Ewa Zarzycka dla "TS": Płacę i wymagam

Dobrze pamiętam lipcowe późne popołudnie 2015 roku, kiedy Sejm przyjął Ustawę o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego. Przyjął, co jest ewenementem w polskim parlamencie, jednogłośnie. A w dyskusji poprzedzającej głosowanie nikt nie powiedział o projekcie złego słowa. Wszyscy – od lewa do prawa wychwalali jego ostateczny kształt, padały nawet słowa o pionierskich w skali Europy – ba, nawet świata rozwiązaniach. Przy czym w wielu wystąpieniach podkreślano, jak istotny jest zapis o tym, że po dwóch latach funkcjonowania ustawa pójdzie, jak samochód, do przeglądu. To, co się nie sprawdziło, zostanie wymienione. Ten czas właśnie nadszedł.
T. Gutry
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Czy pojazd zwany Radą Dialogu Społecznego jeździ bez zarzutów? Nie. Czy należy wprowadzić w niej zmiany? Niewątpliwie. I nie o kosmetykę tu chodzi, nie o zmiany dla samych zmian. Ustawa stworzyła narzędzie do efektywnego, prawdziwego dialogu społecznego. I po to, by taki dialog był możliwy, trzeba ją zmienić. Na przykład tak, by rząd, każdy rząd, nie mógł Rady omijać. Teraz, gdy z jakiś przyczyn nie chce przedkładać Radzie do opiniowania projektów swoich ustaw, wykorzystuje do tego parlament. Takiego „poselskiego” czy „senackiego” projektu Rada opiniować nie może.

RDS nie może też być w żaden sposób rządowi podległa. Aby była silna, aby naprawdę się liczyła, musi być instytucjonalnie niezależna. Jak rzecznik praw obywatelskich – na przykład. I o taki kształt Rady Dialogu Społecznego od początku upominał się NSZZ Solidarność. I okazuje się, że oprócz Solidarności takiej Rady dziś nikt nie chce.

Czego się, Panie i Panowie, boicie? Chcecie znowu, jak w komisji trójstronnej, spędzać czas na jałowym gadaniu? Na to marnować moje pieniądze? Na towarzyskie pogaduchy umawiajcie się w kawiarni i sami za nie płaćcie. Za moje złotówki oczekuję dialogu równych stron, z którego rodzą się konkrety. To za dużo?

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (26/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

Ewa Zarzycka dla "TS": Płacę i wymagam

Dobrze pamiętam lipcowe późne popołudnie 2015 roku, kiedy Sejm przyjął Ustawę o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego. Przyjął, co jest ewenementem w polskim parlamencie, jednogłośnie. A w dyskusji poprzedzającej głosowanie nikt nie powiedział o projekcie złego słowa. Wszyscy – od lewa do prawa wychwalali jego ostateczny kształt, padały nawet słowa o pionierskich w skali Europy – ba, nawet świata rozwiązaniach. Przy czym w wielu wystąpieniach podkreślano, jak istotny jest zapis o tym, że po dwóch latach funkcjonowania ustawa pójdzie, jak samochód, do przeglądu. To, co się nie sprawdziło, zostanie wymienione. Ten czas właśnie nadszedł.
T. Gutry
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Czy pojazd zwany Radą Dialogu Społecznego jeździ bez zarzutów? Nie. Czy należy wprowadzić w niej zmiany? Niewątpliwie. I nie o kosmetykę tu chodzi, nie o zmiany dla samych zmian. Ustawa stworzyła narzędzie do efektywnego, prawdziwego dialogu społecznego. I po to, by taki dialog był możliwy, trzeba ją zmienić. Na przykład tak, by rząd, każdy rząd, nie mógł Rady omijać. Teraz, gdy z jakiś przyczyn nie chce przedkładać Radzie do opiniowania projektów swoich ustaw, wykorzystuje do tego parlament. Takiego „poselskiego” czy „senackiego” projektu Rada opiniować nie może.

RDS nie może też być w żaden sposób rządowi podległa. Aby była silna, aby naprawdę się liczyła, musi być instytucjonalnie niezależna. Jak rzecznik praw obywatelskich – na przykład. I o taki kształt Rady Dialogu Społecznego od początku upominał się NSZZ Solidarność. I okazuje się, że oprócz Solidarności takiej Rady dziś nikt nie chce.

Czego się, Panie i Panowie, boicie? Chcecie znowu, jak w komisji trójstronnej, spędzać czas na jałowym gadaniu? Na to marnować moje pieniądze? Na towarzyskie pogaduchy umawiajcie się w kawiarni i sami za nie płaćcie. Za moje złotówki oczekuję dialogu równych stron, z którego rodzą się konkrety. To za dużo?

Ewa Zarzycka

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (26/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane