POCZTÓWKA Z KENII - ALE O POLSCE..
W stolicy Kenii nagle przypominam sobie to, co pisał Sławomir Mrożek, mając na myśli dyskryminację Polaków i że świata to jakoś nie obchodzi: „Bo Polacy to tez Murzyni tylko, że biali”. Prorok Sławomir ! Przewidział to, co się z Polską i Polakami dzieje teraz w UE.
Rozmyślał Lelewel na brukselskim bruku, a ja na bruku w Nairobi myślę o Brukseli, że te całe kamienie milowe to kamienie obrazy. Jestem w Afryce i widzę, że Unia Afrykańska(dawniej Unia Jedności Afrykańskiej) jest znacznie bardziej empatyczna dla swoich członków, niż Unia Europejska. Cóż, każdy ma swój krzyż. Polska też.
Gdy jedziemy do siedziby kenijskiej państwowej komisji wyborczej, myślę sobie, że pamięć ludzka jest krótka i już mało kto w Polsce pamięta, jak w siedzibie PKW w Warszawie, jesienią 2014 roku, za rządów PO-PSL, aresztowano kilku dziennikarzy, bo ośmielili się dopytywać, co się dzieje z wynikami wyborów samorządowych. Jak ktoś chce mówić o wolności słowa nad Wisłą i Odrą, niech sobie przypomni, jak było.
W Kenii, mimo że analfabetów tu więcej niż w Polsce, głosów nieważnych w tych wyborach jest stosunkowo niewiele. Przypomnę, że u nas na wspomnianych wyborach lokalnych A.D. 2014 było ich 20%!
Taka wycieczka do historii najnowszej…
Wzdłuż drogi pasą się zebry i stwory strusiopodobne (może emu?) W Polsce strusie hodował śp. Andrzej Lepper. Rocznica jego śmierci – rzekomo samobójczej – minęła w tych dniach. Znałem człowieka i zupełnie w nią nie wierzę. Chciał się tuż przed śmiercią spotkać z Jarosławem Kaczyńskim, miał dla niego bardzo ważne informacje. Nie zdążył.
Wielkie wyborcze bilbordy mieszają się z równie wielkimi reklamującymi… szpital w Machakos. Autostrada przebiega wzdłuż sawanny. Może to autostrada także do demokracji ? To jeden z najbardziej demokratycznych krajów Afryki. Może dlatego, że opozycja tutaj jest państwowotwórcza, a nie totalna…
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (24.08.2022)