"Potrzebujecie nowych brudnych sztuczek". Elon Musk rzuca wyzwanie hejterom
Poszło o to, że podczas swojego przemówienia w Capital One Arena po zaprzysiężeniu prezydenta Donalda Trumpa Elon Musk wykonał gest, w którym dotknął otwartą dłonią prawej ręki serca, a następnie wyprostował ramię, po czym znów położył rękę na sercu.
Tak smakuje zwycięstwo. To nie było zwyczajne zwycięstwo, to był punkt zwrotny na drodze ludzkiej cywilizacji. Dziękuję, moje serce jest z wami
– powiedział miliarder chwilę przed tym.
Nieprzychylne media od razu zwróciły uwagę na ruch ręki, prowadząca relację dziennikarka CNN nazwała gest "dziwnie wyglądającym salutem", co podchwyciły inne stacje, sugerując, że wykonał pozdrowienie "faszystowskie" czy "nazistowskie".
- Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Trump zaczął porządki. Stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem
- Projekt korekty płci ma zielone światło
- Donald Trump ogłasza koniec Zielonego Ładu
"Potrzebujecie nowych brudnych sztuczek". Elon Musk rzuca wyzwanie hejterom
Atak nie zaskoczył Elona Muska, który odniósł się do tych insynuacji w serwisie X, którego jest właścicielem.
Szczerze mówiąc, potrzebują lepszych brudnych zagrywek. Atak "każdy jest Hitlerem" jest już taki oklepany
– napisał amerykański miliarder.
Nawiązał też do swojego wpisu z maja 2022 r., kiedy ogłosił, że odda głos na Partię Republikańską, choć w przeszłości głosował na demokratów, ponieważ stali się "partią podziałów i nienawiści".
A teraz obserwujcie, jak rozwinie się ich kampania brudnych sztuczek przeciwko mnie…
– napisał wówczas Musk.
- Sprzedaż TVN? Warner Bros. Discovery z ważną zgodą
- Mateusz Morawiecki nie został wpuszczony na wiec Trumpa? Poseł PiS ujawniła, jak było naprawdę
- "Obrazowanie skóry głowy i cebulek". Na co Adam Bodnar wydał publiczne pieniądze?
- "Księżna Kate opuszcza Wielką Brytanię". Wyciekł sekret Pałacu Buckingham
"Tak smakuje zwycięstwo". Inauguracja prezydentury Trumpa
Elon Musk był jednym z najważniejszych uczestników zaprzysiężenia prezydenta Donalda Trumpa. Gwoździem tego wieczoru było przemówienie Donalda Trumpa, który zarysował swój plan działań. Prezydent zapowiedział istotne zmiany w polityce Stanów Zjednoczonych zarówno w relacjach zagranicznych, jak i wewnętrznych. Nadchodzącą przyszłość określił jako "złotą erę Ameryki", czego przejawem ma być także rozwój programów kosmicznych, którego jednym z liderów jest właśnie Elon Musk, szef Space Exploration Technologies Corporation (SpaceX) – amerykańskiego przedsiębiorstwa przemysłu kosmicznego.
Część dekretów prezydent Trump podpisał już tego samego wieczora, wśród nich rozporządzenia i dokumenty dotyczące m.in. ogłoszenia stanu wyjątkowego na granicy z Meksykiem (zniesienie prawa ziemi dla nielegalnych imigrantów), wyjścia ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), zapewnienia kary śmierci dla zabójców policjantów i zabójców nielegalnych imigrantów, wstrzymujące egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiające wszystkich skazanych za szturm na Kapitol.
Frankly, they need better dirty tricks.
— Elon Musk (@elonmusk) January 21, 2025
The “everyone is Hitler” attack is sooo tired 😴 https://t.co/9fIqS5mWA0