Stolica Apostolska uznała heroiczność cnót dwóch polskich księży

Ojciec Święty polecił Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych opublikowanie 16 dekretów, w tym trzynastu o heroiczności cnót. Dwa z tych ostatnich dotyczą poznańskich kapłanów: Aleksandra Woźnego (1910- 1983) i Ignacego Posadzego (1898-1984), współzałożyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. Do ich beatyfikacji konieczne jeszcze będzie uznanie cudu za ich wstawiennictwem.
Bazylika św. Piotra Stolica Apostolska uznała heroiczność cnót dwóch polskich księży
Bazylika św. Piotra / pixabay.com/flotty

Ksiądz Aleksander Woźny

Ks. Aleksander Woźny urodził się 25 czerwca 1910 r. w Uzarzewie pod Poznaniem w wielodzietnej rodzinie nauczycielskiej.

W domu rodzinnym otrzymał staranne i religijne wychowanie. W maju 1928 r. po zdaniu matury wstąpił do Seminarium Duchownego w Gnieźnie, dalej kontynuował naukę w Seminarium Duchownym w Poznaniu. Przed wojną pracował jako wikariusz w Poznaniu i w Borku Wielkopolskim.

Był więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie i w Dachau. Po wojnie został proboszczem nowej parafii pw. św. Jana Kantego w Poznaniu.

Sługi Bożego nie ominęły również prześladowania okresu stalinowskiego. Doświadczony życiowo licznymi trudami i cierpieniem, wyszedł z tych prób wewnętrznie umocniony.

Duszpasterska działalność ks. Woźnego nie ograniczała się tylko do parafii, w której między innymi założył wspólnotę: Dzieci Bożych”. Był także m.in. Krajowym Duszpasterzem Kobiet.

Niestrudzenie pracował jako duszpasterz, kaznodzieja, rekolekcjonista i spowiednik. Gorliwą posługę w konfesjonale postrzegał jako jedno z najważniejszych zadań.

Ksiądz Ignacy Posadzy

Ks. Ignacy Posadzy urodził się 17 lutego 1898 roku w Szadłowicach koło Inowrocławia. W 1917 roku wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu, ale z powodu wojny studia odbywał w Münster i Fuldzie. Tu spotykał się z polskimi robotnikami i wsłuchiwał się w ich problemy. Poruszały go zwłaszcza skargi na ciężkie warunki oraz brak opieki duszpasterskiej sprawowanej w języku polskim. Po zakończeniu wojny wrócił do Poznania i Gniezna; dokończył studia i w 1921 roku przyjął święcenia kapłańskie. 

W poznańskiej farze dał się poznać jako kaznodzieja i gorliwy spowiednik. Wakacje przez kilka kolejnych lat spędzał za granicą wśród emigrantów polskich: w niedziele i święta organizował dla nich nabożeństwa oraz pogadanki religijne, a także zapoznawał się z sytuacją społeczno-ekonomiczną, rodzinną i religijną środowisk emigracyjnych. W 1923 roku przebywał w Saksonii i Bawarii, w 1924 roku − w Hesji, a w 1926 roku − z ramienia Państwowego Urzędu Emigracyjnego − wyjechał do Danii. W 1928 roku odwiedził polskie ośrodki w Rumunii, a w roku 1929 podróżował po Brazylii, Urugwaju i Argentynie, gdzie wizytował skupiska polonijne. 

W 1930 roku dowiedział się, że Prymas Polski przystąpił do organizacji zgromadzenia zakonnego, które miało podjąć pracę apostolską na rzecz Polonii; on zaś miał zostać przełożonym generalnym. 22 sierpnia 1932 roku otrzymał od kardynała Augusta Hlonda błogosławieństwo na rozpoczęcie ich wspólnego dzieła. Następnego dnia, wraz z trzema kandydatami na braci, udał się do Potulic, aby zorganizować Dom Macierzysty zgromadzenia. Po kilku dniach przybyło tam kolejnych 20 kandydatów do kapłaństwa i 16 aspirantów na braci zakonnych. Ksiądz Posadzy był wówczas jednocześnie: nowicjuszem, mistrzem nowicjatu, ekonomem i przełożonym. Nie tracił kontaktu z Polonią, wyjeżdżając kilkakrotnie do ośrodków emigracyjnych. W 1937 roku udał się z wizytą duszpasterską na Daleki Wschód − do Chin, Japonii, Korei, Mandżurii − i przez Związek Radziecki wrócił do Polski. 

Po wojnie swój wysiłek skierował na przygotowanie kadr misjonarskich dla polskich środowisk emigracyjnych. Powołał dom nowicjacki oraz utworzył Wyższe, a także Niższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. W 1958 roku, za zgodą Kapituły Generalnej oraz Rady Generalnej, założył Zgromadzenie Sióstr Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. W 1968 roku złożył rezygnację z funkcji przełożonego generalnego, którą sprawował przez 36 lat. Mieszkał w domu zakonnym Towarzystwa w Puszczykowie, oddając się modlitwie, ale nadal duchowo przewodził zgromadzeniu. Zmarł 17 stycznia 1984 roku. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się 17 stycznia 2001 roku.

st (KAI) / Watykan


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Stolica Apostolska uznała heroiczność cnót dwóch polskich księży

Ojciec Święty polecił Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych opublikowanie 16 dekretów, w tym trzynastu o heroiczności cnót. Dwa z tych ostatnich dotyczą poznańskich kapłanów: Aleksandra Woźnego (1910- 1983) i Ignacego Posadzego (1898-1984), współzałożyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. Do ich beatyfikacji konieczne jeszcze będzie uznanie cudu za ich wstawiennictwem.
Bazylika św. Piotra Stolica Apostolska uznała heroiczność cnót dwóch polskich księży
Bazylika św. Piotra / pixabay.com/flotty

Ksiądz Aleksander Woźny

Ks. Aleksander Woźny urodził się 25 czerwca 1910 r. w Uzarzewie pod Poznaniem w wielodzietnej rodzinie nauczycielskiej.

W domu rodzinnym otrzymał staranne i religijne wychowanie. W maju 1928 r. po zdaniu matury wstąpił do Seminarium Duchownego w Gnieźnie, dalej kontynuował naukę w Seminarium Duchownym w Poznaniu. Przed wojną pracował jako wikariusz w Poznaniu i w Borku Wielkopolskim.

Był więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie i w Dachau. Po wojnie został proboszczem nowej parafii pw. św. Jana Kantego w Poznaniu.

Sługi Bożego nie ominęły również prześladowania okresu stalinowskiego. Doświadczony życiowo licznymi trudami i cierpieniem, wyszedł z tych prób wewnętrznie umocniony.

Duszpasterska działalność ks. Woźnego nie ograniczała się tylko do parafii, w której między innymi założył wspólnotę: Dzieci Bożych”. Był także m.in. Krajowym Duszpasterzem Kobiet.

Niestrudzenie pracował jako duszpasterz, kaznodzieja, rekolekcjonista i spowiednik. Gorliwą posługę w konfesjonale postrzegał jako jedno z najważniejszych zadań.

Ksiądz Ignacy Posadzy

Ks. Ignacy Posadzy urodził się 17 lutego 1898 roku w Szadłowicach koło Inowrocławia. W 1917 roku wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu, ale z powodu wojny studia odbywał w Münster i Fuldzie. Tu spotykał się z polskimi robotnikami i wsłuchiwał się w ich problemy. Poruszały go zwłaszcza skargi na ciężkie warunki oraz brak opieki duszpasterskiej sprawowanej w języku polskim. Po zakończeniu wojny wrócił do Poznania i Gniezna; dokończył studia i w 1921 roku przyjął święcenia kapłańskie. 

W poznańskiej farze dał się poznać jako kaznodzieja i gorliwy spowiednik. Wakacje przez kilka kolejnych lat spędzał za granicą wśród emigrantów polskich: w niedziele i święta organizował dla nich nabożeństwa oraz pogadanki religijne, a także zapoznawał się z sytuacją społeczno-ekonomiczną, rodzinną i religijną środowisk emigracyjnych. W 1923 roku przebywał w Saksonii i Bawarii, w 1924 roku − w Hesji, a w 1926 roku − z ramienia Państwowego Urzędu Emigracyjnego − wyjechał do Danii. W 1928 roku odwiedził polskie ośrodki w Rumunii, a w roku 1929 podróżował po Brazylii, Urugwaju i Argentynie, gdzie wizytował skupiska polonijne. 

W 1930 roku dowiedział się, że Prymas Polski przystąpił do organizacji zgromadzenia zakonnego, które miało podjąć pracę apostolską na rzecz Polonii; on zaś miał zostać przełożonym generalnym. 22 sierpnia 1932 roku otrzymał od kardynała Augusta Hlonda błogosławieństwo na rozpoczęcie ich wspólnego dzieła. Następnego dnia, wraz z trzema kandydatami na braci, udał się do Potulic, aby zorganizować Dom Macierzysty zgromadzenia. Po kilku dniach przybyło tam kolejnych 20 kandydatów do kapłaństwa i 16 aspirantów na braci zakonnych. Ksiądz Posadzy był wówczas jednocześnie: nowicjuszem, mistrzem nowicjatu, ekonomem i przełożonym. Nie tracił kontaktu z Polonią, wyjeżdżając kilkakrotnie do ośrodków emigracyjnych. W 1937 roku udał się z wizytą duszpasterską na Daleki Wschód − do Chin, Japonii, Korei, Mandżurii − i przez Związek Radziecki wrócił do Polski. 

Po wojnie swój wysiłek skierował na przygotowanie kadr misjonarskich dla polskich środowisk emigracyjnych. Powołał dom nowicjacki oraz utworzył Wyższe, a także Niższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. W 1958 roku, za zgodą Kapituły Generalnej oraz Rady Generalnej, założył Zgromadzenie Sióstr Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. W 1968 roku złożył rezygnację z funkcji przełożonego generalnego, którą sprawował przez 36 lat. Mieszkał w domu zakonnym Towarzystwa w Puszczykowie, oddając się modlitwie, ale nadal duchowo przewodził zgromadzeniu. Zmarł 17 stycznia 1984 roku. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się 17 stycznia 2001 roku.

st (KAI) / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe