Lider CDU ostrzega przed Władimirem Putinem: Nie chodzi tylko o Ukrainę

Podczas debaty kandydatów na kanclerza Niemiec na kanale RTL, lider CDU Friedrich Merz stwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin nie zamierza podbić tylko Ukrainy, ale również część Polski oraz kraje bałtyckie.
Nie chodzi tylko o Ukrainę. Wielka Rosja, o której marzy Putin, to także część Polski, krajów bałtyckich. On jest zainteresowany obszarem NATO. Musimy być na to przygotowani
- powiedział Friedrich Merz.
Natomiast kanclerz Niemiec Olaf Scholz zaznaczył, że bez udziału Europy nie będzie pokoju na Ukrainie.
Bez nas nie da się tego osiągnąć. Jako Europa zapewniliśmy większe wsparcie niż Stany Zjednoczone. Tylko Niemcy wydały 44 miliardy euro, między innymi na ukraińskich uchodźców i 28 miliardów na broń
- podkreślił Olaf Scholz.
Spotkanie szefów rządów w Paryżu
W poniedziałek dojdzie do spotkania przywódców krajów europejskich w Paryżu. Oprócz prezydenta Francji będą szefowie rządów: Danii, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii i Włoch. Jak wcześniej informowano, do Paryża przyjadą też: szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Z kolei we wtorek mają się odbyć rozmowy USA-Rosja w Arabii Saudyjskiej. Pojawiają się doniesienia, że w rozmowach wezmą udział szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oraz doradca Władimira Putina ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow.
-
Niepokój fanów po ruchu właściciela TVN Warner Bros. Discovery
-
Protesty pod sklepami Lidla w całej Polsce. Mamy oświadczenie sieci
Negocjacje pokojowe USA z Rosją
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała europejskich urzędników, że chce osiągnąć zawieszenie broni na Ukrainie do Wielkanocy – podał w niedzielę Bloomberg. Zdaniem agencji, Donald Trump chciałby zakończyć wojnę przed upływem pierwszych 100 dni swojej prezydentury.
Według urzędników, cytowanych przez Bloomberga, tempo rozmów, które rozpoczynają się na początku tygodnia w Arabii Saudyjskiej z udziałem najwyższych rangą urzędników USA i Rosji, jest ambitne i potencjalnie nierealne. Jak podkreśla jeden z rozmówców "uzyskanie dokumentu do końca 2025 r. jest znacznie bardziej prawdopodobne".