Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Z judaizmu w islam

Na wstępie powstawania islamu istniał straszliwy galimatias doktrynalny i pojęciowy, jak twierdzą Patricia Crone i Michael Cook w książce „Hagaryzm. Tworzenie świata islamskiego” (Hagarism: The Making of the Islamic World).
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Z judaizmu w islam
/ Pixabay.com/CC0
Muhadżirowie (emigranci) szukali sposobu, aby przetworzyć judaizm na swoją modłę. Stąd zwrócili się do Samarytan, którzy przecież wyodrębnili się od Żydów i do dziś utrzymali swoją niezależność. Oparta ona jest na Torze, czyli Pięcioksięgu, który staje się głównym punktem odniesienia dla mahometan. W tym momencie nastąpiło odrzucenie przez nich wszystkich proroków oprócz Abrahama i Mojżesza. „Hagareńczycy (czyli Synowie Hagar, których nie można jeszcze nazwać muzułmanami) znaleźli więc rozwiązania najbardziej palących problemów, z jakimi zetknęli się w trudnym okresie po zerwaniu z judaizmem. Religia Abrahama ustanowiła to, kim byli, zaś chrześcijański mesjanizm pomógł im uwydatnić, kim nie byli. To, w połączeniu z ich biblijną pozycją, zaopatrzyło Hagareńczyków w doktrynalną narrację, która stala się ich punktem odniesienia. Problem w tym, że te rozwiązania nie były ze sobą spójne”. Aby wyjść z tego galimatiasu, należało podnieść status Mohameta z monoteistycznego kaznodziei na proroka. Muhadżirowie ustalili już, że są spadkobiercami Abrahama przez Iszmaela, a w związku z tym trzeba było stworzyć genealogiczną linię spadkobierców-proroków od Abrahama do Mahometa. Po drodze niezwykle istotny był Mojżesz, który od Jahwe przyniósł Dziesięć Przykazań. Mahomet miał go przebić, a więc potrzebował świętej księgi.
Kiedy to miało miejsce? Crone i Cook argumentują, że „nie było żadnej wskazówki, która sugerowałaby istnienie Koranu przed końcem VII wieku”. Autorzy dalej przypuszczają, że Koran to składanka rozmaitych religijnych tekstów muharadżińskich zapożyczonych z rozmaitych tradycji.

I to było właśnie kulminacją procesu powstawania islamu. Dokonało się to dopiero pod koniec VII w. i na początku VIII w. Kluczową funkcję pełnił Mahomet i jego święta księga. Należało jeszcze pogodzić Abrahama z Mojżeszem. Jeśli Abraham to „poddanie się” (islam), to co zrobić z Mojżeszem, który przecież dał wiernym przymierze zawarte w prawie? Mahometanie dali sobie z tym radę w taki sposób, że „podstawowym znaczeniem islamu było wstąpienie w przymierze pokoju”. I tym Hagareńczycy różnili się od Żydów.
Potrzebowali jednak jeszcze jednego manewru teologicznego. Początkowo największym obowiązkiem religijnym Hagareńczyków był exodus (hidżra). W momencie syntezy mojżeszowo-abrahamowej exodus został zastąpiony poddaniem się (islam) jako podstawową cechą nowej religii. I w taki sposób w końcu wyłonili się muzułmanie.

I natychmiast zaczęli się dzielić. Nadal oddziaływały na nich zewnętrzne prądy religijne, ale teraz islam absorbował je spokojniej. Weźmy na przykład judaizm. Wszystkie właściwie orientacje muzułmańskie w okresie tuż po śmierci Mahometa przyswoiły sobie ponownie od Żydów mesjanistyczną misję w kontekście przyszłego odkupienia wiernych. Stąd przywrócili do łask formę odkupiciela (mahdi). I tacy mesjasze pojawiali się zarówno wśród sunnitów, jak i szyitów przez następne wieki w dziejach islamu.

Samarytanie mieli pewne cechy, które islam przyswoił na stałe. Na przykład w ich religii funkcjonowała wiedza ezoteryczna będąca domeną dziedzicznej kasty kapłańskiej. Podobnie mahometańscy imamowie to strażnicy wiedzy tajemnej, a funkcję strażnika zwykle dziedziczy się z pokolenia na pokolenie. Te cechy zachował szyizm. A co z sunnizmem? Samarytanizm – odwrotnie niż judaizm – nie kładzie właściwego nacisku na kwestie prawne. W związku z tym następnym manewrem islamu było skopiowanie judaizmu rabinackiego z Babilonu. Stało się to około połowy VIII w., a więc po pobiciu Umajjadów przez Abysidów. Oznaczało to przejście centrum władzy z Damaszku w Syrii do Bagdadu w Iraku. Z tego właśnie okresu wyszły instytucje i urządzenia, które doprowadziły do ukształtowania się warstwy uczonych w prawie, czyli ulemów, oraz szkół interpretujących szariat.

Pierwszym, oryginalnym zjawiskiem doktrynalnym islamu jest natomiast szkoła prawna szafi, mimo jej rabinackich korzeni. Opiera się ona wyłącznie na Koranie i hadisach (przypowieściach o rzekomych czynach i wypowiedziach Mahometa). Przedstawiciele szkoły sprzeciwiali się tzw. Mutazylitom, którzy z kolei opierali się na interpretacji kanonicznych źródeł szariatu za pomocą logiki i rozumu. Moment pojawienia się szkoły szafi oznaczał doktrynalne wyzwolenie islamu z pozamahometańskich religii monoteistycznych.

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, DC, 21 kwietnia 2017
www.iwp.edu


Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle Wiadomości
Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle

Wyniki tego badania mogą zaskoczyć wielu obserwatorów sceny politycznej. Najbardziej lubianym politykiem w Polsce został Karol Nawrocki – i to z przewagą, której nie osiągnął żaden inny lider. Nawet Donald Tusk i Rafał Trzaskowski razem nie zdołali go dogonić.

Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność z ostatniej chwili
Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność

Sąd w Paryżu zgodził się na zwolnienie z więzienia, pod nadzorem sądowym, byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który od 21 października odbywał wyrok pięciu lat pozbawienia wolności. Z więzienia były szef państwa będzie mógł wyjść jeszcze w poniedziałek.

Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. Ja idę, a Ty? z ostatniej chwili
Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. "Ja idę, a Ty?"

– Polska zawsze zwyciężała, gdy była narodem zwartym, dumnym i wierzącym w polskie wartości. Dziś znowu potrzebujemy tej siły, odwagi, a także nadziei na wspólną, piękną przyszłość – powiedział były premier Mateusz Morawiecki i zachęcił wszystkich do udziału w tegorocznym Marszu Niepodległości.

Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem gorące
Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem

Donald Tusk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznał, że po nieudanej współpracy z prezydentem zdecydował się na powołanie Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości.

Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa

Dyrektor generalny BBC Tim Davie i dyrektor wykonawcza działu wiadomości Deborah Turness podali się do dymisji z powodu krytykowanego sposobu zmontowania wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa w filmie dokumentalnym – poinformowała w niedzielę wieczorem BBC.

Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć dyżurny sędzia z ostatniej chwili
Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć "dyżurny" sędzia

Zbigniew Ziobro ostro uderzył w Donalda Tuska, zarzucając mu próbę bezprawnego pozbawienia wolności i ustawienie sądu pod polityczne zamówienie. Były minister sprawiedliwości stwierdził, że decyzja o jego aresztowaniu była przygotowana z góry, a system losowego przydziału spraw został skasowany, by umożliwić kontrolę nad sądami.

Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce? tylko u nas
Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce?

Szwajcarski koncern Ringier sprzedał swoje media na Węgrzech ludziom Viktora Orbána. To decyzja, która może wstrząsnąć rynkiem medialnym w całej Europie Środkowej – również w Polsce.

Komunikat dla mieszkańców Podhala z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podhala

W Tatrach panują trudne warunki turystyczne - szlaki są mokre i śliskie, a powyżej górnej granicy lasu zalega śnieg. Tatrzańskie jeziora, w tym Morskie Oko, zaczęły zamarzać. Część schronisk jest czasowo zamknięta z powodu remontów – poinformował Tatrzański Park Narodowy.

Poseł PiS interweniuje: czy Żurek kontaktował się z rosyjskim agentem Rubcowem? pilne
Poseł PiS interweniuje: czy Żurek kontaktował się z rosyjskim agentem Rubcowem?

W sieci krąży fragment wywiadu Waldemara Żurka z 2016 roku, w którym wówczas jeszcze sędzia mówi o rozmowie z „hiszpańskim dziennikarzem”. Coraz więcej wskazuje, że mógł to być Paweł Rubcow – agent rosyjskiego wywiadu. Sprawą zainteresował się poseł PiS Paweł Jabłoński, który złożył oficjalne zapytanie w tej sprawie.

Rzecznik prezydenta: Premier ujawnił niejawne informacje. Skandal wokół awansu w służbach pilne
Rzecznik prezydenta: "Premier ujawnił niejawne informacje". Skandal wokół awansu w służbach

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz w rozmowie w Radiu ZET powiedział, że to Donald Tusk ponosi odpowiedzialność za kryzys wokół awansów w służbach specjalnych. Według Leśkiewicza to ujawnienie nazwisk i zakaz spotkań z prezydentem wywołały skandaliczną awanturę.

REKLAMA

Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Z judaizmu w islam

Na wstępie powstawania islamu istniał straszliwy galimatias doktrynalny i pojęciowy, jak twierdzą Patricia Crone i Michael Cook w książce „Hagaryzm. Tworzenie świata islamskiego” (Hagarism: The Making of the Islamic World).
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Z judaizmu w islam
/ Pixabay.com/CC0
Muhadżirowie (emigranci) szukali sposobu, aby przetworzyć judaizm na swoją modłę. Stąd zwrócili się do Samarytan, którzy przecież wyodrębnili się od Żydów i do dziś utrzymali swoją niezależność. Oparta ona jest na Torze, czyli Pięcioksięgu, który staje się głównym punktem odniesienia dla mahometan. W tym momencie nastąpiło odrzucenie przez nich wszystkich proroków oprócz Abrahama i Mojżesza. „Hagareńczycy (czyli Synowie Hagar, których nie można jeszcze nazwać muzułmanami) znaleźli więc rozwiązania najbardziej palących problemów, z jakimi zetknęli się w trudnym okresie po zerwaniu z judaizmem. Religia Abrahama ustanowiła to, kim byli, zaś chrześcijański mesjanizm pomógł im uwydatnić, kim nie byli. To, w połączeniu z ich biblijną pozycją, zaopatrzyło Hagareńczyków w doktrynalną narrację, która stala się ich punktem odniesienia. Problem w tym, że te rozwiązania nie były ze sobą spójne”. Aby wyjść z tego galimatiasu, należało podnieść status Mohameta z monoteistycznego kaznodziei na proroka. Muhadżirowie ustalili już, że są spadkobiercami Abrahama przez Iszmaela, a w związku z tym trzeba było stworzyć genealogiczną linię spadkobierców-proroków od Abrahama do Mahometa. Po drodze niezwykle istotny był Mojżesz, który od Jahwe przyniósł Dziesięć Przykazań. Mahomet miał go przebić, a więc potrzebował świętej księgi.
Kiedy to miało miejsce? Crone i Cook argumentują, że „nie było żadnej wskazówki, która sugerowałaby istnienie Koranu przed końcem VII wieku”. Autorzy dalej przypuszczają, że Koran to składanka rozmaitych religijnych tekstów muharadżińskich zapożyczonych z rozmaitych tradycji.

I to było właśnie kulminacją procesu powstawania islamu. Dokonało się to dopiero pod koniec VII w. i na początku VIII w. Kluczową funkcję pełnił Mahomet i jego święta księga. Należało jeszcze pogodzić Abrahama z Mojżeszem. Jeśli Abraham to „poddanie się” (islam), to co zrobić z Mojżeszem, który przecież dał wiernym przymierze zawarte w prawie? Mahometanie dali sobie z tym radę w taki sposób, że „podstawowym znaczeniem islamu było wstąpienie w przymierze pokoju”. I tym Hagareńczycy różnili się od Żydów.
Potrzebowali jednak jeszcze jednego manewru teologicznego. Początkowo największym obowiązkiem religijnym Hagareńczyków był exodus (hidżra). W momencie syntezy mojżeszowo-abrahamowej exodus został zastąpiony poddaniem się (islam) jako podstawową cechą nowej religii. I w taki sposób w końcu wyłonili się muzułmanie.

I natychmiast zaczęli się dzielić. Nadal oddziaływały na nich zewnętrzne prądy religijne, ale teraz islam absorbował je spokojniej. Weźmy na przykład judaizm. Wszystkie właściwie orientacje muzułmańskie w okresie tuż po śmierci Mahometa przyswoiły sobie ponownie od Żydów mesjanistyczną misję w kontekście przyszłego odkupienia wiernych. Stąd przywrócili do łask formę odkupiciela (mahdi). I tacy mesjasze pojawiali się zarówno wśród sunnitów, jak i szyitów przez następne wieki w dziejach islamu.

Samarytanie mieli pewne cechy, które islam przyswoił na stałe. Na przykład w ich religii funkcjonowała wiedza ezoteryczna będąca domeną dziedzicznej kasty kapłańskiej. Podobnie mahometańscy imamowie to strażnicy wiedzy tajemnej, a funkcję strażnika zwykle dziedziczy się z pokolenia na pokolenie. Te cechy zachował szyizm. A co z sunnizmem? Samarytanizm – odwrotnie niż judaizm – nie kładzie właściwego nacisku na kwestie prawne. W związku z tym następnym manewrem islamu było skopiowanie judaizmu rabinackiego z Babilonu. Stało się to około połowy VIII w., a więc po pobiciu Umajjadów przez Abysidów. Oznaczało to przejście centrum władzy z Damaszku w Syrii do Bagdadu w Iraku. Z tego właśnie okresu wyszły instytucje i urządzenia, które doprowadziły do ukształtowania się warstwy uczonych w prawie, czyli ulemów, oraz szkół interpretujących szariat.

Pierwszym, oryginalnym zjawiskiem doktrynalnym islamu jest natomiast szkoła prawna szafi, mimo jej rabinackich korzeni. Opiera się ona wyłącznie na Koranie i hadisach (przypowieściach o rzekomych czynach i wypowiedziach Mahometa). Przedstawiciele szkoły sprzeciwiali się tzw. Mutazylitom, którzy z kolei opierali się na interpretacji kanonicznych źródeł szariatu za pomocą logiki i rozumu. Moment pojawienia się szkoły szafi oznaczał doktrynalne wyzwolenie islamu z pozamahometańskich religii monoteistycznych.

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, DC, 21 kwietnia 2017
www.iwp.edu


Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe