moich kotów i dobrych zasięgów?" – pyta na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Nieoficjalnie: Jest porozumienie między Izraelem a Hamasem Wiadomości
Nieoficjalnie: Jest porozumienie między Izraelem a Hamasem

Rząd Izraela i palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas osiągnęły w Katarze porozumienie w sprawie zawieszenia broni po 15 miesiącach wojny w Strefie Gazy – poinformowali w środę mediatorzy, cytowani przez agencję Associated Press.

REKLAMA

NIEZNANE LUDOBÓJSTWO CZYLI TANZANIA, NIEMCY, REPARACJE...

NIEZNANE LUDOBÓJSTWO CZYLI TANZANIA, NIEMCY, REPARACJE...

Przeszłość dogania Niemcy. Nawet ta odległa, bo datująca się na początek XX wieku. Nie chodzi bynajmniej o zbrodnie z czasów II wojny światowej, która rozpoczęły Niemcy napaścią na Polskę i I wojny światowej rozpoczętej w wielkiej mierze przez Niemcy - ale o, uwaga, niemieckie czasy kolonialne w Afryce. Tym razem mowa o Tanzanii. Ledwo Berlin zatkał, przynajmniej na jakiś czas usta Namibii przyznając jej w dwóch ratach 2,1 miliarda euro (najpierw 1 miliard €, a przed rokiem 1,1 miliarda € ponownie) za ludobójstwo ludów Nama i  Herrera dokonane w latach 1906-1908, w dużej części poprzez… zagłodzenie i śmierć z powodu braku wody pitnej. A  już teraz odzywa się Tanzania. Żeby gasić pożar związany z żądaniami reparacyjnych pojechał tam prezydent Republiki Federalnej Niemiec

Frank-Walter Steinmeier.Warto tu jednak dodać, że o ile Niemcy w Namibii zgładzili 75 tysięcy ludzi (65 tysięcy członków ludu Herrera i 10 tysięcy ludu Nama) to skala niemieckiego ludobójstwa w Tanzanii jest parokrotnie lub nawet kilkakrotnie większa: szacuje się, że zginąć tam mogło nawet 300 tysięcy tubylców pochodzących z dwudziestu tamtejszych plemion.

 

Charakterystyczne, że mieszkańców Tanganiki (taka była ówczesna nazwa ziem, które po późniejszym połączeniu z Zanzibarem weszły w skład państwa o nazwie Tanzania) nie tylko na masową skalę mordowano, ale też powszechnie torturowano. Historycy oceniają owe cierpienia jako wręcz „niewiarygodne”. Dodajmy, że Niemcy nie dawali tamtejszym  Murzynom spokoju nawet po śmierci, bo okaleczali ich ciała i w dużych ilościach wywozili do Niemiec ich... odcięte głowy! W Niemczech panuje na ten temat powszechne i  zgodne milczenie „ponad podziałami”.

 

Tanzania wystąpiła do Berlina o finansowe zadośćuczynienie przed trzema laty. Oficjalnie zwrócił się o to ich ambasador w RFN. Niemiecki prezydent, który rozpoczął swoją wizytę już wczoraj, w poniedziałek, zapewne przeprosi, a przynajmniej wyrazi ubolewanie, odda hołd itp. ,itd. ale zgodnie z niemiecką metodą stosowaną odnośnie reparacji w Europie (Polska, Grecja, Rumunia, Włochy) i Afryce (Namibia) będzie grał na czas licząc na rozmycie problemu albo przynajmniej znaczące zmniejszenie apetytów finansowych krajów europejskich czy afrykańskich żądających reparacji.

 

Sama jednak podróż do Canossy cesarza Franza-Waltera jest znamienna: Berlin chce, ale nie może uciec od zbrodni ,które popełniło państwo niemieckie czy 115 czy 80 lat temu...

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (31.10.2023)

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe