Cezary Krysztopa dla "TS": Kwadratowy celebrysizm

Niewiele rzeczy irytuje mnie bardziej niż celebryci. W tym momencie zastanowiłem się przez chwilę, czy o ludziach powinienem pisać per „rzeczy”, ale chyba tak. Być może prywatnie, w jakichś nieznanych mi aspektach życia są ludźmi, ale mnie, za pośrednictwem ekranu telewizora, ekranu laptopa czy okładki pisma z programem telewizyjnym przedstawiają się jako kompletnie sztuczne, plastikowe produkty, wytworzone z materiałów mających koneksje rodzinne (lub inne) z producentem albo kompletnie przypadkowych. Za to zawsze równie najtańszych, co głęboko przekonanych o swojej drogocennej naturze.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Kwadratowy celebrysizm
/ Pixabay.com/CC0
Napompowane lale, z trudem związujące sobie nadmiar pomarszczonej skóry z tyłu głowy, tak że oczy prawie wypadają im z orbit, a powiedzenie „uśmiechać się dookoła głowy” nabiera na ich widok równie realnego, co groteskowego wymiaru. Gładziutcy gogusie z doklejonymi uśmiechami żarzącymi się bielą zrobionych zębów, niczym bawełniane gacie prane w proszkach do prania, które reklamują.

Ktoś spyta: Cezary, skoro masz z tym taki problem, to po co ich w ogóle zauważasz? Masz pilota do telewizora, to przełączaj. Dalibóg, wierzcie mi, bardzo się staram. Rzecz w tym, że funkcjonując w społeczeństwie, które mniej czy bardziej świadomie z nimi obcuje, bez przerwy gdzieś się o nich ocieram. Co więcej, ich producenci, widać w ramach maksymalizacji zwrotu kosztów, uznają za stosowne używać ich również poza ich „lajfstajlowym” gettem, usiłując wpływać za ich pośrednictwem na opinię publiczną, czy to w zakresie polityki, czy szeroko pojętego światopoglądu. Tym samym odbierają mi szansę uniknięcia kontaktu.

Są jeszcze Święta, które poza wszystkimi innymi istotnymi aspektami mają też ten, że chcąc nie chcąc, razem z innymi oglądam telewizor, który z braku ciekawej świątecznej oferty (przecież w święta i tak wielu z nas siedzi przed telewizorem, więc po co?) nadaje jakiś kompletny badziew – a to pod postacią powtórek konkursów, mających rzekomo wyłowić talenty, a w rzeczywistości służących sprzedaży pogardy celebrytów-jurorów wobec uczestników-amatorów, a to pod postacią powtórek teleturniejów z pytaniami dla idiotów. Jedynym pozytywem w całym tym chłamie wydaje się być to, że niczego nowego nie da się już tutaj wymyślić.

Otóż nic bardziej mylnego. Właśnie wtedy, kiedy byłem już absolutnie pewien, że w zakresie robienia z ludzi durniów widziałem już wszystko, zobaczyłem TO. Można powiedzieć, że podnosi cały proceder do kwadratu. Telewizja nadaje bowiem szoł, którego koncepcja jest taka, żeby nie tyle pokazywać konkursy czy teleturnieje dla idiotów, ale pokazać jeszcze większych idiotów, którzy je oglądają i na bieżąco komentują. Czujecie przewrotność tej drwiny? Sam nie wiem, czy bardziej czuję się urażony, czy pod wrażeniem szatańskiego wyrafinowania tej obelgi.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Robert Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Robert Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji Polski

W niedzielę tuż po godz. 21 PZPN przekazał, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Chwilę potem napastnik poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji.

Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja z ostatniej chwili
Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja

Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński – poinformował Polski Związek Piłki Nożnej.

Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji

W niedzielę po południu w mieszkaniu przy ul. Krzyskiej w Tarnowie odnaleziono zwłoki młodej kobiety.

Wicenaczelna GW: Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll z ostatniej chwili
Wicenaczelna "GW": Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll

– Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie (...) Donald Tusk słusznie tonuje te emocje, dlatego że ma w swoich szeregach trolli internetowych jak np. Roman Giertych, którzy zupełnie niepotrzebnie te emocje podsycają – powiedziała wicenaczelna "Gazety Wyborczej" Aleksandra Sobczak.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Burze, porywisty wiatr i przelotne opady – pogoda w Polsce będzie zmienna. We wtorek zrobi się cieplej, ale deszcz nie odpuści w wielu regionach.

Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama

Książę William wzywa światowych liderów do pilnej ochrony oceanów na przededniu szczytu ONZ.

Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW z ostatniej chwili
Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW

W poniedziałek odbędzie się posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej dot. wpisów błędnych liczb głosów w protokółach niektórych Obwodowych Komisji Wyborczych – poinformował członek PKW Ryszard Kalisz.

Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników Wiadomości
Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników

Nowy teleturniej TVN-u, który zadebiutował na antenie w maju, okazał się strzałem w dziesiątkę. „The Floor” zdobył ogromną popularność już od pierwszych odcinków, a teraz stacja oficjalnie potwierdziła: że powstanie drugi sezon. Ruszył już nabór dla chętnych, którzy chcieliby zmierzyć się z innymi uczestnikami i zawalczyć o 100 tys. złotych.

Brutalny atak nożownika w Niemczech z ostatniej chwili
Brutalny atak nożownika w Niemczech

Jedna osoba została ciężko ranna podczas ataku nożownika w sobotę późnym wieczorem w jednym z supermarketów w Berlinie. Jak poinformowała w niedzielę rano policja, sprawca ataku, 40-letni mężczyzna, został aresztowany.

Tylko tak unikniemy niebezpieczeństwa. Ważny komunikat GOPR Wiadomości
"Tylko tak unikniemy niebezpieczeństwa". Ważny komunikat GOPR

IMGW wydało w niedzielę ostrzeżenie II stopnia przed burzami na południu Podkarpacia, m.in. mogą pojawić się w Bieszczadach. Obserwujmy prognozy i patrzmy w niebo, tylko w ten sposób unikniemy niebezpieczeństwa – powiedział PAP ratownik bieszczadzkiej grupy GOPR Zdzisław Dębicki.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Kwadratowy celebrysizm

Niewiele rzeczy irytuje mnie bardziej niż celebryci. W tym momencie zastanowiłem się przez chwilę, czy o ludziach powinienem pisać per „rzeczy”, ale chyba tak. Być może prywatnie, w jakichś nieznanych mi aspektach życia są ludźmi, ale mnie, za pośrednictwem ekranu telewizora, ekranu laptopa czy okładki pisma z programem telewizyjnym przedstawiają się jako kompletnie sztuczne, plastikowe produkty, wytworzone z materiałów mających koneksje rodzinne (lub inne) z producentem albo kompletnie przypadkowych. Za to zawsze równie najtańszych, co głęboko przekonanych o swojej drogocennej naturze.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Kwadratowy celebrysizm
/ Pixabay.com/CC0
Napompowane lale, z trudem związujące sobie nadmiar pomarszczonej skóry z tyłu głowy, tak że oczy prawie wypadają im z orbit, a powiedzenie „uśmiechać się dookoła głowy” nabiera na ich widok równie realnego, co groteskowego wymiaru. Gładziutcy gogusie z doklejonymi uśmiechami żarzącymi się bielą zrobionych zębów, niczym bawełniane gacie prane w proszkach do prania, które reklamują.

Ktoś spyta: Cezary, skoro masz z tym taki problem, to po co ich w ogóle zauważasz? Masz pilota do telewizora, to przełączaj. Dalibóg, wierzcie mi, bardzo się staram. Rzecz w tym, że funkcjonując w społeczeństwie, które mniej czy bardziej świadomie z nimi obcuje, bez przerwy gdzieś się o nich ocieram. Co więcej, ich producenci, widać w ramach maksymalizacji zwrotu kosztów, uznają za stosowne używać ich również poza ich „lajfstajlowym” gettem, usiłując wpływać za ich pośrednictwem na opinię publiczną, czy to w zakresie polityki, czy szeroko pojętego światopoglądu. Tym samym odbierają mi szansę uniknięcia kontaktu.

Są jeszcze Święta, które poza wszystkimi innymi istotnymi aspektami mają też ten, że chcąc nie chcąc, razem z innymi oglądam telewizor, który z braku ciekawej świątecznej oferty (przecież w święta i tak wielu z nas siedzi przed telewizorem, więc po co?) nadaje jakiś kompletny badziew – a to pod postacią powtórek konkursów, mających rzekomo wyłowić talenty, a w rzeczywistości służących sprzedaży pogardy celebrytów-jurorów wobec uczestników-amatorów, a to pod postacią powtórek teleturniejów z pytaniami dla idiotów. Jedynym pozytywem w całym tym chłamie wydaje się być to, że niczego nowego nie da się już tutaj wymyślić.

Otóż nic bardziej mylnego. Właśnie wtedy, kiedy byłem już absolutnie pewien, że w zakresie robienia z ludzi durniów widziałem już wszystko, zobaczyłem TO. Można powiedzieć, że podnosi cały proceder do kwadratu. Telewizja nadaje bowiem szoł, którego koncepcja jest taka, żeby nie tyle pokazywać konkursy czy teleturnieje dla idiotów, ale pokazać jeszcze większych idiotów, którzy je oglądają i na bieżąco komentują. Czujecie przewrotność tej drwiny? Sam nie wiem, czy bardziej czuję się urażony, czy pod wrażeniem szatańskiego wyrafinowania tej obelgi.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe