Parlament Europejski zdecydował ws. odwołania Ursuli von der Leyen

Co musisz wiedzieć?
- Ponad 70 europosłów złożyło wniosek o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, której przewodniczy Ursula von der Leyen.
- Wniosek opiera się na zarzutach związanych ze śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19.
- Inny poważny zarzut dotyczy ingerencji Komisji w wybory prezydenckie w Rumunii.
- W czwartek odbyło się głosowanie nad wotum nieufności. PE odrzucił wniosek.
Wynik głosowania
W głosowaniu 175 europosłów było za przyjęciem wniosku, przeciwko opowiedziało się 360, a 18 się wstrzymało.
Aby wniosek został przyjęty, musiałby uzyskać większość dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentującą jednocześnie większość członków PE.
- Relacja z granicy. "Niemcy pokazują środkowy palec i puszczają drony na polską stronę"
- „Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- NFZ wydał pilny komunikat
- Nie żyje aktorka znanych polskich seriali
- "Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur". Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego
Zarzuty wobec KE i Ursuli von der Leyen
Wniosek jest motywowany m.in. trwającym śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19. Zarzuty dotyczą niewłaściwego zarządzania środkami w ramach popandemicznego Funduszu Odbudowy. Deputowani oskarżyli Komisję o brak transparentności i odpowiedzialności. Jak zaznaczyli, przewodnicząca KE nie ujawniła choćby wiadomości wymienianych z dyrektorem generalnym firmy Pfizer Albertem Bourlą przed zawarciem umowy na zakup szczepionek.
Kolejnym zarzutem była ingerencja w wybory Rumunii "poprzez ograniczenia i unieważnienia głosów na mocy ustawy o usługach cyfrowych".
Wniosek jest też umotywowany ''nadużywaniem przez Komisję art. 122 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jako podstawy prawnej rozporządzenia SAFE, inicjatywy finansowania obronności o wartości 150 mld euro''. Zdaniem wnioskodawców stanowi to ''poważne naruszenie kompetencji i wypaczenie zamierzonego celu artykułu, który jest zarezerwowany dla sytuacji nadzwyczajnych w gospodarce''.
Art. 122 dotyczy działań Unii Europejskiej w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak klęski żywiołowe, kryzysy energetyczne czy pandemie. Zgodnie z nim Rada (państwa UE), na wniosek Komisji, może działać poza normalną procedurą legislacyjną, a więc bez udziału Parlamentu Europejskiego.
Europosłowie PiS: Co oznacza brak poparcia dla wotum?
Tuż przed głosowaniem europoseł Jacek Ozdoba pisał, co oznacza brak poparcia dla wniosku o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej pod przewodnictwem von der Leyen.
''Każdy, kto poprze jej pozostanie, popiera: Zielony Ład, kryzys migracyjny, afery w KE, szkodliwy MERCOSUR i ideologiczną ofensywę obecnej Komisji. To test dla Platformy Obywatelskiej: Czy wybiorą polską rację stanu, czy hipokryzję?''
– pisał europoseł PiS.
Już za chwilę głosowanie ws. odwołania Ursuli von der Leyen.
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) July 10, 2025
Każdy, kto poprze jej pozostanie, popiera:
– Zielony Ład
– kryzys migracyjny
– afery w KE
– szkodliwy MERCOSUR
– i ideologiczną ofensywę obecnej Komisji.
To test dla Platformy Obywatelskiej:
Czy wybiorą polską rację… pic.twitter.com/96PN6wB8xG
Komisja Europejska wraz z Ursulą von der Leyen utrzymała się. Za wnioskiem o jej odwołanie głosowało 175 posłów, przeciw było 360, a 18 wstrzymało się. W istocie, wszyscy posłowie, którzy zagłosowali przeciw wnioskowi o wotum nieufności wzięli odpowiedzialność za:
— Anna Bryłka (@annabrylka) July 10, 2025
- wdrożenie… pic.twitter.com/wmhK9Gf68f