"Klecha" odpowiedzią na "Kler"? Po ks. Kotlarzu ks.Czuma legenda radomskiej "S" bohaterem kolejnego filmu

Jeszcze trwają prace końcowe nad filmem „Klecha” poświęconym postaci ks. Romana Kotlarza – Męczennika Radomskiego Czerwca’76, a już ruszyły przygotowania do produkcji kolejnego filmu, którego bohaterem ma być ojciec Hubert Czuma – duszpasterz Ludzi Pracy Regonu Ziemia Radomska.
 "Klecha" odpowiedzią na "Kler"? Po ks. Kotlarzu ks.Czuma legenda radomskiej "S" bohaterem kolejnego filmu
/ materiały prasowe
Przypomnijmy, premiera filmu „Klecha” została zaplanowana na 17 października 2018, w 90. rocznicę urodzin ks. Romana Kotlarza. Producentem i reżyserem filmu jest Jacek Gwizdała, a współautorem scenariusza jest radomski literat Wojciech Pestka. Tytuł filmu jest nawiązaniem do kryptonimu akt operacyjnych przeciwko księżom, które są dostępne w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej. Zdjęcia do filmu rozpoczęły w 2017 r.   

Obsadę filmu zaprezentowano 21 czerwca 2017 podczas konferencji prasowej w gmachu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, który był  w 1976 r. siedzibą Komitetu Wojewódzkiego PZPR. W jej składzie znajdują się same gwiazdy polskiego kina współczesnego, m.in. Mirosław Baka jako ks. Roman Kotlarz, Piotr Fronczewski, Krzysztof Globisz, Robert Gonera, Olgierd Łukaszewicz, Paulina Nadel, Jan Peszek, Wojciech Pszoniak, Danuta Stenka, Artur Żmijewski.

Film ten od początku cieszył się dużym zainteresowaniem, nic więc dziwnego, że Jacek Gwizdała przystąpił do prac nad kolejnym, tym bardziej, że ojciec Hubert Czuma jest niezwykle barwną postacią i brał udział w wielu przełomowych wydarzeniach z historii Polski XX w.
 
Ks. Roman Kotlarz

Ks. Roman Kotlarz święcenia kapłańskie przyjął 30 maja 1954 r. Posługę kapłańską pełnił jako wikariusz kolejno w parafiach: Szydłowiec, Żarnów, Koprzywnica, Mirzec, Kunów i Słupia Nowa, a od 26 sierpnia 1961 r. aż do śmierci był proboszczem parafii pw. MB Częstochowskiej w Pelagowie k. Radomia.

Ks. Kotlarz w kolejnych parafiach zapisał się jako niezwykle skromny człowiek i bezkompromisowy kaznodzieja. Wobec zarzutów administracji państwowej musiał kilkakrotnie zmieniać parafie.  Był pod stałą obserwacją Służby Bezpieczeństwa.  Podobną „opieką” SB „otaczało” go we wszystkich parafiach, gdzie pełnił posługę kapłańską. 

25.06.1976 r. ks. Kotlarz znalazł się w Radomiu.

Widząc tłum demonstrantów protestujących przeciwko podwyżce cen, przyłączył się do nich, a następnie stojąc na schodach kościoła. Św. Trójcy udzielił im absolucji in articulo mortis. Po stłumieniu demonstracji w Radomiu, władze co prawda cofnęły podwyżkę cen, ale równocześnie rozpoczęły brutalne represje w stosunku do uczestników robotniczego protestu. Ks. Kotlarz przez kilka następnych tygodni podczas niedzielnych mszy św. w swojej parafii modlił się w intencji pobitych, aresztowanych, usuniętych z pracy. W kazaniach piętnował kłamstwo, domagał się szacunku dla człowieka i poszanowania sprawiedliwości.

Władze chcąc zastraszyć ks. Kotlarza, wzywały go na przesłuchania, które prowadzili funkcjonariusze SB. Zmuszano go aby przechodził przez milicyjne „ścieżki zdrowia”, podczas których stojący w szeregu funkcjonariusze bili ofiarę. Zastoswano wobec niego areszt domowy, musiał co dwa dni meldować się na komisariacie MO. Został poddany ścisłej inwigilacji. Od połowy lipca 1976 r. był kilkakrotnie pobity na plebani przez “nieznanych sprawców” - funkcjonariuszy SB. Podczas odprawiania mszy św. w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - 15.08.1976 r. zasłabł i stracił przytomność.

Ks. Roman Kotlarz zmarł 18.08.1976 r. w szpitalu w Krychnowicach. Nie ulega wątpliwości, że bezpośrednią przyczyną zgonu były obrażenia odniesione podczas pobicia przez funkcjonariuszy SB. 
 
Ojciec Hubert Czuma

Ojciec Hubert Czuma (ur. 1930), jezuita, Duszpasterz Ludzi Pracy Regionu Ziemia Radomska jest legendą oporu społecznego w czasach PRL. To wychowawca i nauczyciel patriotyzmu wielu pokoleń polskiej młodzieży, niezłomny obrońca praw człowieka, który zawsze stawał po stronie skrzywdzonych i prześladowanych, wzór skromności i oddania bliźniemu.

Ojciec Hubert Czuma od lat przebywa w Radomiu. Wcześniej był duszpasterzem akademickim w Łodzi, Lublinie, Gdańsku, Bydgoszczy i Szczecinie. Na żądanie władz PRL został usunięty z dwóch pierwszych i ostatniej placówek duszpasterskich. W czerwcu 1970 roku został aresztowany i przewieziony do więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Oskarżano go o przynależność do niepodległościowej organizacji Ruch założonej przez jego braci Andrzeja i Benedykta oraz Stefana Niesiołowskiego, Emila Morgiewicza i Mariana Gołębiewskiego. Z braku dowodów winy, w styczniu 1971 roku został wypuszczony na wolność. Pod koniec lat 70-tych wyjechał do Rzymu na roczne studium duchowości. W 1978 przeniesiony został na żądanie władz do Radomia.

W latach 1971-81 był współorganizatorem pieszych pielgrzymek z Warszawy do Częstochowy i od 1957 obozów młodzieżowych. Publikował liczne artykuły w czasopismach kościelnych i świeckich. Przez 50 lat swojego kapłaństwa odprawił ponad 26 tysięcy mszy świętych.

Zawsze wspierał i wspiera NSZZ „Solidarność” w Regionie Ziemia Radomska, towarzysząc Związkowi w najtrudniejszych czasach, świadcząc wszelkiego rodzaju pomoc członkom i ich rodzinom. Uczestniczy we wszystkich wydarzeniach związkowych oraz organizował comiesięczne spotkania formacyjne Duszpasterstwa Ludzi Pracy – w wykładach, do wygłaszania których O. Hubert zapraszał najwybitniejszych naukowców duchownych i świeckich, brały udział rzesze związkowców i sympatyków związku.
O. Hubert jest honorowym członkiem NSZZ „Solidarność”.
 
Ród Czumów
O. Hubert Czuma pochodzi z wielce zasłużonej dla Polski rodziny o patriotycznych tradycjach. Jego ojciec - Ignacy, przedwojenny działacz niepodległościowy i katolicki, a w PRL profesor KUL, był członkiem powołanego w kwietniu 1933 r. zespołu redakcyjnego, który sformułował 10 pierwszych artykułów konstytucji z 1935 r. On też był autorem sformułowania o odpowiedzialności prezydenta przed Bogiem i historią. Stryj O. Huberta gen. Walerian Czuma żołnierz Legionów Piłsudskiego, dowódca 5 Dywizji Syberyjskiej walczącej z bolszewikami, od 3 do 29 września 1939 r. dowodził obroną Warszawy, był odznaczony orderem Virtuti Militari 3, 4 i 5 klasy, Krzyżem Niepodległości z Mieczami, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Orderem Polonia Restituta IV kl, Złotym Krzyżem Zasługi, francuską Legią Honorową i belgijskim Krzyżem Leopolda. Drugi ze stryjów – Władysław – pułkownik WP, również żołnierz Legionów i Dywizji Syberyjskiej, walczył w kampanii wrześniowej , a potem we WP we Francji i Anglii, odznaczony m.in. Signum Laudis, Krzyżem Walecznych dwukrotnie, Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Niepodległości.   

Bracia O. Huberta – Andrzej, Benedykt i Łukasz od początku PRL byli zaangażowani w działalność patriotyczno-niepodległościową.






 

POLECANE
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

Klub sportowy w żałobie. Nie żyje piłkarz Wiadomości
Klub sportowy w żałobie. Nie żyje piłkarz

W wieku 42 lat zmarł Ryszard Bagnicki - wieloletni piłkarz i aktywny członek zarządu klubu sportowego Ogniwo Piwniczna-Zdrój. Informacja o jego nagłym odejściu wstrząsnęła środowiskiem sportowym oraz lokalną społecznością Piwnicznej-Zdroju.

Tusk zmienia zdanie ws. wyborów. Silni Razem niezadowoleni z ostatniej chwili
Tusk zmienia zdanie ws. wyborów. "Silni Razem" niezadowoleni

W sobotę premier Donald Tusk zdystansował się od pomysłu "przeliczania głosów przez służby”, choć jeszcze w czerwcu pytał o "prawdziwe wyniki" wyborów prezydenckich.

REKLAMA

"Klecha" odpowiedzią na "Kler"? Po ks. Kotlarzu ks.Czuma legenda radomskiej "S" bohaterem kolejnego filmu

Jeszcze trwają prace końcowe nad filmem „Klecha” poświęconym postaci ks. Romana Kotlarza – Męczennika Radomskiego Czerwca’76, a już ruszyły przygotowania do produkcji kolejnego filmu, którego bohaterem ma być ojciec Hubert Czuma – duszpasterz Ludzi Pracy Regonu Ziemia Radomska.
 "Klecha" odpowiedzią na "Kler"? Po ks. Kotlarzu ks.Czuma legenda radomskiej "S" bohaterem kolejnego filmu
/ materiały prasowe
Przypomnijmy, premiera filmu „Klecha” została zaplanowana na 17 października 2018, w 90. rocznicę urodzin ks. Romana Kotlarza. Producentem i reżyserem filmu jest Jacek Gwizdała, a współautorem scenariusza jest radomski literat Wojciech Pestka. Tytuł filmu jest nawiązaniem do kryptonimu akt operacyjnych przeciwko księżom, które są dostępne w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej. Zdjęcia do filmu rozpoczęły w 2017 r.   

Obsadę filmu zaprezentowano 21 czerwca 2017 podczas konferencji prasowej w gmachu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, który był  w 1976 r. siedzibą Komitetu Wojewódzkiego PZPR. W jej składzie znajdują się same gwiazdy polskiego kina współczesnego, m.in. Mirosław Baka jako ks. Roman Kotlarz, Piotr Fronczewski, Krzysztof Globisz, Robert Gonera, Olgierd Łukaszewicz, Paulina Nadel, Jan Peszek, Wojciech Pszoniak, Danuta Stenka, Artur Żmijewski.

Film ten od początku cieszył się dużym zainteresowaniem, nic więc dziwnego, że Jacek Gwizdała przystąpił do prac nad kolejnym, tym bardziej, że ojciec Hubert Czuma jest niezwykle barwną postacią i brał udział w wielu przełomowych wydarzeniach z historii Polski XX w.
 
Ks. Roman Kotlarz

Ks. Roman Kotlarz święcenia kapłańskie przyjął 30 maja 1954 r. Posługę kapłańską pełnił jako wikariusz kolejno w parafiach: Szydłowiec, Żarnów, Koprzywnica, Mirzec, Kunów i Słupia Nowa, a od 26 sierpnia 1961 r. aż do śmierci był proboszczem parafii pw. MB Częstochowskiej w Pelagowie k. Radomia.

Ks. Kotlarz w kolejnych parafiach zapisał się jako niezwykle skromny człowiek i bezkompromisowy kaznodzieja. Wobec zarzutów administracji państwowej musiał kilkakrotnie zmieniać parafie.  Był pod stałą obserwacją Służby Bezpieczeństwa.  Podobną „opieką” SB „otaczało” go we wszystkich parafiach, gdzie pełnił posługę kapłańską. 

25.06.1976 r. ks. Kotlarz znalazł się w Radomiu.

Widząc tłum demonstrantów protestujących przeciwko podwyżce cen, przyłączył się do nich, a następnie stojąc na schodach kościoła. Św. Trójcy udzielił im absolucji in articulo mortis. Po stłumieniu demonstracji w Radomiu, władze co prawda cofnęły podwyżkę cen, ale równocześnie rozpoczęły brutalne represje w stosunku do uczestników robotniczego protestu. Ks. Kotlarz przez kilka następnych tygodni podczas niedzielnych mszy św. w swojej parafii modlił się w intencji pobitych, aresztowanych, usuniętych z pracy. W kazaniach piętnował kłamstwo, domagał się szacunku dla człowieka i poszanowania sprawiedliwości.

Władze chcąc zastraszyć ks. Kotlarza, wzywały go na przesłuchania, które prowadzili funkcjonariusze SB. Zmuszano go aby przechodził przez milicyjne „ścieżki zdrowia”, podczas których stojący w szeregu funkcjonariusze bili ofiarę. Zastoswano wobec niego areszt domowy, musiał co dwa dni meldować się na komisariacie MO. Został poddany ścisłej inwigilacji. Od połowy lipca 1976 r. był kilkakrotnie pobity na plebani przez “nieznanych sprawców” - funkcjonariuszy SB. Podczas odprawiania mszy św. w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - 15.08.1976 r. zasłabł i stracił przytomność.

Ks. Roman Kotlarz zmarł 18.08.1976 r. w szpitalu w Krychnowicach. Nie ulega wątpliwości, że bezpośrednią przyczyną zgonu były obrażenia odniesione podczas pobicia przez funkcjonariuszy SB. 
 
Ojciec Hubert Czuma

Ojciec Hubert Czuma (ur. 1930), jezuita, Duszpasterz Ludzi Pracy Regionu Ziemia Radomska jest legendą oporu społecznego w czasach PRL. To wychowawca i nauczyciel patriotyzmu wielu pokoleń polskiej młodzieży, niezłomny obrońca praw człowieka, który zawsze stawał po stronie skrzywdzonych i prześladowanych, wzór skromności i oddania bliźniemu.

Ojciec Hubert Czuma od lat przebywa w Radomiu. Wcześniej był duszpasterzem akademickim w Łodzi, Lublinie, Gdańsku, Bydgoszczy i Szczecinie. Na żądanie władz PRL został usunięty z dwóch pierwszych i ostatniej placówek duszpasterskich. W czerwcu 1970 roku został aresztowany i przewieziony do więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Oskarżano go o przynależność do niepodległościowej organizacji Ruch założonej przez jego braci Andrzeja i Benedykta oraz Stefana Niesiołowskiego, Emila Morgiewicza i Mariana Gołębiewskiego. Z braku dowodów winy, w styczniu 1971 roku został wypuszczony na wolność. Pod koniec lat 70-tych wyjechał do Rzymu na roczne studium duchowości. W 1978 przeniesiony został na żądanie władz do Radomia.

W latach 1971-81 był współorganizatorem pieszych pielgrzymek z Warszawy do Częstochowy i od 1957 obozów młodzieżowych. Publikował liczne artykuły w czasopismach kościelnych i świeckich. Przez 50 lat swojego kapłaństwa odprawił ponad 26 tysięcy mszy świętych.

Zawsze wspierał i wspiera NSZZ „Solidarność” w Regionie Ziemia Radomska, towarzysząc Związkowi w najtrudniejszych czasach, świadcząc wszelkiego rodzaju pomoc członkom i ich rodzinom. Uczestniczy we wszystkich wydarzeniach związkowych oraz organizował comiesięczne spotkania formacyjne Duszpasterstwa Ludzi Pracy – w wykładach, do wygłaszania których O. Hubert zapraszał najwybitniejszych naukowców duchownych i świeckich, brały udział rzesze związkowców i sympatyków związku.
O. Hubert jest honorowym członkiem NSZZ „Solidarność”.
 
Ród Czumów
O. Hubert Czuma pochodzi z wielce zasłużonej dla Polski rodziny o patriotycznych tradycjach. Jego ojciec - Ignacy, przedwojenny działacz niepodległościowy i katolicki, a w PRL profesor KUL, był członkiem powołanego w kwietniu 1933 r. zespołu redakcyjnego, który sformułował 10 pierwszych artykułów konstytucji z 1935 r. On też był autorem sformułowania o odpowiedzialności prezydenta przed Bogiem i historią. Stryj O. Huberta gen. Walerian Czuma żołnierz Legionów Piłsudskiego, dowódca 5 Dywizji Syberyjskiej walczącej z bolszewikami, od 3 do 29 września 1939 r. dowodził obroną Warszawy, był odznaczony orderem Virtuti Militari 3, 4 i 5 klasy, Krzyżem Niepodległości z Mieczami, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Orderem Polonia Restituta IV kl, Złotym Krzyżem Zasługi, francuską Legią Honorową i belgijskim Krzyżem Leopolda. Drugi ze stryjów – Władysław – pułkownik WP, również żołnierz Legionów i Dywizji Syberyjskiej, walczył w kampanii wrześniowej , a potem we WP we Francji i Anglii, odznaczony m.in. Signum Laudis, Krzyżem Walecznych dwukrotnie, Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Niepodległości.   

Bracia O. Huberta – Andrzej, Benedykt i Łukasz od początku PRL byli zaangażowani w działalność patriotyczno-niepodległościową.







 

Polecane
Emerytury
Stażowe