Magdalena Okraska: Niskie podatki to nie zawsze dobra droga

Nie będzie podatku katastralnego. Nikt z polityków, obojętnie, czy kandydujących na urząd prezydenta, czy nie, nie jest jego prawdziwym zwolennikiem.
Magdalena Okraska
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Ostatnia konwencja wyborcza Karola Nawrockiego miała swoje dobre i słabsze momenty, jednak zapamiętano z niej głównie jedno: że kandydat obiecuje wpisanie do konstytucji zakazu wprowadzenia katastratu oraz podatku od dziedziczenia. Odbiorcy podzielili się na dwa obozy: tych, którzy kibicują obietnicy braku takiego podatku, gdyż jest to w ich żywotnym interesie jako właścicieli kilku kosztownych nieruchomości, oraz tych, którzy są na pokaz oburzeni neoliberalnym podejściem kandydata i jego wszelkimi obietnicami podatkowymi, które miałyby ulżyć bogatszym. Zgadzam się, że pomysł wpisywania uderzających w kapitał pomysłów do konstytucji jest nietrafny, zapominamy jednak, że mowa nie o obowiązujących rozwiązaniach, które kandydat chce podważyć, lecz o podatku, którego nie ma – i nie będzie. Nie wprowadziłby go nawet Adrian Zandberg. Wystarczy przejrzeć oświadczenia majątkowe posłów.

 

Polacy uwielbiają niskie podatki?

Polacy są łasi na obietnice obniżania podatków – lub utrzymywania ich na niewysokim poziomie, bo głównie takie niskie podatki w Polsce mamy. Nawrocki obiecuje kosmetyczne obniżenie VAT-u na żywność, zerowy PIT dla rodzin z dwójką lub większą liczbą dzieci, likwidację podatku Belki. To w dużej mierze chwytliwe pomysły, które nie przełożą się jednak na korzyści w postaci podwyższenia jakości usług publicznych. Polska musi za coś funkcjonować. 

Program kandydata ma wiele lepszych momentów, jak choćby deklaracja chronienia praw pracowniczych czy współpracy ze związkami zawodowymi, albo waloryzacji emerytury o minimum 150 zł i zawsze powyżej wskaźnika inflacji – ale w pamięci mediów i odbiorców wycinków prezentowanej przez nie rzeczywistości utkwiła tylko informacja o niechęci do opodatkowania posiadaczy kilku mieszkań.

Podatek katastralny nie jest tak naprawdę daniną od liczby posiadanych mieszkań, lecz od ich wartości. Żaden polityk go nie wprowadzi, również dlatego, że rejestr nieruchomości nigdy w Polsce nie powstał i nikt nad nim nie pracuje – ale głównie dlatego, że uderzałby tym podatkiem sam w siebie. Tymczasem odbiorcy programu wyborczego rozmawiają o tym w taki sposób, jakby Nawrocki chciał obalić funkcjonujące rozwiązanie.

 

Czas na trudną lekcję solidarności

Obawiam się, że ani prawica, ani lewica nie poważą się opodatkować tych faktycznie zamożnych. Wystarczy sobie przypomnieć, w jakim tempie rząd Mateusza Morawieckiego musiał wycofywać się z niektórych (pozytywnych dla kraju) zmian proponowanych w Polskim Ładzie. Przeciętnego Polaka nie cieszy nawet to, że on nie zapłaci jakiegoś podatku – jego zdaniem zamożniejszy także ma go nie płacić. W optyce wielu każdy przymus podzielenia się swoim dobrobytem ze społeczeństwem oznacza „zabieranie”, „okradanie”. 

Trzydzieści pięć ostatnich lat nauczyło nas nieufności wobec państwa i wobec siebie nawzajem. Czas na trudną lekcję solidarności, ale nie ma nawet komu jej poprowadzić.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 11/2025]


 

POLECANE
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku tylko u nas
Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku

Alternatywa dla Niemiec coraz wyraźniej formułuje własną wizję polityki zagranicznej, która może mieć realne znaczenie także dla Polski. Najnowszy raport wpływowego niemieckiego think tanku pokazuje, jak AfD postrzega Warszawę, Unię Europejską i przyszły układ sił w Europie — oraz gdzie mogą pojawić się zarówno punkty styczne, jak i poważne źródła napięć.

Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy polityka
Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy

„Gwałciciel rozmawiał z sutenerem” - napisała na portalu X Klementyna Suchanow komentując świąteczną rozmowę prezydenta Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim. Aktywistka doczekała się ciętej riposty ze strony prof. Krystyny Pawłowicz.

Pilny komunikat dla Trójmiasta pilne
Pilny komunikat dla Trójmiasta

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) ostrzegło w sobotę przed silnym wiatrem w czterech powiatach woj. pomorskiego i w Trójmieście. Policja zaapelowała do mieszkańców Pomorza i turystów o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z trudnymi warunkami pogodowymi.

Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN Na Wspólnej Wiadomości
Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN "Na Wspólnej"

Widzowie „Na Wspólnej” muszą przygotować się na nietypowy początek przełomu roku. Choć serial wraca na antenę TVN jeszcze w grudniu, jego emisja będzie nieregularna i łatwo coś przegapić.

REKLAMA

Magdalena Okraska: Niskie podatki to nie zawsze dobra droga

Nie będzie podatku katastralnego. Nikt z polityków, obojętnie, czy kandydujących na urząd prezydenta, czy nie, nie jest jego prawdziwym zwolennikiem.
Magdalena Okraska
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Ostatnia konwencja wyborcza Karola Nawrockiego miała swoje dobre i słabsze momenty, jednak zapamiętano z niej głównie jedno: że kandydat obiecuje wpisanie do konstytucji zakazu wprowadzenia katastratu oraz podatku od dziedziczenia. Odbiorcy podzielili się na dwa obozy: tych, którzy kibicują obietnicy braku takiego podatku, gdyż jest to w ich żywotnym interesie jako właścicieli kilku kosztownych nieruchomości, oraz tych, którzy są na pokaz oburzeni neoliberalnym podejściem kandydata i jego wszelkimi obietnicami podatkowymi, które miałyby ulżyć bogatszym. Zgadzam się, że pomysł wpisywania uderzających w kapitał pomysłów do konstytucji jest nietrafny, zapominamy jednak, że mowa nie o obowiązujących rozwiązaniach, które kandydat chce podważyć, lecz o podatku, którego nie ma – i nie będzie. Nie wprowadziłby go nawet Adrian Zandberg. Wystarczy przejrzeć oświadczenia majątkowe posłów.

 

Polacy uwielbiają niskie podatki?

Polacy są łasi na obietnice obniżania podatków – lub utrzymywania ich na niewysokim poziomie, bo głównie takie niskie podatki w Polsce mamy. Nawrocki obiecuje kosmetyczne obniżenie VAT-u na żywność, zerowy PIT dla rodzin z dwójką lub większą liczbą dzieci, likwidację podatku Belki. To w dużej mierze chwytliwe pomysły, które nie przełożą się jednak na korzyści w postaci podwyższenia jakości usług publicznych. Polska musi za coś funkcjonować. 

Program kandydata ma wiele lepszych momentów, jak choćby deklaracja chronienia praw pracowniczych czy współpracy ze związkami zawodowymi, albo waloryzacji emerytury o minimum 150 zł i zawsze powyżej wskaźnika inflacji – ale w pamięci mediów i odbiorców wycinków prezentowanej przez nie rzeczywistości utkwiła tylko informacja o niechęci do opodatkowania posiadaczy kilku mieszkań.

Podatek katastralny nie jest tak naprawdę daniną od liczby posiadanych mieszkań, lecz od ich wartości. Żaden polityk go nie wprowadzi, również dlatego, że rejestr nieruchomości nigdy w Polsce nie powstał i nikt nad nim nie pracuje – ale głównie dlatego, że uderzałby tym podatkiem sam w siebie. Tymczasem odbiorcy programu wyborczego rozmawiają o tym w taki sposób, jakby Nawrocki chciał obalić funkcjonujące rozwiązanie.

 

Czas na trudną lekcję solidarności

Obawiam się, że ani prawica, ani lewica nie poważą się opodatkować tych faktycznie zamożnych. Wystarczy sobie przypomnieć, w jakim tempie rząd Mateusza Morawieckiego musiał wycofywać się z niektórych (pozytywnych dla kraju) zmian proponowanych w Polskim Ładzie. Przeciętnego Polaka nie cieszy nawet to, że on nie zapłaci jakiegoś podatku – jego zdaniem zamożniejszy także ma go nie płacić. W optyce wielu każdy przymus podzielenia się swoim dobrobytem ze społeczeństwem oznacza „zabieranie”, „okradanie”. 

Trzydzieści pięć ostatnich lat nauczyło nas nieufności wobec państwa i wobec siebie nawzajem. Czas na trudną lekcję solidarności, ale nie ma nawet komu jej poprowadzić.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 11/2025]



 

Polecane