Dlaczego Barbara Nowacka nie podała się jeszcze do dymisji?

Pod pozorem edukacji zdrowotnej chce zafundować dzieciom obowiązkową edukację seksualną, a szkołom zniszczonym w wyniku powodzi organizuje... warsztaty z wycinania koron z papieru. Zarzutów wobec minister Barbary Nowackiej z każdym dniem przybywa. Czy to już czas na dymisję?
Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka Dlaczego Barbara Nowacka nie podała się jeszcze do dymisji?
Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka / Wikimedia Commons/Adrian Grycuk/Creative Commons 3.0

Co musisz wiedzieć?

  • Szefowa MEN w październiku 2024 r. przekonywała, że "odbudowa szkół na terenach powodziowych jest priorytetem".
  • Spora część środków miała zostać wydana na organizację pseudoszkoleń.
  • Pod koniec kwietnia poseł Roman Fritz postanowił interweniować w tej sprawie.

 

W październiku 2024 roku, w trakcie pokazowego objazdu po zalanych regionach południowej Polski, minister edukacji narodowej Barbara Nowacka przekonywała, że „odbudowa szkół na terenach powodziowych jest priorytetem”. Przeczą temu jednak dokumenty, które ujrzały światło dzienne za sprawą odważnej postawy jednego z urzędników resortu – zwolnionego z pracy za sprzeciw wobec brania udziału w nadużyciach finansowych. Jego zawiadomienie do rzecznika praw obywatelskich (RPO) poskutkowało tym, że sprawa trafiła do Prokuratury Krajowej. Co więcej, przyznano mu oficjalny status sygnalisty, który zapewnia ochronę prawną przed działaniami odwetowymi ze strony byłych przełożonych.

 

Poważne nieprawidłowości

Poważne nieprawidłowości, o których mowa, dotyczą Ośrodka Rozwoju Edukacji (ORE) – instytucji bezpośrednio podlegającej MEN. Okazało się, że kierownictwo tej placówki za szumnie zapowiadaną „pomoc” dla powodzian uznało wątpliwej jakości warsztaty. Otóż spora część środków miała trafić nie do poszkodowanych szkół, np. pod postacią produktów pierwszej potrzeby, lecz zostać wydana na organizację pseudoszkoleń, które nawet trudno nazwać terapeutycznymi. W końcu co zabawa w „gorące krzesełka” i wycinanie koron z papieru ma wspólnego z realnym wsparciem psychologicznym w kryzysie? Zwłaszcza że jeden taki zjazd dla kilkunastu dyrektorów miał kosztować aż... 71 400 zł.

Pod koniec kwietnia tego roku poseł Roman Fritz postanowił interweniować, odwiedzając zarówno Ośrodek Rozwoju Edukacji, jak i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Niestety nie porozmawiał z samą Barbarą Nowacką, ponieważ towarzyszące mu media nie zostały wpuszczone do gmachu resortu. Ochroniarze zamknęli bramki przed dziennikarzami i kamerzystami kilku stacji, które zdecydowały się relacjonować działania polityka. Co najbardziej bulwersujące, wezwani na miejsce funkcjonariusze policji rozłożyli ręce, a w zasadzie to skrzyżowali je na piersiach, tłumacząc się tym, że nie mogą nic zrobić. Czy to oznacza, że Polacy nie mają co liczyć na transparentność w życiu publicznym?

 

Nienajlepsza kondycja polskiego państwa?

Obecnie poseł Roman Fritz oczekuje na odpowiedzi z Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ośrodka Rozwoju Edukacji, Najwyższej Izby Kontroli, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Prokuratury Krajowej. Do wszystkich tych instytucji wystosował stosowne pisma i zawiadomienia, domagając się obszernych wyjaśnień. Niestety sama niepewność tego, czy się ich doczeka, świadczy jak najgorzej o kondycji państwa polskiego. Tak czy inaczej sprawa jest rozwojowa, więc z pewnością warto będzie do niej wrócić.


 

POLECANE
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą tylko u nas
Koniec mitu Ławrowa? Łukasz Jasina zdradza kulisy spotkań z rosyjskim dyplomatą

Przez ponad dwie dekady Siergiej Ławrow był twarzą rosyjskiej polityki zagranicznej i symbolem dyplomatycznego cynizmu Kremla. Dziś coraz częściej pojawiają się sygnały, że jego czas dobiega końca – nie prowadzi już delegacji Rosji na szczytach G20, mówi się o jego odsunięciu. Były rzecznik MSZ Łukasz Jasina wspomina spotkania z Ławrowem i pokazuje, jak naprawdę wyglądała rosyjska dyplomacja „od kuchni”.

Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka Wiadomości
Zimowa przerwa w Tatrach. „Elektryki” znikają z trasy do Morskiego Oka

Elektryczne busy na trasie do Morskiego Oka w połowie listopada przestaną kursować na okres zimowy. Przerwę Tatrzański Park Narodowy (TPN) wykorzysta na przegląd techniczny pojazdów. W tym czasie na popularnym szlaku nadal będą kursować tradycyjne zaprzęgi konne, ale wozy zastąpią sanie.

Gazeta Wyborcza pochowała żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało gorące
Gazeta Wyborcza "pochowała" żyjącego Powstańca. W sieci zawrzało

W piątek Wojska Obrony Terytorialnej poinformowały o śmierci ppłk. Zbigniewa Rylskiego „Brzozy”, ostatniego z obrońców Pałacyku Michla. O wydarzeniu napisały również Gazeta.pl i Gazeta Wyborcza, jednak w publikacjach zamieszczono zdjęcie innego, wciąż żyjącego Powstańca – ppłk. Jakuba Nowakowskiego „Tomka”. Błąd szybko zauważyli internauci, którzy wezwali redakcję do sprostowania.

Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann Wiadomości
Julia W. skazana w UK: twierdziła, że jest zaginioną Madeleine McCann

24-letnia Julia W. z Dolnego Śląska została skazana na sześć miesięcy więzienia przez brytyjski sąd za nękanie rodziców zaginionej Madeleine McCann. Kobieta przekonywała, że jest zaginioną dziewczynką, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów społecznościowych już na początku 2023 roku.

Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie X gorące
Kompromitacja rzecznika rządu Donalda Tuska Adama Szłapki na platformie "X"

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. W związku z brakiem kontaktu z szefami służb Karol Nawrocki wstrzymał nominacje oficerskie.

Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa Wiadomości
Rosja w gotowości nuklearnej. Putin reaguje na decyzje Trumpa

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił rozpoczęcie przygotowań do potencjalnych prób broni jądrowej. Decyzja Kremla jest odpowiedzią na wcześniejsze zapowiedzi Stanów Zjednoczonych dotyczące wznowienia testów nuklearnych. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow potwierdził, że polecenia zostały już przyjęte do realizacji.

Nie żyje legenda polskiej fotografii z ostatniej chwili
Nie żyje legenda polskiej fotografii

Nie żyje Andrzej Świetlik, polski fotografik, który przez dekady utrwalał w obiektywie najważniejsze postaci kultury, muzyki i polityki. Artysta odszedł 8 listopada.

Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

REKLAMA

Dlaczego Barbara Nowacka nie podała się jeszcze do dymisji?

Pod pozorem edukacji zdrowotnej chce zafundować dzieciom obowiązkową edukację seksualną, a szkołom zniszczonym w wyniku powodzi organizuje... warsztaty z wycinania koron z papieru. Zarzutów wobec minister Barbary Nowackiej z każdym dniem przybywa. Czy to już czas na dymisję?
Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka Dlaczego Barbara Nowacka nie podała się jeszcze do dymisji?
Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka / Wikimedia Commons/Adrian Grycuk/Creative Commons 3.0

Co musisz wiedzieć?

  • Szefowa MEN w październiku 2024 r. przekonywała, że "odbudowa szkół na terenach powodziowych jest priorytetem".
  • Spora część środków miała zostać wydana na organizację pseudoszkoleń.
  • Pod koniec kwietnia poseł Roman Fritz postanowił interweniować w tej sprawie.

 

W październiku 2024 roku, w trakcie pokazowego objazdu po zalanych regionach południowej Polski, minister edukacji narodowej Barbara Nowacka przekonywała, że „odbudowa szkół na terenach powodziowych jest priorytetem”. Przeczą temu jednak dokumenty, które ujrzały światło dzienne za sprawą odważnej postawy jednego z urzędników resortu – zwolnionego z pracy za sprzeciw wobec brania udziału w nadużyciach finansowych. Jego zawiadomienie do rzecznika praw obywatelskich (RPO) poskutkowało tym, że sprawa trafiła do Prokuratury Krajowej. Co więcej, przyznano mu oficjalny status sygnalisty, który zapewnia ochronę prawną przed działaniami odwetowymi ze strony byłych przełożonych.

 

Poważne nieprawidłowości

Poważne nieprawidłowości, o których mowa, dotyczą Ośrodka Rozwoju Edukacji (ORE) – instytucji bezpośrednio podlegającej MEN. Okazało się, że kierownictwo tej placówki za szumnie zapowiadaną „pomoc” dla powodzian uznało wątpliwej jakości warsztaty. Otóż spora część środków miała trafić nie do poszkodowanych szkół, np. pod postacią produktów pierwszej potrzeby, lecz zostać wydana na organizację pseudoszkoleń, które nawet trudno nazwać terapeutycznymi. W końcu co zabawa w „gorące krzesełka” i wycinanie koron z papieru ma wspólnego z realnym wsparciem psychologicznym w kryzysie? Zwłaszcza że jeden taki zjazd dla kilkunastu dyrektorów miał kosztować aż... 71 400 zł.

Pod koniec kwietnia tego roku poseł Roman Fritz postanowił interweniować, odwiedzając zarówno Ośrodek Rozwoju Edukacji, jak i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Niestety nie porozmawiał z samą Barbarą Nowacką, ponieważ towarzyszące mu media nie zostały wpuszczone do gmachu resortu. Ochroniarze zamknęli bramki przed dziennikarzami i kamerzystami kilku stacji, które zdecydowały się relacjonować działania polityka. Co najbardziej bulwersujące, wezwani na miejsce funkcjonariusze policji rozłożyli ręce, a w zasadzie to skrzyżowali je na piersiach, tłumacząc się tym, że nie mogą nic zrobić. Czy to oznacza, że Polacy nie mają co liczyć na transparentność w życiu publicznym?

 

Nienajlepsza kondycja polskiego państwa?

Obecnie poseł Roman Fritz oczekuje na odpowiedzi z Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ośrodka Rozwoju Edukacji, Najwyższej Izby Kontroli, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Prokuratury Krajowej. Do wszystkich tych instytucji wystosował stosowne pisma i zawiadomienia, domagając się obszernych wyjaśnień. Niestety sama niepewność tego, czy się ich doczeka, świadczy jak najgorzej o kondycji państwa polskiego. Tak czy inaczej sprawa jest rozwojowa, więc z pewnością warto będzie do niej wrócić.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe