Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „UCZTA” OPOZYCJI

Sytuacja polityczna wewnętrzna i zewnętrzna dla rządu Prawa i Sprawiedliwości jest nie do pozazdroszczenia: spór z UE i TSUE o praworządność, spór o ustawę medialną z USA, ostry konflikt z rządem Izraela o nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, a w kraju konflikt z opozycją o wszystko, bo nie ma takiej sprawy, w której Platforma Obywatelska zachowałaby się wobec obozu władzy choćby neutralnie.
 Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „UCZTA” OPOZYCJI
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:2014_-_Donald_Tusk_(12).jpg

Wydawałoby się (tak jak w innych demokracjach zachodnich), że w takiej sytuacji są pewne granice, których nie powinno się przekraczać, a tą granicą jest polska racja stanu i nasza suwerenność. Naturalne jest atakowanie rządzących za podejmowane przez nich decyzje, naturalny jest nawet ostry spór polityczny, jednak równie naturalne i oczywiste jest to, że toczy się on wokół odmiennych wizji państwa na programy, a nie na inwektywy. Takiej merytorycznej debaty w Polsce nie ma i trudno o to oskarżać obóz władzy. Wraz z powrotem Donalda Tuska do krajowej polityki Platforma upowszechnia hasło, że PiS to samo zło, a osiem gwiazdek stało się jej jedynym hasłem programowym. Trwa przy tym swoista „uczta” opozycji, bo PiS ma rzeczywiście poważne kłopoty na arenie międzynarodowej. Ta „uczta” polega na niebywałej wręcz satysfakcji, a wręcz radości, że rząd jest atakowany przez Brukselę, TSUE, Izrael czy krytykowany przez amerykański Departament Stanu w kwestii ustawy medialnej.

Pod tym względem Polska jest absolutnie wyjątkowym krajem na demokratycznej mapie świata. Nigdzie bowiem nie jest tak, żeby opozycja krajowa potępiała w czambuł wszystkie działania rządu na arenie międzynarodowej, żeby po prostu się od niego całkowicie odcinała i działała otwarcie na rzecz instytucji, z którymi ten rząd jest w sporze. Jest to nie do pomyślenia ani w Niemczech, ani we Francji, ani choćby u naszych sąsiadów Czechów. Skoro PiS ma kłopoty, to my mamy prawdziwą polityczną ucztę – tak zachowują się wszyscy prominentni politycy Platformy Obywatelskiej. Czym innym jest pokrzykiwanie w Sejmie, a czym innym jawne występowanie przeciwko polskiemu rządowi poza granicami kraju. Jeszcze dwa, trzy lata temu takie zachowania budziły zgorszenie nawet wśród części wyborców opozycji, dziś barbaryzacja narracji PO doprowadziła do tego, że na wiecach tej partii krzyczy się już tylko: „J…ć PiS”. Wszystko to dzieje się w myśl strategii Donalda Tuska, że tylko silne emocje mogą zwalić z nóg rząd Prawa i Sprawiedliwości. A Bartłomiej Sienkiewicz w jednym z wywiadów stwierdza wprost, że mówienie teraz o programie jest niepoważne. Najpierw trzeba obalić PiS. Jeśli PiS jest w sporze z Izraelem, to świetnie, bo to właśnie PiS – tak myślą liderzy PO. Nie polski rząd, tylko ta znienawidzona formacja. To różni rodzimą opozycję od każdej innej w kraju zachodnim. Nikt nie oczekuje od Platformy Obywatelskiej, partii zorientowanej wybitnie na Brukselę i Berlin, sojuszu z PiS w sprawie polityki zagranicznej. Jednak ucztowanie w tak trudnej sytuacji geopolitycznej w Europie i na świecie, całkowite odcinanie się od polskiego rządu jest w oczywisty sposób działaniem na szkodę polskich interesów narodowych. Liderzy PO mają tego pełną świadomość, muszą mieć.

 

 

 

 


 

POLECANE
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

REKLAMA

Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „UCZTA” OPOZYCJI

Sytuacja polityczna wewnętrzna i zewnętrzna dla rządu Prawa i Sprawiedliwości jest nie do pozazdroszczenia: spór z UE i TSUE o praworządność, spór o ustawę medialną z USA, ostry konflikt z rządem Izraela o nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego, a w kraju konflikt z opozycją o wszystko, bo nie ma takiej sprawy, w której Platforma Obywatelska zachowałaby się wobec obozu władzy choćby neutralnie.
 Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: „UCZTA” OPOZYCJI
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:2014_-_Donald_Tusk_(12).jpg

Wydawałoby się (tak jak w innych demokracjach zachodnich), że w takiej sytuacji są pewne granice, których nie powinno się przekraczać, a tą granicą jest polska racja stanu i nasza suwerenność. Naturalne jest atakowanie rządzących za podejmowane przez nich decyzje, naturalny jest nawet ostry spór polityczny, jednak równie naturalne i oczywiste jest to, że toczy się on wokół odmiennych wizji państwa na programy, a nie na inwektywy. Takiej merytorycznej debaty w Polsce nie ma i trudno o to oskarżać obóz władzy. Wraz z powrotem Donalda Tuska do krajowej polityki Platforma upowszechnia hasło, że PiS to samo zło, a osiem gwiazdek stało się jej jedynym hasłem programowym. Trwa przy tym swoista „uczta” opozycji, bo PiS ma rzeczywiście poważne kłopoty na arenie międzynarodowej. Ta „uczta” polega na niebywałej wręcz satysfakcji, a wręcz radości, że rząd jest atakowany przez Brukselę, TSUE, Izrael czy krytykowany przez amerykański Departament Stanu w kwestii ustawy medialnej.

Pod tym względem Polska jest absolutnie wyjątkowym krajem na demokratycznej mapie świata. Nigdzie bowiem nie jest tak, żeby opozycja krajowa potępiała w czambuł wszystkie działania rządu na arenie międzynarodowej, żeby po prostu się od niego całkowicie odcinała i działała otwarcie na rzecz instytucji, z którymi ten rząd jest w sporze. Jest to nie do pomyślenia ani w Niemczech, ani we Francji, ani choćby u naszych sąsiadów Czechów. Skoro PiS ma kłopoty, to my mamy prawdziwą polityczną ucztę – tak zachowują się wszyscy prominentni politycy Platformy Obywatelskiej. Czym innym jest pokrzykiwanie w Sejmie, a czym innym jawne występowanie przeciwko polskiemu rządowi poza granicami kraju. Jeszcze dwa, trzy lata temu takie zachowania budziły zgorszenie nawet wśród części wyborców opozycji, dziś barbaryzacja narracji PO doprowadziła do tego, że na wiecach tej partii krzyczy się już tylko: „J…ć PiS”. Wszystko to dzieje się w myśl strategii Donalda Tuska, że tylko silne emocje mogą zwalić z nóg rząd Prawa i Sprawiedliwości. A Bartłomiej Sienkiewicz w jednym z wywiadów stwierdza wprost, że mówienie teraz o programie jest niepoważne. Najpierw trzeba obalić PiS. Jeśli PiS jest w sporze z Izraelem, to świetnie, bo to właśnie PiS – tak myślą liderzy PO. Nie polski rząd, tylko ta znienawidzona formacja. To różni rodzimą opozycję od każdej innej w kraju zachodnim. Nikt nie oczekuje od Platformy Obywatelskiej, partii zorientowanej wybitnie na Brukselę i Berlin, sojuszu z PiS w sprawie polityki zagranicznej. Jednak ucztowanie w tak trudnej sytuacji geopolitycznej w Europie i na świecie, całkowite odcinanie się od polskiego rządu jest w oczywisty sposób działaniem na szkodę polskich interesów narodowych. Liderzy PO mają tego pełną świadomość, muszą mieć.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe