W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny. Jest wiele ofiar

Co musisz wiedzieć?
- Autonomia Palestyńska informuje, że w ostatnich dniach z powodu głodu zmarło 29 dzieci
- Według UNICEF w tym roku w szpitalach w Strefie Gazy leczono ponad 9 tys. dzieci
- W poniedziałek Izrael zniósł trwającą ponad 11 tygodni blokadę dostaw pomocy humanitarnej
Alarmująca prognoza ONZ: 14 tys. dzieci zagrożonych śmiercią
W ciągu ostatnich dni straciliśmy 29 dzieci (...) były to zgony związane z głodem
- powiedział minister zdrowia Autonomii Palestyńskiej Madżid Abu Ramadan, cytowany przez agencję Reutera. Później dodał, że liczba ta obejmuje nie tylko dzieci, ale i seniorów.
Zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Tom Fletcher ostrzegł we wtorek, że jeśli pomoc nie dotrze na czas, "to w ciągu 48 godzin umrze 14 tys. dzieci".
Kierowane przez Fletchera Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) doprecyzowało w środę, że jego słowa odnosiły się do ponad 14 tys. dzieci w wieku od sześciu miesięcy do pięciu lat, które mogą w ciągu najbliższych miesięcy cierpieć z powodu ostrego niedożywienia. Dodano, że są to szacunki raportu Klasyfikacji Faz Zintegrowanego Bezpieczeństwa Żywnościowego (IPC).
Według UNICEF w tym roku w szpitalach w Strefie Gazy leczono ponad 9 tys. dzieci cierpiących z powodu niedożywienia.
- Na spotkaniu z Trzaskowskim pojawił się Zorro i wielki baner "Byle nie Trzaskowski"
- Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Komunikat dla pasażerów tanich linii lotniczych. Zmieniają się ceny biletów
- Samolot spadł na osiedle mieszkalne. "Wiele osób nie żyje"
- Komunikat dla mieszkańców Opola
- Projekt polsko-japońskiego reaktora wysokotemperaturowego poważnie zagrożony
- Tadeusz Płużański: Historia rodziny Doroty Wysockiej-Schnepf
- Nie żyje były reprezentant Polski
- Minimalne wynagrodzenie w 2026 roku. Znamy propozycję strony społecznej
Izrael otwiera granice po 11 tygodniach blokady
W poniedziałek Izrael zniósł trwającą ponad 11 tygodni blokadę dostaw pomocy humanitarnej, w tym żywności, leków i paliwa. Izrael zgodził się na wznowienie pomocy pod międzynarodową presją, by zapobiec głodowi. Organizacje międzynarodowe alarmowały, że wstrzymanie dostaw pogorszyło i tak tragiczną sytuację palestyńskich cywilów.
W środę wjechało ok. 90 ciężarówek z pomocą, które dotarły do wielu miejsce w Strefie Gazy
- powiedział rzecznik sekretarza generalnego ONZ Stephane Dujarric. Władze izraelskie poinformowały, że zezwoliły na wjazd ok. 100 aut.
Organizacje pomocowe podkreślają, że pomoc jest cały czas za mała. Według wyliczeń ONZ, by zaspokoić potrzeby mieszkańców Strefy Gazy, każdego dnia powinno do niej wjeżdżać co najmniej 500 ciężarówek.
Premier Benjamin Netanjahu ogłosił w czwartek, że w najbliższych dniach zostanie ukończona budowa pierwszych punktów dystrybucji pomocy na południu Stefy Gazy. Strefy mają działać w ramach promowanego przez Izrael nowego systemu dystrybucji pomocy. Jego celem jest uniemożliwienie przejmowania transportów przez Hamas - władze w Jerozolimie twierdzą, że terroryści do tej pory rabowali pomoc.
Nowy system dystrybucji ma być wspierany przez USA, kierowany przez niezależną Fundację Humanitarną na rzecz Gazy (GHF) i chroniony przez prywatne firmy wojskowe.
Pomoc ma być rozdawana tylko na południu Strefy Gazy w strefie, do której niedopuszczany będzie Hamas.
Organizacje pomocowe krytykują nowe rozwiązania
Proponowany model został skrytykowany przez organizacje pomocowe już obecne w Strefie Gazy, w tym ONZ. Padają zarzuty, że nowy system faktycznie oddaje organizację pomocy w ręce jednej ze stron konfliktu, wymusi przesiedlenie Palestyńczyków na południe, a i tak nie będzie w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb.