Niemcy: Trwają dyskusje o "pakiecie strategicznym" dla NS2 mającym zadowolić USA

Tygodnik "Spiegel" informuje w piątek, że od pewnego czasu trwają dyskusje między firmami, zaangażowanymi w projekt Nord Stream 2, a przedstawicielami niemieckich ministerstw i UE, dotyczące "ogólnego pakietu strategicznego, który mógłby również zadowolić Amerykanów".
Budowa gazociągu Nord Stream 2 Niemcy: Trwają dyskusje o
Budowa gazociągu Nord Stream 2 / EuNews - Wikimedia Commons

Rosyjska barka do układania rur na dnie morza Fortuna wznowiła niedawno prace przy budowie tego gazociągu, ale złe warunki atmosferyczne zmusiły ją do ich wstrzymania.

"Pogoda zatrzyma budowę Nord Stream 2 tylko na krótko, prace mają zostać wznowione już w przyszłym tygodniu. Konsorcjum jest zdecydowane zakończyć wielomiliardowy projekt. I mało kto wątpi, że tak właśnie sprawy się potoczą" - pisze "Spiegel".

Według tygodnika, "od pewnego czasu firmy zaangażowane w projekt oraz dyrektor zarządzający Nord Stream 2 Matthias Warnig przygotowują się do współpracy z właściwymi ministerstwami, takimi jak Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Federalne Ministerstwo Gospodarki, a od kilku dni również z Urzędem Kanclerskim". "Nadszedł czas, aby zakończyć pracę" - cytuje "Spiegel" wysokiego rangą menedżera konsorcjum.

"Pierwotnie konsorcjum chciało rozpocząć działalność jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Ale to mogło zrazić nowo wybranego prezydenta USA Joe Bidena. Rząd niemiecki i spółka Nord Stream 2 chciały uniknąć tego afrontu. Mają cichą nadzieję, że być może łatwiej będzie rozmawiać o kontrowersyjnym projekcie z nową administracją USA niż z administracją (Donalda) Trumpa. Przedmiotem dyskusji jest rodzaj ogólnego pakietu strategicznego, który mógłby również zadowolić Amerykanów. Rozważania i rozmowy na ten temat trwają już od kilku dni" - podaje w piątek portal tygodnika "Spiegel".

W spotkaniach mają brać udział "transatlantyści" - tacy jak były przewodniczący SPD Sigmar Gabriel - a także przedstawiciele odpowiednich ministerstw i UE. Brane pod uwagę propozycje obejmują "zarówno automatyczne wyłączanie dostaw gazu w przypadku złamania przez Rosję praw człowieka lub prawa międzynarodowego, jak i międzynarodowe partnerstwo energetyczne". Przede wszystkim mają w większym stopniu uwzględniać interesy amerykańskie i ukraińskie.

Ukraina obawia się, że po zakończeniu budowy gazociągu przez jej sieć tranzytową do Europy będzie mogło być tłoczone znacznie mniej rosyjskiego gazu niż obecnie. Dzięki temu gaz w Europie byłby tańszy, ale Ukraina straciłaby przychody liczone w miliardach dolarów.

"Rosja, która oskarża Ukrainę o to, że od lat nie inwestuje żadnych pieniędzy w wadliwy i częściowo nieszczelny system rurociągów, obiecała płatności do 2024 roku. Ponadto, zgodnie z planem, Berlin mógłby zaproponować Kijowowi produkcję ekologicznego wodoru dla Niemiec - informuje "Spiegel".

"Amerykanie chcą eksportować więcej skroplonego gazu ziemnego (LNG) ze swoich kontrowersyjnych z ekologicznego punktu widzenia pól frackingowych. Niewykluczona jest budowa specjalnego terminalu w Niemczech o wartości 1 mld euro, do którego mogłyby cumować tankowce z LNG z USA. Kwestią otwartą pozostaje, czy administracja Joe Bidena zamierza skorzystać z tych propozycji rozmów i tolerować projekt gazociągu" - pisze "Spiegel." Wszystkie kontakty są na wczesnym etapie - twierdzą źródła rządowe", na które powołuje się tygodnik.

Zainteresowane strony "oczekują w nadchodzącym tygodniu pierwszych wskazówek, w jaki sposób nowa administracja USA może podejść do tej sprawy. Wtedy Amerykanie mogliby przedstawić jedno z regularnych sprawozdań na temat statusu środków sankcyjnych. Z treści i zaleceń można by wywnioskować, co planuje (Joe) Biden".

Kiedy w grudniu 2019 roku administracja Donalda Trumpa nałożyła sankcje na firmy uczestniczące w budowie NS2, inwestorzy nie pozostali bezczynni. Szef rurociągu przeniósł rosyjski sprzęt na Morze Bałtyckie. Chociaż jednostki rosyjskie są mniejsze i wolniejsze niż te wycofane z powodu sankcji, powinny być w stanie wypełnić lukę w ciągu kilku miesięcy, przy dobrej pogodzie.

Dlatego konsorcjum Nord Stream 2 "nawet bardziej niż groźby (sankcji) ze strony Stanów Zjednoczonych niepokoi, że rząd federalny może wycofać swoje dotychczasowe wsparcie. Albo pod naciskiem politycznym niektórych krajów UE, które chcą sankcji na (Władimira) Putina w postaci wstrzymania budowy rurociągu, albo dlatego, że większość parlamentarna zmieni się w wyborach federalnych jesienią, a Zieloni będą mogli zasiąść przy rządowym stole (partia ta od dawna konsekwentnie protestuje przeciwko budowie rurociągu - PAP)".

"Dlatego Nord Stream 2 przyspiesza. Celem jest ukończenie gazociągu do końca roku" - pisze "Spiegel".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

 


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

Niemcy: Trwają dyskusje o "pakiecie strategicznym" dla NS2 mającym zadowolić USA

Tygodnik "Spiegel" informuje w piątek, że od pewnego czasu trwają dyskusje między firmami, zaangażowanymi w projekt Nord Stream 2, a przedstawicielami niemieckich ministerstw i UE, dotyczące "ogólnego pakietu strategicznego, który mógłby również zadowolić Amerykanów".
Budowa gazociągu Nord Stream 2 Niemcy: Trwają dyskusje o
Budowa gazociągu Nord Stream 2 / EuNews - Wikimedia Commons

Rosyjska barka do układania rur na dnie morza Fortuna wznowiła niedawno prace przy budowie tego gazociągu, ale złe warunki atmosferyczne zmusiły ją do ich wstrzymania.

"Pogoda zatrzyma budowę Nord Stream 2 tylko na krótko, prace mają zostać wznowione już w przyszłym tygodniu. Konsorcjum jest zdecydowane zakończyć wielomiliardowy projekt. I mało kto wątpi, że tak właśnie sprawy się potoczą" - pisze "Spiegel".

Według tygodnika, "od pewnego czasu firmy zaangażowane w projekt oraz dyrektor zarządzający Nord Stream 2 Matthias Warnig przygotowują się do współpracy z właściwymi ministerstwami, takimi jak Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Federalne Ministerstwo Gospodarki, a od kilku dni również z Urzędem Kanclerskim". "Nadszedł czas, aby zakończyć pracę" - cytuje "Spiegel" wysokiego rangą menedżera konsorcjum.

"Pierwotnie konsorcjum chciało rozpocząć działalność jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Ale to mogło zrazić nowo wybranego prezydenta USA Joe Bidena. Rząd niemiecki i spółka Nord Stream 2 chciały uniknąć tego afrontu. Mają cichą nadzieję, że być może łatwiej będzie rozmawiać o kontrowersyjnym projekcie z nową administracją USA niż z administracją (Donalda) Trumpa. Przedmiotem dyskusji jest rodzaj ogólnego pakietu strategicznego, który mógłby również zadowolić Amerykanów. Rozważania i rozmowy na ten temat trwają już od kilku dni" - podaje w piątek portal tygodnika "Spiegel".

W spotkaniach mają brać udział "transatlantyści" - tacy jak były przewodniczący SPD Sigmar Gabriel - a także przedstawiciele odpowiednich ministerstw i UE. Brane pod uwagę propozycje obejmują "zarówno automatyczne wyłączanie dostaw gazu w przypadku złamania przez Rosję praw człowieka lub prawa międzynarodowego, jak i międzynarodowe partnerstwo energetyczne". Przede wszystkim mają w większym stopniu uwzględniać interesy amerykańskie i ukraińskie.

Ukraina obawia się, że po zakończeniu budowy gazociągu przez jej sieć tranzytową do Europy będzie mogło być tłoczone znacznie mniej rosyjskiego gazu niż obecnie. Dzięki temu gaz w Europie byłby tańszy, ale Ukraina straciłaby przychody liczone w miliardach dolarów.

"Rosja, która oskarża Ukrainę o to, że od lat nie inwestuje żadnych pieniędzy w wadliwy i częściowo nieszczelny system rurociągów, obiecała płatności do 2024 roku. Ponadto, zgodnie z planem, Berlin mógłby zaproponować Kijowowi produkcję ekologicznego wodoru dla Niemiec - informuje "Spiegel".

"Amerykanie chcą eksportować więcej skroplonego gazu ziemnego (LNG) ze swoich kontrowersyjnych z ekologicznego punktu widzenia pól frackingowych. Niewykluczona jest budowa specjalnego terminalu w Niemczech o wartości 1 mld euro, do którego mogłyby cumować tankowce z LNG z USA. Kwestią otwartą pozostaje, czy administracja Joe Bidena zamierza skorzystać z tych propozycji rozmów i tolerować projekt gazociągu" - pisze "Spiegel." Wszystkie kontakty są na wczesnym etapie - twierdzą źródła rządowe", na które powołuje się tygodnik.

Zainteresowane strony "oczekują w nadchodzącym tygodniu pierwszych wskazówek, w jaki sposób nowa administracja USA może podejść do tej sprawy. Wtedy Amerykanie mogliby przedstawić jedno z regularnych sprawozdań na temat statusu środków sankcyjnych. Z treści i zaleceń można by wywnioskować, co planuje (Joe) Biden".

Kiedy w grudniu 2019 roku administracja Donalda Trumpa nałożyła sankcje na firmy uczestniczące w budowie NS2, inwestorzy nie pozostali bezczynni. Szef rurociągu przeniósł rosyjski sprzęt na Morze Bałtyckie. Chociaż jednostki rosyjskie są mniejsze i wolniejsze niż te wycofane z powodu sankcji, powinny być w stanie wypełnić lukę w ciągu kilku miesięcy, przy dobrej pogodzie.

Dlatego konsorcjum Nord Stream 2 "nawet bardziej niż groźby (sankcji) ze strony Stanów Zjednoczonych niepokoi, że rząd federalny może wycofać swoje dotychczasowe wsparcie. Albo pod naciskiem politycznym niektórych krajów UE, które chcą sankcji na (Władimira) Putina w postaci wstrzymania budowy rurociągu, albo dlatego, że większość parlamentarna zmieni się w wyborach federalnych jesienią, a Zieloni będą mogli zasiąść przy rządowym stole (partia ta od dawna konsekwentnie protestuje przeciwko budowie rurociągu - PAP)".

"Dlatego Nord Stream 2 przyspiesza. Celem jest ukończenie gazociągu do końca roku" - pisze "Spiegel".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe