Pajęcza sieć pomoże walczyć z zanieczyszczonym powietrzem

Pajęczyna może być świetnym materiałem do analizy jakości powietrza, uzupełniającym stosowane obecnie elektroniczne czujniki. Pająki tkają swoją sieć wszędzie, a naukowcy mogą ją łatwo zebrać do badań lub nawet wyhodować w laboratorium i samodzielnie rozstawić.n"W powietrzu różnego rodzaju zanieczyszczenia m.in. związki kancerogenne, czyli zwiększające ryzyko rozwoju nowotworów takie jak np. benzopiren, rozprzestrzeniają się bardzo szybko. Dlatego stan jakości powietrza trzeba stale monitorować. Służą do tego różnego rodzaju elektroniczne czujniki, które są jednak dosyć ciężkie, bardzo drogie, wymagają ciągłego dozoru, a prowadzone za ich pomocą pomiary są ograniczone czasowo. Dzięki naszym badaniom chcielibyśmy udoskonalić cały proces" – mówi doktorant Politechniki Wrocławskiej (PWr) Radosław Rutkowski.
 Pajęcza sieć pomoże walczyć z zanieczyszczonym powietrzem
/ pixabay
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym przez PWr, działania badaczy można określić jako biomonitoring, czyli obserwację stanu środowiska za pomocą określonych gatunków zwierząt lub roślin. Badania zanieczyszczenia powietrza można prowadzić analizując m.in. mchy, porosty, skład liści, igieł, sierść zwierząt, ptasie pióra czy właśnie sieć pająków.
 
Pajęcza sieć wydaję się w tym zestawieniu najbardziej korzystna. "Pająki żyją praktycznie wszędzie, w domach, fabrykach, tunelach komunikacyjnych, parkach oraz innych miejscach użyteczności publicznej i co ciekawe zanieczyszczenia im tak bardzo nie przeszkadzają. Samą sieć do badań można łatwo i tanio zebrać lub też wyhodować w laboratorium i samodzielnie rozstawić" – zauważa Rutkowski, cytowany przez wrocławską uczelnię.
 
Badania nad sieciami pająków na Politechnice Wrocławskiej od kilku lat prowadzi dr hab. Justyna Rybak z Wydziału Inżynierii Środowiska. Dołączyli do niej młodzi naukowcy: doktorant Radosław Rutkowski i Magdalena Bożek - studentka z Sekcji Biomonitoringu Koła Naukowego Environmental Team.
 
Dzięki analizie zebranych pajęczych sieci można monitorować zmiany poziomu zanieczyszczenia powietrza w określonym czasie. Można także zbadać rodzaj zanieczyszczeń, na jakie były one narażone i ich źródło (np. komunikacyjne lub przemysłowe). Sieci nadają się również do sprawdzania poziomu zanieczyszczenia powietrza metalami ciężkimi oraz wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi, a więc związkami o właściwościach rakotwórczych.
 
Wrocławscy naukowcy skupili się na badaniach sieci pająków z rodziny lejkowcowatych, których przedstawiciele tkają gęste, łatwe do zebrania sieci w kształcie płachty z lejkiem, w którym zamieszkują. "Pająki te nie są zbyt duże, chociaż długość ciała kątnika większego może dochodzić do 2 cm, a rozpiętość odnóży nawet do 10 cm. Co ważne pająki te nie zjadają swoich sieci, a to pozwala na ich dalszą analizę" - informuje wrocławska uczelnia.
 
Optymalny okres badawczy, w trakcie którego sieć jest narażona na oddziaływanie zanieczyszczeń, to trzy miesiące, chociaż można też badać sieci kilkudniowe. "Zaletą naszej metody jest fakt, że mamy możliwość oceny poziomu zanieczyszczeń z kilku miesięcy, czego nie da się wykonać żadnym innym sposobem. Po tym czasie jesteśmy w stanie przeanalizować stopień kumulacji zanieczyszczeń i określić, jak bardzo ludzie przebywający w danym obszarze są na nie narażeni" – podkreśla Rutkowski.
 
We Wrocławiu działają obecnie trzy elektroniczne stacje, które monitorują jakość powietrza. "To zbyt mało, aby kompleksowo ocenić stan powietrza w całym mieście. Tymczasem pajęcze sieci można rozmieścić praktycznie wszędzie i dzięki analizie wskazać np. miejsca, w których zanieczyszczenie powietrza jest największe" – dodaje Magdalena Bożek. Sieci do badań w stolicy Dolnego Śląska zbierano już w kilku miejscach. Najgorzej pod względem ilości zanieczyszczeń wypadły próbki, które znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie ruchu drogowego.
 
Naukowców czeka wciąż sporo wyzwań. Każda rodzina pająków tka inny rodzaj sieci, które w różnym stopniu mogą reagować na zanieczyszczenia. "Jesteśmy jednak w stanie stwierdzić, które miejsca są bardziej zanieczyszczone i objąć badaniami dużo większy obszar niż urządzenia elektroniczne. To prostsze i dużo tańsze rozwiązanie" – zaznacza Bożek.
 
Zdaniem Rutkowskiego pajęcze sieci, choć zapewne nie zastąpią elektronicznych czujników, stanowią znakomite uzupełnienie stosowanych obecnie metod kontroli powietrza, a na pewno są dużo tańsze. "Mamy też sporo pomysłów na rozwinięcie naszych badań" – zapewnia Rutkowski.
 
W przyszłości naukowcy chcieliby m.in. porównać skład zanieczyszczeń znajdujących się na sieciach z zawartością zanieczyszczeń w ciele pająka i sprawdzić jak zwierzę radzi sobie z kumulacją zanieczyszczeń i wyłonić gatunki najlepiej radzące sobie z wysokim poziomem zanieczyszczeń.

PAP - Nauka w Polsce
 

 

POLECANE
Dominik Tarczyński wywołał wściekłość w PE: Damy wam niedługo nowego króla Sobieskiego gorące
Dominik Tarczyński wywołał wściekłość w PE: Damy wam niedługo nowego króla Sobieskiego

W Strasburgu trwa drugi dzień sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego. Parlament Europejski debatuje nad stosunkami UE-Chiny i na temat propozycji nowego celu klimatycznego UE na 2040 rok. Propozycja Komisji Europejskiej, przewidująca nowy cel redukcji gazów cieplarnianych do 2040 r. o 90 proc. w porównaniu z 1990 r.. Podczas obrad głos zabrał europoseł PiS Dominik Tarczyński.

Pilny komunikat straży pożarnej dla mieszkańców i turystów Podkarpacia. To nie jest czas na wypoczynek z ostatniej chwili
Pilny komunikat straży pożarnej dla mieszkańców i turystów Podkarpacia. "To nie jest czas na wypoczynek"

- Niech mieszkańcy regionu podkarpackiego nie opuszczają swoich mieszkań, niech je dobrze pozamykają, pozabezpieczają, niech uprzątną z balkonów to, co jest tam niepotrzebne, to, co może spowodować zagrożenie - ostrzegał dziś zastępca Komendanta Głównego PSP Paweł Frysztak podczas specjalnie zwołanej konferencji. RCB ogłosiło alert dla 10 województw.

Raport z kontroli granicznych. Straż wydała komunikat pilne
Raport z kontroli granicznych. Straż wydała komunikat

7 lipca zostały tymczasowo przywrócone kontrole na granicy z Niemcami i Litwą. Straż Graniczna w specjalnym raporcie podsumowała pierwszy dzień obowiązywania obostrzeń.

Przejmują Łódź! Komunikat łódzkiego zoo z ostatniej chwili
"Przejmują Łódź!" Komunikat łódzkiego zoo

Łódzkie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

z ostatniej chwili
Chińska armia skierowała laser na niemiecki samolot. Berlin wściekły

Armia chińska skierowała laser na niemiecki samolot uczestniczący w unijnej operacji o nawie ASPIDES na Morzu Czerwonym, mającej na celu ochronę bezpieczeństwa żeglugi – poinformowało we wtorek ministerstwo spraw zagranicznych Niemiec. W związku z incydentem do siedziby resortu wezwano chińskiego ambasadora.

Rząd techniczny PiS i Polski 2050? Przemysław Czarnek zabiera głos z ostatniej chwili
Rząd techniczny PiS i Polski 2050? Przemysław Czarnek zabiera głos

Po nocnym spotkaniu Szymona Hołowni z politykami Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się spekulacje o możliwym sojuszu Polski 2050 i PiS-u. Głos w sprawie zabrał wiceprezes PiS Przemysław Czarnek, sugerując, że… rozmowy już trwają – i to od dawna.

Bodnar: Niebawem ruszy przeliczanie głosów w 296 komisjach wyborczych z ostatniej chwili
Bodnar: Niebawem ruszy przeliczanie głosów w 296 komisjach wyborczych

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar ocenił, że na początku przyszłego tygodnia może ruszyć przeliczanie głosów w 296 wytypowanych komisjach wyborczych. Dodał, że jest konstytucyjna zasada domniemania ważności wyborów i to domniemanie nie zostało obalone.

Francja ugina się pod presją intruzów. Są nowe ofiary i potężne straty gorące
Francja ugina się pod presją intruzów. Są nowe ofiary i potężne straty

Do dramatycznej sytuacji doszło w Aurillac w departamencie Cantal we Francji. W centrum miasta nastąpił atak, w którym ucierpiały 24 osoby, trzy z nich znalazły się w stanie krytycznym. Sprawcą tragedii był rój pszczół, które stają się coraz bardziej nieprzewidywalne z powodu inwazji obcego gatunku owada – czarnego szerszenia.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Mieszkańcy Gdańska muszą przygotować się na spore utrudnienia drogowe. Już od poniedziałku, 14 lipca, rozpocznie się kolejny etap przebudowy dróg w rejonie ulic Kartuskiej i Goszczyńskiego. W związku z tym wprowadzona zostanie nowa organizacja ruchu.

REKLAMA

Pajęcza sieć pomoże walczyć z zanieczyszczonym powietrzem

Pajęczyna może być świetnym materiałem do analizy jakości powietrza, uzupełniającym stosowane obecnie elektroniczne czujniki. Pająki tkają swoją sieć wszędzie, a naukowcy mogą ją łatwo zebrać do badań lub nawet wyhodować w laboratorium i samodzielnie rozstawić.n"W powietrzu różnego rodzaju zanieczyszczenia m.in. związki kancerogenne, czyli zwiększające ryzyko rozwoju nowotworów takie jak np. benzopiren, rozprzestrzeniają się bardzo szybko. Dlatego stan jakości powietrza trzeba stale monitorować. Służą do tego różnego rodzaju elektroniczne czujniki, które są jednak dosyć ciężkie, bardzo drogie, wymagają ciągłego dozoru, a prowadzone za ich pomocą pomiary są ograniczone czasowo. Dzięki naszym badaniom chcielibyśmy udoskonalić cały proces" – mówi doktorant Politechniki Wrocławskiej (PWr) Radosław Rutkowski.
 Pajęcza sieć pomoże walczyć z zanieczyszczonym powietrzem
/ pixabay
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym przez PWr, działania badaczy można określić jako biomonitoring, czyli obserwację stanu środowiska za pomocą określonych gatunków zwierząt lub roślin. Badania zanieczyszczenia powietrza można prowadzić analizując m.in. mchy, porosty, skład liści, igieł, sierść zwierząt, ptasie pióra czy właśnie sieć pająków.
 
Pajęcza sieć wydaję się w tym zestawieniu najbardziej korzystna. "Pająki żyją praktycznie wszędzie, w domach, fabrykach, tunelach komunikacyjnych, parkach oraz innych miejscach użyteczności publicznej i co ciekawe zanieczyszczenia im tak bardzo nie przeszkadzają. Samą sieć do badań można łatwo i tanio zebrać lub też wyhodować w laboratorium i samodzielnie rozstawić" – zauważa Rutkowski, cytowany przez wrocławską uczelnię.
 
Badania nad sieciami pająków na Politechnice Wrocławskiej od kilku lat prowadzi dr hab. Justyna Rybak z Wydziału Inżynierii Środowiska. Dołączyli do niej młodzi naukowcy: doktorant Radosław Rutkowski i Magdalena Bożek - studentka z Sekcji Biomonitoringu Koła Naukowego Environmental Team.
 
Dzięki analizie zebranych pajęczych sieci można monitorować zmiany poziomu zanieczyszczenia powietrza w określonym czasie. Można także zbadać rodzaj zanieczyszczeń, na jakie były one narażone i ich źródło (np. komunikacyjne lub przemysłowe). Sieci nadają się również do sprawdzania poziomu zanieczyszczenia powietrza metalami ciężkimi oraz wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi, a więc związkami o właściwościach rakotwórczych.
 
Wrocławscy naukowcy skupili się na badaniach sieci pająków z rodziny lejkowcowatych, których przedstawiciele tkają gęste, łatwe do zebrania sieci w kształcie płachty z lejkiem, w którym zamieszkują. "Pająki te nie są zbyt duże, chociaż długość ciała kątnika większego może dochodzić do 2 cm, a rozpiętość odnóży nawet do 10 cm. Co ważne pająki te nie zjadają swoich sieci, a to pozwala na ich dalszą analizę" - informuje wrocławska uczelnia.
 
Optymalny okres badawczy, w trakcie którego sieć jest narażona na oddziaływanie zanieczyszczeń, to trzy miesiące, chociaż można też badać sieci kilkudniowe. "Zaletą naszej metody jest fakt, że mamy możliwość oceny poziomu zanieczyszczeń z kilku miesięcy, czego nie da się wykonać żadnym innym sposobem. Po tym czasie jesteśmy w stanie przeanalizować stopień kumulacji zanieczyszczeń i określić, jak bardzo ludzie przebywający w danym obszarze są na nie narażeni" – podkreśla Rutkowski.
 
We Wrocławiu działają obecnie trzy elektroniczne stacje, które monitorują jakość powietrza. "To zbyt mało, aby kompleksowo ocenić stan powietrza w całym mieście. Tymczasem pajęcze sieci można rozmieścić praktycznie wszędzie i dzięki analizie wskazać np. miejsca, w których zanieczyszczenie powietrza jest największe" – dodaje Magdalena Bożek. Sieci do badań w stolicy Dolnego Śląska zbierano już w kilku miejscach. Najgorzej pod względem ilości zanieczyszczeń wypadły próbki, które znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie ruchu drogowego.
 
Naukowców czeka wciąż sporo wyzwań. Każda rodzina pająków tka inny rodzaj sieci, które w różnym stopniu mogą reagować na zanieczyszczenia. "Jesteśmy jednak w stanie stwierdzić, które miejsca są bardziej zanieczyszczone i objąć badaniami dużo większy obszar niż urządzenia elektroniczne. To prostsze i dużo tańsze rozwiązanie" – zaznacza Bożek.
 
Zdaniem Rutkowskiego pajęcze sieci, choć zapewne nie zastąpią elektronicznych czujników, stanowią znakomite uzupełnienie stosowanych obecnie metod kontroli powietrza, a na pewno są dużo tańsze. "Mamy też sporo pomysłów na rozwinięcie naszych badań" – zapewnia Rutkowski.
 
W przyszłości naukowcy chcieliby m.in. porównać skład zanieczyszczeń znajdujących się na sieciach z zawartością zanieczyszczeń w ciele pająka i sprawdzić jak zwierzę radzi sobie z kumulacją zanieczyszczeń i wyłonić gatunki najlepiej radzące sobie z wysokim poziomem zanieczyszczeń.

PAP - Nauka w Polsce
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe