Hołownia mówił o zamachu stanu. Prezydent reaguje

Co musisz wiedzieć?
- Szymon Hołownia ujawnił w piątek, że po wyborach prezydenckich sugerowano mu działania, które określił jako "zamach stanu".
- Marszałek Sejmu zapytany o nazwiska odparł: "przyjdzie czas, że będziemy o tym rozmawiać".
- Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka rozmawiała w piątek wieczorem z Szymonem Hołownią.
Hołownia mówił o "zamachu stanu"
W piątek Hołownia przekazał, że otrzymywał propozycję opóźnienia zaprzysiężenia, które nazwał próbami zamachu stanu. – Wielokrotnie proponowano mi czy sugerowano, rozpytywano mnie, czy jestem gotowy przeprowadzić "zamach stanu", bo do tego to się sprowadza – mówił Hołownia w Polsat News. – To było testowanie, co ja zrobię – dodał.
Zamachu stanu ze mną się nie zrobi. (...) Ja to nazywam zamachem stanu. To prawdopodobnie nie wypełnia kryteriów prawnych zamachu stanu, ale ja mówię o zamachu stanu, mając na myśli sytuację, w której prezydent został wybrany, a ja mówię: no nie podoba mi się ten prezydent, to może ja go nie zaprzysięgnę, pobędę sobie prezydentem, bo przecież takie były sugestie
– oświadczył.
Ocenił również, że poprzez powołanie Zgromadzenia Narodowego "uniknęliśmy rozpadu państwa".
Marszałek Sejmu, dopytywany kto składał mu wspomniane propozycję odmówił wymienienia nazwisk zapewniając, że "przyjdzie czas, że będziemy o tym rozmawiać".
W sobotę, na prywatnym koncie na Facebooku, Hołownia wyjaśnił, że sformułowania "zamach stanu" użył nie w znaczeniu prawnym, tylko w znaczeniu politycznej diagnozy. Zaapelował do obu stron politycznego sporu, by "nie doszukiwać się spisków tam, gdzie ich nie ma" oraz by nie podważać werdyktu wyborczego.
Reakcja Kancelarii Prezydenta
Do słów marszałka odniosła się w niedzielnym programie „Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News szefowa prezydenckiej kancelarii Małgorzata Paprocka. Poinformowała, że w piątek wieczorem, na polecenie prezydenta Andrzeja Dudy, rozmawiała z marszałkiem Hołownią na temat jego wypowiedzi.
Z rozmowy z marszałkiem – jak przekazała – wynikły trzy najważniejsze wnioski. Pierwszą kwestią, na którą wskazała Paprocka, jest ponowne zapewnienie przez marszałka, o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego 6 sierpnia i złożeniu ślubowania przez prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.
– Druga kwestia - pan marszałek już podczas tej rozmowy właściwie nawiązał do tego, co się znalazło w oświadczeniu opublikowanym wczoraj. I trudno się z panem marszałkiem nie zgodzić, co do jednej kwestii - ta dyskusja, te elementy trwają już tak naprawdę od dobrych wielu tygodni – powiedziała szefowa KPRP.
Trzecia kwestia – jak mówiła – dotyczy spotkania marszałka Hołowni z prezydentem Dudą. – Pan prezydent z panem marszałkiem są umówieni na spotkanie i na rozmowę. Do umówienia tego spotkania doszło w czwartek przy okazji zmian w rządzie. Chyba ze względu na plany osobiste pana marszałka myślę, że do tego spotkania dojdzie wraz z początkiem sierpnia – poinformowała Paprocka.