P. Duda: Polska nie jest kolonią taniej siły roboczej. Im szybciej pracodawcy to zrozumieją, tym lepiej

W poniedziałkowy poranek przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda był gościem Adriana Klarenbacha w TVP Info. - Czas najwyższy, by polscy przedsiębiorcy doszli do wniosku, że czas na konkurowanie nie kosztami pracy, tylko marżą, kosztami organizacyjnymi, innowacjami i tak dalej. Właściciele dużych sieci przychodzili do Polski robić biznes, bo tu były tanie koszty pracy. Ale to się skończyło. I czas najwyższy, by zrozumieli, że Polska nie będzie kolonią taniej siły roboczej, tylko stajemy już na nogi. Czas najwyższy doganiać pod względem wynagrodzeń stare kraje UE. Im szybciej pracodawcy to zrozumieją, tym będzie lepiej dla wszystkich - mówił nt. płacy minimalnej przewodniczący "S".
/ screen video TVP Info

Każdy związek zawodowy ma prawo do swojej polityki i Związek Nauczycielstwa Polskiego taką politykę prowadzi. Ona jednak doprowadziła do porażki strajku, który miał miejsce w kwietniu. Gdyby nie działania Solidarności, nauczyciele nie dostaliby żadnych podwyżek. A tak wywalczyliśmy te 15% podwyżki i z tego co się orientuję, przewodniczący sekcji oświaty Ryszard Proksa prowadzi intensywne rozmowy z ministrem Piontkowskim nt. nowego systemu wynagradzania nauczycieli i jest to dla nas najważniejsze.

Liderów partii politycznych, jak i liderów związków zawodowych ocenia się po skuteczności. Związek zawodowy Solidarność jest skuteczny. Nie dziwi mnie zachowanie pana Broniarza, bo wybory tuż tuż, a sytuacja jest w związku nerwowa, bo on przegrał, przelicytował


- mówił Piotr Duda. 
 

Przewodniczący Proksa był odsądzany od czci i wiary, że łamistrajk


- zwrócił uwagę red. Klarenbach.
 

Łatwo być przewodniczącym związku jednego zawodu, czyli nauczycieli i administracji. Trudniej być przewodniczącym związku, który zrzesza wszystkie branże i zawody. Ja muszę patrzeć na wszystkie branże, żeby wszystkie branże przez te lata posuchy za rządów Platformy Obywatelskiej i PSL, gdzie prace były zamrożone, by każdy otrzymał w miarę przyzwoite wynagrodzenie. Pierwsze podwyżki to faktycznie był dodatek inflacyjny. Teraz będziemy mogli mówić o podwyżkach. Ja muszę dbać o wszystkich, a nie, że nauczyciele rozbiją bank - co nie znaczy, że im się nie należy. Należy się, bo przez wiele lat prace były zamrożone. I tym bardziej się teraz dziwię pracodawcom, którzy wchodzą w skład Rady Dialogu Społecznego, bo tak kibicowali, jeśli chodzi o nauczycieli. A jak w przyszłym roku płaca minimalna będzie na poziomie 2600 zł, będzie wyłączona wysługa lat, czyli niektórzy pracownicy administracyjni, jak konserwatorzy, sprzątaczki, będą mieli około 3000 brutto, to mówią że jest to skandal. Niech się zdecydują, czy było to tylko kibicowanie, by dogryźć rządowi Zjednoczonej Prawicy, czy dbałość o pracowników szeroko rozumianej oświaty


- odpowiedział przewodniczący NSZZ Solidarność. W trakcie rozmowy poruszono także temat płacy minimalnej.
 

Wie pan jaka by była płaca na rok 2020, gdyby posłuchać tylko pracodawców? 1492 zł brutto. Tyle by wynosiła, gdyby rządzący słuchali tylko pracodawców. Kto by za te pieniądze pracował? My podchodzimy do sprawy odpowiedzialnie. Wszyscy powinni korzystać z rozwoju gospodarczego. Dla nas kolejnym zadaniem jest to, by składki na ZUS były odprowadzone od faktycznego dochodu, a nie minimalnego wynagrodzenia


- mówił Piotr Duda.
 

Być może któraś partia polityczna powie wprost - a może najwyższy czas skończyć z umowami o dzieło, zlecenia?


- spytał red. Klarenbach. 
 

Sami pracodawcy, mówiąc kolokwialnie, je zepsuli. I sami sobie je nazwali umowami śmieciowymi. Umowy cywilnoprawne powinny być, ale wykorzystywane zgodnie z intencjami, które przyświecają danej umowie. Czyli dzieło to jest dzieło. Zlecenie to jest zlecenie. Umowa o pracę jest umową o pracę. Praca tymczasowa jest pracą tymczasową. Mamy wszystkie formy zatrudnienia, tylko trzeba korzystać z nich umiejętnie, a nie w celu wykorzystania pracownika, bo tu jest mniejszy ZUS, tam nie ma go wcale i tak dalej


- tłumaczył przewodniczący. Poinformował również, że Solidarność zabiega o wyłączenie z minimalnego wynagrodzenia dodatku za pracę w warunkach niebezpiecznych i szkodliwych
 

Chcemy w niedalekiej przyszłości - rozmawiamy o tym z Ministerstwem Rodziny - wyłączyć z minimalnego wynagrodzenia dodatek za pracę w warunkach niebezpiecznych i szkodliwych. Dlaczego ma to być wliczane do minimalnego wynagrodzenia, skoro to jest dodatek dla pracownika, który pracuje w warunkach niebezpiecznych? 


- pytał szef "S". Poruszono również temat płacy minimalnej.
 

Czas najwyższy, by polscy przedsiębiorcy doszli do wniosku, że czas na konkurowanie nie kosztami pracy, tylko marżą, kosztami organizacyjnymi, innowacjami i tak dalej. Właściciele dużych sieci przychodzili do Polski robić biznes, bo tu były tanie koszty pracy. Ale to się skończyło. I czas najwyższy, by zrozumieli, że Polska nie będzie kolonią taniej siły roboczej, tylko stajemy już na nogi. Czas najwyższy doganiać pod względem wynagrodzeń stare kraje UE. Im szybciej pracodawcy to zrozumieją, tym będzie lepiej dla wszystkich. I dla pracowników i dla pracodawców. Ciężko w tej chwili znaleźć dobrego fachowca. To kwestia dobrego wynagrodzenia, ale i to co stało się pod koniec lat 90-tych, czyli położenie na łopatki szkolnictwa zawodowego. Czas najwyższy postawić to na nogi i rozmawiamy o tym na Radzie Dialogu Społecznego, bo to jest przyszłość


- podsumował Piotr Duda.
źródło: TVP Info

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Dramat na Dolnym Śląsku. Wjechali pod pociąg na strzeżonym przejeździe z ostatniej chwili
Dramat na Dolnym Śląsku. Wjechali pod pociąg na strzeżonym przejeździe

Na strzeżonym przejeździe kolejowym na Dolnym Śląsku doszło do śmiertelnego wypadku. Samochód osobowy wjechał pod pociąg. Życie stracili kobieta i mężczyzna podróżujący autem.

Pilne doniesienia z granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

W związku z napiętą na polskich granicach Straż Graniczna publikuje raporty wydarzeń na granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec. W porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowała najnowsze dane.

Operacja psychologiczna ma przygotować Polaków na obecność niemieckich wojsk w Polsce tylko u nas
Operacja psychologiczna ma przygotować Polaków na obecność niemieckich wojsk w Polsce

Niemieckie media poinformowały o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy. Cała sprawa wydaje się jednak posiadać drugie dno.

Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił Europejski Nakaz Aresztowania wydany wobec Marcina Romanowskiego. Decyzja sądu wywołała reakcję posła PiS, który mówi wprost o prześladowaniu opozycji i politycznym bezprawiu.

Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw Wiadomości
Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw

Automatyczne połączenia z holenderskich numerów coraz częściej trafiają na polskie telefony. Oszuści podszywają się pod rekrutację i próbują wciągnąć odbiorców w dalszą rozmowę przez komunikator internetowy.

 Pijany obywatel Ukrainy staranował kościelny mur w centrum Krakowa z ostatniej chwili
Pijany obywatel Ukrainy staranował kościelny mur w centrum Krakowa

Do groźnego zdarzenia doszło w samym sercu Krakowa. Samochód prowadzony przez pijanego kierowcę wjechał w ogrodzenie kościoła św. Krzyża i zawisnął na nim. Policja potwierdziła, że mężczyzna był pod silnym wpływem alkoholu.

Europosłowie PiS: Za drożyznę odpowiedzialny jest Tusk i Domański z ostatniej chwili
Europosłowie PiS: Za drożyznę odpowiedzialny jest Tusk i Domański

Za drożyznę świąt odpowiedzialny jest premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański; rosną ceny żywności i usług; Polaków stać na mniej - ocenili w niedzielę europosłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Atak zimy na koniec roku. Śnieżyce i silny mróz nad Polską Wiadomości
Atak zimy na koniec roku. Śnieżyce i silny mróz nad Polską

Przełom 2025 i 2026 roku upłynie pod znakiem intensywnej zimy. Prognozy wskazują na rozległe śnieżyce, narastającą pokrywę śnieżną oraz wyraźny spadek temperatur, który da się we znaki w wielu regionach kraju.

Łukasz Jasina o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: Zwycięzcą jest Karol Nawrocki tylko u nas
Łukasz Jasina o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie: Zwycięzcą jest Karol Nawrocki

Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie przebiegła spokojnie i bez zapowiadanego przełomu. Jak ocenia Łukasz Jasina, polityczne znaczenie spotkania ujawnia się nie w deklaracjach, lecz w tym, kto faktycznie zyskał na relacjach polsko-ukraińskich.

Niemiecki portal: Europa Wschodnia sprzeciwia się polityce klimatycznej gorące
Niemiecki portal: Europa Wschodnia sprzeciwia się polityce klimatycznej

Szczyt UE w Brukseli był kolejnym fiaskiem. Po odroczeniu porozumienia z Mercosurem rośnie obecnie opór krajów Europy Wschodniej wobec planowanego handlu CO₂ w sektorach transportu i budownictwa. Jeśli postawią na swoim, wprowadzenie ETS2 zostanie przełożone na dużo bardziej odległy termin – alarmuje niemiecka prasa.

REKLAMA

P. Duda: Polska nie jest kolonią taniej siły roboczej. Im szybciej pracodawcy to zrozumieją, tym lepiej

W poniedziałkowy poranek przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda był gościem Adriana Klarenbacha w TVP Info. - Czas najwyższy, by polscy przedsiębiorcy doszli do wniosku, że czas na konkurowanie nie kosztami pracy, tylko marżą, kosztami organizacyjnymi, innowacjami i tak dalej. Właściciele dużych sieci przychodzili do Polski robić biznes, bo tu były tanie koszty pracy. Ale to się skończyło. I czas najwyższy, by zrozumieli, że Polska nie będzie kolonią taniej siły roboczej, tylko stajemy już na nogi. Czas najwyższy doganiać pod względem wynagrodzeń stare kraje UE. Im szybciej pracodawcy to zrozumieją, tym będzie lepiej dla wszystkich - mówił nt. płacy minimalnej przewodniczący "S".
/ screen video TVP Info

Każdy związek zawodowy ma prawo do swojej polityki i Związek Nauczycielstwa Polskiego taką politykę prowadzi. Ona jednak doprowadziła do porażki strajku, który miał miejsce w kwietniu. Gdyby nie działania Solidarności, nauczyciele nie dostaliby żadnych podwyżek. A tak wywalczyliśmy te 15% podwyżki i z tego co się orientuję, przewodniczący sekcji oświaty Ryszard Proksa prowadzi intensywne rozmowy z ministrem Piontkowskim nt. nowego systemu wynagradzania nauczycieli i jest to dla nas najważniejsze.

Liderów partii politycznych, jak i liderów związków zawodowych ocenia się po skuteczności. Związek zawodowy Solidarność jest skuteczny. Nie dziwi mnie zachowanie pana Broniarza, bo wybory tuż tuż, a sytuacja jest w związku nerwowa, bo on przegrał, przelicytował


- mówił Piotr Duda. 
 

Przewodniczący Proksa był odsądzany od czci i wiary, że łamistrajk


- zwrócił uwagę red. Klarenbach.
 

Łatwo być przewodniczącym związku jednego zawodu, czyli nauczycieli i administracji. Trudniej być przewodniczącym związku, który zrzesza wszystkie branże i zawody. Ja muszę patrzeć na wszystkie branże, żeby wszystkie branże przez te lata posuchy za rządów Platformy Obywatelskiej i PSL, gdzie prace były zamrożone, by każdy otrzymał w miarę przyzwoite wynagrodzenie. Pierwsze podwyżki to faktycznie był dodatek inflacyjny. Teraz będziemy mogli mówić o podwyżkach. Ja muszę dbać o wszystkich, a nie, że nauczyciele rozbiją bank - co nie znaczy, że im się nie należy. Należy się, bo przez wiele lat prace były zamrożone. I tym bardziej się teraz dziwię pracodawcom, którzy wchodzą w skład Rady Dialogu Społecznego, bo tak kibicowali, jeśli chodzi o nauczycieli. A jak w przyszłym roku płaca minimalna będzie na poziomie 2600 zł, będzie wyłączona wysługa lat, czyli niektórzy pracownicy administracyjni, jak konserwatorzy, sprzątaczki, będą mieli około 3000 brutto, to mówią że jest to skandal. Niech się zdecydują, czy było to tylko kibicowanie, by dogryźć rządowi Zjednoczonej Prawicy, czy dbałość o pracowników szeroko rozumianej oświaty


- odpowiedział przewodniczący NSZZ Solidarność. W trakcie rozmowy poruszono także temat płacy minimalnej.
 

Wie pan jaka by była płaca na rok 2020, gdyby posłuchać tylko pracodawców? 1492 zł brutto. Tyle by wynosiła, gdyby rządzący słuchali tylko pracodawców. Kto by za te pieniądze pracował? My podchodzimy do sprawy odpowiedzialnie. Wszyscy powinni korzystać z rozwoju gospodarczego. Dla nas kolejnym zadaniem jest to, by składki na ZUS były odprowadzone od faktycznego dochodu, a nie minimalnego wynagrodzenia


- mówił Piotr Duda.
 

Być może któraś partia polityczna powie wprost - a może najwyższy czas skończyć z umowami o dzieło, zlecenia?


- spytał red. Klarenbach. 
 

Sami pracodawcy, mówiąc kolokwialnie, je zepsuli. I sami sobie je nazwali umowami śmieciowymi. Umowy cywilnoprawne powinny być, ale wykorzystywane zgodnie z intencjami, które przyświecają danej umowie. Czyli dzieło to jest dzieło. Zlecenie to jest zlecenie. Umowa o pracę jest umową o pracę. Praca tymczasowa jest pracą tymczasową. Mamy wszystkie formy zatrudnienia, tylko trzeba korzystać z nich umiejętnie, a nie w celu wykorzystania pracownika, bo tu jest mniejszy ZUS, tam nie ma go wcale i tak dalej


- tłumaczył przewodniczący. Poinformował również, że Solidarność zabiega o wyłączenie z minimalnego wynagrodzenia dodatku za pracę w warunkach niebezpiecznych i szkodliwych
 

Chcemy w niedalekiej przyszłości - rozmawiamy o tym z Ministerstwem Rodziny - wyłączyć z minimalnego wynagrodzenia dodatek za pracę w warunkach niebezpiecznych i szkodliwych. Dlaczego ma to być wliczane do minimalnego wynagrodzenia, skoro to jest dodatek dla pracownika, który pracuje w warunkach niebezpiecznych? 


- pytał szef "S". Poruszono również temat płacy minimalnej.
 

Czas najwyższy, by polscy przedsiębiorcy doszli do wniosku, że czas na konkurowanie nie kosztami pracy, tylko marżą, kosztami organizacyjnymi, innowacjami i tak dalej. Właściciele dużych sieci przychodzili do Polski robić biznes, bo tu były tanie koszty pracy. Ale to się skończyło. I czas najwyższy, by zrozumieli, że Polska nie będzie kolonią taniej siły roboczej, tylko stajemy już na nogi. Czas najwyższy doganiać pod względem wynagrodzeń stare kraje UE. Im szybciej pracodawcy to zrozumieją, tym będzie lepiej dla wszystkich. I dla pracowników i dla pracodawców. Ciężko w tej chwili znaleźć dobrego fachowca. To kwestia dobrego wynagrodzenia, ale i to co stało się pod koniec lat 90-tych, czyli położenie na łopatki szkolnictwa zawodowego. Czas najwyższy postawić to na nogi i rozmawiamy o tym na Radzie Dialogu Społecznego, bo to jest przyszłość


- podsumował Piotr Duda.
źródło: TVP Info

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane