[Tylko u nas] Ks. Janusz Chyła: Z Jakubem i Krzysztofem za kierownicą
„Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych”. Te słowa z pierwszego dzisiejszego czytania odniesione do kierowców i pasażerów pojazdów brzmią jak przestroga. Samochody nie są wprawdzie z gliny, ale prędkość z jaką się poruszają sprawia, że niewiele od niej się różnią. Naczynie gliniane, naczynie metalowe, nawet z poduszkami i kurtynami powietrznymi, to słaba ochrona skarbu jakim jest życie. Stąd potrzeba, aby wszyscy zasiadający za kierownicą korzystali z duchowego GPS – sumienia dostrojonego do Dekalogu i poczucia odpowiedzialności za życie i zdrowie własne i bliźnich. Medialne przestrogi, a nawet krzyże przy drogach niewiele uczą. Pewnie często myślimy, że wypadki nas nie dotyczą. I niestety codziennie wiele osób na sobie doświadcza, że jednak mogą dotyczyć, i to w sposób tragiczny.
Na drogach widzimy coraz doskonalsze osiągnięcia techniki. Cywilizacja pozwala na produkcję coraz lepszych i szybszych samochodów. Im większe są możliwości pojazdu, tym większej potrzeba mądrości jego użytkowników. Technika bez moralności może być groźna. Stąd także nowe kategorie grzechów, jak np. brawura, prowadzenie pojazdów po spożyciu alkoholu lub środków odurzających, łamanie przepisów, poruszanie się pieszych i rowerzystów po zmroku bez świateł.
Potrzeba, aby nasze przemierzanie dróg było etyczne, to znaczy związane z tym, który o sobie mówi, że jest Drogą. To Chrystus, który prowadzi człowieka do Boga i Boga do człowieka. Łączy On także nas. Za wstawiennictwem świętych Jakuba i Krzysztofa powierzajmy Bogu wszystkie drogi naszego życia, abyśmy bezpiecznie docierali do celu.