[Felieton "TS"] Karol Gac: Hejteriada

Hejt, jaki spadł w ostatnim czasie na Pawła Kukiza i jego kolegów z Kukiz’15, przybrał dawno niewidziane rozmiary. Przodowali w nim oczywiście ci, jak zawsze zresztą, którzy na ogół najczęściej załamują ręce nad językiem nienawiści i wylewają krokodyle łzy przy mowie nienawiści. Mieliśmy zatem dwa w jednym – pokaz spektakularnego chamstwa i hipokryzji.
 [Felieton
/ fot. Adrian Grycuk - Wikipedia CC BY-SA 3.0

Powodem hejtu było oczywiście głosowanie nad nowelizacją ustawy medialnej, ale i jego reasumpcja. Pierwotnie bowiem Paweł Kukiz i jego koledzy zagłosowali, razem z opozycją, za odroczeniem obrad Sejmu do września. Chwilę później politycy stwierdzili, że się pomylili i ponownie zagłosowali już tak samo jak PiS. To wystarczyło.

Paweł Kukiz mógł się więc dowiedzieć, że jest „kanalią”, „gnojem”, „sprzedawczykiem” i „zdrajcą”, a do muzyki to już w ogóle nie ma po co wracać. Z kolei europoseł PO Radosław Sikorski na antenie TVN24 stwierdził, że „Kukiz jest albo kompletnym durniem, który nie rozumie, co się dzieje, albo sprzedajną szmatą”. Prowadząca rozmowę Monika Olejnik nawet nie zareagowała. Emocje emocjami, ale PO postanowiła pójść o krok dalej. Dzień po głosowaniu opublikowała w mediach społecznościowych spot, w którym zaprezentowano głosy wyborców oburzonych działaniami lidera Kukiz’15. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że w klipie użyto wulgarnych wypowiedzi. „Po prostu skur***yństwo”, „Robienie nas w ch*ja”, „Sprzedajna ku*wa” – można było usłyszeć w oficjalnym materiale PO. O głosie artystów nawet nie wspominam, bo tam poziom nigdy nie był za wysoki. Zapewniam jednak, że wielu z nich nie zrezygnowało z możliwości autopromocji.
Hipokryzja salonu liberalno-lewicowego nie jest niczym zaskakującym. Już od dawna wiadomo, że ci, którzy mają na ustach frazesy o wolności i tolerancji, mają z nimi największy problem. To, co może bulwersować, to podejście części opozycji do tego, co spotkało Dobromira Sośnierza. Poseł Konfederacji został zaatakowany przez grupę przeciwników nowelizacji, która go wyzywała i szarpała. Co na to politycy opozycji? „Do posła Sośnierza przemówił Naród” – napisała na Twitterze Marzena Okła-Drewnowicz z PO, która niedługo później skasowała swój wpis. Z kolei inni politycy PO raczej niezbyt ochoczo potępiali to zdarzenie. Mało tego, z różnych relacji wynika, że niektórzy z nich wcześniej podburzali tłum. Cóż, widać niektórym wciąż mało. Warto o tym pamiętać, gdy później znowu będziemy słyszeli łamiące się głosy mówiące o słowach, które ranią.
Najbardziej ironiczne w tej historii jest to, że opozycja potrzebuje Pawła Kukiza, a nie odwrotnie. Jeśli chce ona wcielić w życie swój plan odsunięcia PiS, to głosy Kukiz’15 mogą się okazać kluczowe. Obrażając go, tylko wpycha go w otwarte ramiona Jarosława Kaczyńskiego. Oczywiście w polityce różne rzeczy są możliwe, ale na mój gust to wyzywanie od szmat i sprzedawczyków raczej oddala sukces, niż go przybliża.

 

 

 


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Hejteriada

Hejt, jaki spadł w ostatnim czasie na Pawła Kukiza i jego kolegów z Kukiz’15, przybrał dawno niewidziane rozmiary. Przodowali w nim oczywiście ci, jak zawsze zresztą, którzy na ogół najczęściej załamują ręce nad językiem nienawiści i wylewają krokodyle łzy przy mowie nienawiści. Mieliśmy zatem dwa w jednym – pokaz spektakularnego chamstwa i hipokryzji.
 [Felieton
/ fot. Adrian Grycuk - Wikipedia CC BY-SA 3.0

Powodem hejtu było oczywiście głosowanie nad nowelizacją ustawy medialnej, ale i jego reasumpcja. Pierwotnie bowiem Paweł Kukiz i jego koledzy zagłosowali, razem z opozycją, za odroczeniem obrad Sejmu do września. Chwilę później politycy stwierdzili, że się pomylili i ponownie zagłosowali już tak samo jak PiS. To wystarczyło.

Paweł Kukiz mógł się więc dowiedzieć, że jest „kanalią”, „gnojem”, „sprzedawczykiem” i „zdrajcą”, a do muzyki to już w ogóle nie ma po co wracać. Z kolei europoseł PO Radosław Sikorski na antenie TVN24 stwierdził, że „Kukiz jest albo kompletnym durniem, który nie rozumie, co się dzieje, albo sprzedajną szmatą”. Prowadząca rozmowę Monika Olejnik nawet nie zareagowała. Emocje emocjami, ale PO postanowiła pójść o krok dalej. Dzień po głosowaniu opublikowała w mediach społecznościowych spot, w którym zaprezentowano głosy wyborców oburzonych działaniami lidera Kukiz’15. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że w klipie użyto wulgarnych wypowiedzi. „Po prostu skur***yństwo”, „Robienie nas w ch*ja”, „Sprzedajna ku*wa” – można było usłyszeć w oficjalnym materiale PO. O głosie artystów nawet nie wspominam, bo tam poziom nigdy nie był za wysoki. Zapewniam jednak, że wielu z nich nie zrezygnowało z możliwości autopromocji.
Hipokryzja salonu liberalno-lewicowego nie jest niczym zaskakującym. Już od dawna wiadomo, że ci, którzy mają na ustach frazesy o wolności i tolerancji, mają z nimi największy problem. To, co może bulwersować, to podejście części opozycji do tego, co spotkało Dobromira Sośnierza. Poseł Konfederacji został zaatakowany przez grupę przeciwników nowelizacji, która go wyzywała i szarpała. Co na to politycy opozycji? „Do posła Sośnierza przemówił Naród” – napisała na Twitterze Marzena Okła-Drewnowicz z PO, która niedługo później skasowała swój wpis. Z kolei inni politycy PO raczej niezbyt ochoczo potępiali to zdarzenie. Mało tego, z różnych relacji wynika, że niektórzy z nich wcześniej podburzali tłum. Cóż, widać niektórym wciąż mało. Warto o tym pamiętać, gdy później znowu będziemy słyszeli łamiące się głosy mówiące o słowach, które ranią.
Najbardziej ironiczne w tej historii jest to, że opozycja potrzebuje Pawła Kukiza, a nie odwrotnie. Jeśli chce ona wcielić w życie swój plan odsunięcia PiS, to głosy Kukiz’15 mogą się okazać kluczowe. Obrażając go, tylko wpycha go w otwarte ramiona Jarosława Kaczyńskiego. Oczywiście w polityce różne rzeczy są możliwe, ale na mój gust to wyzywanie od szmat i sprzedawczyków raczej oddala sukces, niż go przybliża.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe