„Nie pozwólmy, aby przemoc miała ostatnie słowo”. Nabożeństwo żałobne w Magdeburgu
Nabożeństwo żałobne
- Wczorajszy brutalny atak ogarnął nas uczuciem smutku i wściekłości, zakłopotania i strachu, niepewności i desperacji, zaniemówiliśmy, jesteśmy oszołomieni i głęboko poruszeni. Spotykamy się dziś wieczorem w katedrze z uczuciami, których nie da się pojąć – powiedział rozpoczynając nabożeństwo katolicki biskup Gerhard Feige.
Obok poszkodowanych ofiar, krewnych oraz ratowników, na nabożeństwo przybyli również prezydent federalny Frank-Walter Steinmeier, kanclerz federalny Olaf Scholz (SPD) i premier Saksonii-Anhalt Reiner Haseloff. Mimo zimna i deszczu, na placu przed katedrą zgromadziły się setki ludzi, śledząc nabożeństwo na wielkim ekranie.
Czytaj także: Vademecum Jubileuszu 2025. 7 najważniejszych informacji
- Tego wieczoru jesteśmy tutaj razem, aby się wspierać, aby przetrwać to, co niezrozumiałe. Jesteśmy tu, ponieważ nie możemy pozwolić, aby ostatnie słowo miały nienawiść i przemoc - podkreślił bp Feige. Razem stajemy po stronie okrytych żałobą po stracie bliskich osób, tych, którzy boją się o rannych bliskich lub byli w piątek na jarmarku bożonarodzeniowym i wciąż są w szoku, wciąż muszą uporać się z tym, co widzieli i co się wydarzyło - dodał biskup Magdeburga.
- Jesteśmy zszokowani i zadajemy sobie pytanie: czy istnieje jeszcze bezpieczne miejsce, miejsce pokoju? - powiedział ewangelicki biskup regionalny Friedrich Kramer. Pomimo całej bezsilności, rozpaczy i gniewu, jakie odczuwamy w obliczu zbrodni, ważne jest, aby nie koncentrować się na wściekłości wobec sprawcy, ale pozostawać przy tym, co daje pokój i spójność
O godzinie 19:04, dokładnie 24 godziny po zbrodni poprzedniego dnia, zadzwoniły dzwony wszystkich kościołów w mieście.
Czytaj także: Papież chory. Modlitwa wyświetlana na telebimach: żadne dziecko nie jest "pomyłką"
Zamach
Wieczorem 20 grudnia kierowca wjechał rozpędzonym autem w tłum odwiedzających tradycyjny jarmark bożonarodzeniowy. Zginęło pięć osób, w tym 9-letni chłopiec, a około 200 zostało rannych; 86 osób z poważnymi obrażeniami poddano hospitalizacji. Sprawcę zatrzymano. Jest nim 50-letni, pochodzący z Arabii Saudyjskiej, lekarz psychiatra. Mieszka w Niemczech od 2006 roku. Według mediów, od 2016 r. pracował jako lekarz w Bernburgu w państwowym ośrodku rehabilitacji uzależnionych przestępców.
ts