Dziś otworzyły się hotele. Polacy szturmują obiekty w górach

Po decyzji rządu o warunkowym otwarciu hoteli od piątku 12 lutego, najwięcej rezerwacji pojawiło się w hotelach górskich, w miastach wciąż bezruch - informuje Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Izba szacuje, że każdy miesiąc zamknięcia hoteli, to ok. 1 mld zł strat dla branży.
Krupówki, Zakopane Dziś otworzyły się hotele. Polacy szturmują obiekty w górach
Krupówki, Zakopane / PAP/Grzegorz Momot

Jak przypomniał w rozmowie z PAP sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP) Marcin Mączyński, po ponad 3-miesięcznym lockdownie, od piątku branża hotelarska w reżimie sanitarnym może wznowić świadczenie usług noclegowych dla wszystkich gości, bez względu na cel podróży? „Warunkiem jest utrzymanie 50 proc. limitu dostępności pokoi oraz podawanie posiłków wyłącznie do pokoi. Goście hotelowi mogą już także korzystać z basenów w obiektach" - dodał.

Z analiz przeprowadzonych przez firmę Profitroom (obsługującą systemy rezerwacji polskich hoteli) i należącej do IGHP wynika, że po ogłoszeniu przez premiera Mateusza Morawieckiego decyzji o odmrożeniu hoteli znacznie wzrosła średnia liczba rezerwacji na stronach internetowych obiektów.

"To wzmożone zainteresowanie gości dotyczy głównie hoteli w miejscowościach górskich, gdzie coraz trudniej o wolne pokoje. W przypadku obiektów wypoczynkowych zlokalizowanych w innych regionach Polski poziom rezerwacji był umiarkowany" - wskazał Mączyński.

Jak zaznaczył Marcin Dragan z Profitroom, liczba rezerwacji złożonych 5 lutego 2021 była ponad 200 proc. większa niż tego samego dnia ubiegłego roku. „Od 6 lutego wciąż notujemy wiele rezerwacji, jednak tendencja jest malejąca" - wskazał.

Dodał, że otwarcie branży nie spowodowało istotnych wzrostów w hotelach miejskich i biznesowych, gdzie w terminach od 5 do 10 lutego zanotowaliśmy o ponad połowę mniej rezerwacji niż w roku ubiegłym.

Mączyński wyjaśnił, że hotele miejskie od blisko roku są pozbawione głównego źródła przychodów, czyli organizacji konferencji i spotkań biznesowych czy pobytów zagranicznych gości. "Hotele ściśle przestrzegają zasad reżimu sanitarnego, dlatego są bezpiecznymi miejscami pobytu i wypoczynku" - podkreślił.

Dodał, że branża niezwykle odpowiedzialnie podchodzi do przestrzegania warunków postawionych przez rząd. "Nikt z nas nie chce ponownego lockdownu, tym bardziej liczymy na zrozumienie ze strony gości i stosowanie się do zasad sanitarnych DDM" – zaznaczył.

Jak wskazał, zgodnie z rozporządzeniem, hotele zostają otwarte na razie na dwa tygodnie z możliwością dalszego luzowania obostrzeń? „Szacujemy, że miesięczne straty branży spowodowane zamknięciem hoteli to ok. 1 mld zł, dlatego też te 14 dni nie rozwiąże problemów hotelarzy" - powiedział.

Mączyński nie ma wątpliwości, że pierwszy etap luzowania obostrzeń hotele przejdą "celująco", dzięki czemu wkrótce zostaną zniesione limity i wszelkie ograniczenia, a tym samym nastąpi pełne otwarcie branży. "Potrzebujemy tej decyzji jak najszybciej, hotele bez gości dłużej nie przetrwają" – zaznaczył.

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego od 2003 roku reprezentuje środowisko biznesu hotelowego i gastronomicznego w kontaktach z administracją państwową na szczeblu lokalnym, regionalnym, krajowym oraz na forum Unii Europejskiej. Jest największą organizacją samorządu gospodarczego w branży hotelarskiej - czytamy na stronie Izby.

Od 12 do 26 lutego warunkowo zniesione będą niektóre z obostrzeń wprowadzanych w wyniku pandemii koronawirusa. Hotele będą otwarte dla wszystkich w reżimie sanitarnych, jednak dostępne będzie 50 proc. pokoi, zaś posiłki będą serwowane tylko do pokoi. Otwarte będą kina, teatry, opery i filharmonie, a podczas wydarzeń kulturalnych, które będą się w nich odbywać zajętych może być maksymalnie 50 proc. miejsc siedzących. Otwarte zostaną stoki, baseny (oprócz aquaparków), boiska zewnętrzne, korty. Zamknięte pozostaną jednak siłownie, a restauracje wciąż będą mogły wydawać posiłki jedynie na wynos i w dowozie. (PAP)

 


 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

Dziś otworzyły się hotele. Polacy szturmują obiekty w górach

Po decyzji rządu o warunkowym otwarciu hoteli od piątku 12 lutego, najwięcej rezerwacji pojawiło się w hotelach górskich, w miastach wciąż bezruch - informuje Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Izba szacuje, że każdy miesiąc zamknięcia hoteli, to ok. 1 mld zł strat dla branży.
Krupówki, Zakopane Dziś otworzyły się hotele. Polacy szturmują obiekty w górach
Krupówki, Zakopane / PAP/Grzegorz Momot

Jak przypomniał w rozmowie z PAP sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP) Marcin Mączyński, po ponad 3-miesięcznym lockdownie, od piątku branża hotelarska w reżimie sanitarnym może wznowić świadczenie usług noclegowych dla wszystkich gości, bez względu na cel podróży? „Warunkiem jest utrzymanie 50 proc. limitu dostępności pokoi oraz podawanie posiłków wyłącznie do pokoi. Goście hotelowi mogą już także korzystać z basenów w obiektach" - dodał.

Z analiz przeprowadzonych przez firmę Profitroom (obsługującą systemy rezerwacji polskich hoteli) i należącej do IGHP wynika, że po ogłoszeniu przez premiera Mateusza Morawieckiego decyzji o odmrożeniu hoteli znacznie wzrosła średnia liczba rezerwacji na stronach internetowych obiektów.

"To wzmożone zainteresowanie gości dotyczy głównie hoteli w miejscowościach górskich, gdzie coraz trudniej o wolne pokoje. W przypadku obiektów wypoczynkowych zlokalizowanych w innych regionach Polski poziom rezerwacji był umiarkowany" - wskazał Mączyński.

Jak zaznaczył Marcin Dragan z Profitroom, liczba rezerwacji złożonych 5 lutego 2021 była ponad 200 proc. większa niż tego samego dnia ubiegłego roku. „Od 6 lutego wciąż notujemy wiele rezerwacji, jednak tendencja jest malejąca" - wskazał.

Dodał, że otwarcie branży nie spowodowało istotnych wzrostów w hotelach miejskich i biznesowych, gdzie w terminach od 5 do 10 lutego zanotowaliśmy o ponad połowę mniej rezerwacji niż w roku ubiegłym.

Mączyński wyjaśnił, że hotele miejskie od blisko roku są pozbawione głównego źródła przychodów, czyli organizacji konferencji i spotkań biznesowych czy pobytów zagranicznych gości. "Hotele ściśle przestrzegają zasad reżimu sanitarnego, dlatego są bezpiecznymi miejscami pobytu i wypoczynku" - podkreślił.

Dodał, że branża niezwykle odpowiedzialnie podchodzi do przestrzegania warunków postawionych przez rząd. "Nikt z nas nie chce ponownego lockdownu, tym bardziej liczymy na zrozumienie ze strony gości i stosowanie się do zasad sanitarnych DDM" – zaznaczył.

Jak wskazał, zgodnie z rozporządzeniem, hotele zostają otwarte na razie na dwa tygodnie z możliwością dalszego luzowania obostrzeń? „Szacujemy, że miesięczne straty branży spowodowane zamknięciem hoteli to ok. 1 mld zł, dlatego też te 14 dni nie rozwiąże problemów hotelarzy" - powiedział.

Mączyński nie ma wątpliwości, że pierwszy etap luzowania obostrzeń hotele przejdą "celująco", dzięki czemu wkrótce zostaną zniesione limity i wszelkie ograniczenia, a tym samym nastąpi pełne otwarcie branży. "Potrzebujemy tej decyzji jak najszybciej, hotele bez gości dłużej nie przetrwają" – zaznaczył.

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego od 2003 roku reprezentuje środowisko biznesu hotelowego i gastronomicznego w kontaktach z administracją państwową na szczeblu lokalnym, regionalnym, krajowym oraz na forum Unii Europejskiej. Jest największą organizacją samorządu gospodarczego w branży hotelarskiej - czytamy na stronie Izby.

Od 12 do 26 lutego warunkowo zniesione będą niektóre z obostrzeń wprowadzanych w wyniku pandemii koronawirusa. Hotele będą otwarte dla wszystkich w reżimie sanitarnych, jednak dostępne będzie 50 proc. pokoi, zaś posiłki będą serwowane tylko do pokoi. Otwarte będą kina, teatry, opery i filharmonie, a podczas wydarzeń kulturalnych, które będą się w nich odbywać zajętych może być maksymalnie 50 proc. miejsc siedzących. Otwarte zostaną stoki, baseny (oprócz aquaparków), boiska zewnętrzne, korty. Zamknięte pozostaną jednak siłownie, a restauracje wciąż będą mogły wydawać posiłki jedynie na wynos i w dowozie. (PAP)

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe