Dziennikarka neo-TVP kłamała nt. Anny Wójcik i nie chce przeprosić. Będą "kroki prawne"

Kamila Biedrzycka z TVP Info podała przedwczoraj na antenie Super Expressu fałszywą informację, że Anna Wójcik po opuszczeniu aresztu zamiast pojechać do swojego chorego dziecka udała się do studia TV Republiki i Telewizji wPolsce24, gdzie rzekomo miała udzielić wywiadu. Teraz stwierdziła, że za swoje słowa nie zamierza przepraszać.
Kamila Biedrzycka Dziennikarka neo-TVP kłamała nt. Anny Wójcik i nie chce przeprosić. Będą
Kamila Biedrzycka / screen X

Poseł PiS Paweł Szrot apelował w TVP Info, by prowadząca program Kamila Biedrzycka  przeprosiła p. Annę Wójcik za nieprawdziwe informacje podane na jej temat. 

Informację, że pojawiła się w studiu telewizyjnym. Owszem, tak, wprowadziłam w błąd widzów, nie tego programu zresztą, więc nie wiem, dlaczego domaga się pan przeprosin tu, na tej antenie, przepraszać nie zamierzam, natomiast prostuję podaną informację, ponieważ pani Anna Wójcik udzieliła wywiadu telefonicznie, a nie w studiu 

- odpowiedziała na to Kamila Biedrzycka z TVP Info.

Dziennikarka neo-TVP kłamała nt. Anny Wójcik i nie chce przeprosić. Będą "kroki prawne"

Bardzo żałuję, że pani K. Biedrzycka nie skorzystała z możliwości, by dobrowolnie przeprosić Panią Annę Wójcik za kłamliwe i poniżające słowa wypowiedziane pod jej adresem. Wypowiedź ta naruszała dobra osobiste Pani Anny i jej syna. To niedopuszczalne. Będziemy w tej sytuacji podejmować dalsze kroki prawne, domagając się przeprosin we właściwej formie i wpłaty adekwatnej kwoty na odpowiedni cel społeczny – aby pomóc osobom w spektrum autyzmu.

-  napisał na X Paweł Jabłoński.

Biedrzycka mija się z prawdą

Przypomnijmy, że Kamila Biedrzycka w swoim programie podała przedwczoraj informację, że była szefowa gabinetu premiera Mateusza Morawieckiego po opuszczeniu aresztu udała się do Telewizji wPolsce24 i Tv Republika, co było nieprawdą, ponieważ Anna Wójcik łączyła się z jednym i drugim studiem telefonicznie.

Kobieta przebywała w areszcie w Katowicach. Po wypuszczeniu na wolność udała się prosto do Warszawy. Jak sama podkreślała, przez cały pobyt w odosobnieniu towarzyszyła jej tęsknota za rodziną, z która miała się spotkać już w połowie drogi do stolicy.

W swoim programie Biedrzycka opowiadała jednak, że ze względu na syna pani Anna może areszt opuścić, po czym mówiła, że kobieta wsiadła w samochód i pojechała do Republiki

Telefonicznie…

– próbował wytłumaczyć Biedrzyckiej Patryk Michalski z wp.pl.

We wPolsce była w studiu! Nieważne, była w studiu telewizyjnym. To została wypuszczona z aresztu, by zajmować się synem, czy by występować w blasku reflektorów w studiu telewizyjnym? To też trzeba nie mieć wstydu, chyba…

– upierała się Biedrzycka.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Die Welt: poziom niemieckich uczniów szokująco niski Wiadomości
Die Welt: poziom niemieckich uczniów szokująco niski

- Opuszczają wykłady, uczą się niezwykle długo, a wszelkie obowiązki uważają za uciążliwe: poziom niemieckich studentów jest szokująco niski - podaje "Die Welt" w opublikowanym tekście autorstwa nauczycieli akademickiej Zümrüt Gülbay-Peischard.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Na osiedlu Stara Miłosna trwa budowa Kulturoteki. Po planowanym oddaniu do użytku 2026 roku ma się w niej znaleźć biblioteka oraz ośrodek kultury.

Bartłomiej Mickiewicz o zmianach w składce zdrowotnej: Ludzie zostali oszukani tylko u nas
Bartłomiej Mickiewicz o zmianach w składce zdrowotnej: Ludzie zostali oszukani

- Ludzie zostali oszukani. Na pewno tego tak nie zostawimy - powiedział zastępca przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Bartłomiej Mickiewicz w rozmowie z Adrianem Stankowskim na antenie TV Republika.

Wypadek w bazie wojskowej. Lądował helikopter LPR z ostatniej chwili
Wypadek w bazie wojskowej. Lądował helikopter LPR

W bazie wojskowej w Powidzu doszło do poważnego wypadku. Poważnie ranna została żołnierz 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach.

Zawieszenie broni może diametralnie zmienić sytuację. Co dalej z ukraińskimi imigrantami? Wiadomości
"Zawieszenie broni może diametralnie zmienić sytuację". Co dalej z ukraińskimi imigrantami?

Jak podaje Euractiv.pl ukraińscy uchodźcy, którzy wjechali do krajów Unii Europejskiej z powodu wojny, mogą utracić swoją ochronę prawną. UE nadal nie ma jasnego planu, który pozwoliłby im pozostać w państwach członkowskich po zawieszeniu broni między Ukrainą a Rosją,

Prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje 50 nowym sędziom Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje 50 nowym sędziom

W poniedziałek 7 kwietnia Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda wręczył akty powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego. Nowo powołani sędziowie złożyli wobec Prezydenta RP ślubowanie.

Janów Podlaski: Stadniny koni arabskich na finansowym dnie. Najgorsze wyniki od lat z ostatniej chwili
Janów Podlaski: Stadniny koni arabskich na finansowym dnie. Najgorsze wyniki od lat

Do słynnych hodowli koni arabskich wrócili fachowcy zwolnieni za czasów PiS. Mimo to właśnie poniosły one rekordowe straty finansowe – poinformowała w poniedziałek "Rzeczpospolita".

Francja: Planował zamach. Jest już w areszcie Wiadomości
Francja: Planował zamach. Jest już w areszcie

Francuska prokuratura aresztowała 19-latka podejrzanego o planowanie ataku terrorystycznego - poinformował w poniedziałek portal RFI. Według dziennika "Le Parisien" mężczyzna złożył przysięgę wierności organizacji Państwo Islamskie (IS).

Nie ma to jak wąchać kupę. Gwiazda TVN na tropie nowej pasji gorące
"Nie ma to jak wąchać kupę". Gwiazda TVN na tropie nowej pasji

Martyna Wojciechowska podzieliła się na Instagramie swoją ostatnia przygodą. Znana z ciekawości świata gwiazda TVN wyruszyła na wyprawę tropem wilka, której elementem było zbieranie odchodów zwierząt i czerpanie z tego znaleziska wiedzy. Choć temat i poważny, i ciekawy, wywołał w sieci niemałe zamieszanie i sporo śmiechu.

Wiadomości
Inicjatywa "Katolicy z Karolem Nawrockim" chce podpisać umowę programową z kandydatem

Zgodnie z dobrą praktyką wypracowaną przez NSZZ „Solidarność”, inicjatywa KzKN zamierza podpisać umowę programową z dr. Karolem Nawrockim. Przewidywana umowa ma na celu dalszy rozwój społecznej inicjatywy, która zyskała poparcie licznych podmiotów katolickich i patriotycznych.

REKLAMA

Dziennikarka neo-TVP kłamała nt. Anny Wójcik i nie chce przeprosić. Będą "kroki prawne"

Kamila Biedrzycka z TVP Info podała przedwczoraj na antenie Super Expressu fałszywą informację, że Anna Wójcik po opuszczeniu aresztu zamiast pojechać do swojego chorego dziecka udała się do studia TV Republiki i Telewizji wPolsce24, gdzie rzekomo miała udzielić wywiadu. Teraz stwierdziła, że za swoje słowa nie zamierza przepraszać.
Kamila Biedrzycka Dziennikarka neo-TVP kłamała nt. Anny Wójcik i nie chce przeprosić. Będą
Kamila Biedrzycka / screen X

Poseł PiS Paweł Szrot apelował w TVP Info, by prowadząca program Kamila Biedrzycka  przeprosiła p. Annę Wójcik za nieprawdziwe informacje podane na jej temat. 

Informację, że pojawiła się w studiu telewizyjnym. Owszem, tak, wprowadziłam w błąd widzów, nie tego programu zresztą, więc nie wiem, dlaczego domaga się pan przeprosin tu, na tej antenie, przepraszać nie zamierzam, natomiast prostuję podaną informację, ponieważ pani Anna Wójcik udzieliła wywiadu telefonicznie, a nie w studiu 

- odpowiedziała na to Kamila Biedrzycka z TVP Info.

Dziennikarka neo-TVP kłamała nt. Anny Wójcik i nie chce przeprosić. Będą "kroki prawne"

Bardzo żałuję, że pani K. Biedrzycka nie skorzystała z możliwości, by dobrowolnie przeprosić Panią Annę Wójcik za kłamliwe i poniżające słowa wypowiedziane pod jej adresem. Wypowiedź ta naruszała dobra osobiste Pani Anny i jej syna. To niedopuszczalne. Będziemy w tej sytuacji podejmować dalsze kroki prawne, domagając się przeprosin we właściwej formie i wpłaty adekwatnej kwoty na odpowiedni cel społeczny – aby pomóc osobom w spektrum autyzmu.

-  napisał na X Paweł Jabłoński.

Biedrzycka mija się z prawdą

Przypomnijmy, że Kamila Biedrzycka w swoim programie podała przedwczoraj informację, że była szefowa gabinetu premiera Mateusza Morawieckiego po opuszczeniu aresztu udała się do Telewizji wPolsce24 i Tv Republika, co było nieprawdą, ponieważ Anna Wójcik łączyła się z jednym i drugim studiem telefonicznie.

Kobieta przebywała w areszcie w Katowicach. Po wypuszczeniu na wolność udała się prosto do Warszawy. Jak sama podkreślała, przez cały pobyt w odosobnieniu towarzyszyła jej tęsknota za rodziną, z która miała się spotkać już w połowie drogi do stolicy.

W swoim programie Biedrzycka opowiadała jednak, że ze względu na syna pani Anna może areszt opuścić, po czym mówiła, że kobieta wsiadła w samochód i pojechała do Republiki

Telefonicznie…

– próbował wytłumaczyć Biedrzyckiej Patryk Michalski z wp.pl.

We wPolsce była w studiu! Nieważne, była w studiu telewizyjnym. To została wypuszczona z aresztu, by zajmować się synem, czy by występować w blasku reflektorów w studiu telewizyjnym? To też trzeba nie mieć wstydu, chyba…

– upierała się Biedrzycka.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe