Masowy atak Rosji: "Największy od początku wojny". Polskie myśliwce w akcji

Co musisz wiedzieć?
- Rosja przeprowadziła w nocy z soboty na niedzielę największy atak powietrzny na Ukrainę od początku wojny - oświadczyło ukraińskie dowództwo.
- W różnych regionach spadło łącznie ponad sto rakiet, ponad tysiąc bomb i blisko 2300 dronów.
- Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poderwało myśliwce swojej i sojuszników.
Ponad sto rakiet i tysiąc bomb
Szef służby prasowej Sił Powietrznych płk Jurij Ihnat powiedział agencji Associated Press, że nocny atak był "najbardziej zmasowanym nalotem" na kraj. Był on wymierzony w regiony w całej Ukrainie, w tym w jej zachodnią część, z dala od linii frontu.
"Moskwa nie zatrzyma się, dopóki może przeprowadzać zmasowane ataki. Tylko w tym tygodniu wystrzelono ponad 114 pocisków rakietowych, ponad 1270 dronów i prawie 1100 bomb lotniczych KAB-500. (Przywódca Rosji Władimir) Putin już dawno zdecydował, że będzie kontynuował walkę mimo apeli świata o pokój"
- napisał Zełenski w komunikatorze Telegram.
Prezydent wezwał międzynarodowych partnerów Ukrainy do zwiększenia pomocy, przede wszystkim w dziedzinie obrony powietrznej.
"Musimy zakończyć wojnę, musimy wywrzeć presję na agresora, potrzebujemy ochrony. Przed pociskami balistycznymi, rakietami i dronami, przed terrorem. Ukraina musi wzmocnić swoją obronę powietrzną. To najlepszy sposób na ochronę życia. To są amerykańskie systemy, które jesteśmy gotowi kupić"
- podkreślił.
- Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Podrzucani przez Niemców migranci otrzymają ulotki z adresami biur posłów Platformy
- Sławosz Uznański rozpoczął misję na ISS. Jest pierwsze zdjęcie
- "Długie, zakrzywione zęby wystające z pyska". Komunikat opolskiego zoo
- Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat
- "Spieprzą do Brukseli". Tomasz Lis uderza w Donalda Tuska. Histeria zwolenników Koalicji 13 grudnia
Pożar w obwodzie lwowskim
Szef chersońskiej wojskowej administracji obwodowej Ołeksandr Prokudin powiedział, że jedna osoba zginęła w wyniku ataku drona w tym regionie położonym na południu kraju.
Z kolei w obwodzie czerkaskim w środkowej części Ukrainy rannych zostało sześć osób, w tym dziecko - powiadomił Ihor Taburec, szef wojskowych władz tego regionu.
W obwodzie lwowskim na zachodzie po ataku dronów wybuchł duży pożar w zakładzie przemysłowym w Drohobyczu. Nalot spowodował również utratę zasilania w części miasta.
Rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z soboty na niedzielę 477 dronami oraz 60 rakietami – podały ukraińskie Siły Powietrzne. Minionej nocy Ukraina straciła też myśliwiec F-16 podczas odpierania rosyjskiego ataku; pilot maszyny zginął.
Poderwane myśliwce w Polsce
W związku z rosyjskim atakiem polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę nad ranem, że poderwane zostały dyżurne polskie i sojusznicze pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Wkrótce potem polskiego i sojuszniczego lotnictwa zakończono ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia. Nie odnotowana przypadków naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.