Ryszard Czarnecki: Kłopoty z sankcjami...

Kłopoty z sankcjami...
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli  Ryszard Czarnecki: Kłopoty z sankcjami...
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli / pixabay.com

Sankcje, sankcje, sankcje... Już parę miesięcy temu pisałem, że za kolejnym „obrotem ciał niebieskich”, przy każdym kolejnym pakiecie sankcji będzie o nie coraz trudniej. I tak się stało. Dziwi mnie zdziwienie, że zapowiadane już miesiąc temu przez Ursulę Gertrud von der Leyen w imieniu Komisji Europejskiej sankcje są dalej wirtualne. Po prostu nie zostały przyjęte. Dlaczego? Opisywałem ten mechanizm już parokrotnie w ostatnich kilku tygodniach, ale powtórzę jeszcze raz, z uporem godnym tej właśnie sprawy.

Nie wystarczy uchwalić...

Po pierwsze: nie wystarczy uchwalić sankcje – trzeba zadbać, żeby były egzekwowane.

Po drugie: fakt przyznania kilku państwom tzw. derogacji, czyli wyjątków od pakietu sankcyjnego spowodowało, że przy każdym kolejnym ruchu sankcyjnym kolejne państwa zgłaszały się po wyjątki, tym razem dla nich, w jakimś sensie słusznie domagając się, żeby ich interesy też zostały uwzględnione, jak wcześniej na przykład Włoch czy Belgii.

Po trzecie: za każdym razem sankcje są negocjowane przez Unię Europejską dłużej i dłużej. Nie dziwota, skoro dawno już minął okres „moralnego wzburzenia” po wybuchu wojny i „święte oburzenie” towarzyszące elitom politycznym i medialnym szeroko rozumianego Zachodu w pierwszych tygodniach i miesiącach wojny  jest już coraz bardziej czasem przeszłym dokonanym.

Po czwarte: następuje – co przewidywałem już dawno temu –  zmęczenie wojną w poszczególnych społeczeństwach Starego Kontynentu. Wbrew temu, co często się w Polsce mówi, nie chodzi tylko o permanentnie i skandalicznie prorosyjskie Niemcy i Francję, ale również o nasz region Europy i powolny, ale systematyczny wzrost nastrojów „antywojennych” w takich krajach, jak nasi bezpośredni sąsiedzi: Czechy i Słowacja, ale też Bułgaria czy Słowenia.

Po piąte: ustawianie poszczególnych krajów w roli „czarnego Piotrusia” i chłopców do bicia, jak chociażby Węgier, które dotychczas, uwaga, mimo swej retoryki zawsze głosowały za sankcjami (sic!), powoduje, że państwo takie, skoro i tak dostaje „łomot”, uznaje, że niech dostanie go przynajmniej za coś, a nie za „frajer”.

Decyzje o sankcjach na szczeblu Unii Europejskiej zostały wsadzone „na żółwia”. Tym, którzy są zaskoczeni, polecam lekturę moich wypowiedzi z drugiej połowy zeszłego roku. Trudno być prorokiem we własnym kraju- to jasne. Ale jednak czytanie proroków nie boli...

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (07.02.2023)


 

POLECANE
Dramat polskiego piłkarza. Dopadła go poważna kontuzja Wiadomości
Dramat polskiego piłkarza. Dopadła go poważna kontuzja

Filip Marchwiński, były zawodnik Lecha Poznań, nie tak wyobrażał sobie grę we włoskim Lecce. 23-letni piłkarz, uznawany niegdyś za jeden z największych polskich talentów, trafił do Serie A, ale jego start okazał się trudny. Po zaledwie kilku występach i niewielkiej liczbie minut na boisku doszło do poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na wiele miesięcy.

Tragedia w narciarskim kurorcie. Zawalił się wyciąg krzesełkowy Wiadomości
Tragedia w narciarskim kurorcie. Zawalił się wyciąg krzesełkowy

Co najmniej 35 osób zostało rannych, w tym kilka ciężko, w wypadku, do którego doszło na wyciągu krzesełkowym w ośrodku narciarskim Astun w Hiszpanii – podała w sobotę agencja AFP. Stacja narciarska, leżąca w Pirenejach Aragońskich niedaleko granicy z Francją, została zamknięta.

TikTok w USA przestał działać. Jest reakcja Trumpa gorące
TikTok w USA przestał działać. Jest reakcja Trumpa

Aplikacja TikTok poinformowała w niedzielę rano, że przestała działać w USA. Wcześniej kierownictwo firmy podało, że jeśli administracja prezydenta Joego Bidena nie wyda natychmiast zapewnienia, że nie będzie egzekwowała prawa dotyczącego TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia.

Ich drogi się rozchodzą. Burza w Pałacu Buckingham Wiadomości
"Ich drogi się rozchodzą". Burza w Pałacu Buckingham

Coraz więcej mówi się o problemach w związku księcia Harry'ego i Meghan Markle. Choć para zaczęła pojawiać się razem publicznie, spekulacje o kryzysie nie ustają.

Za 6 słoni dostali myśliwce. Niezwykła transakcja między Rosją a Birmą Wiadomości
Za 6 słoni dostali myśliwce. Niezwykła transakcja między Rosją a Birmą

Według doniesień francuskiej RFI Birma dostarczyła Rosji sześć słoni w ramach zapłaty za niedawną dostawę sześciu wielozadaniowych myśliwców Su-30SME

Sondaż. Polacy wskazali, kto powinien być kandydatem Konfederacji na prezydenta polityka
Sondaż. Polacy wskazali, kto powinien być kandydatem Konfederacji na prezydenta

27 proc. badanych uważa, że kandydatem Konfederacji w wyborach prezydenckich powinien być Krzysztof Bosak. 22 proc. wskazało Sławomira Mentzena, a 5 proc. Grzegorza Brauna - wynika z sondażu Opinia24 dla Radia ZET.

Sprzedaż TVN przez Warner Bros. Discovery. Ekspert o tym co może zrobić nowy właściciel Wiadomości
Sprzedaż TVN przez Warner Bros. Discovery. Ekspert o tym co może zrobić nowy właściciel

Grupa Mediaset Piera Silvio Berlusconiego może przejąć TVN. Ekspert analizuje możliwą strategię w przypadku, gdyby doszło do transakcji.

Jest decyzja sądu ws. Andrew Tate Wiadomości
Jest decyzja sądu ws. Andrew Tate

Rumuński sąd przyjął apelację złożoną przez kontrowersyjnego influencera Andrew Tate’a i jego brata i odesłał jego sprawę dotyczącą m.in. handlu ludźmi z powrotem do prokuratury.

Niemcy przed wyborami. Czego powinniśmy się bać tylko u nas
Niemcy przed wyborami. Czego powinniśmy się bać

Europa zastanawia się, co czeka Niemcy w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Kto będzie rządził w Berlinie po 23 lutego, będzie miało również znaczenie dla nas.

Lewandowski pod ostrzałem mediów. Padły gorzkie słowa Wiadomości
Lewandowski pod ostrzałem mediów. Padły gorzkie słowa

Robert Lewandowski zebrał surowe oceny za swój występ w meczu Barcelony przeciwko Getafe. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a polski napastnik nie zdołał wpłynąć na wynik drużyny, co wywołało falę krytyki w hiszpańskich mediach.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Kłopoty z sankcjami...

Kłopoty z sankcjami...
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli  Ryszard Czarnecki: Kłopoty z sankcjami...
Budynek Komisji Europejskiej w Brukseli / pixabay.com

Sankcje, sankcje, sankcje... Już parę miesięcy temu pisałem, że za kolejnym „obrotem ciał niebieskich”, przy każdym kolejnym pakiecie sankcji będzie o nie coraz trudniej. I tak się stało. Dziwi mnie zdziwienie, że zapowiadane już miesiąc temu przez Ursulę Gertrud von der Leyen w imieniu Komisji Europejskiej sankcje są dalej wirtualne. Po prostu nie zostały przyjęte. Dlaczego? Opisywałem ten mechanizm już parokrotnie w ostatnich kilku tygodniach, ale powtórzę jeszcze raz, z uporem godnym tej właśnie sprawy.

Nie wystarczy uchwalić...

Po pierwsze: nie wystarczy uchwalić sankcje – trzeba zadbać, żeby były egzekwowane.

Po drugie: fakt przyznania kilku państwom tzw. derogacji, czyli wyjątków od pakietu sankcyjnego spowodowało, że przy każdym kolejnym ruchu sankcyjnym kolejne państwa zgłaszały się po wyjątki, tym razem dla nich, w jakimś sensie słusznie domagając się, żeby ich interesy też zostały uwzględnione, jak wcześniej na przykład Włoch czy Belgii.

Po trzecie: za każdym razem sankcje są negocjowane przez Unię Europejską dłużej i dłużej. Nie dziwota, skoro dawno już minął okres „moralnego wzburzenia” po wybuchu wojny i „święte oburzenie” towarzyszące elitom politycznym i medialnym szeroko rozumianego Zachodu w pierwszych tygodniach i miesiącach wojny  jest już coraz bardziej czasem przeszłym dokonanym.

Po czwarte: następuje – co przewidywałem już dawno temu –  zmęczenie wojną w poszczególnych społeczeństwach Starego Kontynentu. Wbrew temu, co często się w Polsce mówi, nie chodzi tylko o permanentnie i skandalicznie prorosyjskie Niemcy i Francję, ale również o nasz region Europy i powolny, ale systematyczny wzrost nastrojów „antywojennych” w takich krajach, jak nasi bezpośredni sąsiedzi: Czechy i Słowacja, ale też Bułgaria czy Słowenia.

Po piąte: ustawianie poszczególnych krajów w roli „czarnego Piotrusia” i chłopców do bicia, jak chociażby Węgier, które dotychczas, uwaga, mimo swej retoryki zawsze głosowały za sankcjami (sic!), powoduje, że państwo takie, skoro i tak dostaje „łomot”, uznaje, że niech dostanie go przynajmniej za coś, a nie za „frajer”.

Decyzje o sankcjach na szczeblu Unii Europejskiej zostały wsadzone „na żółwia”. Tym, którzy są zaskoczeni, polecam lekturę moich wypowiedzi z drugiej połowy zeszłego roku. Trudno być prorokiem we własnym kraju- to jasne. Ale jednak czytanie proroków nie boli...

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (07.02.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe