Kempa: Spór o TK trzeba rozwiązać w polskim Sejmie. Naciski z zewnątrz to naruszenie naszej suwerenności

Nasza odpowiedź jest jednoznaczna w tym zakresie: nie życzymy sobie naruszania naszej suwerennościn— mówi w rozmowie z wPolityce.pl Beata Kempa, szefowa KPRM, komentując odpowiedź polskiego MSZ na zalecenia Komisji Europejskiej.
 Kempa: Spór o TK trzeba rozwiązać w polskim Sejmie. Naciski z zewnątrz to naruszenie naszej suwerenności
/ screen youtube

wPolityce.pl: Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało na zalecenia Komisji Europejskiej dotyczących rządów prawa… Co z tego wynika? Jak ta sprawa potoczy się dalej?

Beata Kempa, szefowa Kancelarii Premiera: Rzeczą oczywistą jest, że podstawą polskiego porządku prawnego jest Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Możemy na polu publicystycznym zgadzać się z tym, albo nie, ale jest to najwyższy akt prawny w hierarchii źródeł prawa. Przywołanie w tym zakresie trójpodziału władzy, czyli, że mamy władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, że to Sejm RP uchwala ustawy, natomiast pozostałe organy muszą takie prawo respektować, co jest oczywiste. Między innymi w pierwszej odsłonie tego stanowiska jest to przywołane. Natomiast Trybunał Konstytucyjny nie ma prawa do kontroli aktu prawnego przed jego podpisaniem. Takie prawo ma tylko prezydent. Zatem powoływanie się na przepisy, na które nie powinno się powoływać, a tak było w przypadku pana prezesa Trybunały Konstytucyjnego, może stanowić – w mojej ocenie – swoiste naruszenie tego porządku.

Dlatego też sprawą jasną jest, że ingerencja zewnętrzna, wszelkich organów, nawet, jeżeli jest to ingerencja na zasadzie doradztwa – tak jest np. w przypadku Komisji Weneckiej – uważamy jako naruszanie naszej suwerenności. Również, jeśli idzie o pewne standardy, które próbuje nam się narzucać, szczególnie ze strony Komisji Europejskiej.

Komisja Europejska i Komisja Wenecka nie rozumieją roli Trybunału Konstytucyjnego w polskim systemie prawnym?

Przeceniają tę rolę. Nie potrafią, jeśli chodzi o interpretację, usytuować się do Trybunału Konstytucyjnego jako organu oczywiście sądowniczego. Ale jednak w tej kwestii również Trybunał, a przede wszystkim prezes TK, musi działać na podstawie prawa i w granicach prawa. Na podstawie prawa, to znaczy na podstawie prawa, które uchwala Sejm, potem Senat, a potem podpisuje prezydent. Na podstawie tej ustawy powinien działać pan przewodniczący TK. Tego, zdaje się, ani Komisja Europejska, ani Komisja Wenecka nie chcą zrozumieć i doczytać, ale taki jest porządek i hierarchia źródeł prawa w Polsce.

Polski rząd dąży do rozwiązania tego konfliktu?

Przede wszystkim ten konflikt powinien zostać rozwiązany w parlamencie, bo on jest w stanie to zrobić. To jest kolejna próba, kolejna wyciągnięta dłoń ze strony koalicji rządzącej, żeby tę sytuację naprawić. Myślę sobie, że im bardziej będziemy mówili, że chcemy to naprawić, zdaje się, że opozycja nie bardzo chce naprawiać ten stan rzeczy. Opozycja chce, żeby ta awantura trwała, więc wszelkie działania prezesa Trybunału Konstytucyjnego są przyjmowane z radością przez opozycję. Ona nie ma pomysłu na to, w jaki sposób funkcjonować, nie jest opozycją konstruktywną. Stąd taki bardzo wyimaginowany spór ma być podstawą ich działania. Sondaże pokazują, że Polacy jednak uważają, że jest odwrotnie, że to koalicja rządząca ma rację.


 

POLECANE
Skandal w sądzie. „Polski wątek” afery Nowaka umorzony przed procesem z ostatniej chwili
Skandal w sądzie. „Polski wątek” afery Nowaka umorzony przed procesem

Sprawa dotycząca głośnej afery Sławomira Nowaka została umorzona zanim zdążyła się rozpocząć. Według ustaleń „Faktów” TVN, podczas piątkowego posiedzenia wstępnego w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów zapadła decyzja o umorzeniu tzw. „polskiego wątku” afery korupcyjnej Nowaka.

Burza w Pilchowie. Trwa spór o prywatne lądowisko Wiadomości
Burza w Pilchowie. Trwa spór o prywatne lądowisko

W Pilchowie, niewielkiej miejscowości w województwie zachodniopomorskim, coraz głośniej mówi się o konflikcie związanym z prywatnym lądowiskiem dla helikopterów. Mieszkańcy skarżą się na hałas i wibracje, a pod petycją sprzeciwiającą się jego legalizacji zebrano już 74 podpisy. Sołtys wsi podkreśla, że śmigłowiec generuje hałas nawet do 110 dB, co znacznie przekracza normy dopuszczalne dla terenów mieszkalnych.

Lewandowski przed kluczową decyzją. Co planuje Barcelona? Wiadomości
Lewandowski przed kluczową decyzją. Co planuje Barcelona?

Nowe doniesienia ws. Roberta Lewandowskiego. Wiadomo, że Polak rozgrywa już czwarty sezon w barwach FC Barcelony, ale nie jest pewne, czy pozostanie w klubie na dłużej. Jego kontrakt wygasa wraz z końcem obecnych rozgrywek, a możliwość przedłużenia współpracy zależy przede wszystkim od postawy napastnika na boisku.

Elektryki tylko na eksport? Niemcy chcą pozostać przy samochodach spalinowych z ostatniej chwili
Elektryki tylko na eksport? Niemcy chcą pozostać przy samochodach spalinowych

Niemcy sprzeciwiają się planowanemu na 2035 rok wycofaniu samochodów z silnikiem spalinowym. Z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej YouGov na zlecenie niemieckiej agencji prasowej DPA, a cytowanego przez portal dw.com wynika, że aż 44 procent respondentów domaga się od niemieckiego rządu, aby sprzeciwił się zakazowi sprzedaży nowych samochodów z silnikami diesla oraz benzynowymi.

Orban ostro o stanowisku KE ws. konkurencyjności UE: Bruksela zawiodła w działaniach z ostatniej chwili
Orban ostro o stanowisku KE ws. konkurencyjności UE: Bruksela zawiodła w działaniach

„Mario Draghi ostrzegał ws. konkurencyjności UE, a Bruksela zawiodła w działaniach” - stwierdził premier Węgier Viktor Orban cytowany przez "The Budapest Times". Zapowiedział też zerwanie z unijną polityką surowcową.

Kierwiński chce odwołać połowę komisarzy wyborczych. Jest zawiadomienie pilne
Kierwiński chce odwołać połowę komisarzy wyborczych. Jest zawiadomienie

MSWiA w porozumieniu z resortem sprawiedliwości żąda od PKW odwołania prawie połowy komisarzy wyborczych. Eksperci alarmują: chodzi o przygotowanie gruntu pod wybory w 2027 roku. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył Marcin Romanowski.

Charlie Kirk miał polskie korzenie. „Moi rodzice, moi pradziadkowie przybyli do USA z Polski” z ostatniej chwili
Charlie Kirk miał polskie korzenie. „Moi rodzice, moi pradziadkowie przybyli do USA z Polski”

„Moi rodzice, moi pradziadkowie przybyli tu z Polski. Legalnie. Nie przeskoczyli przez granicę” - mówił Charlie Kirk na udostępnionym na X przez eurodeputowanego Dominika Tarczyńskiego nagraniu dyskutując na temat nielegalnej imigracji, z którą obecnie borykają się Stany Zjednoczone.

Pilny komunikat dla mieszkańców Białegostoku z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Białegostoku

Białystok staje przed poważnym problemem – coraz więcej zgłoszeń od mieszkańców dotyczy dzików wchodzących w głąb osiedli. Straż Miejska szykuje akcję, która ma powstrzymać niebezpieczne zwierzęta.

Spada sympatia Polaków do Ukraińców Wiadomości
Spada sympatia Polaków do Ukraińców

Nowy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazał, że coraz więcej Polaków krytycznie patrzy na obecność Ukraińców w kraju. Jeszcze niedawno dominowały pozytywne oceny, dziś trend jest zupełnie inny.

WHO dodaje pigułki aborcyjne do listy leków podstawowych z ostatniej chwili
WHO dodaje pigułki aborcyjne do listy leków podstawowych

Jak poinformował portal LifeSiteNews, Światowa Organizacja Zdrowia dodała mifepriston i mizoprostol do listy leków podstawowych i to pomimo zgłaszanych zagrożeń związanych z aborcjami chemicznymi.

REKLAMA

Kempa: Spór o TK trzeba rozwiązać w polskim Sejmie. Naciski z zewnątrz to naruszenie naszej suwerenności

Nasza odpowiedź jest jednoznaczna w tym zakresie: nie życzymy sobie naruszania naszej suwerennościn— mówi w rozmowie z wPolityce.pl Beata Kempa, szefowa KPRM, komentując odpowiedź polskiego MSZ na zalecenia Komisji Europejskiej.
 Kempa: Spór o TK trzeba rozwiązać w polskim Sejmie. Naciski z zewnątrz to naruszenie naszej suwerenności
/ screen youtube

wPolityce.pl: Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało na zalecenia Komisji Europejskiej dotyczących rządów prawa… Co z tego wynika? Jak ta sprawa potoczy się dalej?

Beata Kempa, szefowa Kancelarii Premiera: Rzeczą oczywistą jest, że podstawą polskiego porządku prawnego jest Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Możemy na polu publicystycznym zgadzać się z tym, albo nie, ale jest to najwyższy akt prawny w hierarchii źródeł prawa. Przywołanie w tym zakresie trójpodziału władzy, czyli, że mamy władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, że to Sejm RP uchwala ustawy, natomiast pozostałe organy muszą takie prawo respektować, co jest oczywiste. Między innymi w pierwszej odsłonie tego stanowiska jest to przywołane. Natomiast Trybunał Konstytucyjny nie ma prawa do kontroli aktu prawnego przed jego podpisaniem. Takie prawo ma tylko prezydent. Zatem powoływanie się na przepisy, na które nie powinno się powoływać, a tak było w przypadku pana prezesa Trybunały Konstytucyjnego, może stanowić – w mojej ocenie – swoiste naruszenie tego porządku.

Dlatego też sprawą jasną jest, że ingerencja zewnętrzna, wszelkich organów, nawet, jeżeli jest to ingerencja na zasadzie doradztwa – tak jest np. w przypadku Komisji Weneckiej – uważamy jako naruszanie naszej suwerenności. Również, jeśli idzie o pewne standardy, które próbuje nam się narzucać, szczególnie ze strony Komisji Europejskiej.

Komisja Europejska i Komisja Wenecka nie rozumieją roli Trybunału Konstytucyjnego w polskim systemie prawnym?

Przeceniają tę rolę. Nie potrafią, jeśli chodzi o interpretację, usytuować się do Trybunału Konstytucyjnego jako organu oczywiście sądowniczego. Ale jednak w tej kwestii również Trybunał, a przede wszystkim prezes TK, musi działać na podstawie prawa i w granicach prawa. Na podstawie prawa, to znaczy na podstawie prawa, które uchwala Sejm, potem Senat, a potem podpisuje prezydent. Na podstawie tej ustawy powinien działać pan przewodniczący TK. Tego, zdaje się, ani Komisja Europejska, ani Komisja Wenecka nie chcą zrozumieć i doczytać, ale taki jest porządek i hierarchia źródeł prawa w Polsce.

Polski rząd dąży do rozwiązania tego konfliktu?

Przede wszystkim ten konflikt powinien zostać rozwiązany w parlamencie, bo on jest w stanie to zrobić. To jest kolejna próba, kolejna wyciągnięta dłoń ze strony koalicji rządzącej, żeby tę sytuację naprawić. Myślę sobie, że im bardziej będziemy mówili, że chcemy to naprawić, zdaje się, że opozycja nie bardzo chce naprawiać ten stan rzeczy. Opozycja chce, żeby ta awantura trwała, więc wszelkie działania prezesa Trybunału Konstytucyjnego są przyjmowane z radością przez opozycję. Ona nie ma pomysłu na to, w jaki sposób funkcjonować, nie jest opozycją konstruktywną. Stąd taki bardzo wyimaginowany spór ma być podstawą ich działania. Sondaże pokazują, że Polacy jednak uważają, że jest odwrotnie, że to koalicja rządząca ma rację.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe