M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Wszystko wskazuje na to, że czeka nas jedna z najtrudniejszych zim od czasu 1945 r.

Coraz częściej w mediach słyszymy, że energetyka stała się najważniejszym tematem dyskusji społecznych i to nie tylko wśród polityków i telewizyjnych ekspertów, ale również w codziennych rozmowach zwykłych Polaków. Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że wykorzystanie energetyki jako elementu wojny przez putinowską Rosję, ale również destrukcyjne działania Unii Europejskiej doprowadzą do tego, że czeka nas jedna z najtrudniejszych zim od czasu 1945 r.
 M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Wszystko wskazuje na to, że czeka nas jedna z najtrudniejszych zim od czasu 1945 r.
/ pxfuel.com

Jak pisze w swoim artykule Teresa Wójcik, „Kryzys energetyczny wywołany wojną na Ukrainie okazuje się tak głęboko destrukcyjny gospodarczo dla Unii Europejskiej, że już obecnie po niecałym roku widać implikacje postępującej katastrofy. Niedobory energii wzrosły w całej Europie. Według think tanku Bruegel wydatki publiczne na ograniczenie kryzysu energetycznego wzrosły do pół biliona euro w całej Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Norwegii”.

Niestety na kryzys najbardziej narażone są zakłady energochłonne. – Firmy i ich pracownicy liczą na szybką pomoc rządu. Obawiają się jednak, że nie dla wszystkich jej starczy. 5 mld zł zapowiedzianego przez rząd wsparcia to zbyt mała pomoc. Przedsiębiorstw energochłonnych w Polsce jest ok. 1000–1200. Te pieniądze, które się teraz proponuje, w naszej opinii są środkami niewystarczającymi, żeby uratowały się wszystkie zakłady, szczególnie te mniejsze – mówi w rozmowie z Basią Michałowską Andrzej Karol, szef Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ „Solidarność”. Oczywiście Solidarność nie pozostaje w tej sprawie bierna. – Nasze sugestie co do rozwiązań przekazaliśmy ministrowi Budzie na spotkaniu w siedzibie Komisji Krajowej Warszawie, a później przedstawicielom rządu na obradach KK w Zakopanem. Uważamy, że drogą do kompleksowego rozwiązania problemów firm energochłonnych i w ogóle wszystkich odbiorców energii nie są dopłaty, ale zablokowanie cen energii ze wszystkich źródeł i nośników na optymalnym poziomie. Dopłaty, a więc pomoc publiczna, która musi być notyfikowana przez Komisję Europejską, jest wątpliwa ‒ tak jak w przypadku hut szkła, gdzie KE nie wyraziła zgody na wsparcie. Podsumowując, czekamy na projekty do oceny. A jeśli nasze sugestie i postulaty nie zostaną uwzględnione, Solidarność będzie musiała podjąć inne działania – zapewnia Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej.

W całym tym problemie nachodzi mnie słodko-gorzka myśl: – Dlaczego rządzący nie byli otwarci na głos strony społecznej? W samych tylko ostatnich dwunastu miesiącach problemom energetyki poświęciliśmy osiem (!) okładek „Tygodnika Solidarność”. Trudno nie odnieść wrażenia, że wielu dzisiejszych problemów można było zawczasu uniknąć.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia gorące
Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia

„Dostosowania krańcowe w Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) i Wpólnotowej Polityki Rolnej (WPR) są dalekie od tego, co jest potrzebne do zabezpieczenia rolnikom źródła utrzymania i bezpieczeństwa żywnościowego UE” - napisali przewodniczący Copa i Cogeca w specjalnym liście do posłów PE.

Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie z ostatniej chwili
Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie

Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Marszu Niepodległości, na którym widać, jak uczestnicy wydarzenia trzymają transparent z krótkim przekazem do premiera Donalda Tuska.

Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie

Tuż przed godz. 15 Kancelaria Prezydenta RP opublikowała nagranie, na którym widać, że do wydarzenia dołączył – tak jak zapowiadał – prezydent Karol Nawrocki.

Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury tylko u nas
Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury

„Nad naszą niepodległością, nad naszą wolnością zaciągają się czarne chmury” - powiedział w wywiadzie dla portalu Tysol.pl prof. Wojciech Polak, historyk, wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, od 2016 roku członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Oglądaj Marsz Niepodległości 2025 na żywo [TRANSMISJA ONLINE] z ostatniej chwili
Oglądaj Marsz Niepodległości 2025 na żywo [TRANSMISJA ONLINE]

O godz. 14:00 z ronda Dmowskiego w Warszawie rozpoczął się Marsz Niepodległości 2025. Tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem „Jeden naród, silna Polska” i biorą w nim udział m.in prezydent RP Karol Nawrocki, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda wraz z członkami prezydium Komisji Krajowej, a także najważniejsi politycy prawicy. Relację na żywo można oglądać na portalu Tysol.pl. Zapraszamy!

Aktywizm sędziów nie pozwala rządowi Niemiec powstrzymać napływu Afgańczyków z ostatniej chwili
Aktywizm sędziów nie pozwala rządowi Niemiec powstrzymać napływu Afgańczyków

„Rząd Merza najwyraźniej nie jest w stanie powstrzymać przybyszów, stając w obliczu aktywizmu sędziowskiego” - alarmuje portal European Conservative.

Niemiecka aktorka chciała potwierdzić żydowskie pochodzenie. Genealog ujawnił, że jej ojciec... służył w Waffen-SS z ostatniej chwili
Niemiecka aktorka chciała potwierdzić żydowskie pochodzenie. Genealog ujawnił, że jej ojciec... służył w Waffen-SS

Uschi Glas, popularna niemiecka aktorka, przez lata była przekonana, że w jej rodzinie mogły być żydowskie korzenie. Zamiast tego genealog ujawnił, że jej ojciec był oficerem Waffen-SS. Sprawę opisał niemiecki dziennik „Bild”.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Wszystko wskazuje na to, że czeka nas jedna z najtrudniejszych zim od czasu 1945 r.

Coraz częściej w mediach słyszymy, że energetyka stała się najważniejszym tematem dyskusji społecznych i to nie tylko wśród polityków i telewizyjnych ekspertów, ale również w codziennych rozmowach zwykłych Polaków. Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że wykorzystanie energetyki jako elementu wojny przez putinowską Rosję, ale również destrukcyjne działania Unii Europejskiej doprowadzą do tego, że czeka nas jedna z najtrudniejszych zim od czasu 1945 r.
 M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Wszystko wskazuje na to, że czeka nas jedna z najtrudniejszych zim od czasu 1945 r.
/ pxfuel.com

Jak pisze w swoim artykule Teresa Wójcik, „Kryzys energetyczny wywołany wojną na Ukrainie okazuje się tak głęboko destrukcyjny gospodarczo dla Unii Europejskiej, że już obecnie po niecałym roku widać implikacje postępującej katastrofy. Niedobory energii wzrosły w całej Europie. Według think tanku Bruegel wydatki publiczne na ograniczenie kryzysu energetycznego wzrosły do pół biliona euro w całej Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Norwegii”.

Niestety na kryzys najbardziej narażone są zakłady energochłonne. – Firmy i ich pracownicy liczą na szybką pomoc rządu. Obawiają się jednak, że nie dla wszystkich jej starczy. 5 mld zł zapowiedzianego przez rząd wsparcia to zbyt mała pomoc. Przedsiębiorstw energochłonnych w Polsce jest ok. 1000–1200. Te pieniądze, które się teraz proponuje, w naszej opinii są środkami niewystarczającymi, żeby uratowały się wszystkie zakłady, szczególnie te mniejsze – mówi w rozmowie z Basią Michałowską Andrzej Karol, szef Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ „Solidarność”. Oczywiście Solidarność nie pozostaje w tej sprawie bierna. – Nasze sugestie co do rozwiązań przekazaliśmy ministrowi Budzie na spotkaniu w siedzibie Komisji Krajowej Warszawie, a później przedstawicielom rządu na obradach KK w Zakopanem. Uważamy, że drogą do kompleksowego rozwiązania problemów firm energochłonnych i w ogóle wszystkich odbiorców energii nie są dopłaty, ale zablokowanie cen energii ze wszystkich źródeł i nośników na optymalnym poziomie. Dopłaty, a więc pomoc publiczna, która musi być notyfikowana przez Komisję Europejską, jest wątpliwa ‒ tak jak w przypadku hut szkła, gdzie KE nie wyraziła zgody na wsparcie. Podsumowując, czekamy na projekty do oceny. A jeśli nasze sugestie i postulaty nie zostaną uwzględnione, Solidarność będzie musiała podjąć inne działania – zapewnia Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej.

W całym tym problemie nachodzi mnie słodko-gorzka myśl: – Dlaczego rządzący nie byli otwarci na głos strony społecznej? W samych tylko ostatnich dwunastu miesiącach problemom energetyki poświęciliśmy osiem (!) okładek „Tygodnika Solidarność”. Trudno nie odnieść wrażenia, że wielu dzisiejszych problemów można było zawczasu uniknąć.

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe