[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Coś się dzieje wokół tematu „Polonia”

Od pewnego czasu sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Dziedziczak stara się zachęcić Polonię do wzięcia nieco bardziej aktywnego udziału w trzech obszarach działalności.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Coś się dzieje wokół tematu „Polonia”
/ pixabay.com

Przekaz ten był obecny w wystąpieniu ministra na Światowym Kongresie „Kraj – Emigracja”, który odbył się na początku września w Warszawie. A potem w podobnym tonie, ale w nieco krótszej formie, pan minister popełnił płomienny artykuł w „Chicago Tribune”, aby następnie powtórzyć go w mocno popieranym przez rząd polskim miesięczniku „Wszystko co Najważniejsze”. Miejmy nadzieję, że artykuł trafi też do prasy polonijnej, bo to jest przecież chleb powszedni Polonii. Przejdźmy jednak do meritum sprawy. Minister w swoim artykule wyjaśnia, na czym polega rola Polonii i określa trzy podstawowe zadania dla niej. „Dbanie o dobro Polski, budowanie propolskiego lobbingu i przekazywanie polskości następnym pokoleniom”.


Jestem naczelnym „Kuryera Polskiego” w Milwaukee i moje medium od samego początku reaktywacji nie robi nic innego, tylko właśnie skupia się na wymienionych przez ministra zadaniach. Skupia i łączy Polonię z całego świata i – co najważniejsze – po angielsku dociera do czytelnika w USA i na świecie. Idzie nam coraz lepiej, mimo że obiecywana pomoc na „łapanie zasięgów” natrafia prawie co roku na obiektywne problemy w postaci piętrzących się wymogów biurokratycznych lub – aby nie powiedzieć wprost – na ofiarowaniu takiej pomocy, aby redaktorzy z „Kuryera” nie mogli powiedzieć, że nic nie dostali, ale za przyznane drobne i tak nie da się wiele zrobić. Kiedyś kolega z Chicago powiedział mi: „Bez sponsorów ten wasz «Kuryer» daleko nie zajedzie, bo za patriotyzm nikt Wam nie zapłaci”. Podobna sytuacja dotyczy tworzenia propolskiego lobbingu. Od 2016 r. pukam do różnych drzwi, piszę artykuły, również w „Tygodniku Solidarność”, jak ważny jest propolski lobbing za granicą. I co? I nic. Podobno nie jestem zbyt propisowski i jak mi powiedział jeden z tutejszych polskich dyplomatów: „Nie zawsze dobrze piszę o tym rządzie”. A tacy nasi bracia starozakonni, nieważne, jakie mają poglądy, i tak wszystko robią dla swojego kraju. Za to my, Polacy, jeśli nie przestaniemy myśleć partyjnie, to niczego nigdy razem nie zbudujemy.


Panie Ministrze Dziedziczak, piszę do Pana z amerykańskiego Midwestu. Popieramy Pana tezy, a „Kuryer Polski” jest tego przykładem. Polonia, aby zrealizować zadania, o których Pan pisze w swoich artykułach, musi jednak posiadać określone narzędzia. Media, fundacje i think tanki. Profesjonalne szkolenia w języku angielskim. Mamy ludzi, którzy zajmują się tym na amerykańskich uniwersytetach. W maju osobiście przedstawiałem Panu taką osobę. Lobbing w stylu: „Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie,/ Ja z synowcem na czele, i – jakoś to będzie!” – skomentował jeden z uczestników słynnego Kongresu „Kraj – Emigracja”. Wzbudził popłoch wśród panelistów, mówiąc: „Taki lobbing to przecież ktoś musi jakoś koordynować”. Jak wyglądało budowanie lobbingu w Ameryce, pokazał Mistrz Paderewski – niedościgniony wzór wielkiego męża stanu i lidera polskiej państwowości. Na koniec cytat z Mistrza: „Jestem Polakiem, wiernym synem Ojczyzny. Myśl o Polsce wielkiej i silnej, wolnej i niepodległej, była i jest treścią mego istnienia”.
Pozdrawiam zza oceanu.

 

 


 

POLECANE
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z Prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem–Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z Prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

''Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata'' – czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany ''sanacją sądownictwa''.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Coś się dzieje wokół tematu „Polonia”

Od pewnego czasu sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Dziedziczak stara się zachęcić Polonię do wzięcia nieco bardziej aktywnego udziału w trzech obszarach działalności.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Coś się dzieje wokół tematu „Polonia”
/ pixabay.com

Przekaz ten był obecny w wystąpieniu ministra na Światowym Kongresie „Kraj – Emigracja”, który odbył się na początku września w Warszawie. A potem w podobnym tonie, ale w nieco krótszej formie, pan minister popełnił płomienny artykuł w „Chicago Tribune”, aby następnie powtórzyć go w mocno popieranym przez rząd polskim miesięczniku „Wszystko co Najważniejsze”. Miejmy nadzieję, że artykuł trafi też do prasy polonijnej, bo to jest przecież chleb powszedni Polonii. Przejdźmy jednak do meritum sprawy. Minister w swoim artykule wyjaśnia, na czym polega rola Polonii i określa trzy podstawowe zadania dla niej. „Dbanie o dobro Polski, budowanie propolskiego lobbingu i przekazywanie polskości następnym pokoleniom”.


Jestem naczelnym „Kuryera Polskiego” w Milwaukee i moje medium od samego początku reaktywacji nie robi nic innego, tylko właśnie skupia się na wymienionych przez ministra zadaniach. Skupia i łączy Polonię z całego świata i – co najważniejsze – po angielsku dociera do czytelnika w USA i na świecie. Idzie nam coraz lepiej, mimo że obiecywana pomoc na „łapanie zasięgów” natrafia prawie co roku na obiektywne problemy w postaci piętrzących się wymogów biurokratycznych lub – aby nie powiedzieć wprost – na ofiarowaniu takiej pomocy, aby redaktorzy z „Kuryera” nie mogli powiedzieć, że nic nie dostali, ale za przyznane drobne i tak nie da się wiele zrobić. Kiedyś kolega z Chicago powiedział mi: „Bez sponsorów ten wasz «Kuryer» daleko nie zajedzie, bo za patriotyzm nikt Wam nie zapłaci”. Podobna sytuacja dotyczy tworzenia propolskiego lobbingu. Od 2016 r. pukam do różnych drzwi, piszę artykuły, również w „Tygodniku Solidarność”, jak ważny jest propolski lobbing za granicą. I co? I nic. Podobno nie jestem zbyt propisowski i jak mi powiedział jeden z tutejszych polskich dyplomatów: „Nie zawsze dobrze piszę o tym rządzie”. A tacy nasi bracia starozakonni, nieważne, jakie mają poglądy, i tak wszystko robią dla swojego kraju. Za to my, Polacy, jeśli nie przestaniemy myśleć partyjnie, to niczego nigdy razem nie zbudujemy.


Panie Ministrze Dziedziczak, piszę do Pana z amerykańskiego Midwestu. Popieramy Pana tezy, a „Kuryer Polski” jest tego przykładem. Polonia, aby zrealizować zadania, o których Pan pisze w swoich artykułach, musi jednak posiadać określone narzędzia. Media, fundacje i think tanki. Profesjonalne szkolenia w języku angielskim. Mamy ludzi, którzy zajmują się tym na amerykańskich uniwersytetach. W maju osobiście przedstawiałem Panu taką osobę. Lobbing w stylu: „Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie,/ Ja z synowcem na czele, i – jakoś to będzie!” – skomentował jeden z uczestników słynnego Kongresu „Kraj – Emigracja”. Wzbudził popłoch wśród panelistów, mówiąc: „Taki lobbing to przecież ktoś musi jakoś koordynować”. Jak wyglądało budowanie lobbingu w Ameryce, pokazał Mistrz Paderewski – niedościgniony wzór wielkiego męża stanu i lidera polskiej państwowości. Na koniec cytat z Mistrza: „Jestem Polakiem, wiernym synem Ojczyzny. Myśl o Polsce wielkiej i silnej, wolnej i niepodległej, była i jest treścią mego istnienia”.
Pozdrawiam zza oceanu.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe