Trzaskowski znowu spotkał się z klimatystycznymi radykałami z C40

Jak donosi portal Niezalezna.pl, kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski w lipcu wziął udział w spotkaniu kontrowersyjnej grupy C40. Fakt spotkania został przemilczany przez polskie media. 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / PAP/Marcin Bielecki

C40 – radykalna eko-organizacja

C40 Cities to – jak czytamy na stronie organizacji – globalna sieć samorządów podejmujących pilne działania w celu „stawienia czoła kryzysowi klimatycznemu i stworzenia przyszłości, w której każdy może się rozwijać”. Do organizacji należą największe europejskie miasta; wśród nich Warszawa.

Kilka miesięcy temu spore poruszenie w polskich mediach wywołał raport powyższej organizacji. W dokumencie samorządowcy prawie 100 miast z całego świata uznali, że z powodu zmian klimatycznych należy jeść mniej mięsa i praktycznie pozbyć się samochodów osobowych. Cele już na 2030 rok obejmują zaledwie 16 kg mięsa na osobę rocznie (cel progresywny), lub zero kg mięsa na osobę (cel ambitny). W zakresie zakupu ubrań 8 sztuk nowych ubrań na osobę rocznie (cel progresywny), lub 3 sztuki na osobę rocznie (cel ambitny). Zmniejszenie liczby posiadanych samochodów – do 190 na 1000 osób lub do zera w celu ambitnym.

Spotkanie z Trzaskowskim

Choć prezydent Warszawy wielokrotnie gęsto tłumaczył się z faktu, że Warszawa jest zrzeszona w C40, sprawa jest wciąż dla niego sporym obciążeniem politycznym. Jeszcze niedawno twierdził, że "jest przeciwny" wielu zapisom radykalnej grupy i "nie może ona nikomu nic kazać". Zapewne dlatego zarówno biuro prasowe miasta Warszawy, jak i PAP, nic nie wspomniały nt. obecności Rafała Trzaskowskiego na spotkaniu grupy C40, które zdaniem portalu "Niezależna" miało miejsce w Paryżu 26 lipca 2024 r., a na którym prezydent Warszawy miał stawić się osobiście.

Burmistrzowie Aten, Kopenhagi, Stambułu, Oslo i Warszawy, wraz z zastępcą burmistrza Paryża, omówili postulaty polityczne C40 z Marošem Šefčovičem, wiceprzewodniczącym wykonawczym Komisji Europejskiej ds. Europejskiego Zielonego Ładu. Ich postulaty wzywają do ciągłego, bezpośredniego dialogu między miastami a Komisją Europejską w celu osiągnięcia neutralnej dla klimatu, sprawiedliwej Europy, która odpowiada na potrzeby i obawy mieszkańców

– podaje "Niezależna". Zacytowano również Júlię López Venturę, dyrektor regionalną C40 na Europę, która mówiła, że "Europa nagrzewa się dwa razy szybciej niż reszta świata (...) Oczywiste jest, że przywódcy polityczni UE nie mogą stracić z oczu pilnej potrzeby wzmocnienia działań na rzecz klimatu".

Ponadto na zlocie napisano w imieniu samorządowców [a więc także i Rafała Trzaskowskiego – red.] list do szefowej KE Ursuli von der Leyen, w którym stwierdzono, że "zdecydowane działania na rzecz klimatu uratują życie, poprawią warunki gospodarcze i społeczne, stworzą zielone miejsca pracy i obniżą koszty życia" i wzywano do "wzmacniania Europejskiego Zielonego Ładu", który "powinien być kamieniem węgielnym europejskich wielopoziomowych działań na rzecz klimatu". 

Milczenie mediów

O spotkaniu ani słowa nie zamieściła Polska Agencja Prasowa, choć list burmistrzów i prezydentów wielu miast Europy do szefowej Komisji Europejskiej to przecież nie lada wydarzenie. Służby prasowe m.st. Warszawy i sam Rafał Trzaskowski też przemilczeli udział w paryskim spotkaniu C40

– kwituje "Niezależna". Bardzo aktywny w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski zamieścił w tamtym okresie czasu tylko jeden wpis, w którym nawiązał do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu i zaapelował o skorzystanie z "bogatej oferty obiektów sportowych w Warszawie". 


 

POLECANE
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki .

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów z ostatniej chwili
Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2? gorące
Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2?

Jak podała na platformie X ekspert ds. Niemiec Aleksandra Fedorska powołując się na portal Table.Media, federalna minister gospodarki Katherina Reiche zapowiedziała niemieckiemu przemysłowi chemicznemu ulgi w zakresie cen energii elektrycznej i certyfikatów emisji CO₂. Niemcy chcą uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na te rozwiązania.

Nowy pasożyt odkryty w Polsce. Naukowcy alarmują Wiadomości
Nowy pasożyt odkryty w Polsce. Naukowcy alarmują

Szop pracz, który coraz częściej pojawia się w Polsce, może stanowić większe zagrożenie dla przyrody, niż dotąd sądzono. Naukowcy odkryli u tego gatunku nowego pasożyta, który wcześniej nie był znany w Europie.

Władze Białorusi uwolniły 123 więźniów politycznych. Na liście jest obywatel Polski z ostatniej chwili
Władze Białorusi uwolniły 123 więźniów politycznych. Na liście jest obywatel Polski

Białoruskie władze uwolniły 123 więźniów politycznych – podało w sobotę Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”. Wśród tych osób znalazł się obywatel Polski Roman Gałuza, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, czy opozycjonistka Maryja Kalesnikawa.

Ja po prostu nie nadążam. Uczestniczka TzG przerwała milczenie Wiadomości
"Ja po prostu nie nadążam". Uczestniczka "TzG" przerwała milczenie

Barbara Bursztynowicz, znana widzom z serialu „Klan”, zdecydowała się na udział w popularnym programie tanecznym, choć - jak dziś przyznaje - od początku towarzyszyły jej duże obawy. Aktorka pożegnała się z show w ósmym odcinku, a po czasie szczerze opowiedziała o emocjach, jakie przeżywała za kulisami.

REKLAMA

Trzaskowski znowu spotkał się z klimatystycznymi radykałami z C40

Jak donosi portal Niezalezna.pl, kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski w lipcu wziął udział w spotkaniu kontrowersyjnej grupy C40. Fakt spotkania został przemilczany przez polskie media. 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / PAP/Marcin Bielecki

C40 – radykalna eko-organizacja

C40 Cities to – jak czytamy na stronie organizacji – globalna sieć samorządów podejmujących pilne działania w celu „stawienia czoła kryzysowi klimatycznemu i stworzenia przyszłości, w której każdy może się rozwijać”. Do organizacji należą największe europejskie miasta; wśród nich Warszawa.

Kilka miesięcy temu spore poruszenie w polskich mediach wywołał raport powyższej organizacji. W dokumencie samorządowcy prawie 100 miast z całego świata uznali, że z powodu zmian klimatycznych należy jeść mniej mięsa i praktycznie pozbyć się samochodów osobowych. Cele już na 2030 rok obejmują zaledwie 16 kg mięsa na osobę rocznie (cel progresywny), lub zero kg mięsa na osobę (cel ambitny). W zakresie zakupu ubrań 8 sztuk nowych ubrań na osobę rocznie (cel progresywny), lub 3 sztuki na osobę rocznie (cel ambitny). Zmniejszenie liczby posiadanych samochodów – do 190 na 1000 osób lub do zera w celu ambitnym.

Spotkanie z Trzaskowskim

Choć prezydent Warszawy wielokrotnie gęsto tłumaczył się z faktu, że Warszawa jest zrzeszona w C40, sprawa jest wciąż dla niego sporym obciążeniem politycznym. Jeszcze niedawno twierdził, że "jest przeciwny" wielu zapisom radykalnej grupy i "nie może ona nikomu nic kazać". Zapewne dlatego zarówno biuro prasowe miasta Warszawy, jak i PAP, nic nie wspomniały nt. obecności Rafała Trzaskowskiego na spotkaniu grupy C40, które zdaniem portalu "Niezależna" miało miejsce w Paryżu 26 lipca 2024 r., a na którym prezydent Warszawy miał stawić się osobiście.

Burmistrzowie Aten, Kopenhagi, Stambułu, Oslo i Warszawy, wraz z zastępcą burmistrza Paryża, omówili postulaty polityczne C40 z Marošem Šefčovičem, wiceprzewodniczącym wykonawczym Komisji Europejskiej ds. Europejskiego Zielonego Ładu. Ich postulaty wzywają do ciągłego, bezpośredniego dialogu między miastami a Komisją Europejską w celu osiągnięcia neutralnej dla klimatu, sprawiedliwej Europy, która odpowiada na potrzeby i obawy mieszkańców

– podaje "Niezależna". Zacytowano również Júlię López Venturę, dyrektor regionalną C40 na Europę, która mówiła, że "Europa nagrzewa się dwa razy szybciej niż reszta świata (...) Oczywiste jest, że przywódcy polityczni UE nie mogą stracić z oczu pilnej potrzeby wzmocnienia działań na rzecz klimatu".

Ponadto na zlocie napisano w imieniu samorządowców [a więc także i Rafała Trzaskowskiego – red.] list do szefowej KE Ursuli von der Leyen, w którym stwierdzono, że "zdecydowane działania na rzecz klimatu uratują życie, poprawią warunki gospodarcze i społeczne, stworzą zielone miejsca pracy i obniżą koszty życia" i wzywano do "wzmacniania Europejskiego Zielonego Ładu", który "powinien być kamieniem węgielnym europejskich wielopoziomowych działań na rzecz klimatu". 

Milczenie mediów

O spotkaniu ani słowa nie zamieściła Polska Agencja Prasowa, choć list burmistrzów i prezydentów wielu miast Europy do szefowej Komisji Europejskiej to przecież nie lada wydarzenie. Służby prasowe m.st. Warszawy i sam Rafał Trzaskowski też przemilczeli udział w paryskim spotkaniu C40

– kwituje "Niezależna". Bardzo aktywny w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski zamieścił w tamtym okresie czasu tylko jeden wpis, w którym nawiązał do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu i zaapelował o skorzystanie z "bogatej oferty obiektów sportowych w Warszawie". 



 

Polecane