Tusk: Przywracamy czasową kontrolę na granicy z Niemcami i z Litwą

Co musisz wiedzieć:
- Trwa akcja przerzucania z Niemiec do Polski nielegalnych imigrantów.
- Przy wymuszonej bierności polskich służb obywatele zorganizowali się w Ruch Obrony Granic, który w ramach społecznych patroli kontroluje sytuację na granicy z Niemcami.
- Premier Donald Tusk przywrócił od 7 lipca czasową kontrolę na granicy z Niemcami i Litwą.
We wtorek Donald Tusk poinformował o przywróceniu czasowej kontroli na na granicy z Niemcami i z Litwą.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie
- Red. naczelny "TS" Michał Ossowski: Solidarność pod wodzą Piotra Dudy pilnuje Polski
- Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- "Niezwykle trudna decyzja". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- Fatalne wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż
- IMGW wydało komunikat . Te województwa są zagrożone
- Nie żyje "Diamentowy Książę"
- Ważny komunikat dla województwa kujawsko-pomorskiego
Wraca kontrola na granicy z Niemcami i Litwą
Podjęliśmy decyzję, że przywracamy czasową kontrolę na granicy Polski z Niemcami i Polski z Litwą. Decyzja zapadła dziś. Wejdzie w życie ze względów organizacyjnych w poniedziałek, 7 lipca. Do tego czasu odpowiednie służby, w tym przede wszystkim Straż Graniczna, zostały zobowiązane do logistycznego przygotowania tej operacji
– powiedział Tusk.
Jak dodał, na wniosek Straży Granicznej odpowiednie rozporządzenie przygotowuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Społeczny opór przeciwko imigracji
Decyzja premiera to reakcja na przybierający na sile opór polskiego społeczeństwa wobec niekontrolowanego przerzucania do Polski nielegalnych imigrantów z Niemiec. Społecznicy stowarzyszeni w Ruchu Obrony Granic, któremu przewodzi Rober Bąkiewicz, starają się blokować proceder przerzucania do Polski ludzi niewiadomego pochodzenia.
Zdaniem Bąkiewicza masowy opór polskiego społeczeństwa to "koszmar" dla Niemiec i Donalda Tuska.
Nasze działania to jedyny tak masowy i społeczny opór wobec planowanej polityki migracyjnej w Europie. W krajach zachodnich, gdzie wprowadzano zalew migrantów, nikt nie stawiał poważnego oporu – aż do momentu, gdy było już za późno i zmiany stały się nieodwracalne.
Dla Niemiec i dla Donalda Tuska to koszmar, którego się nie spodziewali. Nasz ruch uruchomił masowy sprzeciw nie tylko na granicy, ale w całej Polsce – i to właśnie chcą dziś zniszczyć.
Jednak presja ma sens i po ostatnich masowych protestach na granicy rząd podjął działania mające uszczelnić nasze granice.
Niemiecka operacja hybrydowa przeciwko Polsce
Trwa proces masowego podrzucania nielegalnych imigrantów przez granicę z Polską przez Niemcy. Ani strona polska, ani strona niemiecka nie podają wiarygodnych danych na temat liczby przerzucanych imigrantów. Polskie służby ze Strażą Graniczną współpracują z niemieckimi służbami w tym zakresie.
Kryzys migracyjny w Europie wywołały Niemcy przy pomocy polityki "herzlich willkommen" Angeli Merekel. W tym okresie ich media, a także kontrolowane przez nich media w innych krajach lżyły kraje, które się przed nielegalną imigracją broniły. W tej akcji propagandowej uczestniczyli liczni politycy, samorządowcy, aktywiści i celebryci.