Żydowski komentarz na Trzech Króli

Jeśli chodzi o Mędrców ze Wschodu, to mamy do czynienia z przypadkiem, w którym poganie robią to, czego się nie spodziewamy: oni wiedzą, kogo szukają i dostrzegają różnicę pomiędzy znakiem, który wskazuje drogę, a samym Dzieciątkiem. To właśnie jest zapowiedzią tego, że narody niekoniecznie są bałwochwalcze - pisze w komentarzu dla Centrum Heschela KUL dr Faydra Shapiro, dyrektor Izraelskiego Centrum Relacji Żydowsko-Chrześcijańskich.
Gwiazda betlejemska Żydowski komentarz na Trzech Króli
Gwiazda betlejemska / pixabay.com/geralt

Publikujemy pełną treść komentarza:

Proroctwo mesjańskie

Wiele osób włożyło ogromny wysiłek w ukazanie znaczenia gwiazdy betlejemskiej jako wypełnienia mesjańskiego proroctwa ze Starego Testamentu, z 24 rozdziału Księgi Liczb:

„Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, 
dostrzegam go, ale nie z bliska: 
wschodzi Gwiazda z Jakuba, 
a z Izraela podnosi się berło”.

Bez wątpienia proroctwo to było wykorzystywane w przesłaniach mesjańskich przez różne grupy żydowskie, w tym zelotów i społeczność Qumran. Tutaj jednak, moim zdaniem, zaczynają się różne trudności. Czy Jezus jest gwiazdą (która wyjdzie z Jakuba), czy też gwiazda (z naszego czytania) wskazuje na niego? W tym komentarzu będę chciała unikać stwierdzeń typu: „Jezus jest gwiazdą poranną”, z którą spotykamy się w Księdze Apokalipsy. Będę raczej starała się wyodrębnić samo pojawienie się „gwiazdy betlejemskiej” i zastanowić się nad tym, co ono może oznaczać. 

Kontekst

Zacznijmy od przybliżenia kontekstu: do tego momentu Ewangelii wszyscy, którzy wiedzą cokolwiek o tożsamości wspomnianego dziecka, są Żydami. Wszystko więc jest raczej przewidywalne: żydowski Mesjasz spełnia żydowskie oczekiwania w żydowskim kontekście. Pierwszy rozdział Ewangelii Mateusza jest bardzo żydowski, ponieważ przedstawia genealogię Jezusa od Dawida do Abrahama. Jednakże nagle w drugim rozdziale, w bardzo nieoczekiwany sposób, na scenę wkraczają goście ze Wschodu, którzy nie są Żydami, i którzy chcą oddać hołd nowonarodzonemu dziecku, które jest Królem żydowskim. Może się to wydawać dość szalone. Co więc może nam ukazać wydarzenie wskazujące na to, że prowadzi ich gwiazda? 

Interpretacja

Myślę, że możemy znaleźć cenną wskazówkę w 4. rozdziale Księgi Powtórzonego Prawa. Tekst ten jest ważnym ostrzeżeniem przed mylną interpretacją znaków:

„Gdy podniesiesz oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebios, obyś nie pozwolił się zwieść, nie oddawał im pokłonu i nie służył, bo Pan, Bóg twój, przydzielił je wszystkim narodom pod niebem” (Pwt 4,19).

Biblia Hebrajska wyraźnie łączy gwiazdy i inne zjawiska naturalne z poganami, przypominając nam, że słońce, księżyc i gwiazdy zostały dane wszystkim „narodom pod niebem”. Nie przynależą tylko dla Izraela, nie są wyjątkowe. One są dziełem Stwórcy. 

Mędrcy ze Wschodu

Jeśli chodzi o Mędrców ze Wschodu, to mamy do czynienia z przypadkiem, w którym poganie robią to, czego się nie spodziewamy: oni wiedzą, kogo szukają i dostrzegają różnicę pomiędzy znakiem, który wskazuje drogę, a samym Dzieciątkiem. To właśnie jest zapowiedzią tego, że narody niekoniecznie są bałwochwalcze. One są tymi, którzy są w stanie odróżnić obrazy lub znaki od rzeczywistości, którą ukazują.

Centrum Heschela KUL
 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje z ostatniej chwili
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem. Polska prokuratura reaguje

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Żydowski komentarz na Trzech Króli

Jeśli chodzi o Mędrców ze Wschodu, to mamy do czynienia z przypadkiem, w którym poganie robią to, czego się nie spodziewamy: oni wiedzą, kogo szukają i dostrzegają różnicę pomiędzy znakiem, który wskazuje drogę, a samym Dzieciątkiem. To właśnie jest zapowiedzią tego, że narody niekoniecznie są bałwochwalcze - pisze w komentarzu dla Centrum Heschela KUL dr Faydra Shapiro, dyrektor Izraelskiego Centrum Relacji Żydowsko-Chrześcijańskich.
Gwiazda betlejemska Żydowski komentarz na Trzech Króli
Gwiazda betlejemska / pixabay.com/geralt

Publikujemy pełną treść komentarza:

Proroctwo mesjańskie

Wiele osób włożyło ogromny wysiłek w ukazanie znaczenia gwiazdy betlejemskiej jako wypełnienia mesjańskiego proroctwa ze Starego Testamentu, z 24 rozdziału Księgi Liczb:

„Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, 
dostrzegam go, ale nie z bliska: 
wschodzi Gwiazda z Jakuba, 
a z Izraela podnosi się berło”.

Bez wątpienia proroctwo to było wykorzystywane w przesłaniach mesjańskich przez różne grupy żydowskie, w tym zelotów i społeczność Qumran. Tutaj jednak, moim zdaniem, zaczynają się różne trudności. Czy Jezus jest gwiazdą (która wyjdzie z Jakuba), czy też gwiazda (z naszego czytania) wskazuje na niego? W tym komentarzu będę chciała unikać stwierdzeń typu: „Jezus jest gwiazdą poranną”, z którą spotykamy się w Księdze Apokalipsy. Będę raczej starała się wyodrębnić samo pojawienie się „gwiazdy betlejemskiej” i zastanowić się nad tym, co ono może oznaczać. 

Kontekst

Zacznijmy od przybliżenia kontekstu: do tego momentu Ewangelii wszyscy, którzy wiedzą cokolwiek o tożsamości wspomnianego dziecka, są Żydami. Wszystko więc jest raczej przewidywalne: żydowski Mesjasz spełnia żydowskie oczekiwania w żydowskim kontekście. Pierwszy rozdział Ewangelii Mateusza jest bardzo żydowski, ponieważ przedstawia genealogię Jezusa od Dawida do Abrahama. Jednakże nagle w drugim rozdziale, w bardzo nieoczekiwany sposób, na scenę wkraczają goście ze Wschodu, którzy nie są Żydami, i którzy chcą oddać hołd nowonarodzonemu dziecku, które jest Królem żydowskim. Może się to wydawać dość szalone. Co więc może nam ukazać wydarzenie wskazujące na to, że prowadzi ich gwiazda? 

Interpretacja

Myślę, że możemy znaleźć cenną wskazówkę w 4. rozdziale Księgi Powtórzonego Prawa. Tekst ten jest ważnym ostrzeżeniem przed mylną interpretacją znaków:

„Gdy podniesiesz oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebios, obyś nie pozwolił się zwieść, nie oddawał im pokłonu i nie służył, bo Pan, Bóg twój, przydzielił je wszystkim narodom pod niebem” (Pwt 4,19).

Biblia Hebrajska wyraźnie łączy gwiazdy i inne zjawiska naturalne z poganami, przypominając nam, że słońce, księżyc i gwiazdy zostały dane wszystkim „narodom pod niebem”. Nie przynależą tylko dla Izraela, nie są wyjątkowe. One są dziełem Stwórcy. 

Mędrcy ze Wschodu

Jeśli chodzi o Mędrców ze Wschodu, to mamy do czynienia z przypadkiem, w którym poganie robią to, czego się nie spodziewamy: oni wiedzą, kogo szukają i dostrzegają różnicę pomiędzy znakiem, który wskazuje drogę, a samym Dzieciątkiem. To właśnie jest zapowiedzią tego, że narody niekoniecznie są bałwochwalcze. One są tymi, którzy są w stanie odróżnić obrazy lub znaki od rzeczywistości, którą ukazują.

Centrum Heschela KUL
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe