Solidarność protestowała przeciwko outsourcingowi we wrocławskim Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym

Co musisz wiedzieć:
- Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu chce zlikwidować Dział Higieny Szpitalnej i Transportu Wewnątrzszpitalnego Pacjentów.
- Zadania mają zostać przekazane prywatnej firmie.
- Dolnośląska Solidarność protestowała w obronie ok. 500 pracowników szpitala, którzy do tej pory zajmowali się m.in. sprzątaniem i transportem pacjentów.
Przeciwko outsourcingowi
Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu zatrudniający ponad 5400 pracowników postanowił zlikwidować Dział Higieny Szpitalnej i Transportu Wewnątrzszpitalnego Pacjentów i zlecić te zadania firmie zewnętrznej.
Około 500 pracowników szpitala zajmujących się sprzątaniem, transportem pacjentów i obsługą pomocniczą obawia się o swoją przyszłość i dalsze zatrudnienie.
Dyrekcja USK zapewniła, że nowa firma zobowiązała się przyjąć pracowników szpitala na okres 4 lat na umowę o pracę.
Przeciwko outsourcingowi pracowników protestowała dolnośląska Solidarność na czele z przewodniczącym Kazimierzem Kimso. Związkowcy zgromadzili się 22 września przed placówką szpitala.
''Outsourcing oznacza wyrzucenie pracowników poza wspólnotę szpitala, co traktujemy jako formę dyskryminacji. Salowe, noszowi i sanitariusze – osoby, które od lat współtworzą zespół medyczny, niosąc codziennie ciężar odpowiedzialności za pacjentów – zostają sprowadzenie do roli usług zewnętrznych, obcych we własnym miejscu pracy. To brutalne zerwanie więzi zawodowych, które kształtowały się przez dziesięciolecia, i pozbawienie tych osób poczucia przynależności do szpitalnej wspólnoty'' – napisali w stanowisku działacze Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność".
"S": To nie są usługi dodatkowe
Ich zdaniem "praktyka kupowania usług po najniższej cenie" prowadzi do obniżenia jakości opieki nad pacjentem i stwarza ryzyko realnych zagrożeń zdrowotnych.
''Podkreślamy, że pracownicy Działu Higieny Szpitalnej należą do grupy pracowników działalności podstawowej, bez których proces leczenia i bezpieczeństwo pacjentów byłyby niemożliwe. Nie są to usługi dodatkowe – to integralny element systemu ochrony zdrowia'' – zaznaczyli związkowcy.
Dolnośląska "S" zażądała od rektora Uniwersytetu Medycznego, dyrektora oraz Rady Społecznej USK we Wrocławiu natychmiastowego wycofania się z planów outsourcingu i "rozpoczęcia prawdziwego dialogu społecznego, który zagwarantuje pracownikom godne warunki zatrudnienia i poszanowanie ich praw".
''Godna praca na umowie o pracę – a nie na zleceniu – to fundament szacunku dla pracownika i gwarancja bezpieczeństwa pacjentów'' – podsumowali.
Przewodniczący dolnośląskiej Solidarności Kazimierz Kimso i Ewa Jakimowicz – przewodnicząca KZ w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, a zarazem przewodnicząca Rady Regionalnej Sekcji Ochrony Zdrowia, przekazali w tej sprawie petycję dyrektorowi szpitala Marcinowi Drozdowi.
Dyrektor Drozd zobowiązał się w ciągu tygodnia ustosunkować do postulatów związkowców.
– Proces przekazywania pracowników firmie zewnętrznej jest procesem, który jest bardzo starannie przygotowywany od wielu miesięcy. Ja na tę chwilę nie zamierzam wycofać się z podjętych kroków, czyli z kontynuowania tego postępowania, natomiast obiecałem, że w ciągu tygodnia odpowiemy na te postulaty, które tam postawili – zadeklarował dyrektor szpitala cytowany przez Radio Wrocław.
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- "Się tego oglądać nie da". Burza w sieci po programie TVN
- Zacznie się dziś. Komunikat IMGW
- Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- Anonimowy prokurator: Decyzja sądu ws. Sławomira Nowaka budzi zdumienie w środowisku prawników
- Nowe nieoficjalne informacje nt. umorzenia sprawy Sławomira Nowaka
- To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie pod Hrubieszowem
- Odczytano czarne skrzynki F-16. Komunikat prokuratury