Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru

W wieku 65 lat zmarł Krzysztof Matuszewski - jeden z najwybitniejszych aktorów Teatru Wybrzeże, związany z tą sceną od ponad czterech dekad.
Zdj. ilustracyjne Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru
Zdj. ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć?

  • Zmarł Krzysztof Matuszewski, wybitny aktor Teatru Wybrzeże, związany z tą sceną od 1983 roku; miał 65 lat.
  • Stworzył liczne cenione role teatralne u znanych reżyserów, występował też w filmach i serialach.
  • Wspominany jako osoba życzliwa, pogodna i wspierająca, był ważną postacią zespołu – zarówno na scenie, jak i poza nią.

 

Aktor ról teatralnych

O śmierci aktora poinformował we wtorek Teatr Wybrzeże, składając rodzinie i bliskim wyrazy współczucia.

Matuszewski, nazywany przez przyjaciół „Matuchą” lub „Matuszką”, dołączył do zespołu Teatru Wybrzeże w 1983 roku, po ukończeniu studiów w krakowskiej PWST.

Był jednym z najważniejszych artystów gdańskiej sceny, stworzył wiele wybitnych kreacji scenicznych. Często grał w spektaklach cenionych reżyserów, m.in. Jana Klaty, Eweliny Marciniak, Radka Stępnia i Adama Orzechowskiego. W ostatnich latach publiczność mogła go oglądać w takich przedstawieniach jak: „Wspólny pokój”, „Puste miejsca”, „Lilla Weneda”, „Czego nie widać”, „Wyzwolenie”, „Życie intymne Jarosława”, „Śmierć Iwana Iljicza”.

 

Role filmowe i serialowe Krzysztofa Matuszewskiego

Występował również w filmach i serialach, m.in. „Wróżby kumaka”, „Czarny czwartek”, „Kamerdyner”, „Wielka woda”.

„Będzie nam Ciebie, Matucha, strasznie brakować” - napisali w komunikacie przedstawiciele Teatru Wybrzeże.

Koledzy z zespołu wspominają go jako osobę życzliwą, pogodną, zawsze gotową do rozmowy i wsparcia.

„Był niemal zawsze uśmiechnięty, pogodny w relacji z innymi, zawsze chętny do rozmowy, rozładowujący stresowe sytuacje celnym żartem. Chętnie rozmawiał o problemach innych, swoje skrywał pod pogodną naturą, służył wsparciem, nie tylko na scenie bywał ojcem i dziadkiem dla młodszych kolegów i koleżanek. O swoich dzieciach i wnukach mówił czule i z troską”

- czytamy w komunikacie Teatru.

 

"Nigdy nie zawiódł"

„W zespole Wybrzeża zdaje się skałą – punktem oparcia dla innych. Czy kiedyś zawiódł? Nigdy. Zwyczajnie nie ma takiej możliwości” - napisano w albumie z sylwetkami aktorów trójmiejskiej placówki.

„Widzę go w gdańskim Wybrzeżu od lat, zwykle w rolach drugoplanowych. Wygląda na to, że doczekał się swego czasu. Tego specyficznego momentu w życiorysie aktora, kiedy się zgrubło, podłysiało, ma się rozmaite doświadczenia życia wypisane na facjacie, a ciało jeszcze działa sprawne i stać je na rozmaite fizyczne wygibasy, które lubią reżyserzy. Na przykład Ewelina Marciniak chętnie go obsadza w roli lekko starszych bohaterów - w »Amatorkach«, w niewydarzonym »Ciągu«, także w »Portrecie damy«, z ewidentną satysfakcją patrząc, jak wnosi tymi tatusiami i wujami energię innego typu niż naturalna witalność młodych kolegów. I jak pięknie dotrzymuje im kroku, a niekiedy wręcz każe siebie gonić”

- napisał w swoim Subiektywnym Spisie Aktorów Teatralnych Jacek Sieradzki.

Artysta pochodził z Czeladzi – rodzinne miasto często wspominał w rozmowach. Poza aktorstwem pasjonował się m.in. stolarstwem, pływaniem, jazdą na rowerze i curlingiem, który uprawiał aktywnie jako zawodnik.


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru

W wieku 65 lat zmarł Krzysztof Matuszewski - jeden z najwybitniejszych aktorów Teatru Wybrzeże, związany z tą sceną od ponad czterech dekad.
Zdj. ilustracyjne Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru
Zdj. ilustracyjne / Pixabay

Co musisz wiedzieć?

  • Zmarł Krzysztof Matuszewski, wybitny aktor Teatru Wybrzeże, związany z tą sceną od 1983 roku; miał 65 lat.
  • Stworzył liczne cenione role teatralne u znanych reżyserów, występował też w filmach i serialach.
  • Wspominany jako osoba życzliwa, pogodna i wspierająca, był ważną postacią zespołu – zarówno na scenie, jak i poza nią.

 

Aktor ról teatralnych

O śmierci aktora poinformował we wtorek Teatr Wybrzeże, składając rodzinie i bliskim wyrazy współczucia.

Matuszewski, nazywany przez przyjaciół „Matuchą” lub „Matuszką”, dołączył do zespołu Teatru Wybrzeże w 1983 roku, po ukończeniu studiów w krakowskiej PWST.

Był jednym z najważniejszych artystów gdańskiej sceny, stworzył wiele wybitnych kreacji scenicznych. Często grał w spektaklach cenionych reżyserów, m.in. Jana Klaty, Eweliny Marciniak, Radka Stępnia i Adama Orzechowskiego. W ostatnich latach publiczność mogła go oglądać w takich przedstawieniach jak: „Wspólny pokój”, „Puste miejsca”, „Lilla Weneda”, „Czego nie widać”, „Wyzwolenie”, „Życie intymne Jarosława”, „Śmierć Iwana Iljicza”.

 

Role filmowe i serialowe Krzysztofa Matuszewskiego

Występował również w filmach i serialach, m.in. „Wróżby kumaka”, „Czarny czwartek”, „Kamerdyner”, „Wielka woda”.

„Będzie nam Ciebie, Matucha, strasznie brakować” - napisali w komunikacie przedstawiciele Teatru Wybrzeże.

Koledzy z zespołu wspominają go jako osobę życzliwą, pogodną, zawsze gotową do rozmowy i wsparcia.

„Był niemal zawsze uśmiechnięty, pogodny w relacji z innymi, zawsze chętny do rozmowy, rozładowujący stresowe sytuacje celnym żartem. Chętnie rozmawiał o problemach innych, swoje skrywał pod pogodną naturą, służył wsparciem, nie tylko na scenie bywał ojcem i dziadkiem dla młodszych kolegów i koleżanek. O swoich dzieciach i wnukach mówił czule i z troską”

- czytamy w komunikacie Teatru.

 

"Nigdy nie zawiódł"

„W zespole Wybrzeża zdaje się skałą – punktem oparcia dla innych. Czy kiedyś zawiódł? Nigdy. Zwyczajnie nie ma takiej możliwości” - napisano w albumie z sylwetkami aktorów trójmiejskiej placówki.

„Widzę go w gdańskim Wybrzeżu od lat, zwykle w rolach drugoplanowych. Wygląda na to, że doczekał się swego czasu. Tego specyficznego momentu w życiorysie aktora, kiedy się zgrubło, podłysiało, ma się rozmaite doświadczenia życia wypisane na facjacie, a ciało jeszcze działa sprawne i stać je na rozmaite fizyczne wygibasy, które lubią reżyserzy. Na przykład Ewelina Marciniak chętnie go obsadza w roli lekko starszych bohaterów - w »Amatorkach«, w niewydarzonym »Ciągu«, także w »Portrecie damy«, z ewidentną satysfakcją patrząc, jak wnosi tymi tatusiami i wujami energię innego typu niż naturalna witalność młodych kolegów. I jak pięknie dotrzymuje im kroku, a niekiedy wręcz każe siebie gonić”

- napisał w swoim Subiektywnym Spisie Aktorów Teatralnych Jacek Sieradzki.

Artysta pochodził z Czeladzi – rodzinne miasto często wspominał w rozmowach. Poza aktorstwem pasjonował się m.in. stolarstwem, pływaniem, jazdą na rowerze i curlingiem, który uprawiał aktywnie jako zawodnik.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe