Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"
Co musisz wiedzieć?
- Rosyjscy deputowani zareagowali z oburzeniem na słowa prezydenta Karola Nawrockiego o odpowiedzialności Rosji za wojnę w Ukrainie.
- To efekt słów polskiego prezydenta, które wypowiedział podczas swojej wizyty w Pradze.
Rosja reaguje na słowa Karola Nawrockiego
Wypowiedzi prezydenta Karola Nawrockiego, wygłoszone pod adresem Rosji podczas jego oficjalnej wizyty w Czechach pod koniec listopada, wywołały ostrą reakcję rosyjskich władz. Polski prezydent podkreślał w Pradze, że nie ma wątpliwości, iż to Federacja Rosyjska jest agresorem w trwającej wojnie w Ukrainie.
Nawrocki, odnosząc się do perspektyw rozmów pokojowych, zaznaczył, że Rosja jest "zagrożeniem dla każdego pokoju, który zostałby podpisany", ponieważ to państwo "nie dotrzymuje umów". Słowa prezydenta Karola Nawrockiego zostały natychmiast podchwycone przez rosyjskie media oraz spotkały się z gwałtowną krytyką deputowanych Dumy Państwowej.
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie
- Likwidacja 800 plus oraz 13. i 14. emerytury. Petycja trafiła do Sejmu
- Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- W turbinach wiatrowych wykryto rakotwórczy azbest
- Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat
- Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej
Rosyjscy deputowani atakują polskiego prezydenta
Jednym z pierwszych, którzy publicznie zaatakowali polskiego prezydenta, był deputowany Dumy Państwowej z obwodu krymskiego i członek Komitetu Bezpieczeństwa, Michaił Szeremet. W rozmowie z Ria Novosti stwierdził, że prezydent Polski Karol Nawrocki powinien "poddać się testowi predyspozycji", uznając jego oświadczenia na temat Rosji za lekceważące i "niedopuszczalne".
– To głupie i niebezpieczne – powiedział Szeremet, komentując wypowiedzi Nawrockiego. Dodał, że "ten człowiek celowo wygłasza skandaliczne oświadczenia, aby podburzyć własne społeczeństwo przeciwko Rosji".
W podobnym tonie wypowiedział się Dmitrij Bielik, deputowany reprezentujący Sewastopol. W rozmowie z rosyjską agencją informacyjną ocenił, że ze strony Karola Nawrockiego jest to "prowokacja" i "podsycanie antyrosyjskiej histerii". Według Bielika polski prezydent "szuka wszelkich możliwości przyłączenia się do grupy negocjacyjnej w sprawie Ukrainy i składa w tym celu wyraźnie prowokacyjne oświadczenie".




