M. Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność": Na naszych oczach opozycja rozpada się jak domek z kart

„Do pewnych granic zła ideologia i anormalność mogą być dobrą literaturą” – brzmi cytat ze zbioru nowel i felietonów Georga Orwella „I ślepy by dostrzegł”. Sam felieton powstał jako odpowiedź na komentarz czytelnika zamieszczony w lewicowym „Tribune” popierający porwanie przywódców państwa podziemnego zakończone zorganizowaniem pokazowego procesu szesnastu.
 M. Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność": Na naszych oczach opozycja rozpada się jak domek z kart
/ wikipedia
Autor wskazywał, że Polacy zostali ukarani za to, że usiłowali zachować niepodległość własnego państwa. Obserwując to, co dzieje się obecnie na polskiej scenie politycznej, mam wrażenie, że „dobra” literatura właśnie się kończy. Na naszych oczach z pozoru przynajmniej zjednoczona w antypisowskim pochodzie opozycja rozpada się jak domek z kart. I nie mam tu na myśli sondaży ani coraz bardziej prawdopodobnej kompromitacji kandydata na prezydenta największej partii opozycyjnej, która jeszcze nie tak dawno w wyborach do europarlamentu potrafiła zjednoczyć wokół siebie całą totalną opozycję. Nie mam też na myśli wolty Jarosława Gowina, co do której wciąż nie możemy być pewni, jakie przyniesie efekty. Te wszystkie z pozoru istotne sprawy w rzeczywistości bledną przy zmieniających się nastrojach społecznych. Przez ponad trzydzieści lat karmiono nas złą ideologią i anormalnością, która zdawała się być dobrą literaturą, w której wielu z nas się zaczytywało, a niektórzy oddali się jej bez reszty. Fundamentem i symbolem tych czasów są w zasadzie wszystkie dzisiejsze partie opozycyjne. Recenzentem epoki jest obecny kryzys wywołany przez COVID-19. W najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność” piszemy o pokoleniu wychowanym w epoce wolnego rynku, niepamiętającym komunistycznego zniewolenia, konieczności walki o codzienny byt, pewnym siebie, dobrze wykształconym, ceniącym swobodę i elastyczne formy zatrudnienia. Pokoleniu, które wyrastało w przekonaniu zbawiennej siły niewidzialnej ręki rynku, a które dzisiaj wobec rozwijającego się kryzysu coraz częściej zdane jest na pomoc państwa.
 
 

 

POLECANE
Rosja doprowadziła do katastrofy ekologicznej. Wprowadzono stan wyjątkowy Wiadomości
Rosja doprowadziła do katastrofy ekologicznej. Wprowadzono stan wyjątkowy

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie – podały w czwartek rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej.

Było mi wstyd. Maciej Stuhr przyznał to o swoim ojcu Wiadomości
"Było mi wstyd". Maciej Stuhr przyznał to o swoim ojcu

Ostatnio Maciej Stuhr wrócił na antenie wspomnieniami do swojego ojca Jerzego Stuhra, który zmarł w tym roku. Aktor zdobył się na szczere wyznania dotyczącego swojego sławnego rodzica.

Osiem gwiazdek i nie tylko. Brutalny atak na poseł PiS pilne
"Osiem gwiazdek i nie tylko". Brutalny atak na poseł PiS

Do niepokojącej sytuacji doszło w święta przed domem poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanny Borowiak. Jej rodzina stała się celem brutalnego i wulgarnego ataku dziczy spod znaku ośmiu gwiazdek.

Igor Tuleya uderza w rząd Tuska: Chaos większy niż za PiS gorące
Igor Tuleya uderza w rząd Tuska: Chaos większy niż za PiS

Od nieco ponad roku rządzi Koalicja 13 grudnia zbudowana na hasłach "praworządności", "demokracji" i wsparciu sił zewnętrznych. Rządzi przy użyciu siły, oraz łamiąc zasady praworządności i demokracji. Jak się okazuje, niezadowolony jest jeden z jej "bohaterów", sędzia Igor Tuleya.

Straciłam rodzinę. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate pilne
"Straciłam rodzinę". Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Od czasu, kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, zmaga się z wykrytym u niej rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.

Mówił o sobie dziecko szczęścia. Nie żyje znany lekarz z ostatniej chwili
Mówił o sobie "dziecko szczęścia". Nie żyje znany lekarz

Media obiegły smutne wiadomości. Nie żyje lekarz kadry olimpijskiej i narodowej w piłce nożnej w latach 1970–1982. O śmierci poinformował jego brat.

Ten sondaż ujawnia dramatyczną prawdę pilne
Ten sondaż ujawnia dramatyczną prawdę

Pesymistyczne wnioski płyną z badań instytutu YouGov, opublikowanych w czwartek przez brytyjski dziennik "Guardian" w sprawie wojny na Ukrainie.

Sprawa Romanowskiego. Ziobro do Tuska: Zakłamany towariszcz Putina z ostatniej chwili
Sprawa Romanowskiego. Ziobro do Tuska: "Zakłamany towariszcz Putina"

Rosyjski atak na ukraińskie miasta stał się dla Donalda Tuska okazją do krytyki Viktora Orbana i Marcina Romanowskiego. Na wpis zareagował były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Padły ostre słowa.

IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka

IMGW ostrzega, że obecna pogoda nie poprawi nam samopoczucia. Ponadto na niektórych obszarach Polski wystąpią mgły znacznie utrudniające widoczność i marznące mżawki

Chiny planują największą zaporę wodną na świecie. To potężne zagrożenie Wiadomości
Chiny planują największą zaporę wodną na świecie. To potężne zagrożenie

Władze Chin zatwierdziły projekt budowy największej zapory wodnej na świecie – podała w czwartek Agencja Reutera. Obawy co do projektu wyraziły położone w dolnym biegu rzeki Indie i Bangladesz.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność": Na naszych oczach opozycja rozpada się jak domek z kart

„Do pewnych granic zła ideologia i anormalność mogą być dobrą literaturą” – brzmi cytat ze zbioru nowel i felietonów Georga Orwella „I ślepy by dostrzegł”. Sam felieton powstał jako odpowiedź na komentarz czytelnika zamieszczony w lewicowym „Tribune” popierający porwanie przywódców państwa podziemnego zakończone zorganizowaniem pokazowego procesu szesnastu.
 M. Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność": Na naszych oczach opozycja rozpada się jak domek z kart
/ wikipedia
Autor wskazywał, że Polacy zostali ukarani za to, że usiłowali zachować niepodległość własnego państwa. Obserwując to, co dzieje się obecnie na polskiej scenie politycznej, mam wrażenie, że „dobra” literatura właśnie się kończy. Na naszych oczach z pozoru przynajmniej zjednoczona w antypisowskim pochodzie opozycja rozpada się jak domek z kart. I nie mam tu na myśli sondaży ani coraz bardziej prawdopodobnej kompromitacji kandydata na prezydenta największej partii opozycyjnej, która jeszcze nie tak dawno w wyborach do europarlamentu potrafiła zjednoczyć wokół siebie całą totalną opozycję. Nie mam też na myśli wolty Jarosława Gowina, co do której wciąż nie możemy być pewni, jakie przyniesie efekty. Te wszystkie z pozoru istotne sprawy w rzeczywistości bledną przy zmieniających się nastrojach społecznych. Przez ponad trzydzieści lat karmiono nas złą ideologią i anormalnością, która zdawała się być dobrą literaturą, w której wielu z nas się zaczytywało, a niektórzy oddali się jej bez reszty. Fundamentem i symbolem tych czasów są w zasadzie wszystkie dzisiejsze partie opozycyjne. Recenzentem epoki jest obecny kryzys wywołany przez COVID-19. W najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność” piszemy o pokoleniu wychowanym w epoce wolnego rynku, niepamiętającym komunistycznego zniewolenia, konieczności walki o codzienny byt, pewnym siebie, dobrze wykształconym, ceniącym swobodę i elastyczne formy zatrudnienia. Pokoleniu, które wyrastało w przekonaniu zbawiennej siły niewidzialnej ręki rynku, a które dzisiaj wobec rozwijającego się kryzysu coraz częściej zdane jest na pomoc państwa.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe