Debata o przyszłości. Związki zawodowe chcą socjalnej Europy
Podczas dzisiejszego nadzwyczajnego posiedzenia Komitetu Wykonawczego Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych w Brukseli, politycy europejscy wyjaśniali swoje podejście do postulatów europejskich związków zawodowych. Wśród gości znaleźli się m.in. przewodniczący KE Jean-Claud Juncker oraz komisarz UE ds. gospodarki Pierre Moscovici.
/ Fot. Andrzej Matla
"Platforma przyszłości Europy" (Platform on the Future of Europe), dokument wypracowany przez EKZZ został przyjęty pod koniec października br. Według jego autorów, osiągnięcie stałego wzrostu gospodarczego w Europie jest możliwe poprzez tworzenie wartościowych miejsc pracy oraz wzmocnienie filara pracowniczego. Unią wstrząsnął kryzys gospodarczy, wysokie bezrobocie oraz wykluczenie społeczne rzesz pracowników. Jednolity rynek europejski, aby osiągnąć sukces, powinien zostać oparty na współpracy, solidarności, sprawiedliwości społecznej.
Podczas debaty Juncker oraz pozostali politycy obecni na sali odpowiadali na pytania związkowców dotyczące przyszłości Europy w kontekście postulatów zawartych w dokumencie. Piotr Duda, przewodniczący KK oraz członek Komitetu Wykonawczego EKZZ w swoim wystąpieniu skierowanym do Junckera zwrócił uwagę na nierozwiązany ciągle problem pracowników delegowanych. W tej chwili wykonujący tą samą pracę pracownicy delegowani zagranicę są w znacznie gorszej sytuacji od obywateli państwa przyjmującego. Ich wynagrodzenie nie może być niższe niż obowiązująca w danym kraju płaca minimalna. W przypadku pracowników z Europy Środkowej bardzo często jest to jednocześnie poziom maksymalny, co powoduje ogromne dysproporcje w wynagrodzeniach na porównywalnych stanowiskach prac. Aby zapobiec szerzącemu się na rynku pracowników delegowanych dumpingowi społecznemu konieczne jest jak najszybsze wypracowanie satysfakcjonujących rozwiązań i przyjęcie dyrektywy o pracownikach delegowanych.
Platforma Przyszłości Europy w wersji anglojęzycznej dostępna TUTAJ.
