Kraków: w domu studenckim znaleziono dwa ciała

Co musisz wiedzieć:
- Zgłoszenie policja otrzymała około godz. 13:30.
- Odkrycia w domu studenckim dokonała w sobotę obsługa
- Jednym z mężczyzn był obywatel Ukrainy
Rzecznik prasowy podinsp. Katarzyna Cisło przekazała polsatnews.pl, że zgłoszenie mundurowi otrzymali około godz. 13:30.
Kraków: w domu studenckim znaleziono dwa ciała
Odkrycia w domu studenckim, w którego części znajduje się hotel, dokonała w sobotę obsługa.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. W najbliższym czasie planowane są oględziny ciał oraz ustalanie okoliczności i przyczyn śmierci.
- W przypadku jednego mamy ustaloną tożsamość, w przypadku drugiego również dysponujemy dokumentami, natomiast musimy ustalić, czy te dokumenty należą do tego mężczyzny. Wszystko wskazuje tutaj na samobójstwo rozszerzone
- wyjaśniła rzecznik.
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat
- Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat
- Jedno z ugrupowań z katastrofalnym wynikiem. Najnowszy sondaż
- "Będziemy bardzo tęsknić". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- Tajne negocjacje Niemiec z Rosją. Nowa niemiecka minister zapowiada budowę elektrowni gazowych
- W warszawskiej podstawówce chcieli zdejmować godło Polski. Poseł PiS podjął interwencję
- Imigrant, który zaatakował Polaka na siłowni, został zwolniony z aresztu. Teraz jest w Anglii
- Ulicami Warszawy idzie Narodowy Marsz Przeciw Imigracji
- Morderstwo na kampusie UW. Policja udostępniła nagranie
- Wpadka w radiowej Trójce. Prowadząca "wsypała" ABW ws. Karola Nawrockiego?
- Groźna substancja w popularnym produkcie. GIS wydał ostrzeżenie
Jeden z mężczyzn był z Ukrainy
Rzeczniczka policji poinformowała także, że jednym z mężczyzn był obywatel Ukrainy, który mieszkał w wynajmowanym pokoju od mniej więcej dwóch lat.
- Natomiast w przypadku drugiego będziemy musieli ustalić jego tożsamość, jak również obywatelstwo -
dodała w rozmowie z polsatnews.pl podinsp. Katarzyna Cisło.
- Myślę, że o mechanizmie śmierci będziemy mogli dopiero powiedzieć po sekcji, która na pewno będzie zlecona prze prokuratora nadzorującego policyjne czynności, które trwają w tym momencie na miejscu
- dodała. Podkreśliła przy tym, że służby zabezpieczają wszystkie możliwe ślady, aby zebrać i przekazać materiał dowodowy prokuraturze.