[Nasz wywiad] Zofia Paryła, prezes Zarządu Grupy LOTOS: Dzielimy się wypracowanym zyskiem

Rynek rafineryjny był szczególnie narażony na straty na początku pandemii COVID-19, a mimo to Grupie LOTOS udało się nie tylko zachować płynność działalności, ale też zadbać o bezpieczeństwo pracowników, klientów oraz wesprzeć walkę z epidemią na terenie Polski. O odpowiedzialnym prowadzeniu biznesu z Zofią Paryłą, prezes Zarządu Grupy LOTOS, rozmawia Konrad Wernicki.
 [Nasz wywiad] Zofia Paryła, prezes Zarządu Grupy LOTOS: Dzielimy się wypracowanym zyskiem
/ materiały prasowe

"Tygodnik Solidarność": Pani Prezes, już od ponad roku zmagamy się z pandemią COVID-19. Jak ta sytuacja wpływa na Wasz biznes?

Zofia Paryła, prezes Zarządu Grupy LOTOS: Rok 2020 był trudny dla całej gospodarki, w tym dla branży rafineryjnej. Znaczne załamanie się popytu na rynku paliw oraz spadek ceny baryłki ropy odbiły się na kondycji finansowej koncernów w każdej części globu. Jako LOTOS szybko zoptymalizowaliśmy działalność naszego zakładu, wykorzystując jego dużą elastyczność oraz kompleksowość. Ograniczyliśmy produkcję paliwa lotniczego, jednocześnie maksymalizując produkcję asfaltów, które charakteryzowały się relatywnie wysokimi cenami rynkowymi. Dodatkowo nadmorska lokalizacja rafinerii sprzyjała wykorzystywaniu okazji rynkowych, m.in. sprzedaży atrakcyjnie notowanej benzyny surowej w eksporcie morskim.
Chociaż nasz biznes nadal pozostaje pod wpływem pandemii COVID-19, to od pewnego czasu obserwujemy już stopniową poprawę otoczenia makroekonomicznego i związaną z tym odbudowę rynku. Dobrym prognostykiem są tu przede wszystkim wyniki finansowe, jakie odnotowaliśmy w I kwartale tego roku. Zysk operacyjny naszego koncernu wyniósł w tym okresie 664,3 mln zł. Z optymizmem patrzymy więc na kolejne miesiące, zwłaszcza że w okresie letnim popyt na paliwa zawsze rośnie.

Czy Grupa LOTOS podjęła jakieś działania mające wspomóc walkę z epidemią? 

Nasz koncern wspiera system ochrony zdrowia w Polsce od samego początku pandemii. Za pośrednictwem Fundacji LOTOS przekazaliśmy już na ten cel ponad 12 mln zł. Ta pomoc zresztą cały czas trwa. Naszym celem jest, aby odpowiadała ona na konkretne potrzeby polskich szpitali. Przypomnijmy też, że zgodnie z decyzją Pana Premiera Mateusza Morawieckiego zaangażowaliśmy się, jako inwestor, w budowę szpitala tymczasowego zlokalizowanego na terenie hal wystawienniczych AMBEREXPO w Gdańsku. Placówka, która działa od 8 marca, okazała się istotnym buforem bezpieczeństwa dla całego systemu w trakcie szczytu trzeciej fali.

A jak zadbano o zdrowie samych pracowników i klientów stacji LOTOS? 

Nad bezpieczeństwem pracowników, klientów oraz kontrahentów naszego koncernu czuwa specjalnie powołany w tym celu w naszej spółce sztab kryzysowy. Wprowadzone w czasie pandemii dodatkowe zalecenia pozwoliły utrzymać niezakłóconą pracę naszej rafinerii oraz dystrybucję naszych produktów na rynek. Również wszystkie stacje paliw sieci LOTOS przez cały czas pozostawały otwarte z uwzględnieniem reżimu sanitarnego. 
Koronawirus okazał się ogromnym wyzwaniem dla nas wszystkich. Możemy jednak wyciągnąć z niego lekcję, że dzięki naszej wspólnej odpowiedzialności i dobremu przygotowaniu jesteśmy w stanie pokonać trudności i pracować bezpiecznie. Wszystkim pracownikom LOTOSU znana jest zasada DDM, czyli dezynfekcja, dystans i maseczka. Mimo wymagających warunków rynkowych realizujemy nasze inwestycje, w tym m.in. zakończony właśnie postój remontowy, a jednocześnie zapewniamy kierowcom dostęp do najwyższej jakości paliw.

Grupa LOTOS zdecydowała się zostać partnerem obchodów 40-lecia „Tygodnika Solidarność”, których motywem przewodnim jest wolność słowa. Co stoi za tą decyzją? 

Tygodnik wspólnie ze związkiem zawodowym przykładają dużą wagę do upamiętniania i popularyzowania wiedzy na temat walki Polaków z komunizmem i promocji niezwykłego dorobku Solidarności. Pielęgnowanie dziedzictwa narodowego to jeden z elementów naszej społecznej odpowiedzialności biznesu oraz celów, jakie stawia sobie Fundacja LOTOS. Dlatego też w ubiegłym roku wsparliśmy organizację wystawy „Droga ku wolności”, a w tym roku postanowiliśmy zaangażować się w obchody 40-lecia „Tygodnika Solidarność”. 

Często angażują się Państwo w projekty niezwiązane stricte z biznesem? 

Szczególną wagę przykładamy do projektów ukierunkowanych na rozwój sportowy młodych ludzi. To programy „Piłkarska Przyszłość z LOTOSEM”, narciarskie „LOTOS Szukamy Następców Mistrza” i „PolSKI Mistrz” czy tenisowe „Rakiety LOTOSU”. Jeśli chodzi o naszą politykę dobroczynną, to szczególną rolę odgrywa tu działalność wspomnianej już Fundacji LOTOS. Instytucja ta angażuje swoje środki w rozwój nauki i kultury, sport czy ekologię. Ważnym obszarem jej działalności jest bezpieczeństwo ruchu drogowego oraz bezpieczeństwo publiczne. Pomoc LOTOSU dotarła m.in. do wielu jednostek Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej. 
Równolegle LOTOS to uznany mecenas sportu i kultury. Wymienię chociażby naszą współpracę z Polskim Związkiem Narciarskim, Polskim Związkiem Piłki Nożnej czy Polskim Związkiem Tenisowym. Podobnie jak w latach ubiegłych, jesteśmy też oficjalnym sponsorem Tour de Pologne, dzięki któremu już w sierpniu będziemy gościć w Polsce czołówkę światowego kolarstwa. Poza tym jesteśmy również m.in. partnerem strategicznym gdańskiej Opery Bałtyckiej oraz mecenasem głównym Teatru Muzycznego w Gdyni. 
Wszystkie te działania traktujemy jako metodę przekuwania sukcesu firmy w sukces całego społeczeństwa. Chcemy się dzielić wypracowanym zyskiem, wspierać rozwój naszego kraju. 

Wobec planowanej fuzji LOTOSU z Orlenem zapewne wielu z Państwa dotychczasowych klientów zastanawia się, co będzie dalej z ich ulubioną siecią stacji paliw. Czy mają powody do obaw? 

Na cały ten proces musimy spojrzeć przez pryzmat korzyści, jakie niesie ona dla klientów obu sieci stacji paliw. Zarówno Orlen, jak i my posiadamy wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu tego biznesu. Mamy również specjalistów, którzy śledzą trendy i proponują naszym klientom nowe rozwiązania i usługi. Wspomnę chociażby Niebieski Szlak LOTOSU, który połączył Trójmiasto z Warszawą, umożliwiając pokonanie tej trasy kierowcom aut elektrycznych. Po połączeniu będziemy mieli większe możliwości urozmaicenia i powiększenia oferty.

A jak fuzja wpłynie na całą Grupę LOTOS?

Dzięki połączeniu nasza firma uzyska szerszy dostęp do rynków i rozwinie nowe koncepcje biznesowe. Jako jedna, duża grupa kapitałowa będziemy lepiej konkurować na zagranicznych rynkach. Wspólnie, zamiast rywalizować, będziemy mogli skoncentrować się na efektywniejszej pracy i położeniu nacisku na produkty zapewniające największy zysk. Fuzja oznacza też pełną wymianę doświadczeń, przyspieszenie i nie dublowanie działań badawczo-rozwojowych oraz więcej funduszy na nowe technologie. To również nowe perspektywy dla pracowników. Otwierają się dla nich nowe możliwości rozwoju zawodowego. To także większa stabilność i poczucie bezpieczeństwa. LOTOS wniesie do nowego podmiotu bardzo duży potencjał – zarówno ludzki, jak i technologiczny. 


 

POLECANE
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO z ostatniej chwili
Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO

Po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział wzmocnienie Sojuszu na wschodniej flance.

Nasz felietonista skazany z niesławnego artykułu 212. Jest zbiórka Wiadomości
Nasz felietonista skazany z niesławnego artykułu 212. Jest zbiórka

Felietonista portalu Tysol.pl, Samuel Pereira, został skazany na podstawie art. 212 kodeksu karnego, znanego od lat jako „bat na dziennikarzy”. Wyrok jest prawomocny i oznacza dla niego konieczność zapłaty wysokiej grzywny oraz sfinansowania kosztownych przeprosin w mediach.

Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream z ostatniej chwili
Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream

Trzy lata po sabotażu rurociągów Nord Stream 1 i 2, miejsca wybuchów wciąż nie zostały oczyszczone. Zlecono prace duńskiej firmie, ale stan prac jest niejasny - donosi serwis internetowy niemieckiej sieci radiowej NDR.

Trump: skończyła się cierpliwość do Putina polityka
Trump: skończyła się cierpliwość do Putina

Donald Trump powiedział w piątek w wywiadzie udzielonym telewizji Fox News w jej nowojorskim studiu, że „cierpliwość do Putina skończyła się”. Dodał, że cierpliwość ta „wyczerpuje się i wyczerpuje się szybko”. Jak pisze Reuters, prezydent USA odniósł się w ten sposób do wojny Rosji przeciw Ukrainie.

Niemcy rezygnują z podróży - kryzys niemieckiej turystyki tylko u nas
Niemcy rezygnują z podróży - kryzys niemieckiej turystyki

Niemiecka turystyka, zarówno krajowa, jak i zagraniczna, przeżywa kryzys. Popularne kierunki wakacyjne, takie jak Turcja, Włochy, Grecja czy Hiszpania, odnotowują wysokie spadki liczby niemieckich turystów w sezonie letnim 2025.

Pałac Buckingham: Niespodziewany ruch księcia Harry’ego wobec króla Karola Wiadomości
Pałac Buckingham: Niespodziewany ruch księcia Harry’ego wobec króla Karola

Książę Harry widział się w środę z królem Karolem III po raz pierwszy od 19 miesięcy. Pałac Buckingham potwierdził, że syn i ojciec rozmawiali przy herbacie w londyńskiej rezydencji monarchy Clarence House.

Zawieszony ruch graniczny z Białorusią. Jest komunikat Ambasady RP w Mińsku z ostatniej chwili
Zawieszony ruch graniczny z Białorusią. Jest komunikat Ambasady RP w Mińsku

12 września 2025 r. do odwołania został zawieszony ruch graniczny na przejściach granicznych Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi. W związku z powyższym, Ambasada RP w Mińsku wydała komunikat.

Donald Trump: Mamy zabójcę Charliego Kirka z ostatniej chwili
Donald Trump: Mamy zabójcę Charliego Kirka

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w piątek podczas wywiadu z Fox News, że służby schwytały zabójcę Charliego Kirka. Jak stwierdził, udało się to dzięki informacji pastora zaprzyjaźnionego z rodziną sprawcy zamachu.

To już jest walka o życie. Kontuzja na treningu do Tańca z Gwiazdami z ostatniej chwili
"To już jest walka o życie". Kontuzja na treningu do "Tańca z Gwiazdami"

Już w niedzielę 14 września wystartuje 17. edycja programu „Taniec z Gwiazdami”. Jedną z uczestniczek jest projektantka mody Ewa Minge, która w parze z Michałem Bartkiewiczem przygotowuje się do pierwszego występu na żywo.

REKLAMA

[Nasz wywiad] Zofia Paryła, prezes Zarządu Grupy LOTOS: Dzielimy się wypracowanym zyskiem

Rynek rafineryjny był szczególnie narażony na straty na początku pandemii COVID-19, a mimo to Grupie LOTOS udało się nie tylko zachować płynność działalności, ale też zadbać o bezpieczeństwo pracowników, klientów oraz wesprzeć walkę z epidemią na terenie Polski. O odpowiedzialnym prowadzeniu biznesu z Zofią Paryłą, prezes Zarządu Grupy LOTOS, rozmawia Konrad Wernicki.
 [Nasz wywiad] Zofia Paryła, prezes Zarządu Grupy LOTOS: Dzielimy się wypracowanym zyskiem
/ materiały prasowe

"Tygodnik Solidarność": Pani Prezes, już od ponad roku zmagamy się z pandemią COVID-19. Jak ta sytuacja wpływa na Wasz biznes?

Zofia Paryła, prezes Zarządu Grupy LOTOS: Rok 2020 był trudny dla całej gospodarki, w tym dla branży rafineryjnej. Znaczne załamanie się popytu na rynku paliw oraz spadek ceny baryłki ropy odbiły się na kondycji finansowej koncernów w każdej części globu. Jako LOTOS szybko zoptymalizowaliśmy działalność naszego zakładu, wykorzystując jego dużą elastyczność oraz kompleksowość. Ograniczyliśmy produkcję paliwa lotniczego, jednocześnie maksymalizując produkcję asfaltów, które charakteryzowały się relatywnie wysokimi cenami rynkowymi. Dodatkowo nadmorska lokalizacja rafinerii sprzyjała wykorzystywaniu okazji rynkowych, m.in. sprzedaży atrakcyjnie notowanej benzyny surowej w eksporcie morskim.
Chociaż nasz biznes nadal pozostaje pod wpływem pandemii COVID-19, to od pewnego czasu obserwujemy już stopniową poprawę otoczenia makroekonomicznego i związaną z tym odbudowę rynku. Dobrym prognostykiem są tu przede wszystkim wyniki finansowe, jakie odnotowaliśmy w I kwartale tego roku. Zysk operacyjny naszego koncernu wyniósł w tym okresie 664,3 mln zł. Z optymizmem patrzymy więc na kolejne miesiące, zwłaszcza że w okresie letnim popyt na paliwa zawsze rośnie.

Czy Grupa LOTOS podjęła jakieś działania mające wspomóc walkę z epidemią? 

Nasz koncern wspiera system ochrony zdrowia w Polsce od samego początku pandemii. Za pośrednictwem Fundacji LOTOS przekazaliśmy już na ten cel ponad 12 mln zł. Ta pomoc zresztą cały czas trwa. Naszym celem jest, aby odpowiadała ona na konkretne potrzeby polskich szpitali. Przypomnijmy też, że zgodnie z decyzją Pana Premiera Mateusza Morawieckiego zaangażowaliśmy się, jako inwestor, w budowę szpitala tymczasowego zlokalizowanego na terenie hal wystawienniczych AMBEREXPO w Gdańsku. Placówka, która działa od 8 marca, okazała się istotnym buforem bezpieczeństwa dla całego systemu w trakcie szczytu trzeciej fali.

A jak zadbano o zdrowie samych pracowników i klientów stacji LOTOS? 

Nad bezpieczeństwem pracowników, klientów oraz kontrahentów naszego koncernu czuwa specjalnie powołany w tym celu w naszej spółce sztab kryzysowy. Wprowadzone w czasie pandemii dodatkowe zalecenia pozwoliły utrzymać niezakłóconą pracę naszej rafinerii oraz dystrybucję naszych produktów na rynek. Również wszystkie stacje paliw sieci LOTOS przez cały czas pozostawały otwarte z uwzględnieniem reżimu sanitarnego. 
Koronawirus okazał się ogromnym wyzwaniem dla nas wszystkich. Możemy jednak wyciągnąć z niego lekcję, że dzięki naszej wspólnej odpowiedzialności i dobremu przygotowaniu jesteśmy w stanie pokonać trudności i pracować bezpiecznie. Wszystkim pracownikom LOTOSU znana jest zasada DDM, czyli dezynfekcja, dystans i maseczka. Mimo wymagających warunków rynkowych realizujemy nasze inwestycje, w tym m.in. zakończony właśnie postój remontowy, a jednocześnie zapewniamy kierowcom dostęp do najwyższej jakości paliw.

Grupa LOTOS zdecydowała się zostać partnerem obchodów 40-lecia „Tygodnika Solidarność”, których motywem przewodnim jest wolność słowa. Co stoi za tą decyzją? 

Tygodnik wspólnie ze związkiem zawodowym przykładają dużą wagę do upamiętniania i popularyzowania wiedzy na temat walki Polaków z komunizmem i promocji niezwykłego dorobku Solidarności. Pielęgnowanie dziedzictwa narodowego to jeden z elementów naszej społecznej odpowiedzialności biznesu oraz celów, jakie stawia sobie Fundacja LOTOS. Dlatego też w ubiegłym roku wsparliśmy organizację wystawy „Droga ku wolności”, a w tym roku postanowiliśmy zaangażować się w obchody 40-lecia „Tygodnika Solidarność”. 

Często angażują się Państwo w projekty niezwiązane stricte z biznesem? 

Szczególną wagę przykładamy do projektów ukierunkowanych na rozwój sportowy młodych ludzi. To programy „Piłkarska Przyszłość z LOTOSEM”, narciarskie „LOTOS Szukamy Następców Mistrza” i „PolSKI Mistrz” czy tenisowe „Rakiety LOTOSU”. Jeśli chodzi o naszą politykę dobroczynną, to szczególną rolę odgrywa tu działalność wspomnianej już Fundacji LOTOS. Instytucja ta angażuje swoje środki w rozwój nauki i kultury, sport czy ekologię. Ważnym obszarem jej działalności jest bezpieczeństwo ruchu drogowego oraz bezpieczeństwo publiczne. Pomoc LOTOSU dotarła m.in. do wielu jednostek Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej. 
Równolegle LOTOS to uznany mecenas sportu i kultury. Wymienię chociażby naszą współpracę z Polskim Związkiem Narciarskim, Polskim Związkiem Piłki Nożnej czy Polskim Związkiem Tenisowym. Podobnie jak w latach ubiegłych, jesteśmy też oficjalnym sponsorem Tour de Pologne, dzięki któremu już w sierpniu będziemy gościć w Polsce czołówkę światowego kolarstwa. Poza tym jesteśmy również m.in. partnerem strategicznym gdańskiej Opery Bałtyckiej oraz mecenasem głównym Teatru Muzycznego w Gdyni. 
Wszystkie te działania traktujemy jako metodę przekuwania sukcesu firmy w sukces całego społeczeństwa. Chcemy się dzielić wypracowanym zyskiem, wspierać rozwój naszego kraju. 

Wobec planowanej fuzji LOTOSU z Orlenem zapewne wielu z Państwa dotychczasowych klientów zastanawia się, co będzie dalej z ich ulubioną siecią stacji paliw. Czy mają powody do obaw? 

Na cały ten proces musimy spojrzeć przez pryzmat korzyści, jakie niesie ona dla klientów obu sieci stacji paliw. Zarówno Orlen, jak i my posiadamy wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu tego biznesu. Mamy również specjalistów, którzy śledzą trendy i proponują naszym klientom nowe rozwiązania i usługi. Wspomnę chociażby Niebieski Szlak LOTOSU, który połączył Trójmiasto z Warszawą, umożliwiając pokonanie tej trasy kierowcom aut elektrycznych. Po połączeniu będziemy mieli większe możliwości urozmaicenia i powiększenia oferty.

A jak fuzja wpłynie na całą Grupę LOTOS?

Dzięki połączeniu nasza firma uzyska szerszy dostęp do rynków i rozwinie nowe koncepcje biznesowe. Jako jedna, duża grupa kapitałowa będziemy lepiej konkurować na zagranicznych rynkach. Wspólnie, zamiast rywalizować, będziemy mogli skoncentrować się na efektywniejszej pracy i położeniu nacisku na produkty zapewniające największy zysk. Fuzja oznacza też pełną wymianę doświadczeń, przyspieszenie i nie dublowanie działań badawczo-rozwojowych oraz więcej funduszy na nowe technologie. To również nowe perspektywy dla pracowników. Otwierają się dla nich nowe możliwości rozwoju zawodowego. To także większa stabilność i poczucie bezpieczeństwa. LOTOS wniesie do nowego podmiotu bardzo duży potencjał – zarówno ludzki, jak i technologiczny. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe