Grupa ORLEN zakręciła kurki z rosyjską ropą w Czechach. To milowy krok dla regionu

Pomimo sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję w konsekwencji wojny z Ukrainą na niektórych europejskich stacjach benzynowych kierowcy nadal tankowali paliwo pochodzące z Rosji. Po wybuchu wojny Grupa ORLEN zdecydowała o zakończeniu współpracy z dostawcami z tego kraju. Efekt? Wszystkie rafinerie koncernu od marca 2025 r. zaopatrywane są wyłącznie w ropę naftową pochodzącą spoza Rosji
Stacja paliw ORLEN Grupa ORLEN zakręciła kurki z rosyjską ropą w Czechach.  To milowy krok dla regionu
Stacja paliw ORLEN / fot. orlen.pl

Artykuł powstał we współpracy z ORLEN S.A.

ORLEN zakończył ostatni historyczny kontrakt na dostawy ropy naftowej z Rosji do Czech. To oznacza, że od 1 lipca 2025 Grupa ORLEN, a dzięki temu cały region, są wolne od rosyjskiej ropy naftowej. ORLEN zamknął ten rozdział i buduje bezpieczną przyszłość regionu poprzez zakupy ropy z całego świata. W rafineriach Grupy przetwarzany jest surowiec z Bliskiego Wschodu i Zatoki Perskiej, Morza Północnego, Afryki oraz obu Ameryk.

Mimo że kontrakt ze spółką Rosnieft wygasł z końcem czerwca 2025 roku, ORLEN już od marca nie korzystał w rafinerii Litvinov z surowca z Rosji. Wcześniej polski koncern zakończył także inne umowy, które gwarantowały Polsce dostawy ropy rurociągiem „Przyjaźń”. Już od kwietnia 2023 roku ORLEN przerabiał w Polsce i na Litwie wyłącznie ropę pochodzącą z innych kierunków niż Federacja Rosyjska.

Wyzwanie dla inżynierów

Ostatni rosyjski kontrakt ORLEN-u został podpisany dwanaście lat temu. Zakładał dostawy ropy do rafinerii w czeskim Litvinovie. Drugi zakład Grupy ORLEN w tym kraju, w Kralupach, przerabiał surowiec spoza Rosji. Jednak ze względu na brak dostatecznej przepustowości ropociągów pozwalających na import ropy z alternatywnych kierunków, Litvinov korzystał z dostaw z rurociągu „Przyjaźń”.

Dlatego po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę rząd Czech wystąpił do Unii Europejskiej o zwolnienie z konieczności stosowania sankcji i zgodę na kontynuowanie importu rosyjskiej ropy, aby zapewnić odpowiednią podaż produktów naftowych na rynek czeski. Zwolnienie było konieczne nie tylko z powodów biznesowych – chodziło również o zwiększenie mocy przesyłowych Ropociągu Transalpejskiego (TAL) w kierunku Czech. Ropociąg ten umożliwia dostawy surowca z włoskiego Triestu (dostarczanego tam drogą morską).

W ciągu zaledwie kilku lat ORLEN przystosował zakład w Litvinovie do przerobu innych gatunków ropy, wszak od początku swojego istnienia działał w oparciu o dostawy z Rosji. Przed inżynierami Grupy ORLEN pojawiło się trudne wyzwanie przeprowadzenia wielu modyfikacji technologicznych, a następnie testów różnych mieszanek surowca. Udało się! Dzięki temu już w marcu 2025 r., po uruchomieniu rurociągu TAL Plus, do Litvinova trafiały wyłącznie surowce z kierunków alternatywnych do rosyjskiego.

Dzisiaj – o czym z dumą mówią Czesi – rafinerie z tego kraju zasilane są ropą pochodzącą z rejonu Morza Północnego i Śródziemnego, Arabii Saudyjskiej, Ameryki Południowej i Północnej oraz Afryki.

Ta inwestycja, chętnie i ze zrozumieniem przyjęta przez inwestorów na warszawskiej GPW, co widać było po rosnących kursach akcji, pozwoliła na zakończenie i nieodnawianie ostatniego kontraktu z Rosnieftem.

Wsparcie rządu nie bez znaczenia

Zakończenie zależności Grupy ORLEN od rosyjskich surowców energetycznych było możliwe przede wszystkim dzięki wsparciu polskiego rządu oraz dobrej współpracy z partnerami, w szczególności z operatorami systemów przesyłowych. To dzięki tej współpracy ORLEN może sprowadzać ropę i gaz z alternatywnych kierunków.

Tego sukcesu nie byłoby jednak, gdyby nie determinacja, której wyrazem są kontrakty na rezerwację nowych mocy przesyłowych.


 

POLECANE
Minister Żurek w natarciu: chce ustąpienia Manowskiej i kar dla tzw. neosędziów pilne
Minister Żurek w natarciu: chce ustąpienia Manowskiej i kar dla tzw. neosędziów

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek znów uderza w Małgorzatę Manowską. Podczas spotkania ministrów UE w Luksemburgu stwierdził, że I prezes Sądu Najwyższego powinna ustąpić ze stanowiska. W tle – zapowiedzi finansowych kar dla tzw. neosędziów.

Zmiana właściciela TVN? Jest decyzja Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Zmiana właściciela TVN? Jest decyzja Warner Bros. Discovery

Warner Bros. Discovery odrzucił wstępną ofertę przejęcia koncernu przez Paramount Skydance jako zbyt niską. Propozycja miała wynosić około 20 dolarów za akcję.

Pożar w krakowskiej podstawówce. Mamy oświadczenie szkoły z ostatniej chwili
Pożar w krakowskiej podstawówce. Mamy oświadczenie szkoły

W związku z tym, że mimo niezwłocznej odpowiedzi szkoły na zapytania niektórych mediów do publicznej wiadomości przekazane zostały nieprawdziwe relacje, podajemy oświadczenie dotyczące zdarzenia – przekazała nam w oświadczeniu Szkoła Podstawowa nr 4 przy ul. Smoleńsk w Krakowie.

Poseł Polski 2050 nie odpuszcza ws. kilometrówek: „Jestem posłem, nie będę siedział 10 godzin w pociągu” Wiadomości
Poseł Polski 2050 nie odpuszcza ws. kilometrówek: „Jestem posłem, nie będę siedział 10 godzin w pociągu”

Burza wokół tzw. kilometrówek wciąż trwa. Gdy o poselskich rozliczeniach zrobiło się głośno, głos zabrał Sławomir Ćwik z Polski 2050. Polityk otwarcie sprzeciwił się zrównaniu zasad dla parlamentarzystów i prywatnych przedsiębiorców i zapowiedział, że dalej będzie jeździł samochodem. „Nie jestem posłem po to, by przesiedzieć 10 godzin w pociągu” – napisał.

Dlaczego ludzie owijają klamkę folią aluminiową? Oto powód z ostatniej chwili
Dlaczego ludzie owijają klamkę folią aluminiową? Oto powód

Folia aluminiowa na klamce działa jak prosty i tani sygnalizator – jej szelest i naruszenie ostrzegają domowników i mogą zniechęcić intruza.

Robert Mazurek odpowiada Karolakowi. „Na pieszczoty trzeba zasłużyć” Wiadomości
Robert Mazurek odpowiada Karolakowi. „Na pieszczoty trzeba zasłużyć”

Między dziennikarzem Robertem Mazurkiem a aktorem Tomaszem Karolakiem iskrzy. Zaczęło się od komentarza zachowania influencera, a skończyło na publicznej wymianie uszczypliwości w sieci.

Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu z ostatniej chwili
Ukraina wydała zgodę na poszukiwania szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu

Ministerstwo kultury Ukrainy wydało zezwolenie na przeprowadzenie prac poszukiwawczych szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu; wnioskowała o nie osoba prywatna – poinformował w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. W Ugłach doszło w 1943 roku do mordów UPA na Polakach.

Wiadomości
Wydawnictwo Biały Kruk z sukcesem na gali FENIKS 2025

W Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie, 11 października 2025 r., odbyła się gala wręczenia Nagród FENIKS – uroczystość towarzysząca XXX Targom Wydawców Katolickich. Wieczór wypełniły modlitwa, muzyka i uniwersalne przesłanie słowa. Dla Wydawnictwa Biały Kruk był to wieczór szczególny: autorzy i ich książki zdobyli główne nagrody i wyróżnienia, co potwierdza ich rangę w kręgu literatury katolickiej w Polsce.

Przystanek Niepodległość 2025 – jubileuszowe spotkanie w Lewinie Kłodzkim z ostatniej chwili
Przystanek Niepodległość 2025 – jubileuszowe spotkanie w Lewinie Kłodzkim

W dniach 17–19 października 2025 roku w Lewinie Kłodzkim odbędzie się 10. jubileuszowa edycja Przystanku Niepodległość – ogólnopolskiego wydarzenia patriotyczno-społecznego, które od lat gromadzi ludzi wiernych wartościom polskim i chrześcijańskim. Tegoroczne hasło brzmi: „Walka o wolność, gdy się raz zaczyna z krwią ojca spada dziedzictwem na syna”. Słowa te mają przypominać o ciągłości narodowego dziedzictwa i odpowiedzialności za Ojczyznę przekazywanej z pokolenia na pokolenie.

To europejskie miasto uznano za najpiękniejsze na świecie. Nie jest to Paryż ani Wenecja z ostatniej chwili
To europejskie miasto uznano za najpiękniejsze na świecie. Nie jest to Paryż ani Wenecja

W najnowszym zestawieniu przygotowanym przez brytyjską firmę Online Mortgage Advisor tytuł najpiękniejszego miasta świata trafił nie do Paryża, Florencji czy Wenecji, ale do… Chester – niewielkiego miasteczka w północno-zachodniej Anglii.

REKLAMA

Grupa ORLEN zakręciła kurki z rosyjską ropą w Czechach. To milowy krok dla regionu

Pomimo sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję w konsekwencji wojny z Ukrainą na niektórych europejskich stacjach benzynowych kierowcy nadal tankowali paliwo pochodzące z Rosji. Po wybuchu wojny Grupa ORLEN zdecydowała o zakończeniu współpracy z dostawcami z tego kraju. Efekt? Wszystkie rafinerie koncernu od marca 2025 r. zaopatrywane są wyłącznie w ropę naftową pochodzącą spoza Rosji
Stacja paliw ORLEN Grupa ORLEN zakręciła kurki z rosyjską ropą w Czechach.  To milowy krok dla regionu
Stacja paliw ORLEN / fot. orlen.pl

Artykuł powstał we współpracy z ORLEN S.A.

ORLEN zakończył ostatni historyczny kontrakt na dostawy ropy naftowej z Rosji do Czech. To oznacza, że od 1 lipca 2025 Grupa ORLEN, a dzięki temu cały region, są wolne od rosyjskiej ropy naftowej. ORLEN zamknął ten rozdział i buduje bezpieczną przyszłość regionu poprzez zakupy ropy z całego świata. W rafineriach Grupy przetwarzany jest surowiec z Bliskiego Wschodu i Zatoki Perskiej, Morza Północnego, Afryki oraz obu Ameryk.

Mimo że kontrakt ze spółką Rosnieft wygasł z końcem czerwca 2025 roku, ORLEN już od marca nie korzystał w rafinerii Litvinov z surowca z Rosji. Wcześniej polski koncern zakończył także inne umowy, które gwarantowały Polsce dostawy ropy rurociągiem „Przyjaźń”. Już od kwietnia 2023 roku ORLEN przerabiał w Polsce i na Litwie wyłącznie ropę pochodzącą z innych kierunków niż Federacja Rosyjska.

Wyzwanie dla inżynierów

Ostatni rosyjski kontrakt ORLEN-u został podpisany dwanaście lat temu. Zakładał dostawy ropy do rafinerii w czeskim Litvinovie. Drugi zakład Grupy ORLEN w tym kraju, w Kralupach, przerabiał surowiec spoza Rosji. Jednak ze względu na brak dostatecznej przepustowości ropociągów pozwalających na import ropy z alternatywnych kierunków, Litvinov korzystał z dostaw z rurociągu „Przyjaźń”.

Dlatego po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę rząd Czech wystąpił do Unii Europejskiej o zwolnienie z konieczności stosowania sankcji i zgodę na kontynuowanie importu rosyjskiej ropy, aby zapewnić odpowiednią podaż produktów naftowych na rynek czeski. Zwolnienie było konieczne nie tylko z powodów biznesowych – chodziło również o zwiększenie mocy przesyłowych Ropociągu Transalpejskiego (TAL) w kierunku Czech. Ropociąg ten umożliwia dostawy surowca z włoskiego Triestu (dostarczanego tam drogą morską).

W ciągu zaledwie kilku lat ORLEN przystosował zakład w Litvinovie do przerobu innych gatunków ropy, wszak od początku swojego istnienia działał w oparciu o dostawy z Rosji. Przed inżynierami Grupy ORLEN pojawiło się trudne wyzwanie przeprowadzenia wielu modyfikacji technologicznych, a następnie testów różnych mieszanek surowca. Udało się! Dzięki temu już w marcu 2025 r., po uruchomieniu rurociągu TAL Plus, do Litvinova trafiały wyłącznie surowce z kierunków alternatywnych do rosyjskiego.

Dzisiaj – o czym z dumą mówią Czesi – rafinerie z tego kraju zasilane są ropą pochodzącą z rejonu Morza Północnego i Śródziemnego, Arabii Saudyjskiej, Ameryki Południowej i Północnej oraz Afryki.

Ta inwestycja, chętnie i ze zrozumieniem przyjęta przez inwestorów na warszawskiej GPW, co widać było po rosnących kursach akcji, pozwoliła na zakończenie i nieodnawianie ostatniego kontraktu z Rosnieftem.

Wsparcie rządu nie bez znaczenia

Zakończenie zależności Grupy ORLEN od rosyjskich surowców energetycznych było możliwe przede wszystkim dzięki wsparciu polskiego rządu oraz dobrej współpracy z partnerami, w szczególności z operatorami systemów przesyłowych. To dzięki tej współpracy ORLEN może sprowadzać ropę i gaz z alternatywnych kierunków.

Tego sukcesu nie byłoby jednak, gdyby nie determinacja, której wyrazem są kontrakty na rezerwację nowych mocy przesyłowych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe