[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Haniebna polityka Watykanu

„Watykan w cieniu ruskiego świata” – tak, nawiązując do tytułu znanej książki Józefa Mackiewicza, trzeba określić to, co się dzieje w związku z wojną na Ukrainie w Stolicy Apostolskiej.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Haniebna polityka Watykanu
/ Zrzut z ekranu salve.net

Nie mam odpowiednich słów, by odnieść się do tego, jak przebiegało – i to według relacji Stolicy Apostolskiej – on-line’owe spotkanie papieża Franciszka i patriarchy Cyryla.

Z komunikatu Stolicy Apostolskiej możemy się dowiedzieć, że papież podziękował patriarsze za to spotkanie, motywowane pragnieniem wskazania, jako pasterze swojego ludu, drogi do pokoju i modlitwy o dar pokoju, aby ustał pożar. Papież zgodził się z patriarchą, że „Kościół, nie może używać języka polityki, ale języka Jezusa”.

„Jesteśmy pasterzami tego samego Świętego Ludu, który wierzy w Boga, w Trójcę Świętą, w Świętą Matkę Boga: dlatego musimy się zjednoczyć w wysiłkach, by pomóc pokojowi, pomóc cierpiącym, poszukiwać dróg pokoju, aby powstrzymać pożar” – mieli ustalić obaj hierarchowie. I aż trudno nie zadać pytania, czy to nie żart, mało śmieszny, ale jednak żart? Żart, bo tak się składa, że wszystko można powiedzieć o Cyrylu, ale nie to, że troszczy się o swój Lud na Ukrainie czy o pokój i powstrzymanie pożaru.

W rozmowie dostrzec można było także ogromne współczucie dla cywili i rosyjskich żołnierzy, ale o żołnierzach ukraińskich nie padło ani słowo. „Rachunek za wojnę płacą ludzie, są to żołnierze rosyjscy i ludzie, którzy są bombardowani i giną” – oznajmił Franciszek.

„Jako pasterze – kontynuował papież – mamy obowiązek być blisko i pomagać wszystkim ludziom, którzy cierpią z powodu wojny. Kiedyś, nawet w naszych Kościołach, mówiło się o świętej wojnie lub wojnie sprawiedliwej. Dziś nie możemy tak mówić. Rozwinęła się chrześcijańska świadomość znaczenia pokoju”. Piękne słowa, tyle że oznaczają one, że zaatakowany, bity, gwałcony nie ma prawa się bronić, ma ustąpić. Tak, właśnie tyle te słowa oznaczają. W praktyce życia.

Z komunikatu Watykanu możemy się też dowiedzieć, że papież, zgadzając się z patriarchą, że „Kościoły wezwane są do wniesienia wkładu w umacnianie pokoju i sprawiedliwości”, stwierdził: „Wojny są zawsze niesprawiedliwe. Bo tym, kto za nie płaci, jest lud Boży. Nasze serca nie mogą nie płakać na widok zabitych dzieci i kobiet, wszystkich ofiar wojny. Wojna nigdy nie jest drogą. Duch, który nas jednoczy, prosi nas jako pasterzy, abyśmy pomagali narodom cierpiącym z powodu wojny”.

To spotkanie jest splunięciem w twarz ludziom, którzy teraz walczą, ukraińskim prawosławnym kapłanom zabijanym przez wojska Putina, o których Cyryl mówi wprost, że są przebierańcami. Napluciem w twarz ukraińskim grekokatolikom i katolikom, którzy słyszą z ust patriarchy, z którym papież Franciszek zgadza się niemal we wszystkim, że nie mają prawa do życia w pokoju i niezależności od Rosji. To nie jest ani język Ewangelii, ani dyplomacji. To wpisanie się w język kłamstwa i podłości.

 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Mieszkańcy Krakowa muszą przygotować się na nowe rozkłady jazdy. Od 15 września wprowadzono zmiany w liniach autobusowych i uruchomiono dodatkowe przystanki.

Trump: Europejskie sankcje na Rosję nie są wystarczająco surowe z ostatniej chwili
Trump: Europejskie sankcje na Rosję nie są wystarczająco surowe

Prezydent USA Donald Trump stwierdził w niedzielę, że europejskie sankcje przeciwko Rosji są niewystarczające i muszą zostać zaostrzone, zanim USA nałożą własne ciężkie restrykcje. Stwierdził również, że wkrótce zostaną wznowione rozmowy trójstronne z Rosją i Ukrainą.

Nowy komunikat IMGW. Synoptycy ostrzegają z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Synoptycy ostrzegają

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed burzami dla terenów z czterech województw na północnym-zachodzie Polski.

Stanowski odpowiada na nową zaczepkę Wysockiej-Schnepf Wiadomości
Stanowski odpowiada na nową zaczepkę Wysockiej-Schnepf

Spór między Dorotą Wysocką-Schnepf a Krzysztofem Stanowskim wchodzi w kolejną fazę. Dziennikarka TVP w likwidacji zapowiedziała pozwy przeciwko twórcy Kanału Zero, Robertowi Mazurkowi oraz innym osobom. Argumentowała, że jej 14-letni syn stał się celem „piętnowania”. Stanowski szybko odpowiedział, nie raz i to w ostrych słowach.

Gratka dla miłośników astronomii. Czeka nas kosmiczny spektakl Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Czeka nas kosmiczny spektakl

12 sierpnia 2026 r. niebo nad Europą rozświetli jedno z najbardziej wyjątkowych zjawisk astronomicznych. Po raz pierwszy od 27 lat mieszkańcy kontynentu będą mogli zobaczyć całkowite zaćmienie Słońca. Już dziś w miejscach, gdzie zjawisko będzie najbardziej efektowne, turyści rezerwują noclegi z rocznym wyprzedzeniem.

Nie żyje biskup Antoni Dydycz z ostatniej chwili
Nie żyje biskup Antoni Dydycz

Informację o śmierci bp Antoniego Dydycza przekazała kuria diecezjalna w Drohiczynie

Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań Wiadomości
Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań

Na dnie Oceanu Spokojnego, niedaleko Los Angeles, naukowcy natrafili na niepokojące zjawisko. Wokół beczek zatopionych kilkadziesiąt lat temu zaczęły powstawać charakterystyczne białe aureole.

Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń Wiadomości
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

23 lipca premier Donald Tusk ogłosił nowy skład Rady Ministrów. Następnego dnia prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym ministrom. Rząd został „odchudzony” - liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21, a dodatkowo powołano dwa duże „superresorty”: energii oraz finansów i gospodarki. Zmiany objęły także kluczowe stanowiska, w tym resorty zdrowia, sprawiedliwości, rolnictwa, sportu i kultury. Nowym wicepremierem odpowiedzialnym za politykę zagraniczną został szef MSZ Radosław Sikorski.

Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem Wiadomości
Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem

W centrum Berlina doszło do tragicznego ataku. W piątek wieczorem grupa około 15 osób napadła na trzech młodych mężczyzn w pobliżu Forum Humboldtów. Ofiarą był 20-letni Syryjczyk. Choć próbowano go reanimować i trafił na intensywną terapię, lekarzom nie udało się uratować mu życia. Dwaj jego towarzysze, w wieku 22 i 23 lat, doznali jedynie lekkich obrażeń.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMGW, Europa zachodnia, centralna i północna będzie pod wpływem niżów z ośrodkami w rejonie Wysp Brytyjskich i Szwecji oraz związanymi z nimi frontami atmosferycznymi. Na pozostałym obszarze pogodę kształtować będą wyże znad zachodniego Atlantyku i Rosji. Nad Polskę nasunie się zatoka związana z niżem z ośrodkiem w rejonie Wysp Brytyjskich z układem frontów atmosferycznych. Napływać będzie polarna morska masa powietrza, od zachodu kraju cieplejsza.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Haniebna polityka Watykanu

„Watykan w cieniu ruskiego świata” – tak, nawiązując do tytułu znanej książki Józefa Mackiewicza, trzeba określić to, co się dzieje w związku z wojną na Ukrainie w Stolicy Apostolskiej.
 [Felieton „TS”] Tomasz P. Terlikowski: Haniebna polityka Watykanu
/ Zrzut z ekranu salve.net

Nie mam odpowiednich słów, by odnieść się do tego, jak przebiegało – i to według relacji Stolicy Apostolskiej – on-line’owe spotkanie papieża Franciszka i patriarchy Cyryla.

Z komunikatu Stolicy Apostolskiej możemy się dowiedzieć, że papież podziękował patriarsze za to spotkanie, motywowane pragnieniem wskazania, jako pasterze swojego ludu, drogi do pokoju i modlitwy o dar pokoju, aby ustał pożar. Papież zgodził się z patriarchą, że „Kościół, nie może używać języka polityki, ale języka Jezusa”.

„Jesteśmy pasterzami tego samego Świętego Ludu, który wierzy w Boga, w Trójcę Świętą, w Świętą Matkę Boga: dlatego musimy się zjednoczyć w wysiłkach, by pomóc pokojowi, pomóc cierpiącym, poszukiwać dróg pokoju, aby powstrzymać pożar” – mieli ustalić obaj hierarchowie. I aż trudno nie zadać pytania, czy to nie żart, mało śmieszny, ale jednak żart? Żart, bo tak się składa, że wszystko można powiedzieć o Cyrylu, ale nie to, że troszczy się o swój Lud na Ukrainie czy o pokój i powstrzymanie pożaru.

W rozmowie dostrzec można było także ogromne współczucie dla cywili i rosyjskich żołnierzy, ale o żołnierzach ukraińskich nie padło ani słowo. „Rachunek za wojnę płacą ludzie, są to żołnierze rosyjscy i ludzie, którzy są bombardowani i giną” – oznajmił Franciszek.

„Jako pasterze – kontynuował papież – mamy obowiązek być blisko i pomagać wszystkim ludziom, którzy cierpią z powodu wojny. Kiedyś, nawet w naszych Kościołach, mówiło się o świętej wojnie lub wojnie sprawiedliwej. Dziś nie możemy tak mówić. Rozwinęła się chrześcijańska świadomość znaczenia pokoju”. Piękne słowa, tyle że oznaczają one, że zaatakowany, bity, gwałcony nie ma prawa się bronić, ma ustąpić. Tak, właśnie tyle te słowa oznaczają. W praktyce życia.

Z komunikatu Watykanu możemy się też dowiedzieć, że papież, zgadzając się z patriarchą, że „Kościoły wezwane są do wniesienia wkładu w umacnianie pokoju i sprawiedliwości”, stwierdził: „Wojny są zawsze niesprawiedliwe. Bo tym, kto za nie płaci, jest lud Boży. Nasze serca nie mogą nie płakać na widok zabitych dzieci i kobiet, wszystkich ofiar wojny. Wojna nigdy nie jest drogą. Duch, który nas jednoczy, prosi nas jako pasterzy, abyśmy pomagali narodom cierpiącym z powodu wojny”.

To spotkanie jest splunięciem w twarz ludziom, którzy teraz walczą, ukraińskim prawosławnym kapłanom zabijanym przez wojska Putina, o których Cyryl mówi wprost, że są przebierańcami. Napluciem w twarz ukraińskim grekokatolikom i katolikom, którzy słyszą z ust patriarchy, z którym papież Franciszek zgadza się niemal we wszystkim, że nie mają prawa do życia w pokoju i niezależności od Rosji. To nie jest ani język Ewangelii, ani dyplomacji. To wpisanie się w język kłamstwa i podłości.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe