Prawda o uchodźcach w Polsce

Prawda o uchodźcach w Polsce

Wciąż czekamy na realną pomoc z Unii Europejskiej dla Polski – kraju, który przyjął najwięcej uchodźców z Ukrainy, a więc państwa, które podpisało układ stowarzyszeniowy z UE. Na razie dostaliśmy grosze, a raczej centy, bo tak można określić kwotę 144,6 miliona euro. Były to pieniądze nie z jakiegoś spec-funduszu, jak w przypadku Turcji w 2016 roku – środki te pochodziły z rezerwy budżetowej Unii Europejskiej. W przypadku Turcji była to odrębna kieszeń budżetowa – zresztą nie tylko unijna, bo w skład owych przeszło 6 miliardów euro przeznaczonych w dwóch ratach dla Ankary, weszły środki także sygnowane z budżetów niektórych państw członkowskich UE.

Ponieważ wokół migracji Ukraińców do Polski (i nie tylko) narosło wiele stereotypów, to warto przytoczyć pewne konkretne dane, które pokazują „real”, a nie „wirtual”.
Legalną pracę w naszym kraju podjęło 450 tysięcy obywateli Ukrainy – a więc tyle płaci podatki do polskiego budżetu. W sumie jest u nas  jeszcze 1,5 miliona niedawnych mieszkańców Ukrainy. Porównajmy te liczby z przeszło dwukrotnie od nas liczniejszymi od nas Niemcami, które oficjalnie przyjęło  400 tysięcy Ukraińców. Oczywiście jest jakaś liczba tych, którzy są tam nielegalnie, ale trudno to określić. Ciekawa jest struktura wiekowa uchodźców, którzy przybyli do nas z państwa naszego wschodniego sąsiada. 54% to osoby między 18 a 56 rokiem życia. Przy czym z tych 54% aż 47% ze względów oczywistych stanowią kobiety: mężczyźni zgodnie z obowiązującym ukraińskim prawem muszą wracać na Ukrainę, aby walczyć. Z obowiązku tego zwolnieni są jedynie ci ojcowie rodzin, którzy mają minimum trójkę dzieci albo dziecko niepełnosprawne. Pozostali 42% to dzieci poniżej 18 roku życia.(równo połowa z nich to chłopcy). Jest też 4% seniorów liczących powyżej 65 roku życia (75% z nich to kobiety).
Koniecznie trzeba podkreślić, że wbrew mitom bezrobocie w Polsce mimo napłynięcia na rynek pracy prawie pół miliona obywateli Ukrainy, a także tysięcy osób z Uzbekistanu, Gruzji, Azerbejdżanu itd. spadło o 1% (sic!), a nie wzrosło.

Jesteśmy jedynym krajem spośród tych, którzy przyjęli setki tysięcy uchodźców i który nie umieścił ich w specjalnych obozach, które łatwo przeradzają się w getta – większość naszych gości ze Wschodu została zaproszona do polskich domów. Ponadto nie dawaliśmy im jałmużny, tylko pracę i traktowaliśmy jako pełnoprawnych obywateli, mających dostęp do wszystkich przywilejów socjalnych takich chociażby, jak 500+. Poczynając od 16 marca 2022, czyli od momentu, kiedy wprowadzono taką możliwość, o numer PESEL wystąpiło ponad milion trzysta trzynaście tysięcy naszych bezpośrednich wschodnich sąsiadów.

Warto te fakty znać i otwierać oczy naszym partnerom na Zachodzie.

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (12.11.2022)


 

POLECANE
Donald Trump. Grenlandia. Duński kolonializm tylko u nas
Donald Trump. Grenlandia. Duński kolonializm

Podniósł się straszny hałas, gdy Donald Trump wrócił po latach do pomysłu przejęcia Grenlandii przez Stany Zjednoczone. Bardziej niż sami Grenlandczycy, oburzyli się Duńczycy. „Nie na sprzedaż!” itd. Co za hipokryzja!

Po Poznaniu 30-letnie niemieckie tramwaje kupi Szczecin gorące
Po Poznaniu 30-letnie niemieckie tramwaje kupi Szczecin

Jak poinformował portal Wszczecinie.pl miasto Szczecin zamierza kupić 30-letnie tramwaje. Jedną z najbardziej prawdopodobnych opcji jest zakup wagonów GT6N z Berlina. Wcześniej na zakup takich tramwajów zdecydował się Poznań.

Turcja: Wzrósł bilans ofiar po pożarze w hotelu Wiadomości
Turcja: Wzrósł bilans ofiar po pożarze w hotelu

Do 76 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych pożaru, który wybuchł nad ranem we wtorek w hotelu w ośrodku narciarskim na północnym zachodzie Turcji - poinformowały władze tego kraju. W Turcji w środę obowiązywać będzie żałoba narodowa.

Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach: Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem gorące
Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach: Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem

- Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem, bo nie mam ku temu kompetencji i doświadczenia - powiedział we wtorek Krzysztof Stanowski ogłaszając swój start w wyborach prezydenckich.

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z premierem Czarnogóry o bezpieczeństwie i integracji europejskiej polityka
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z premierem Czarnogóry o bezpieczeństwie i integracji europejskiej

We wtorek prezydent Andrzej Duda rozmawiał z premierem Czarnogóry Milojko Spajiciem na temat integracji europejskiej oraz o kwestiach bezpieczeństwa.

Niemcy przerażone powrotem Donalda Trumpa tylko u nas
Niemcy przerażone powrotem Donalda Trumpa

Trump jako cesarz, jako awanturnik lub zaciekły wróg niemieckiej gospodarki – tuż przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa niemieckie media spekulują gorączkowo nad tym jak ułożą się stosunki Berlina z Waszyngtonem po 20 stycznia 2025 r. a renomowane ośrodki badań nad gospodarką analizują warianty reakcji, jakie niemiecka gospodarka powinna wziąć pod uwagę w obliczu spodziewanych ciosów z Waszyngtonu.

Wołodymyr Zełenski: Strategią Putina było wciągnięcie w tę wojnę innego kraju Wiadomości
Wołodymyr Zełenski: Strategią Putina było wciągnięcie w tę wojnę innego kraju

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosja próbowała wciągnąć do wojny Iran. - Strategią Putina było wciągnięcie w tę wojnę innego kraju. On podpisał umowę z Iranem - stwierdził ukraiński przywódca. Ponadto ukraiński przywódca nie wykluczył zakończenia wojny za pomocą dyplomacji.

Premier Grenlandii: Nie chcemy być Amerykanami z ostatniej chwili
Premier Grenlandii: Nie chcemy być Amerykanami

– Grenlandczycy nie chcą być Amerykanami – oświadczył we wtorek premier Grenlandii Mute Egede. Dzień wcześniej został zaprzysiężony nowy prezydent USA Donald Trump, który oznajmił, że jego kraj potrzebuje kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

Ministrowie finansów państw UE naciskają na Polskę. Chodzi o nadmierny deficyt polityka
Ministrowie finansów państw UE naciskają na Polskę. Chodzi o nadmierny deficyt

Ministrowie finansów państw UE zalecili we wtorek, aby Polska położyła kres nadmiernemu deficytowi do 2028 r. Zgodnie z ich zaleceniami nominalna stopa wzrostu wydatków netto w Polsce nie powinna przekroczyć 6,3 proc. w 2025 r., 4,4 proc. w 2026 r., 4 proc. w 2027 r. i 3,5 proc. w 2028 r.

Europoseł AfD ostro w PE nt. rzezi wołyńskiej. To jest nie do zaakceptowania [WIDEO] z ostatniej chwili
Europoseł AfD ostro w PE nt. rzezi wołyńskiej. "To jest nie do zaakceptowania" [WIDEO]

Europoseł Alternatywy dla Niemiec Tomasz Froelich mówił w Parlamencie Europejskim nt. rzezi wołyńskiej i polityki władz Ukrainy wobec ekshumacji ofiar banderowskich zbrodni.

REKLAMA

Prawda o uchodźcach w Polsce

Prawda o uchodźcach w Polsce

Wciąż czekamy na realną pomoc z Unii Europejskiej dla Polski – kraju, który przyjął najwięcej uchodźców z Ukrainy, a więc państwa, które podpisało układ stowarzyszeniowy z UE. Na razie dostaliśmy grosze, a raczej centy, bo tak można określić kwotę 144,6 miliona euro. Były to pieniądze nie z jakiegoś spec-funduszu, jak w przypadku Turcji w 2016 roku – środki te pochodziły z rezerwy budżetowej Unii Europejskiej. W przypadku Turcji była to odrębna kieszeń budżetowa – zresztą nie tylko unijna, bo w skład owych przeszło 6 miliardów euro przeznaczonych w dwóch ratach dla Ankary, weszły środki także sygnowane z budżetów niektórych państw członkowskich UE.

Ponieważ wokół migracji Ukraińców do Polski (i nie tylko) narosło wiele stereotypów, to warto przytoczyć pewne konkretne dane, które pokazują „real”, a nie „wirtual”.
Legalną pracę w naszym kraju podjęło 450 tysięcy obywateli Ukrainy – a więc tyle płaci podatki do polskiego budżetu. W sumie jest u nas  jeszcze 1,5 miliona niedawnych mieszkańców Ukrainy. Porównajmy te liczby z przeszło dwukrotnie od nas liczniejszymi od nas Niemcami, które oficjalnie przyjęło  400 tysięcy Ukraińców. Oczywiście jest jakaś liczba tych, którzy są tam nielegalnie, ale trudno to określić. Ciekawa jest struktura wiekowa uchodźców, którzy przybyli do nas z państwa naszego wschodniego sąsiada. 54% to osoby między 18 a 56 rokiem życia. Przy czym z tych 54% aż 47% ze względów oczywistych stanowią kobiety: mężczyźni zgodnie z obowiązującym ukraińskim prawem muszą wracać na Ukrainę, aby walczyć. Z obowiązku tego zwolnieni są jedynie ci ojcowie rodzin, którzy mają minimum trójkę dzieci albo dziecko niepełnosprawne. Pozostali 42% to dzieci poniżej 18 roku życia.(równo połowa z nich to chłopcy). Jest też 4% seniorów liczących powyżej 65 roku życia (75% z nich to kobiety).
Koniecznie trzeba podkreślić, że wbrew mitom bezrobocie w Polsce mimo napłynięcia na rynek pracy prawie pół miliona obywateli Ukrainy, a także tysięcy osób z Uzbekistanu, Gruzji, Azerbejdżanu itd. spadło o 1% (sic!), a nie wzrosło.

Jesteśmy jedynym krajem spośród tych, którzy przyjęli setki tysięcy uchodźców i który nie umieścił ich w specjalnych obozach, które łatwo przeradzają się w getta – większość naszych gości ze Wschodu została zaproszona do polskich domów. Ponadto nie dawaliśmy im jałmużny, tylko pracę i traktowaliśmy jako pełnoprawnych obywateli, mających dostęp do wszystkich przywilejów socjalnych takich chociażby, jak 500+. Poczynając od 16 marca 2022, czyli od momentu, kiedy wprowadzono taką możliwość, o numer PESEL wystąpiło ponad milion trzysta trzynaście tysięcy naszych bezpośrednich wschodnich sąsiadów.

Warto te fakty znać i otwierać oczy naszym partnerom na Zachodzie.

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (12.11.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe