Hey J: "Tworzę muzykę prosto z serca"

Przeszłam koronawirusa i dał mi on mocno w kość. Przewartościowałam sobie wiele rzeczy w życiu. Chcę tworzyć muzykę, która będzie sprawiać mnie i moim słuchaczom radość – mówi Hey J, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Hey J
Hey J / Materiały prasowe

– Jaka wygląda nowa odsłona Hey J?

– Po pierwszej płycie zorientowałam się, w którą stronę chcę podążać. Postawiłam na electro pop. Czuję się, że odnalazłam się na nowo, dlatego też nazwałam tak moją EP-kę.

– Co sprawiło, że odnalazłaś się na nowo?

– To kwestia pandemii. Przeszłam koronawirusa i dał mi on mocno w kość. Przewartościowałam sobie wiele rzeczy w życiu.

– Zauważyłem, że obecnie odchodzi się od electro popu na rzecz innych gatunków muzycznych. Co chcesz wnieść nowego do electro popu?

– Nie mam konkretnego planu. Chcę tworzyć muzykę, która będzie sprawiać mnie i moim słuchaczom radość. Gdy grałam koncerty, to widziałam, jak ludzie reagują na moje dźwięki. Było dużo zabawy i uśmiechu.

– A może jednak masz jakiś plan marketingowy?

– Chciałabym kierować twórczość do kobiet w moim wieku. Mam 31 lat, czyli mam tu na myśli grupę 26 lat i więcej. Na ogół są to młode mamy, które się wspierają  Doświadczają nowej rzeczywistości. One już nie są dziećmi, tylko mają dzieci, którymi muszą się zaopiekować. Od nich otrzymuję bardzo dużo pozytywnych komentarzy. Ich dzieciom podoba się moja muzyka. A dzieci są bardzo szczere (śmiech).

– Otwierasz się na Tik Toka?

– Mam już profil na Tik Toku, wciąż się uczę tego narzędzia. Obecnie skupiam się na promocji płyty.

– A może muzyka dziecięca?

– Dużo jest utworów dla dzieci, które brzmią tak samo. Myśleliśmy nad tym z mężem, żeby założyć kanał na Youtubie dla dzieci. Zrobimy to, jak znajdziemy więcej wolnego czasu.

– Nie kusi Cię kierunek indyjski? To jest bardzo chłonny rynek?

 – Zgadza się. Jednak chciałabym się skupić na Polsce.

– Jak chcesz się wyróżnić spośród innych polskich wokalistek?

– Szczerością. Tworzę muzykę prosto z serca. Chcę, żeby słuchacze utożsamiali się z moimi utworami.

– Wspominałaś wcześniej, że przeszłaś koronawirusa. Jak się zaraziłaś?

– Na imprezie rodzinnej w czerwcu (śmiech).

– Twoja EP-ka „Na nowo” jest odpowiednim środkiem na odreagowanie rzeczywistości, w której obecnie żyjemy?

– Każdy utwór na płycie opowiada o tym, co się działo w trakcie pandemii.

– W Polsce dominują smutne utwory, nie uważasz, że przez to może być ciężej?

– „Na nowo” będzie złotym środkiem na sytuację. Zapraszam do posłuchania płyty. Na pewno nie pożałujecie.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Hey J: "Tworzę muzykę prosto z serca"

Przeszłam koronawirusa i dał mi on mocno w kość. Przewartościowałam sobie wiele rzeczy w życiu. Chcę tworzyć muzykę, która będzie sprawiać mnie i moim słuchaczom radość – mówi Hey J, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Hey J
Hey J / Materiały prasowe

– Jaka wygląda nowa odsłona Hey J?

– Po pierwszej płycie zorientowałam się, w którą stronę chcę podążać. Postawiłam na electro pop. Czuję się, że odnalazłam się na nowo, dlatego też nazwałam tak moją EP-kę.

– Co sprawiło, że odnalazłaś się na nowo?

– To kwestia pandemii. Przeszłam koronawirusa i dał mi on mocno w kość. Przewartościowałam sobie wiele rzeczy w życiu.

– Zauważyłem, że obecnie odchodzi się od electro popu na rzecz innych gatunków muzycznych. Co chcesz wnieść nowego do electro popu?

– Nie mam konkretnego planu. Chcę tworzyć muzykę, która będzie sprawiać mnie i moim słuchaczom radość. Gdy grałam koncerty, to widziałam, jak ludzie reagują na moje dźwięki. Było dużo zabawy i uśmiechu.

– A może jednak masz jakiś plan marketingowy?

– Chciałabym kierować twórczość do kobiet w moim wieku. Mam 31 lat, czyli mam tu na myśli grupę 26 lat i więcej. Na ogół są to młode mamy, które się wspierają  Doświadczają nowej rzeczywistości. One już nie są dziećmi, tylko mają dzieci, którymi muszą się zaopiekować. Od nich otrzymuję bardzo dużo pozytywnych komentarzy. Ich dzieciom podoba się moja muzyka. A dzieci są bardzo szczere (śmiech).

– Otwierasz się na Tik Toka?

– Mam już profil na Tik Toku, wciąż się uczę tego narzędzia. Obecnie skupiam się na promocji płyty.

– A może muzyka dziecięca?

– Dużo jest utworów dla dzieci, które brzmią tak samo. Myśleliśmy nad tym z mężem, żeby założyć kanał na Youtubie dla dzieci. Zrobimy to, jak znajdziemy więcej wolnego czasu.

– Nie kusi Cię kierunek indyjski? To jest bardzo chłonny rynek?

 – Zgadza się. Jednak chciałabym się skupić na Polsce.

– Jak chcesz się wyróżnić spośród innych polskich wokalistek?

– Szczerością. Tworzę muzykę prosto z serca. Chcę, żeby słuchacze utożsamiali się z moimi utworami.

– Wspominałaś wcześniej, że przeszłaś koronawirusa. Jak się zaraziłaś?

– Na imprezie rodzinnej w czerwcu (śmiech).

– Twoja EP-ka „Na nowo” jest odpowiednim środkiem na odreagowanie rzeczywistości, w której obecnie żyjemy?

– Każdy utwór na płycie opowiada o tym, co się działo w trakcie pandemii.

– W Polsce dominują smutne utwory, nie uważasz, że przez to może być ciężej?

– „Na nowo” będzie złotym środkiem na sytuację. Zapraszam do posłuchania płyty. Na pewno nie pożałujecie.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak



 

Polecane