Jerzy Kwaśniewski: Namawiają dzieci do chemicznej kastracji

W Polsce dzieci także padają ofiarami „tranzycyjnego biznesu”. Szczerze mówiąc, sam nie byłem świadomy, z jakimi dramatami mamy do czynienia – do czasu, gdy dwa lata temu pomogliśmy przy powstaniu szokującego raportu „Tygodnika Solidarność”. Dziennikarze ujawnili w nim skalę promowania terapii hormonalnych u dzieci. Na trans-forach każdy nastolatek mógł się dowiedzieć, gdzie pozyskać hormony od lekarza lub w zamian za swoje nagie zdjęcia. Młody człowiek dowiadywał się, że „czym młodsze ciało, tym podatniejsze na hormony”. Jak podkreślał na forum aktywista LGBT „namawianie mnie rajcuje bardzo”.
/ pixabay.com/harishs

Zatrute owoce ideologicznej propagandy 

Arkansas, Alabama, Teksas, Arizona, Oklahoma, Floryda, Tennessee. Władze kolejnych amerykańskich stanów wypowiadają wojnę genderowym lobbystom, którzy zbijają fortuny na hormonalnej kastracji i okaleczaniu dzieci – zwanym dla niepoznaki „terapią uzgodnienia płci”. Amerykanie dostrzegają, że drastyczne ingerencje w ciała młodych ludzi są nieodwracalne, bezpowrotnie niszczą ich życie, czyniąc z nich stałych klientów producentów hormonów. Podawane dzieciom blokery dojrzewania to te same substancje, które podaje się pedofilom w ramach „chemicznej kastracji”.

Z podobnych względów, kilkanaście kolejnych stanów rozważa zakaz dostarczania nieletnim blokerów dojrzewania, hormonów płci przeciwnej oraz wykonywania chirurgicznych kastracji. W niektórych stanach lekarze mają być karani utratą prawa do wykonywania zawodu, a w innych ma im grozić grzywna do 25 tys. dolarów lub nawet do 10 lat więzienia. Także do amerykańskiego Kongresu wpłynął projekt ustawy o ochronie niewinności dzieci, który za chirurgiczną i hormonalną kastrację nieletnich przewiduje karę do 25 lat więzienia i 250 tys. dolarów grzywny.  

W Polsce dzieci także padają ofiarami „tranzycyjnego biznesu”. Szczerze mówiąc, sam nie byłem świadomy, z jakimi dramatami mamy do czynienia – do czasu, gdy dwa lata temu pomogliśmy przy powstaniu szokującego raportu „Tygodnika Solidarność”. Dziennikarze ujawnili w nim skalę promowania terapii hormonalnych u dzieci. Na trans-forach każdy nastolatek mógł się dowiedzieć, gdzie pozyskać hormony od lekarza lub w zamian za swoje nagie zdjęcia. Młody człowiek dowiadywał się, że „czym młodsze ciało, tym podatniejsze na hormony”. Jak podkreślał na forum aktywista LGBT „namawianie mnie rajcuje bardzo”. 

Pomagamy ofiarom lobby LGBT

Ofiarami padają dzieci, których rodzice nawet nie wiedzą, w jak szkodliwe towarzystwo popadły. W ostatnich tygodniach otrzymaliśmy kilkanaście wiadomości od zrozpaczonych rodziców, którzy chcą uchronić swoje dzieci przed nieodwracalnym okaleczaniem własnego ciała. W każdą ze spraw włączamy się z pełnym zaangażowaniem. Ale, ku naszemu zaskoczeniu, zgłosiły się do nas także osoby, które przeszły farmakologiczne i chirurgiczne terapie, a po latach dostrzegły, jak bardzo zostały zmanipulowane. 

Jedna ze zgłaszających się kobiet stwierdziła, że chce być mężczyzną po doświadczeniu molestowania seksualnego. Trafiła na internetowe forum, na którym wzmacniano tylko jej zaburzenia tożsamości. Za namową aktywistów LGBT, zaczęła przyjmować męskie hormony oraz usunęła piersi i macicę. Również przed polskim sądem uzyskała orzeczenie, że jest mężczyzną. 

Ale gdy na wspomnianym forum mówiła o tym, że ma wątpliwości, to w odpowiedzi słyszała, że to normalne i powinna… zwiększyć dawki testosteronu. Gdy jednak wątpliwości nie ustępowały… została usunięta z trans-forum i ze swoimi problemami została zupełnie sama. 

Dopiero po latach, gdy przestała przyjmować testosteron i kontaktować się z aktywistami LGBT, zrozumiała, jak potężny to był błąd. Ta kobieta przyszła prosić nas o pomoc w prawnym powrocie do swej biologicznej płci. Nikt inny nie chciał jej pomóc. 

Proszę pomyśleć, jak wiele musi być w Polsce osób, które nie mają odwagi prosić o pomoc i przyznać, że genderowi aktywiści zniszczyli ich życie. Nie każdy znajdzie w sobie przecież tyle pokory i odwagi, by przyznać się do tak wielkiego błędu. Każda taka sprawa to potężne świadectwo przeciwko dopuszczalności terapii hormonalnych i chirurgicznych okaleczeń, dokonywanych w imię urojonej zmiany płci.

Wspieramy zrozpaczonych rodziców zmanipulowanych dzieci

Cały czas wspieramy rodziców nastolatki, dla której przyjmowanie testosteronu jest śmiertelnym zagrożeniem. Zarabiający na tranzycjach lekarze, ignorując jej chorobę nowotworową, skierowali ją na operację usunięcia piersi i przepisali końskie dawki testosteronu. Po naszej błyskawicznej interwencji, szpital, który miał dokonać operacji usunięcia piersi, zrezygnował z jej wykonania, ale ojciec dziewczyny nadal obawia się o życie córki. W jego imieniu przygotowujemy pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko lekarzom, którzy doprowadzili do zagrożenia życia pacjentki.

Opieką prawną otaczamy również rodziców, którzy wciąż wierzą, że mogą uratować swoje dzieci przed tą tragiczną i nieodwracalną decyzją. Aby dokonać „zmiany płci” w dokumentach, dzieci muszą pozywać do sądu swoich rodziców w procesie o „ustalenie płci”. W takiej sprawie reprezentujemy między innymi zrozpaczoną matkę dwudziestokilkuletniej dziewczyny, która już przekonała sąd pierwszej instancji, że jest mężczyzną. Złożyliśmy apelację od wyroku, bo – podobnie jak matka dziewczyny – liczymy na to, że uda się jeszcze wpłynąć na jej decyzję. 

Gromadząc te wstrząsające doświadczenia, pracujemy nad projektem ustawy, która zakaże podawania nieletnim hamujących rozwój hormonów oraz poddawania ich chirurgicznym okaleczeniom w ramach "tranzycji”. Uruchomiliśmy też petycję z apelem o to, by biorąc przykład z amerykańskich projektów ustaw, wprowadzono w Polsce prawo, które uchroni dzieci przed przerażającymi skutkami ich nieodpowiedzialnych decyzji. To patologiczna sytuacja, w której zabraniamy niepełnoletnim głosować w wyborach i posiadać prawa jazdy, a przymykamy oko na przyjmowanie hormonów, które prowadzą do sterylizacji lub chemicznej kastracji.

Ochrońmy polskie szkoły przed ideologizacją

Zgłosili się też do nas nauczyciele z jednej z polskich szkół, którzy są zmuszani do tego, by nazywać chłopca dziewczynką. Pomogliśmy im w udzieleniu uzasadnionej prawnie odpowiedzi na naciski dyrekcji placówki. Wiemy, że takich problemów będzie więcej. 

Polscy nauczyciele muszą być na nie gotowi. Dlatego pracujemy obecnie nad poradnikiem, w którym precyzyjnie obalimy kłamstwa i manipulacje lobby LGBT oraz wskażemy pedagogom, za pomocą jakich działań mogą się bronić przed ideologicznymi naciskami swoich zwierzchników.

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Jerzy Kwaśniewski: Namawiają dzieci do chemicznej kastracji

W Polsce dzieci także padają ofiarami „tranzycyjnego biznesu”. Szczerze mówiąc, sam nie byłem świadomy, z jakimi dramatami mamy do czynienia – do czasu, gdy dwa lata temu pomogliśmy przy powstaniu szokującego raportu „Tygodnika Solidarność”. Dziennikarze ujawnili w nim skalę promowania terapii hormonalnych u dzieci. Na trans-forach każdy nastolatek mógł się dowiedzieć, gdzie pozyskać hormony od lekarza lub w zamian za swoje nagie zdjęcia. Młody człowiek dowiadywał się, że „czym młodsze ciało, tym podatniejsze na hormony”. Jak podkreślał na forum aktywista LGBT „namawianie mnie rajcuje bardzo”.
/ pixabay.com/harishs

Zatrute owoce ideologicznej propagandy 

Arkansas, Alabama, Teksas, Arizona, Oklahoma, Floryda, Tennessee. Władze kolejnych amerykańskich stanów wypowiadają wojnę genderowym lobbystom, którzy zbijają fortuny na hormonalnej kastracji i okaleczaniu dzieci – zwanym dla niepoznaki „terapią uzgodnienia płci”. Amerykanie dostrzegają, że drastyczne ingerencje w ciała młodych ludzi są nieodwracalne, bezpowrotnie niszczą ich życie, czyniąc z nich stałych klientów producentów hormonów. Podawane dzieciom blokery dojrzewania to te same substancje, które podaje się pedofilom w ramach „chemicznej kastracji”.

Z podobnych względów, kilkanaście kolejnych stanów rozważa zakaz dostarczania nieletnim blokerów dojrzewania, hormonów płci przeciwnej oraz wykonywania chirurgicznych kastracji. W niektórych stanach lekarze mają być karani utratą prawa do wykonywania zawodu, a w innych ma im grozić grzywna do 25 tys. dolarów lub nawet do 10 lat więzienia. Także do amerykańskiego Kongresu wpłynął projekt ustawy o ochronie niewinności dzieci, który za chirurgiczną i hormonalną kastrację nieletnich przewiduje karę do 25 lat więzienia i 250 tys. dolarów grzywny.  

W Polsce dzieci także padają ofiarami „tranzycyjnego biznesu”. Szczerze mówiąc, sam nie byłem świadomy, z jakimi dramatami mamy do czynienia – do czasu, gdy dwa lata temu pomogliśmy przy powstaniu szokującego raportu „Tygodnika Solidarność”. Dziennikarze ujawnili w nim skalę promowania terapii hormonalnych u dzieci. Na trans-forach każdy nastolatek mógł się dowiedzieć, gdzie pozyskać hormony od lekarza lub w zamian za swoje nagie zdjęcia. Młody człowiek dowiadywał się, że „czym młodsze ciało, tym podatniejsze na hormony”. Jak podkreślał na forum aktywista LGBT „namawianie mnie rajcuje bardzo”. 

Pomagamy ofiarom lobby LGBT

Ofiarami padają dzieci, których rodzice nawet nie wiedzą, w jak szkodliwe towarzystwo popadły. W ostatnich tygodniach otrzymaliśmy kilkanaście wiadomości od zrozpaczonych rodziców, którzy chcą uchronić swoje dzieci przed nieodwracalnym okaleczaniem własnego ciała. W każdą ze spraw włączamy się z pełnym zaangażowaniem. Ale, ku naszemu zaskoczeniu, zgłosiły się do nas także osoby, które przeszły farmakologiczne i chirurgiczne terapie, a po latach dostrzegły, jak bardzo zostały zmanipulowane. 

Jedna ze zgłaszających się kobiet stwierdziła, że chce być mężczyzną po doświadczeniu molestowania seksualnego. Trafiła na internetowe forum, na którym wzmacniano tylko jej zaburzenia tożsamości. Za namową aktywistów LGBT, zaczęła przyjmować męskie hormony oraz usunęła piersi i macicę. Również przed polskim sądem uzyskała orzeczenie, że jest mężczyzną. 

Ale gdy na wspomnianym forum mówiła o tym, że ma wątpliwości, to w odpowiedzi słyszała, że to normalne i powinna… zwiększyć dawki testosteronu. Gdy jednak wątpliwości nie ustępowały… została usunięta z trans-forum i ze swoimi problemami została zupełnie sama. 

Dopiero po latach, gdy przestała przyjmować testosteron i kontaktować się z aktywistami LGBT, zrozumiała, jak potężny to był błąd. Ta kobieta przyszła prosić nas o pomoc w prawnym powrocie do swej biologicznej płci. Nikt inny nie chciał jej pomóc. 

Proszę pomyśleć, jak wiele musi być w Polsce osób, które nie mają odwagi prosić o pomoc i przyznać, że genderowi aktywiści zniszczyli ich życie. Nie każdy znajdzie w sobie przecież tyle pokory i odwagi, by przyznać się do tak wielkiego błędu. Każda taka sprawa to potężne świadectwo przeciwko dopuszczalności terapii hormonalnych i chirurgicznych okaleczeń, dokonywanych w imię urojonej zmiany płci.

Wspieramy zrozpaczonych rodziców zmanipulowanych dzieci

Cały czas wspieramy rodziców nastolatki, dla której przyjmowanie testosteronu jest śmiertelnym zagrożeniem. Zarabiający na tranzycjach lekarze, ignorując jej chorobę nowotworową, skierowali ją na operację usunięcia piersi i przepisali końskie dawki testosteronu. Po naszej błyskawicznej interwencji, szpital, który miał dokonać operacji usunięcia piersi, zrezygnował z jej wykonania, ale ojciec dziewczyny nadal obawia się o życie córki. W jego imieniu przygotowujemy pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko lekarzom, którzy doprowadzili do zagrożenia życia pacjentki.

Opieką prawną otaczamy również rodziców, którzy wciąż wierzą, że mogą uratować swoje dzieci przed tą tragiczną i nieodwracalną decyzją. Aby dokonać „zmiany płci” w dokumentach, dzieci muszą pozywać do sądu swoich rodziców w procesie o „ustalenie płci”. W takiej sprawie reprezentujemy między innymi zrozpaczoną matkę dwudziestokilkuletniej dziewczyny, która już przekonała sąd pierwszej instancji, że jest mężczyzną. Złożyliśmy apelację od wyroku, bo – podobnie jak matka dziewczyny – liczymy na to, że uda się jeszcze wpłynąć na jej decyzję. 

Gromadząc te wstrząsające doświadczenia, pracujemy nad projektem ustawy, która zakaże podawania nieletnim hamujących rozwój hormonów oraz poddawania ich chirurgicznym okaleczeniom w ramach "tranzycji”. Uruchomiliśmy też petycję z apelem o to, by biorąc przykład z amerykańskich projektów ustaw, wprowadzono w Polsce prawo, które uchroni dzieci przed przerażającymi skutkami ich nieodpowiedzialnych decyzji. To patologiczna sytuacja, w której zabraniamy niepełnoletnim głosować w wyborach i posiadać prawa jazdy, a przymykamy oko na przyjmowanie hormonów, które prowadzą do sterylizacji lub chemicznej kastracji.

Ochrońmy polskie szkoły przed ideologizacją

Zgłosili się też do nas nauczyciele z jednej z polskich szkół, którzy są zmuszani do tego, by nazywać chłopca dziewczynką. Pomogliśmy im w udzieleniu uzasadnionej prawnie odpowiedzi na naciski dyrekcji placówki. Wiemy, że takich problemów będzie więcej. 

Polscy nauczyciele muszą być na nie gotowi. Dlatego pracujemy obecnie nad poradnikiem, w którym precyzyjnie obalimy kłamstwa i manipulacje lobby LGBT oraz wskażemy pedagogom, za pomocą jakich działań mogą się bronić przed ideologicznymi naciskami swoich zwierzchników.

Adw. Jerzy Kwaśniewski – prezes Ordo Iuris



 

Polecane