Redaktor naczelny "TS": Dyrektywa ws. adekwatnej płacy minimalnej to iskra nadziei

Europa Zachodnia od dekad opiera swój model społeczny na rokowaniach zbiorowych i równowadze między pracodawcą a pracownikiem.
Portfel, pieniądze, zdjęcie podglądowe Redaktor naczelny
Portfel, pieniądze, zdjęcie podglądowe / Unsplash

Co musisz wiedzieć?

  • Polska ma najmniejszy odsetek pracowników objętych układami zbiorowymi w UE.
  • Sytuacja może ulec zmianie m.in. dzięki dyrektywie ws. adekwatnej płacy minimalnej.
  • Rząd Donalda Tuska nadal nie wdrożył dyrektywy do polskiego prawa.

 

A jak jest u nas? Rokowania zbiorowe prawie nie istnieją. Polska jest krajem z najmniejszym odsetkiem pracowników objętych układami zbiorowymi w całej Unii Europejskiej. To dramat. Oznacza to nie tylko mniejszy wpływ pracowników na swoje warunki pracy. To także problem dla całej gospodarki.

 

"Impuls do rozwoju układów zbiorowych"

Dlaczego to jest sytuacja głęboko niepokojąca, tłumaczy na łamach „TS” Piotr Duda. „Po pierwsze, systemy wynagradzania w polskich przedsiębiorstwach i usługach oraz przede wszystkim w sferze budżetowej są nadmiernie spłaszczone. Utrudnia to motywowanie pracowników do efektywnej pracy. Jednak nie jest to jedyna ważna kwestia. Tak niski poziom pracowników objętych układami zbiorowymi i całkowity zanik negocjacji ponadzakładowych podważa legitymizację zarówno związków zawodowych, jak i organizacji pracodawców do bycia współzarządzającymi – obok władzy publicznej – regulacjami na rynku pracy. Impuls do rozwoju układów zbiorowych może przyczynić się do tego, że nasza gospodarka przestanie tkwić w pułapce państwa o średnim dochodzie” – pisze.

Bez rokowań zbiorowych rynek pracy jest jak Dziki Zachód: kto silniejszy, ten lepszy. Pracodawcy ustalają warunki, a pracownicy mają do wyboru – brać albo odejść. Nie chodzi tu tylko o niskie pensje i warunki pracy. Chodzi o godność. 

 

Iska nadziei 

Dyrektywa ws. adekwatnej płacy minimalnej to iskra nadziei, że ta sytuacja ulegnie zmianie. Celem unijnych regulacji jest nie tylko podniesienie płac najniżej zarabiających, ale przede wszystkim – wzmocnienie układów zbiorowych pracy. Ma wymusić na państwach członkowskich budowę systemu, w którym pracownicy będą mieli mocniejszy głos. 

Poza tym, jak pisze Piotr Duda, „to koło ratunkowe dla milionów pracowników, którzy z trudem wiążą koniec z końcem. Ma ona kluczowe znaczenie dla wyrównania wynagrodzeń w całej UE, zmniejszenia nierówności płacowych i ubóstwa pracujących. W wyniku pełnego wdrożenia dyrektywy przez poszczególne państwa członkowskie ponad 20 milionów najniżej opłacanych pracowników w UE może liczyć na podwyżkę”.

Nie wszystkim to się podoba. Niedawna opinia na temat dyrektywy rzecznika generalnego TSUE może sprawić, że ta dyrektywa zostanie uznana za niezgodną z unijnym prawem. Być może na to liczy rząd Donalda Tuska, który jeszcze nie implementował jej do prawa polskiego, mimo że powinien to zrobić już pół roku temu. Taka antypracownicza linia akurat w przypadku tego rządu zupełnie nie dziwi.

 

Walka o społeczną równowagę

Walka o dyrektywę nie jest tylko prawną batalią. To walka o to, czy Europa będzie kontynentem społecznej równowagi i godnych warunków życia, czy też rynkiem wyścigu szczurów i dumpingowej konkurencji. Jeśli pozwolimy zakwestionować sens tej dyrektywy, o którą mocno walczyła Solidarność, cofniemy się o lata. Polska natomiast znów zostanie na peryferiach – społecznie i w konsekwencji również gospodarczo. Dogoniliśmy Zachód w sprzęcie i cyfryzacji. Teraz czas, żeby dogonić go w szacunku do ludzi pracy. 


 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie Wiadomości
Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie

W Niemczech rośnie problem z brakiem wykwalifikowanych pracowników. Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW), tylko w 2024 roku nieobsadzonych pozostało ponad 260 tysięcy stanowisk w dziesięciu kluczowych branżach.

ZUS wydał ważny komnikat Wiadomości
ZUS wydał ważny komnikat

ZUS ostrzega przed nową falą oszustw. Do wielu Polaków trafiają wiadomości e-mail, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak oficjalna korespondencja z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W rzeczywistości to próba wyłudzenia danych osobowych oraz numerów kont bankowych.

IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni

W weekend na przeważającym obszarze kraju będzie pochmurno, wystąpią gęste mgły i słabe opady deszczu, a w górach także śnieg - przekazała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska. Dodała, że w nocy z soboty na niedzielę w rejonach Karpat możliwe są lokalne przymrozki.

Widzowie pokochali ją za „Klan”. Jej historia porusza do dziś Wiadomości
Widzowie pokochali ją za „Klan”. Jej historia porusza do dziś

Halina Dobrowolska przez niemal pół wieku była związana z polskim teatrem, ale dla szerokiej publiczności stała się znana dopiero dzięki roli Marii Lubicz w serialu „Klan”. Popularność przyszła późno, jednak jej kariera była pełna pasji, skromności i oddania sztuce.

Masz taki dokument? Możesz dostać blisko 30 tys. zł z ostatniej chwili
Masz taki dokument? Możesz dostać blisko 30 tys. zł

Masz przedpłatę na Fiata 126p lub FSO 1500 z 1981 r.? PKO BP wypłaca zwrot wkładu z odsetkami oraz rekompensatę.

Uważaj! Ta wiadomość na WhatsApp to pułapka – zareaguj od razu z ostatniej chwili
Uważaj! Ta wiadomość na WhatsApp to pułapka – zareaguj od razu

Coraz więcej użytkowników WhatsApp otrzymuje prowokujące wiadomości z plikami lub linkami typu "Czy to ty?". To najgroźniejszy w 2025 r. trik wykorzystywany przez oszustów.

REKLAMA

Redaktor naczelny "TS": Dyrektywa ws. adekwatnej płacy minimalnej to iskra nadziei

Europa Zachodnia od dekad opiera swój model społeczny na rokowaniach zbiorowych i równowadze między pracodawcą a pracownikiem.
Portfel, pieniądze, zdjęcie podglądowe Redaktor naczelny
Portfel, pieniądze, zdjęcie podglądowe / Unsplash

Co musisz wiedzieć?

  • Polska ma najmniejszy odsetek pracowników objętych układami zbiorowymi w UE.
  • Sytuacja może ulec zmianie m.in. dzięki dyrektywie ws. adekwatnej płacy minimalnej.
  • Rząd Donalda Tuska nadal nie wdrożył dyrektywy do polskiego prawa.

 

A jak jest u nas? Rokowania zbiorowe prawie nie istnieją. Polska jest krajem z najmniejszym odsetkiem pracowników objętych układami zbiorowymi w całej Unii Europejskiej. To dramat. Oznacza to nie tylko mniejszy wpływ pracowników na swoje warunki pracy. To także problem dla całej gospodarki.

 

"Impuls do rozwoju układów zbiorowych"

Dlaczego to jest sytuacja głęboko niepokojąca, tłumaczy na łamach „TS” Piotr Duda. „Po pierwsze, systemy wynagradzania w polskich przedsiębiorstwach i usługach oraz przede wszystkim w sferze budżetowej są nadmiernie spłaszczone. Utrudnia to motywowanie pracowników do efektywnej pracy. Jednak nie jest to jedyna ważna kwestia. Tak niski poziom pracowników objętych układami zbiorowymi i całkowity zanik negocjacji ponadzakładowych podważa legitymizację zarówno związków zawodowych, jak i organizacji pracodawców do bycia współzarządzającymi – obok władzy publicznej – regulacjami na rynku pracy. Impuls do rozwoju układów zbiorowych może przyczynić się do tego, że nasza gospodarka przestanie tkwić w pułapce państwa o średnim dochodzie” – pisze.

Bez rokowań zbiorowych rynek pracy jest jak Dziki Zachód: kto silniejszy, ten lepszy. Pracodawcy ustalają warunki, a pracownicy mają do wyboru – brać albo odejść. Nie chodzi tu tylko o niskie pensje i warunki pracy. Chodzi o godność. 

 

Iska nadziei 

Dyrektywa ws. adekwatnej płacy minimalnej to iskra nadziei, że ta sytuacja ulegnie zmianie. Celem unijnych regulacji jest nie tylko podniesienie płac najniżej zarabiających, ale przede wszystkim – wzmocnienie układów zbiorowych pracy. Ma wymusić na państwach członkowskich budowę systemu, w którym pracownicy będą mieli mocniejszy głos. 

Poza tym, jak pisze Piotr Duda, „to koło ratunkowe dla milionów pracowników, którzy z trudem wiążą koniec z końcem. Ma ona kluczowe znaczenie dla wyrównania wynagrodzeń w całej UE, zmniejszenia nierówności płacowych i ubóstwa pracujących. W wyniku pełnego wdrożenia dyrektywy przez poszczególne państwa członkowskie ponad 20 milionów najniżej opłacanych pracowników w UE może liczyć na podwyżkę”.

Nie wszystkim to się podoba. Niedawna opinia na temat dyrektywy rzecznika generalnego TSUE może sprawić, że ta dyrektywa zostanie uznana za niezgodną z unijnym prawem. Być może na to liczy rząd Donalda Tuska, który jeszcze nie implementował jej do prawa polskiego, mimo że powinien to zrobić już pół roku temu. Taka antypracownicza linia akurat w przypadku tego rządu zupełnie nie dziwi.

 

Walka o społeczną równowagę

Walka o dyrektywę nie jest tylko prawną batalią. To walka o to, czy Europa będzie kontynentem społecznej równowagi i godnych warunków życia, czy też rynkiem wyścigu szczurów i dumpingowej konkurencji. Jeśli pozwolimy zakwestionować sens tej dyrektywy, o którą mocno walczyła Solidarność, cofniemy się o lata. Polska natomiast znów zostanie na peryferiach – społecznie i w konsekwencji również gospodarczo. Dogoniliśmy Zachód w sprzęcie i cyfryzacji. Teraz czas, żeby dogonić go w szacunku do ludzi pracy. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe