[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Pomodlić się zawsze warto

Jerzy Urban nie żyje. Ocena jego działalności publicznej nie ulega wątpliwości. Jego rola w obronie systemu komunistycznego, usprawiedliwianiu politycznego mordu na księdzu Jerzym Popiełuszce czy atakowanie Barbary Sadowskiej po śmierci jej syna przeszły już do historii hańby. Nic i nikt nie jest w stanie tego zmienić.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Pomodlić się zawsze warto
/ Zrzut z ekranu salve.net

I to musi być powiedziane zupełnie wprost. Jego rola jest negatywna, a jego śmierć – choć wymusza ostrożność w ferowaniu wyroków czy opinii – tego nie zmienia. Tej oceny nie zmienia także fakt, że był niewątpliwie piekielnie inteligentny i miał świetne pióro. To także jest prawda o nim, ale… – by zacytować Adriana Zandberga z Partii Razem – „Żywy intelekt oddał w służbę tłukom i mordercom z MSW. Dobra przestroga, by rozważnie dobierać, komu się służy. Bo potem zostaje tylko panświnizm”. I naprawdę nie trzeba być lewicowcem (ja nim zdecydowanie nie jestem), żeby się z tą opinią zgodzić.

Wszystko to nie oznacza, że za Jerzego Urbana nie należy się pomodlić ani tym bardziej nie oznacza odebrania mu możliwości doświadczenia miłosierdzia Bożego. On już jest po drugiej stronie, i tam będzie sądzony. Przez Boga, który jest sędzią sprawiedliwym, ale i miłosiernym. Zacznijmy od Bożej sprawiedliwości. To, że Bóg jest sędzią sprawiedliwym, jest oczywiście prawdą (choć jeśli nie uwzględnia ona faktu, że jest On także miłosierny – to jest to klasyczna półprawda, która przekształca się w pobożny fałsz). Sprawiedliwość Boża nie jest jednak jakąś wendettą na wieczność. Tu nie chodzi o to, że nasze ludzkie oceny moralne, nasze niechęci, nienawiści, a czasem nawet słuszne z naszej perspektywy oceny zostają uwiecznione i wyniesione do poziomu absolutnego. Sprawiedliwość Boża to przede wszystkim pełna znajomość serca, historii, zranień i zakrętów ludzkiego życia. Bóg zna nas lepiej niż my sami, On wie, jakie są prawdziwe przyczyny pewnych wyborów, postaw, i tylko On może je ocenić. To sprawia, że Jego ocena – nawet w wymiarze sprawiedliwości – może być radykalnie odmienna od naszej. On zna bowiem ograniczenia wolności, rozeznania, punkt startu itp. I już samo to sprawia, że Jego sprawiedliwość jest radykalnie odmienna od naszej. Nie, nie oznacza to, że piekła nie ma, a jedynie to, że możemy być zaskoczeni tym, kto w nim jest, a kogo nie ma.


Jednak warto do tej prawdy dodać jeszcze Boże miłosierdzie. Ono jest jeszcze istotniejsze. Sąd Ostateczny dokonuje się po śmierci, a człowiek aż do ostatniego momentu może się nawrócić, wystarczy jedno westchnienie, jedno odwołanie, jedno wołanie, być może ostatnia świadoma myśl, by Bóg wybaczył. To także jest źródłem nadziei. Także nadziei dla nas, a nie tylko dla Jerzego Urbana.

 

 

 


 

POLECANE
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia gorące
Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia

„Dostosowania krańcowe w Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) i Wpólnotowej Polityki Rolnej (WPR) są dalekie od tego, co jest potrzebne do zabezpieczenia rolnikom źródła utrzymania i bezpieczeństwa żywnościowego UE” - napisali przewodniczący Copa i Cogeca w specjalnym liście do posłów PE.

Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie z ostatniej chwili
Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie

Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Marszu Niepodległości, na którym widać, jak uczestnicy wydarzenia trzymają transparent z krótkim przekazem do premiera Donalda Tuska.

Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie

Tuż przed godz. 15 Kancelaria Prezydenta RP opublikowała nagranie, na którym widać, że do wydarzenia dołączył – tak jak zapowiadał – prezydent Karol Nawrocki.

Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury tylko u nas
Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury

„Nad naszą niepodległością, nad naszą wolnością zaciągają się czarne chmury” - powiedział w wywiadzie dla portalu Tysol.pl prof. Wojciech Polak, historyk, wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, od 2016 roku członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Oglądaj Marsz Niepodległości 2025 na żywo [TRANSMISJA ONLINE] z ostatniej chwili
Oglądaj Marsz Niepodległości 2025 na żywo [TRANSMISJA ONLINE]

O godz. 14:00 z ronda Dmowskiego w Warszawie rozpoczął się Marsz Niepodległości 2025. Tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem „Jeden naród, silna Polska” i biorą w nim udział m.in prezydent RP Karol Nawrocki, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda wraz z członkami prezydium Komisji Krajowej, a także najważniejsi politycy prawicy. Relację na żywo można oglądać na portalu Tysol.pl. Zapraszamy!

Aktywizm sędziów nie pozwala rządowi Niemiec powstrzymać napływu Afgańczyków z ostatniej chwili
Aktywizm sędziów nie pozwala rządowi Niemiec powstrzymać napływu Afgańczyków

„Rząd Merza najwyraźniej nie jest w stanie powstrzymać przybyszów, stając w obliczu aktywizmu sędziowskiego” - alarmuje portal European Conservative.

Niemiecka aktorka chciała potwierdzić żydowskie pochodzenie. Genealog ujawnił, że jej ojciec... służył w Waffen-SS z ostatniej chwili
Niemiecka aktorka chciała potwierdzić żydowskie pochodzenie. Genealog ujawnił, że jej ojciec... służył w Waffen-SS

Uschi Glas, popularna niemiecka aktorka, przez lata była przekonana, że w jej rodzinie mogły być żydowskie korzenie. Zamiast tego genealog ujawnił, że jej ojciec był oficerem Waffen-SS. Sprawę opisał niemiecki dziennik „Bild”.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Pomodlić się zawsze warto

Jerzy Urban nie żyje. Ocena jego działalności publicznej nie ulega wątpliwości. Jego rola w obronie systemu komunistycznego, usprawiedliwianiu politycznego mordu na księdzu Jerzym Popiełuszce czy atakowanie Barbary Sadowskiej po śmierci jej syna przeszły już do historii hańby. Nic i nikt nie jest w stanie tego zmienić.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Pomodlić się zawsze warto
/ Zrzut z ekranu salve.net

I to musi być powiedziane zupełnie wprost. Jego rola jest negatywna, a jego śmierć – choć wymusza ostrożność w ferowaniu wyroków czy opinii – tego nie zmienia. Tej oceny nie zmienia także fakt, że był niewątpliwie piekielnie inteligentny i miał świetne pióro. To także jest prawda o nim, ale… – by zacytować Adriana Zandberga z Partii Razem – „Żywy intelekt oddał w służbę tłukom i mordercom z MSW. Dobra przestroga, by rozważnie dobierać, komu się służy. Bo potem zostaje tylko panświnizm”. I naprawdę nie trzeba być lewicowcem (ja nim zdecydowanie nie jestem), żeby się z tą opinią zgodzić.

Wszystko to nie oznacza, że za Jerzego Urbana nie należy się pomodlić ani tym bardziej nie oznacza odebrania mu możliwości doświadczenia miłosierdzia Bożego. On już jest po drugiej stronie, i tam będzie sądzony. Przez Boga, który jest sędzią sprawiedliwym, ale i miłosiernym. Zacznijmy od Bożej sprawiedliwości. To, że Bóg jest sędzią sprawiedliwym, jest oczywiście prawdą (choć jeśli nie uwzględnia ona faktu, że jest On także miłosierny – to jest to klasyczna półprawda, która przekształca się w pobożny fałsz). Sprawiedliwość Boża nie jest jednak jakąś wendettą na wieczność. Tu nie chodzi o to, że nasze ludzkie oceny moralne, nasze niechęci, nienawiści, a czasem nawet słuszne z naszej perspektywy oceny zostają uwiecznione i wyniesione do poziomu absolutnego. Sprawiedliwość Boża to przede wszystkim pełna znajomość serca, historii, zranień i zakrętów ludzkiego życia. Bóg zna nas lepiej niż my sami, On wie, jakie są prawdziwe przyczyny pewnych wyborów, postaw, i tylko On może je ocenić. To sprawia, że Jego ocena – nawet w wymiarze sprawiedliwości – może być radykalnie odmienna od naszej. On zna bowiem ograniczenia wolności, rozeznania, punkt startu itp. I już samo to sprawia, że Jego sprawiedliwość jest radykalnie odmienna od naszej. Nie, nie oznacza to, że piekła nie ma, a jedynie to, że możemy być zaskoczeni tym, kto w nim jest, a kogo nie ma.


Jednak warto do tej prawdy dodać jeszcze Boże miłosierdzie. Ono jest jeszcze istotniejsze. Sąd Ostateczny dokonuje się po śmierci, a człowiek aż do ostatniego momentu może się nawrócić, wystarczy jedno westchnienie, jedno odwołanie, jedno wołanie, być może ostatnia świadoma myśl, by Bóg wybaczył. To także jest źródłem nadziei. Także nadziei dla nas, a nie tylko dla Jerzego Urbana.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe