Już dziś premiera singla i zapowiedź nowego albumu Grety Van Fleet!

Greta Van Fleet ogłasza premierę drugiego albumu pt.: „The Battle at Garden’s Gate”! Po trzech latach wypełnionych sukcesami: ponad milion sprzedanych biletów na koncerty na pięciu kontynentach, czterema singlami #1, nagrodzie Grammy i występach w „The Tonight Show” i „Saturday Night Live”, Greta Van Fleet ogłasza premierę nowej płyty. Drugi pełnowymiarowy album zespołu, „The Battle at Garden’s Gate”, ukaże się 16 kwietnia 2021.
Greta Van Fleet
Greta Van Fleet / Materiały prasowe

Już teraz można posłuchać singla „Age of Machine”: 

 

 

 

 

Odważna ewolucja względem wydanego w 2018 debiutu „Anthem of the Peaceful Army”. Gdy po sukcesie singla „Highway Tune” w 2017 zespół spakował walizki i ruszył na podróż świata, nie próżnował w kwestii tworzenia premierowego materiału. „The Battle At Garden’s Gate” w dużej mierze to wynik prac nad utworami w trakcie licznych tras koncertowych.

 

Greta Van Fleet, czyli wokalista Josh Kiszka, gitarzysta Jake Kiszka, basista Sam Kiszka i perkusista Danny Wagner, zagrali dla setek tysięcy ludzi w Ameryce Północnej, Europie, Japonii, Australii, Ameryce Południowej, Nowej Zelandii oraz w Wielkiej Brytanii. Odkrywanie nowych miejsc oraz poznawanie ludzi z różnych kultur otworzyło przed muzykami nowy świat.
Aby dopełnić czas pełen zmian, zespół przeprowadził się z Michigan do Nashville, by zanurzyć się w bogatej historii Miasta Muzyki.

 

Wszystkie te doświadczenia stanowią podstawę nowych piosenek. Muzyka oddaje duchowy i intelektualny rozwój chłopaków z Grety Van Fleet, jak również świadomość mnóstwa nierówności oraz wielkie pokłady empatii.

 

– Zdaliśmy sobie sprawę, że dorastaliśmy pod bezpiecznym kloszem… – mówi perkusista Danny Wagner. – … A następnie rzucono nas w wielki świat i na początku był to szok kulturowy.
Ale gdy zaczęliśmy podróżować, poznawać nowych ludzi oraz różnorodne światy, zupełnie zmieniliśmy swoją definicję normalności.

 

– Spokojnie można stwierdzić, że zmieniło się prawie wszystko oprócz jednej rzeczy, dzięki której w ogóle trafiliśmy do miejsca, w którym jesteśmy – dodaje basista Sam Kiszka.
– Wszystko: nasze postrzeganie świata i życia samego w sobie, co oznacza bycie artystą, bycie częścią tego pięknego wspaniałego społeczeństwa.
Zaczęliśmy lepiej rozumieć, po co tu wszyscy jesteśmy.

 

„The Battle at Garden’s Gate” to muzyczny blockbuster – ma w sobie zapierającą dech w piersiach energię porównywalną z epicką sceną walki. Materiał jest również zobrazowaniem tego,
jak zespoły takie jak Greta Van Fleet wyznaczają nowe szlaki w muzyce. Czerpiąc z fundamentów rock ‘n’ rolla, tworzą podstawę do zbudowania zupełnie nowego brzmienia.

Nagrania „The Battle at Garden’s Gate” odbyły się w studiu w Los Angeles z Gregiem Kurstinem (Foo Fighters, Paul McCartney).

Na trackliście znajdą się m.in. single „Age of Machine” oraz „My Way, Soon”.

 

 

 

W warstwie tekstowej „The Battle at Garden’s Gate” opowiada o wpływie technologii na współczesne życie; roli konfliktu w ujęciu globalnym; zwodniczym działaniu wizji bogactwa; filozoficznych pytaniach o życie, miłość i władzę.

 

– W trakcie pisania wszyscy byliśmy na etapie dużego rozwoju. Każdy z nas wniósł do całości mnóstwo doświadczeń – wyjaśnia Josh Kiszka, a Jake dodaje: – Na albumie chcieliśmy odwzorować nasze postrzeganie świata, z silnym osobistym sznytem. Josh świetnie spisał się z tekstami, które opowiadają uniwersalne historie, ale ze współczesnym sznytem.

 

Możliwość pracy z Gregiem Kurstinem dała Joshowi dużą pewność siebie, którą mógł przekuć w swój wielowymiarowy songwriting: – Zawsze czuję się niepewny, jeśli chodzi o moje zdolności artystyczne; myślę, że wielu muzyków tak ma. Ale z Gregiem u boku, gdy grałem na pianinie, gdy dopytywał się i interesował tym, co robię – to miało dla mnie olbrzymie znaczenie.

 

Ta dodatkowa pewność siebie wybrzmiewa w pełnej krasie na „The Battle at Garden’s Gate”: Josh rozdaje karty w każdym utworze, rozpościerając swój i tak już akrobatyczny wokal na jeszcze większą skalę. Również instrumentalnie Greta Van Fleet wchodiz na nowe terytoria. W jednych utworach słyszymy organy i akustyczną gitarę folkową, by następnie przejść do gitarowego hałasu przypominającego dokonania Neila Younga z Crazy Horse. – Dla nas wszystkich występy na żywo – i te aspekty, które udaje się uchwycić w studiu – to dokładny zapis tego, na jakim etapie muzykalności jesteśmy – podsumowuje Jake.

 

Przyszłość to czyste karty, a dla tych ciekawych świata podróżników i poszukiwaczy prawdy nie ma granic. Josh przyznaje: – Zdecydowanie możemy powiedzieć, że dojrzeliśmy w wielu aspektach. Ten album wiele nas nauczył, o życiu w ogóle, o nas samych, o wszystkich dookoła, o świecie, w którym żyjemy.

Źródło: Materiały prasowe


 

POLECANE
Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania pilne
Już dzisiaj posiedzenie ws. aresztu dla Zbigniewa Ziobry. Obrona zapowiada działania

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry Bartosz Lewandowski zapowiada konkretne działania prawne w odpowiedzi na ruchy prokuratury. W tle wniosek o tymczasowe aresztowanie i możliwe uruchomienie procedur międzynarodowych.

Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska na równi pochyłej. Wyniki sondażu są fatalne

Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Social Changes na zlecenie telewizji wPolsce24 pokazują pogłębiający się, wyraźny brak społecznej akceptacji dla działań gabinetu Donalda Tuska.

USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny pilne
USA przebazowało myśliwce. Trump nie wyklucza wojny

Amerykańskie myśliwce F-35A znalazły się w bazie położonej niedaleko Wenezueli. Ruch ten zbiega się z ostrymi deklaracjami Donalda Trumpa i nasileniem działań militarnych USA w regionie.

Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

REKLAMA

Już dziś premiera singla i zapowiedź nowego albumu Grety Van Fleet!

Greta Van Fleet ogłasza premierę drugiego albumu pt.: „The Battle at Garden’s Gate”! Po trzech latach wypełnionych sukcesami: ponad milion sprzedanych biletów na koncerty na pięciu kontynentach, czterema singlami #1, nagrodzie Grammy i występach w „The Tonight Show” i „Saturday Night Live”, Greta Van Fleet ogłasza premierę nowej płyty. Drugi pełnowymiarowy album zespołu, „The Battle at Garden’s Gate”, ukaże się 16 kwietnia 2021.
Greta Van Fleet
Greta Van Fleet / Materiały prasowe

Już teraz można posłuchać singla „Age of Machine”: 

 

 

 

 

Odważna ewolucja względem wydanego w 2018 debiutu „Anthem of the Peaceful Army”. Gdy po sukcesie singla „Highway Tune” w 2017 zespół spakował walizki i ruszył na podróż świata, nie próżnował w kwestii tworzenia premierowego materiału. „The Battle At Garden’s Gate” w dużej mierze to wynik prac nad utworami w trakcie licznych tras koncertowych.

 

Greta Van Fleet, czyli wokalista Josh Kiszka, gitarzysta Jake Kiszka, basista Sam Kiszka i perkusista Danny Wagner, zagrali dla setek tysięcy ludzi w Ameryce Północnej, Europie, Japonii, Australii, Ameryce Południowej, Nowej Zelandii oraz w Wielkiej Brytanii. Odkrywanie nowych miejsc oraz poznawanie ludzi z różnych kultur otworzyło przed muzykami nowy świat.
Aby dopełnić czas pełen zmian, zespół przeprowadził się z Michigan do Nashville, by zanurzyć się w bogatej historii Miasta Muzyki.

 

Wszystkie te doświadczenia stanowią podstawę nowych piosenek. Muzyka oddaje duchowy i intelektualny rozwój chłopaków z Grety Van Fleet, jak również świadomość mnóstwa nierówności oraz wielkie pokłady empatii.

 

– Zdaliśmy sobie sprawę, że dorastaliśmy pod bezpiecznym kloszem… – mówi perkusista Danny Wagner. – … A następnie rzucono nas w wielki świat i na początku był to szok kulturowy.
Ale gdy zaczęliśmy podróżować, poznawać nowych ludzi oraz różnorodne światy, zupełnie zmieniliśmy swoją definicję normalności.

 

– Spokojnie można stwierdzić, że zmieniło się prawie wszystko oprócz jednej rzeczy, dzięki której w ogóle trafiliśmy do miejsca, w którym jesteśmy – dodaje basista Sam Kiszka.
– Wszystko: nasze postrzeganie świata i życia samego w sobie, co oznacza bycie artystą, bycie częścią tego pięknego wspaniałego społeczeństwa.
Zaczęliśmy lepiej rozumieć, po co tu wszyscy jesteśmy.

 

„The Battle at Garden’s Gate” to muzyczny blockbuster – ma w sobie zapierającą dech w piersiach energię porównywalną z epicką sceną walki. Materiał jest również zobrazowaniem tego,
jak zespoły takie jak Greta Van Fleet wyznaczają nowe szlaki w muzyce. Czerpiąc z fundamentów rock ‘n’ rolla, tworzą podstawę do zbudowania zupełnie nowego brzmienia.

Nagrania „The Battle at Garden’s Gate” odbyły się w studiu w Los Angeles z Gregiem Kurstinem (Foo Fighters, Paul McCartney).

Na trackliście znajdą się m.in. single „Age of Machine” oraz „My Way, Soon”.

 

 

 

W warstwie tekstowej „The Battle at Garden’s Gate” opowiada o wpływie technologii na współczesne życie; roli konfliktu w ujęciu globalnym; zwodniczym działaniu wizji bogactwa; filozoficznych pytaniach o życie, miłość i władzę.

 

– W trakcie pisania wszyscy byliśmy na etapie dużego rozwoju. Każdy z nas wniósł do całości mnóstwo doświadczeń – wyjaśnia Josh Kiszka, a Jake dodaje: – Na albumie chcieliśmy odwzorować nasze postrzeganie świata, z silnym osobistym sznytem. Josh świetnie spisał się z tekstami, które opowiadają uniwersalne historie, ale ze współczesnym sznytem.

 

Możliwość pracy z Gregiem Kurstinem dała Joshowi dużą pewność siebie, którą mógł przekuć w swój wielowymiarowy songwriting: – Zawsze czuję się niepewny, jeśli chodzi o moje zdolności artystyczne; myślę, że wielu muzyków tak ma. Ale z Gregiem u boku, gdy grałem na pianinie, gdy dopytywał się i interesował tym, co robię – to miało dla mnie olbrzymie znaczenie.

 

Ta dodatkowa pewność siebie wybrzmiewa w pełnej krasie na „The Battle at Garden’s Gate”: Josh rozdaje karty w każdym utworze, rozpościerając swój i tak już akrobatyczny wokal na jeszcze większą skalę. Również instrumentalnie Greta Van Fleet wchodiz na nowe terytoria. W jednych utworach słyszymy organy i akustyczną gitarę folkową, by następnie przejść do gitarowego hałasu przypominającego dokonania Neila Younga z Crazy Horse. – Dla nas wszystkich występy na żywo – i te aspekty, które udaje się uchwycić w studiu – to dokładny zapis tego, na jakim etapie muzykalności jesteśmy – podsumowuje Jake.

 

Przyszłość to czyste karty, a dla tych ciekawych świata podróżników i poszukiwaczy prawdy nie ma granic. Josh przyznaje: – Zdecydowanie możemy powiedzieć, że dojrzeliśmy w wielu aspektach. Ten album wiele nas nauczył, o życiu w ogóle, o nas samych, o wszystkich dookoła, o świecie, w którym żyjemy.

Źródło: Materiały prasowe



 

Polecane