Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji
Co musisz wiedzieć:
- Wspólnotowe zakupy sprzętu dla wojska nie zaspokoją potrzeb Polski
- Każdy konflikt stanowiłby spustoszenie
- Wspólnotowa polityka obronna nie daje Polsce żadnych gwarancji w sytuacji rosyjskiej agresji
W jego ocenie jakikolwiek konflikt zbrojny stanowiłby niesamowite spustoszenie, także moralne.
„Naród polski zostanie upokorzony. Utraci swój wieloletni dorobek”
- zauważył Komornicki.
Generał krytycznie odniósł się również do wspólnotowych zakupów wojskowych wskazując, iż w żadnym wypadku nie stanowią one zabezpieczenia przed potencjalną rosyjską agresją.
Podkreślił przy tym, że państwo polskie nie posiada strategii bezpieczeństwa.
Po pierwsze odstraszyć
„Strategia militarna powinna być efektywna na tyle, żeby przeciwnik nie odważył się zaatakować”
- mówił wskazując, iż funkcją działań wojskowych powinny być działania ofensywne, a nie defensywne. Podkreślił, że państwo powinno być zdolne do przeniesienia walk na teren agresora.
„Na tym polega skuteczna funkcja odstraszania”
- stwierdził.
- Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego
- PKO BP wydał komunikat dla klientów
- PGNiG wydał pilny komunikat dla klientów
- Prokuratura zajęła majątek posła PiS
- Rokita o aferze wokół córki Tuska: „Jak dzwonisz do szefa mafii, to nie dziw się, że cię podsłuchują”
- Nie żyje Maciej Adamkiewicz. Polski miliarder miał 59 lat
Odnosząc się do wschodniej flanki NATO powiedział, że „ta przestrzeń definiuje bezpieczeństwo Europy”.
Samodzielność przede wszystkim
„Kwota SAFE nie może być zawłaszczana przez zachodnich sojuszników”
- zauważył krytycznie odnosząc się do pomysłu wspólnotowych zakupów militarnych.
„Pozbawieni jesteśmy suwerenności wynikającej z istoty i potrzeby tego formatu wschodniej flanki NATO i naszej roli w tej przestrzeni, która jest rolą główną”
- uwrażliwiał.
„Zasoby armii i naszego przemysłu powinny być takie, żeby zagwarantować skuteczne odstraszanie”
- skonstatował.




