Zakończyła się sądowa batalia pielęgniarki wyrzuconej z pracy za noszenie krzyża. Wyrok jest jednoznaczny

Pani Mary Onuoha - pielęgniarka z Wielkiej Brytanii - jak sama twierdzi - była szykanowana i następnie zwolniona z pracy za noszenie krzyżyka na szyi. Brytyjski sąd wydał orzeczenie w jej sprawie.
Mary Onuoha Zakończyła się sądowa batalia pielęgniarki wyrzuconej z pracy za noszenie krzyża. Wyrok jest jednoznaczny
Mary Onuoha / YT print screen/ChristianConcern

 

"Sąd Pracy orzekł, że Fundusz NHS  [National Health Service - brytyjski system służby zdrowia - red.] nękał katolicką pielęgniarkę i bezpośrednio ją dyskryminował za noszenie łańcuszka z krzyżykiem w miejscu pracy" - pisze brytyjski "The Catholic Herald".

Urodzona w Nigerii, mieszkająca w Wielkiej Brytanii od ponad trzydziestu lat, 61-letnia pielęgniarka skarżyła się na szykany, jakie spotykały ją w pracy z powodu noszonego przez nią krzyża.

"Pewnego razu kierowniczka NHS przerwał nawet operację, aby dać pielęgniarce reprymendę na temat jej małego złotego krzyżyka" - czytamy. Do incydentu dojść miało w chwili, gdy leżąca na sali operacyjnej pacjentka znajdowała się w znieczuleniu ogólnym. "Kierowniczka zignorowała fakt, że obecna tam anestezjolog miała na sobie kolczyki i wisiorek" - dodaje medium.

Według podanych informacji pozostałym członkom personelu wolno było nosić np. turban, sari, hidżab i czapki z daszkiem.

Sąd uznał, że zwolnienie p. Onuoha było nieuzasadnione, poza tym utrata pracy w czasie trwania pandemii miała być według sądu niesprawiedliwa oraz stanowić formę dyskryminacji.

"Jej traktowanie naruszało prawa człowieka i stworzyło dla niej „poniżające, wrogie i groźne środowisko”" - czytamy.

Jak wyznaje sama poszkodowana, noszenie krzyża jest dla niej ważne i bez niego ciężko byłoby jej wykonywać zadania powierzane jej w pracy. "Czerpię siłę z patrzenia na krzyż" - podkreśliła. Pielęgniarkę zmuszono do zwolnienia się z pracy w "Croydon University Hospital w południowym Londynie latem 2020" po długim czasie okazywania jej niezadowolenia z powodu krzyżyka. Podczas rozprawy Fundusz NHS argumentował, że krzyżyk stanowił element mogący być potencjalnym źródłem zakażenia. Z tą argumentacją nie zgodzili się sędziowie, uznając ryzyko infekcyjne za bardzo niskie.

"W wyroku zauważono, że „powstrzymywanie chrześcijan przed pokazywaniem krzyża jest cechą szerszych kampanii prześladowań” w niektórych częściach świata" - poinformowano. Wyrok okazał się całkowicie popierać prawo chrześcijanki do noszenia krzyża w miejscu pracy, krytycznie wyrażano się w nim na temat zachowania kierowniczki, środowiska pracy pielęgniarki oraz wybiórczej biurokracji NHS. Orzeczenie to może stanowić podstawę odniesienia dla innych chrześcijan dochodzących swoich praw przed sądami pracy z tytułu dyskryminacji.

Mary Onuoha pracowała w londyńskim szpitalu osiemnaście lat, była przełożoną pielęgniarek. Trudne warunki i złe nastawienie środowiska do niej było kwestią ostatnich dwóch lat jej pracy. Kobieta jest katoliczką, jej krzyżyk był małych rozmiarów i nie był noszony na wierzchniej stronie ubrania. Kobieta bardzo żałuję, że odebrano jej możliwość wykonywania pracy, którą kochała.

 


 

POLECANE
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa przedwyborcze sondaże pilne
Szok w Portugalii. Prawica wygrywa przedwyborcze sondaże

Czy Portugalia stanie się kolejnym krajem, w którym antysystemowa prawica przejmuje inicjatywę? Najnowszy sondaż opublikowany przez renomowany ośrodek Aximage nie pozostawia złudzeń: uchodząca za "radykalną" partia Chega wyprzedziła dotychczasowe elity i wysunęła się na prowadzenie. To absolutny precedens w historii portugalskiej demokracji.

Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami pilne
Potężne trzęsienie ziemi na Kamczatce. USA alarmują: magnituda 7,4, możliwe tsunami

Potężne wstrząsy nawiedziły Kamczatkę, a mieszkańcy regionu żyją w strachu przed tsunami. Amerykańska Służba Geologiczna poinformowała o trzęsieniu ziemi o sile 7,4 stopnia. Epicentrum znajdowało się zaledwie 111 kilometrów od Pietropawłowska Kamczackiego, na głębokości około 40 kilometrów.

Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną tylko u nas
Korpus Ochrony Pogranicza w walce z sowiecką V kolumną

12 września 1924 r. decyzją Ministerstwa Spraw Wojskowych utworzono Korpus Ochrony Pogranicza. Stało się to po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

REKLAMA

Zakończyła się sądowa batalia pielęgniarki wyrzuconej z pracy za noszenie krzyża. Wyrok jest jednoznaczny

Pani Mary Onuoha - pielęgniarka z Wielkiej Brytanii - jak sama twierdzi - była szykanowana i następnie zwolniona z pracy za noszenie krzyżyka na szyi. Brytyjski sąd wydał orzeczenie w jej sprawie.
Mary Onuoha Zakończyła się sądowa batalia pielęgniarki wyrzuconej z pracy za noszenie krzyża. Wyrok jest jednoznaczny
Mary Onuoha / YT print screen/ChristianConcern

 

"Sąd Pracy orzekł, że Fundusz NHS  [National Health Service - brytyjski system służby zdrowia - red.] nękał katolicką pielęgniarkę i bezpośrednio ją dyskryminował za noszenie łańcuszka z krzyżykiem w miejscu pracy" - pisze brytyjski "The Catholic Herald".

Urodzona w Nigerii, mieszkająca w Wielkiej Brytanii od ponad trzydziestu lat, 61-letnia pielęgniarka skarżyła się na szykany, jakie spotykały ją w pracy z powodu noszonego przez nią krzyża.

"Pewnego razu kierowniczka NHS przerwał nawet operację, aby dać pielęgniarce reprymendę na temat jej małego złotego krzyżyka" - czytamy. Do incydentu dojść miało w chwili, gdy leżąca na sali operacyjnej pacjentka znajdowała się w znieczuleniu ogólnym. "Kierowniczka zignorowała fakt, że obecna tam anestezjolog miała na sobie kolczyki i wisiorek" - dodaje medium.

Według podanych informacji pozostałym członkom personelu wolno było nosić np. turban, sari, hidżab i czapki z daszkiem.

Sąd uznał, że zwolnienie p. Onuoha było nieuzasadnione, poza tym utrata pracy w czasie trwania pandemii miała być według sądu niesprawiedliwa oraz stanowić formę dyskryminacji.

"Jej traktowanie naruszało prawa człowieka i stworzyło dla niej „poniżające, wrogie i groźne środowisko”" - czytamy.

Jak wyznaje sama poszkodowana, noszenie krzyża jest dla niej ważne i bez niego ciężko byłoby jej wykonywać zadania powierzane jej w pracy. "Czerpię siłę z patrzenia na krzyż" - podkreśliła. Pielęgniarkę zmuszono do zwolnienia się z pracy w "Croydon University Hospital w południowym Londynie latem 2020" po długim czasie okazywania jej niezadowolenia z powodu krzyżyka. Podczas rozprawy Fundusz NHS argumentował, że krzyżyk stanowił element mogący być potencjalnym źródłem zakażenia. Z tą argumentacją nie zgodzili się sędziowie, uznając ryzyko infekcyjne za bardzo niskie.

"W wyroku zauważono, że „powstrzymywanie chrześcijan przed pokazywaniem krzyża jest cechą szerszych kampanii prześladowań” w niektórych częściach świata" - poinformowano. Wyrok okazał się całkowicie popierać prawo chrześcijanki do noszenia krzyża w miejscu pracy, krytycznie wyrażano się w nim na temat zachowania kierowniczki, środowiska pracy pielęgniarki oraz wybiórczej biurokracji NHS. Orzeczenie to może stanowić podstawę odniesienia dla innych chrześcijan dochodzących swoich praw przed sądami pracy z tytułu dyskryminacji.

Mary Onuoha pracowała w londyńskim szpitalu osiemnaście lat, była przełożoną pielęgniarek. Trudne warunki i złe nastawienie środowiska do niej było kwestią ostatnich dwóch lat jej pracy. Kobieta jest katoliczką, jej krzyżyk był małych rozmiarów i nie był noszony na wierzchniej stronie ubrania. Kobieta bardzo żałuję, że odebrano jej możliwość wykonywania pracy, którą kochała.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe