Barbara Fedyszak-Radziejowska dla "TS": Społeczeństwo jest ostoją rozsądku

- W wypowiedziach polityków PO słyszę język PRL-u. A my wciąż uczymy się demokracji, w ktorej społeczeństwo wybiera swoją reprezentację, zaś wynik wyborów jest akceptowany także przez tych, którzy przegrali – mówi doradca prezydenta Andrzeja Dudy, socjolog, dr Barbara Fedyszak-Radziejowska w rozmowie z Mateuszem Kosińskim.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Czy podwójne zwycięstwo obozu „Dobrej Zmiany” można nazwać buntem społeczeństwa wobec elit? Twarzami manifestacji antyrządowych są artyści, dziennikarze, osoby, które po transformacji pojawiły się w biznesie, jak Władysław Frasyniuk, i których indywidualne kariery po 1989 r. potoczyły się bardzo korzystnie. Polacy przestali wierzyć, że polityka ciepłej wody w kranie to spełnienie marzeń o niepodległym państwie, a znane twarze z telewizji nie są najlepszym wyznacznikiem życia?

    Staram się zachować dystans socjologa, który przyjmuje do wiadomości, że dwukrotna wygrana PO, tak, jak wygrana AWS-u w 1997 r., czy wygrana SLD i PSL w 2001 r., to realne wybory moich rodaków. Kiedy analizuję wyniki sondaży z tamtych lat, prezentujące opinie Polaków o demokracji, gospodarce, PRL-u czy stanie wojennym, to nie jestem zaskoczona wynikami wyborów. Zapominamy o prostej regule – ponieważ PRL był dramatycznie niesuwerennym i niedemokratycznym systemem władzy jednej partii, jednej ideologii i jednej elity, która przez wiele lat używała państwa do utrzymania władzy za pomocą przemocy nie tylko symbolicznej, to nic dziwnego, że zdołała uformować postawy wielu naszych rodaków w sposób, który konserwował dominację “jedynie słusznego sposobu myślenia”. Nie zawsze bylismy tego świadomi. Nic dziwnego, że przywiązanie do “jedynie susznej elity” wpływało na wyniki wielu wyborów.
W grudniu 2016 roku CBOS przeprowadził sondaż na temat stanu wojennego, którego wyniki to wielka lekcja pokory. W 1996 roku na pytanie, czy wprowadzenie stanu wojennego było decyzją słuszną, “tak” odpowiedziało aż 54 proc. badanych. Za “niesłuszną” uznało ją jedynie 30 proc. respondentów. W 2016 roku zmiana poglądów nie była zbyt radykalna; “decyzja była słuszna” zdaniem 41 proc. badanych. Zaledwie 35 proc. respondentów oceniło ją jako niesłuszną. Tak wygląda komunikat ze stanu naszej świadomości.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Ursula von der Leyen wprost o użyciu aktywów Rosji: „Wszyscy podzielimy się ryzykiem” z ostatniej chwili
Ursula von der Leyen wprost o użyciu aktywów Rosji: „Wszyscy podzielimy się ryzykiem”

Rozumiem obawy Belgii, ale jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie pożyczek reparacyjnych do finansowania Ukrainy, to wszyscy będziemy musieli podzielić się ryzykiem - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przed czwartkowym posiedzeniem unijnych przywódców w Brukseli.

Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję” Wiadomości
Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję”

Władimir Putin w czasie środowej narady w rosyjskim ministerstwie obrony ostro skrytykował europejskich przywódców, nazywając ich „prosiakami” i twierdząc, że razem ze Stanami Zjednoczonymi liczyli na szybkie zniszczenie Rosji. Jednocześnie zapowiedział, że Moskwa będzie dążyć do osiągnięcia swoich celów na Ukrainie środkami dyplomatycznymi lub wojskowymi.

25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny z ostatniej chwili
25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny

Policja w Przemyślu prowadzi intensywne poszukiwania 25-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem uciekł z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Funkcjonariusze ostrzegają, że mężczyzna może być niebezpieczny i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych”  z ostatniej chwili
OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych” 

Zasypane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę z ostatniej chwili
Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę

Karol Nawrocki po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu rankingu zaufania do polityków w sondażu CBOS. Prezydent pozostaje jedynym politykiem w Polsce, któremu ufa ponad połowa badanych. Na kolejnych miejscach znaleźli się wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Radosław Sikorski, natomiast największą nieufność respondentów budzą Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun. Gwałtowny wzrost nieufności zanotował również Waldemar Żurek.  

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

REKLAMA

Barbara Fedyszak-Radziejowska dla "TS": Społeczeństwo jest ostoją rozsądku

- W wypowiedziach polityków PO słyszę język PRL-u. A my wciąż uczymy się demokracji, w ktorej społeczeństwo wybiera swoją reprezentację, zaś wynik wyborów jest akceptowany także przez tych, którzy przegrali – mówi doradca prezydenta Andrzeja Dudy, socjolog, dr Barbara Fedyszak-Radziejowska w rozmowie z Mateuszem Kosińskim.
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Czy podwójne zwycięstwo obozu „Dobrej Zmiany” można nazwać buntem społeczeństwa wobec elit? Twarzami manifestacji antyrządowych są artyści, dziennikarze, osoby, które po transformacji pojawiły się w biznesie, jak Władysław Frasyniuk, i których indywidualne kariery po 1989 r. potoczyły się bardzo korzystnie. Polacy przestali wierzyć, że polityka ciepłej wody w kranie to spełnienie marzeń o niepodległym państwie, a znane twarze z telewizji nie są najlepszym wyznacznikiem życia?

    Staram się zachować dystans socjologa, który przyjmuje do wiadomości, że dwukrotna wygrana PO, tak, jak wygrana AWS-u w 1997 r., czy wygrana SLD i PSL w 2001 r., to realne wybory moich rodaków. Kiedy analizuję wyniki sondaży z tamtych lat, prezentujące opinie Polaków o demokracji, gospodarce, PRL-u czy stanie wojennym, to nie jestem zaskoczona wynikami wyborów. Zapominamy o prostej regule – ponieważ PRL był dramatycznie niesuwerennym i niedemokratycznym systemem władzy jednej partii, jednej ideologii i jednej elity, która przez wiele lat używała państwa do utrzymania władzy za pomocą przemocy nie tylko symbolicznej, to nic dziwnego, że zdołała uformować postawy wielu naszych rodaków w sposób, który konserwował dominację “jedynie słusznego sposobu myślenia”. Nie zawsze bylismy tego świadomi. Nic dziwnego, że przywiązanie do “jedynie susznej elity” wpływało na wyniki wielu wyborów.
W grudniu 2016 roku CBOS przeprowadził sondaż na temat stanu wojennego, którego wyniki to wielka lekcja pokory. W 1996 roku na pytanie, czy wprowadzenie stanu wojennego było decyzją słuszną, “tak” odpowiedziało aż 54 proc. badanych. Za “niesłuszną” uznało ją jedynie 30 proc. respondentów. W 2016 roku zmiana poglądów nie była zbyt radykalna; “decyzja była słuszna” zdaniem 41 proc. badanych. Zaledwie 35 proc. respondentów oceniło ją jako niesłuszną. Tak wygląda komunikat ze stanu naszej świadomości.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane